asique napisał(a):
Tak w kwestii gotowości do pochwycenia, ostatnio chodzi mi po głowie taka myśl- że Jezus da nam wybór czy chcemy pójść z Nim.
Wiem, że stanie się to w mgnieniu oka, ale może najpierw usłyszymy pytanie w głowie "Idziesz ze mną czy zostajesz?"To co powyżej to oczywiście moje dywagacje
No tak, to już dywagacje
. Jezus jasno mówi, że mamy się oczyszczać i żyć w gotowości, " ... aby ten dzień was (nas) nie zaskoczył". Przez całe swoje życie z Bogiem "zbieramy" oliwę, na ten czas. Nasz wybór jest zawsze na "tak" - wierzący ludzie nie mają innych wyborów w sercu, a co dopiero przy przyjściu Jezusa. Który człowiek, poznawszy Pana, mógłby się jeszcze w takiej chwili zastanawiać, czy chce???
I kto by chciał zostać na Wielki Ucisk? W tym temacie to raczej mamy
Przypowieść o pannach. Zauważ, że jak był krzyk o północy, to już było za późno na decyzje - to Oblubieniec decydował, kto jest gotowy do wejścia na ucztę ...
asique napisał(a):
, ... może odbędzie się to całkiem inaczej, ale podstawą do rozważań są np. takie słowa:
Łk 17:21 "W tym dniu, jeśli ktoś będzie na dachu, a jego rzeczy w domu, niech nie schodzi na dół, aby je zabrać; i kto będzie na polu, podobnie, niech nie wraca z powrotem"
Asique, o ile ja to rozumiem, to ten werset nie mówi o pochwyceniu, choć jest w kontekście czasów ostatecznych - on mówi o tym, co się stanie na ziemi - na podobieństwo Sodomy i Gomory, czyli o sądzie Bożym (ogień) nad ziemią PO pochwyceniu. W tym fragmencie nie ma chronologii, jak i w wielu innych dotyczących ostatecznych wydarzeń (np. proroctwa Izajasza) bo jak widać dalej jest ponownie mowa o pochwyceniu (w.34-36). A ci pozostawieni, będą wydani na żer sępów (w. 37). Porównaj z Mat 24 od w.16, gdzie mowa jest w całości skierowana do Żydów - pokolenia czasów ostatecznych:
"Gdy więc ujrzycie na miejscu świętym ohydę spustoszenia, którą przepowiedział prorok Daniel - kto czyta, niech uważa - 16 wtedy ci, co są w Judei, niech uciekają w góry; 17 kto jest na dachu, niech nie schodzi, aby co wziąć z domu swego; 18 a kto jest na roli, niech nie wraca, by zabrać swój płaszcz. 19 Biada też kobietom brzemiennym i karmiącym w owych dniach. 20 Módlcie się tylko, aby ucieczka wasza nie wypadła zimą albo w sabat."
"Ohyda spustoszenia" to będzie wejście Antychrysta do miejsca najświętszego w odbudowanej III Świątyni i ogłoszenie siebie bogiem. Wtedy Izrael przejrzy na oczy i stanie przeciwko Antychrystowi, zaś on z postanowi dokonać z zemsty kolejnej eksterminacji narodu żydowskiego. Wierzący Żydzi uciekną w góry (tak jak w czasie oblężenia Jerozolimy w roku 70. n.e.) Ewangelia Łukasza jest bardziej skierowana bardziej do wierzących z pogan, stąd nieco inny kąt opisywanych wydarzeń.
asique napisał(a):
Ja gotowość rozumiem w ten sposób, żeby być w stanie w każdej chwili zostawić wszystko dla Pana, nawet czajnik na gazie.
No pewnie! Zresztą to już nie nasza głowa - jak Jezus zabierze swoich, to różne rzeczy "zostaną na gazie", na przykład samoloty bez pilotów, auta bez kierowców, dźwigi bez operatorów itd. Aż strach myśleć ....