www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest N kwi 28, 2024 12:36 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 696 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 47  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lis 16, 2005 12:40 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
hubertok napisał(a):
Moim zdaniem w swoim literalnym odczytywaniu Bibli popełniasz błąd ale w sumie to Twoja sprawa. Zarzucasz mi nieznajomość Pisma, że Bóg na kamiennych Tablicach napisał 10 słów i cytujesz księgę powtórzonego prawa. Dystkretnie jednak pomijasz fakt, że opis tych wydarzeń w księdze wyjścia lekko się różni
Pan rzekł do Mojżesza: "Wstąp do Mnie na górę i pozostań tam, a dam ci tablice kamienne, Prawo i przykazania, które napisałem, aby ich pouczyć". Wj 24, 12
Co wskazuje, ze nie są to tylko zestawy 10 słów.


Hebrajskie użycie czasu przeszłego dokonanego w tekstach dotyczących obietnic i kontraktów (jak np. przymierza) występuje w taki sposób, że przyszłe wydarzenia sa traktowane jako tak pewne i realne, że opisuje się je jako już dokonane:

Sometimes in Hebrew, future events are conceived so vividly and so realistically that they are regarded as having virtually taken place and are described by the perfect. (in promises, threats and language of contracts)

http://www.studylight.org/isb/bible.cgi ... orm+Search

Cytuj:
Gdybym przyjął Twoją optykę już dawno zostałbym ateistą

Nie sądzę. Ateiści nie wierzą Słowu Bożemu. A Ono mówi wyraźnie, że Prawo zostało nadane Izraelowi za pośrednictwem Mojżesza:

"Te są ustawy, wyroki i prawa, które Pan ustanowił między sobą a między synami izraelskimi na górze Synaj za pośrednictwem Mojżesza" [III Mojż. 26:46]

Prawda lub fałsz. Poczytaj sobie trochę krytycznych materiałów o "teorii źródeł", bo warto. :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lis 16, 2005 10:12 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lis 15, 2005 5:43 pm
Posty: 32
Jarku,przebaczenie to jedno a dalsze zycie z wiarolomnym mezem to drugie no i akurat w moim przypadku,niemozliwe.A opowiedzialam te historie nie jako spowiedz ani 'pod ocene" ale aby pokazac jak mozna naduzywac slowa by usprawiedliwiac grzech i nieupamietanie.Lepiej jest mi sie wypowiedziec niz wypisac,stad pewne niedopowiedzenia.W moim przypadku powodem rozpadu malzenstwa byly zdrady.A wiec chyba oczywistym jest czym stala sie w moich oczach teraz WIERNOSC.Wiec wiernosc Boga wobec "odstepnej zony Izrael i niewiernego Bozego ludu stala sie dla mnie przykladem do nasladowania',I to dalo mnie zycie.To ja chcialam wiedziec jak mam teraz postapic:co dalej.Wybralam droge wiernosci wobec siebie samej,wobec wlasnego Slowa i wobec wyboru ktory ja dokonalam:ten jeden mezczyzna na cale zycie.Nigdy nie zostawialam sobie furtki.Czy jego niewiernosc ma uwolnic mnie do zrobienia tego samego.Bog mi takiego przyzwolenia nie dal,ludzie tak.Powiem wiecej sa oburzeni moim"uporem".Niektorych to gorszy a innych wscieka.Ja sie z tym wyborem nie obnosze i nikomu nie glosze jak ma zyc.Wskazuje na Slowo.Przeciez kazdy bedzie sadzony w/g tego duchowego swiatla ktore ma a nie w/g tego czego nie wiedzial.Bog zna nasze serca.Bog tez jest Madroscia i wie lepiej co jest dobre dla kazdej sytuacji."Tym zas,ktorzy zyja w stanie malzenskim,nakazuje nie ja lecz Pan,azeby zona meza nie opuszczala,a jesliby opuscila niech pozostanie niezamezna,albo niech ie z mezem pojedna.Niech tez maz z zona sie nie rozwodzi.L.Kor,7/10,11.Czy maz ma inne prawa skoro zalecenie to samo.tez nie moze sie ozenic bo jego zona zyje.Wiec jest wybor:wrocisz albo jez na zawsze bedziesz sam.I to nie jest szantaz lecz wybor.W/g Mateusza 5/32 A Ja wam powiadam,ze k a z d y kto opuszcza zone swoja,wyjawszy powod wszeteczenstwa,prowadzi ja do c u d z o l ó s t w a.A kto by o p u s z c z o n a poslubil,cudzolozy.Mysle,ze cudzolozny maz naraza zone tym samym na cudzolustwo.Kobieta tak jest stworzona ze potrzebuje mezczyzny i pojdzie za kazdym kto okaze jej serce.Ale ona moze tez uczynic cudzoloznikiem innego mezczyzne bo nadal jest "cudza zona"dopoki jej maz zyje.Jezus nie usprawiedliwia cudzolostwa opuszczonej zony,cudzolostwem jej meza.Ale zwieksza to odpowiedzialnosc meza ostrzegajac ze jego czyn p o p y c h a /prowadzi/ja do cudzolostwa.Bledne kolo.Mysle ze metoda zlego "uderz pasterza a rozprosza sie owce"dziala i w tym przypadku,Kiedy głowa rodziny,pasterz idzie za swoimi pozadliwosciami i porzuca trzone,daje wilkowi latwy dostep do pozbawionych jego opieki owieczek.Widzialam jak to dziala w zborach.I niestety w mojej rodzinie.Wiec przyszlam do mojego Wiernego Pasterza i naprawde nie zawiedlam sie.Jestesmy chronieni i niczego nam nie brak.Nie udalo sie zlemu popchnac mnie do cudzolostwa ale ku jego wscieklosci,blizej Pana.To wszystko wydarzylo sie dosc dawno.Wokol mnie w pewnym casie pojawili sie zagubieni,zranieni ludzie.Nie wiedzieli co maja zrobic ze swoim zyciem.Przechodzilam przez to samo wczesniej.Powiedzialam,nie boj sie zaufac Slowu.Patrzyli na moje zycie i widzieli,ze jest dobrze.Bog jest w stanie calkowicie zaspokoic i wypelnic zycie,nie wiem jak puste i pokrecone.Dzisiaj moglam widziec na nowo odbudowaną rodzinę bardzo mlodych ludzi,gdy on pozostal wierny i wewnetrznie uzdrowiony przez Pana.Przyjal swoja zone choc samosprawiedliwosc ludzi w kosciele i postronnych glosno krzyczala.Widze jak teraz na nich "objawiaja sie dziela Boze".inni tez to widza i sa zdumieni realnoscia Boga.Bo nie zdrowi potrzebuja lekarza.....Bog skarzy sie w prorokach ze nie ma w kraju wiernosci lecz krzywoprzysiestwo,klamstwo,zabojstwo,kradziez,cudzolostwo,rabunek,morderstwa ida za morderstwami...Ozeasz 4/1-19.Boze serce jestzlamane i Bog ma powody do skargi,ludzie uzywaja Jego slowa jako litery by czynic to co swiat czyni.Swiat wchodzi do kosciola,bo niemodne stalo sie upamietanie i bojazn Boza.Diabel tez posluguje sie slowem Boga ale po to by zaslepic umysly i serca ludzi.Kto zna nature Pana,nie da sie zwiesc literą prawa,


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lis 16, 2005 10:46 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lis 15, 2005 5:43 pm
Posty: 32
Mam tez inny przyklad z wlasnego zycia.Mój ojciec zostawil mame z trójką malych dzieci.Zrobil karierę kosztem jej zrzeczenia sie nauki.Pracowala naprawde ciezko zeby on zdobyl wykształcenie.Bylo biednie,ale na pocieszenie slyszelismy:Jak zacznie pracowac w swoim zawodzie bedziemy oplywac w dostatki.I pewnie by tak bylo,po tych chudych latach gdyby sie nie okazalo ze ojciec juz nie jest nami zainteresowany.Zamierzyl zaczac nowe zycie z 16 letnia dziewcyna.Zostawil nas zyczac nam wszystkiego najgorszego.Mama po jakims czasie podniosla sie i zaczela sie uczyc rownoczesnie pracujac na niemala rodzine.Podziwialismy ja i jednoczesnie balismy sie czy nie pojdzie w jego slady.A co,tez jej sie cos nalezy od życia!!!.Tak myslelismy i balismy sie.Bylismy zazdrosni o kazdego znejomego płci meskiej.Slyszelismy w międzyczasie ze ojciec z "druga "zona ma dwoje dzieci.Po 20 latach,ojciec blagal mame by pozwolila mu wrocic.My juz bylismy dorosli a mama urzadzona z wlasnym biurem i godnoscia.To byl totalnie zlamany czlowiek.Tamta kobieta tez go zdradzala i przyniosla wiele wstydu w miejscowosci gdzie byl powazanym czlowiekiem.Byl nieszczesliwy i schorowany.Dla nas to byl szok ze go przyjęła.Ona w tym czasie 20 lat,nie zwiazala sie z nikim.Wzieli ponowny slub w USC.Wg kosciola to zawsze byli prawowitym małżeństwem.Jest jeszcze happy end:żyli zgodnie i szcześliwie do jego smierci.A dla mnie powrot ojca marnotrawnego stał się powodem mojego nawrócenia do Ojca w niebie.Nie umiejąc przebaczyc krzywdy porzucenia nas,szukalam pomocy u Jezusa,patrzac na Jego przebaczenie i krzyż.Jezus mi pomogł poznac serce Ojca.Pojednałam się z moim tatą i spędziliśmy ze soba dużo cudownego czasu,Nie musialam mu glosic slowami Jezusa,on wiedzial ze tę przemianę spowodował On.Więzi między nami zbudował Chrystus,i było to niesamowite!!!!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lis 16, 2005 10:57 am 
Offline

Dołączył(a): Wt paź 18, 2005 6:29 pm
Posty: 818
Lokalizacja:
:)

_________________
Jarek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lis 16, 2005 11:06 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lis 15, 2005 5:43 pm
Posty: 32
:lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lis 16, 2005 11:29 am 
Offline

Dołączył(a): Pt maja 06, 2005 12:18 am
Posty: 1266
:D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lis 16, 2005 12:08 pm 
:shock:


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lis 16, 2005 12:43 pm 
Offline

Dołączył(a): Wt maja 24, 2005 8:08 pm
Posty: 705
:?: :!: :?:





.

_________________
Dlaczego zbiorowisko atomów miałoby mieć zdolność myślenia? Nikt zdaje się nie mieć na to żadnej odpowiedzi. Sedno w tym, że nie ma naukowej odpowiedzi. Michael Ruse
Dałem się zwieść każdej fałszywej odpowiedzi, każdą z nich gruntownie zbadałem, by odkryć zawarty w niej fałsz. C.S.Lewis


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lis 16, 2005 12:50 pm 
Offline

Dołączył(a): Pt maja 06, 2005 12:18 am
Posty: 1266
Matko,jakie "głębokie" wypowiedzi.A ilez w nich treści. :P


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lis 16, 2005 2:09 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 15, 2005 7:24 pm
Posty: 1321
Droga Romo,
jestem zbudowany Twoim świadectwem. Proszę Ciebie o komentarz do pierwszego postu w tym wątku. Co poradziłabyś bohaterom historii, szczególnie tym, którzy mają się za chrześcijan. Pozdr.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lis 16, 2005 2:50 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lis 15, 2005 5:43 pm
Posty: 32
Napisano:Bóg pysznym sie sprzeciwia,lecz daje łaske pokornym".Pokora to zgadzanie sie ze slowem Bożym.,łaska to Boża moc wspierająca posłusznych ślowu.Bog widzi serce i jesli czlowiek jest szczery w swoim sercu i prosi Boga o prowadzenie w trudnej dla siebie sprawie On nie zawodzi.Pierwsza jest decyzja,cokolwiek mi powiesz Panie abym uczynił,to uczynie.Jest w tym strach,i to normalne ale to dlatego ze patrzymy w przyszloś kierując sie swoja mądroscia.I wtedy autentycznie przychodzi "przewodnik"Dich Swiety bo pozwalamy Bogu panowac w tej dziedzinie.On jest wspanialym Pocieszycielem.Kazdy musi iśc za swoim Pasterzem a nie przed.Napewno wielu z was,ma podobne doswiadczenia,co znaczzy wyrzec sie swojej woli i pozwolic Bogu pokierowac swoim życiem,nie tylko w bolesnych sprawach o ktorych teraz rozmawiamy.Ale jek możemy sprawdzic,że Bóg moze byc prawdziwym przyjacielem,jesli nie dajemy mu szansy by sie wykazal?!.nie wiem tez na ile dla ludzi o których pisaleś Lisie,Slowo Boze jest autorytem.To poczatek ,od ktorego powinniśmy zacząc szukac rozwiazania.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lis 16, 2005 7:31 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 15, 2005 7:24 pm
Posty: 1321
Roma napisał(a):
nie wiem tez na ile dla ludzi o których pisaleś Lisie,Slowo Boze jest autorytem.To poczatek ,od ktorego powinniśmy zacząc szukac rozwiazania.


Ładnie i mądrze napisałaś. Jednak umknęła odpowiedź na moja pytania, a naprawdę interesuje mnie Twoje zdanie. Co do bohaterów omawianej historii, przyjmij, że są chrześcijanami uznającymi autorytet biblii.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lis 17, 2005 8:01 am 
lis napisał(a):
...przyjmij, że są chrześcijanami uznającymi autorytet biblii.


Myslisz, lisie, że chrześcijanie uznający autorytet Biblii postepują w ten sposób..?

Pozdrawiam.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lis 17, 2005 10:12 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lis 15, 2005 5:43 pm
Posty: 32
Po pierwsze to bardzo sie cieszę,że w poszukiwaniach prawdy biora udzial panowie.po drugie,ze umocnienie sie w tym temacie jest bardzo na czasie........Wokoło widzę tyle cierpienia,i tyle porzuconych dzieci,rozbitych małzeństw.Ludzie ci naprawde szukaja,rozpaczliwie wrecz jakiejś skały,przykładu.Kosciol go obecnie nie daje bo sam kieruje sie prawami ludzkimi,tradycjami i idzie ślepo zapatrzony w to co robi swiat.Swieckośc w kościele to normalka.Moze tylko jeszcze KK stoi na strazy "moralności"ale i on w ostatnim czasie zaczyna byc ostro atakowany jako nie idący z duchem czasów.niepostepowy.Zobaczmy,ile krzywdy może wyrzadzic nieumocnionemu w słowie a wiec i w wierze czlowiekowi,polityka kościelna,kierujaca sie żle pojetym współczuciem,i uzurpujaca sobie prawa kierowania ludzkim zyciem.Dla mnie,to ślepi przewodnicy,i oni zdadza sprawe z tych nadużyc przed Bogiem.drogi Lisie,mysle ze KZ nie miał błogosławic zwiazku,którego Bóg nie błogosławi."Swiadectwem Jezusa jest duch proroczy"Pasterz,powinien miec wglad w prawdziwe motywacje tych ktorych prowadzi.Powinien odbyc najpierw rozmowe duszpastrska z tymi którzy chca sie pobrac.Pisałes,ze byly jakies watpliwości,więc nie wiemczy zostaly do konca wyjasnione.Kiedy sie nawracamu to najpierw sie upamietujemy.A to oznacza rowniez wydac owoce tego upamietania.Pierwszy owoc to gorliwosc by naprawic szczerze wyrzadzone ludziom krzywdy o ile to lezy w naszej mocy.Tak bylo ze mna.Po modlitwie,przyjęcia Bozego przebaczenia,bylam przepelniona odwagą z nieba,by isc do tych ktorych skrzywzilam i błagac o przebaczenie.Tym pierwszym byl mój tato,potem mama ....itd.To przynosilo niewyobrażalna radosc i wolnosc. adodatkowo dawalo wszystkim wokolo swiadectwo o przemianie ktora nastąpila.Nie mosiałam duzo mowic o Jezusie,niektorzy byli spanikowani tym co widza i wiedzieli ze tu musi dzialac Bog.A zcebaby mnie znac wczesniej!!!,Bylam gotowa zrobic wszystko co tylko w moim nowym czystym sercu pojawi sie jako Bo.........za wskazówka.To nie jest tak,ze pan nam przebacza i wio w nowe zycie.Najpierw trzeba posprzatac stare.Zamknac jedne drzwi,zeby otworzyc nowe.To takze glosil Jan Chrzciciel.On mowil o wydawaniu owocow upamietania na pytanie zolnierzy,setnikow,faryzeuszow,złodziei.odpowiadal:wy zrobcietak...a wy tak...Upamietanie to nie tylko łzy zalu,ale konkterne mozliwosci zrobienia czegos czego nigdy nie chcielibysmy wczesniej zrobic lub nie moglismy wcześniej zrobic.Teraz z Panem i dla Krolestwa zrobie wszystko,O ile to od nas zalezy miejmy pokoj z kazdymPowracajac do tematu,blogoslawienstwa w KZ.Duszpasterz powinien wiedziec,czy kobieta pojednała sie ze swoim męzem.Czy zna wolę Boza odnoSnie małzenstw.Czy uznaje autorytet Słowa.Potem porosic ja tak jak zrobil to Jezus:"idz i przyprowadz tutaj swojego męza ".Tego ktorego skrzywdziła,porzucając.Pastor przede wszystkim ma za zadanie łaczyc a nie rozdzielac.To nie bylo niemozliwe,bo maz tej kobiety jeszcze żyl.Następnie,ów pasterz powinien tak jak zrobiłby to Jezus porozmawiac w milosci z obojgiem,nie biorac strony zadnego z nich,dazac do pojednania i naprawienia zla.A w najlepszym razie,udzielenia Bozych wskazowek,i ostrzezen gdyby trwali przy decyzji rozwodu.Powinni znac najpierw cala prawdę ze słowa Bożego o tym jakie konsekwencje sprowadza na siebie przez nieposluszenstwo wlasne.Wtedy mogliby odejsc,rozmyslajac w swoim sercu,i majac ozywione słowem sumienie.Duch swiety aby przekonywac ludzi o grzechu,potrzebuje bOZEGO ŚLOWA.tO PRZECIEZ JEST MIECZ DUCHA dla wierzacych i niewierzacychJa wierzę w moc Słowa"Bo Słowo Boże jest żywe i skuteczne,ostrzejsze niz wszelki miecz obosieczny,przenikajacye az do rozdzielenia duszy i ducha,stawow i szpiku,zdolne osądzic zamiary i myśli serca."Hebr,4/12I tego trzymac sie bedę.Jak myślisz Lisie,co powiedzialby Jezus mezowi Samarytanki,gdyby ta go przyprowadzila.Ale on,już nie żył.A ten ktory byl z nią nie byl jej mężem i na ten czas Pan nic dla niego nie miał.Nie miał :błogoslawienstwaDzięki temu spotkaniu i pytaniu kobieta uzmysłowiła sobie,że ten ktory jest z nią teraz nie jest jej męzem.I dalej nic o tym człowieku nie czytamy.Jest "nikim waznym"Jezus ma błogosławienstwo tylko dla męzow w zwiazkach małzeńskich a nie w jakichkolwiek wieziach.Są wiezi bezprawne,i o tym mowi BibliaByłam świadkiem uwolnienia z takowych w kilku przypadkach.A odnosnie samarytanki to tak sobie myśle ze ta kobieta,przeżyla aż pieciu męzow,to i nic dziwnego że wykombinowała ze jak sie nie pobiora z tym ostatnim to on nie umrze.Ale to taka tam moja próba zrozumienia jej sytuacji.Zupelnie jak w przykładzie faryzeuszy odnosnie zmartwywstania,o kobiecie ktora pochowala kilku braci,przechodzac z rak do rek jak dziedzictwo. :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lis 17, 2005 10:34 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lis 15, 2005 5:43 pm
Posty: 32
Kesja,ja bym na twoim miejscu szukala doswiadczonego duszpasterz,czlowieka o "ojcowskim sercu"i prosila o porade i rozmowe z ta siostra chrzescjanka,ja ze swojej strony zrob wszystko,by do tego nie doszlo.Przeede wszystkim módl sie o nia,aby slyszała co bog mówi w jej sumieniu.Sumienie to najpotezniejszy sędzia ktory nas nigdy nie opuszcza.Najgrozniejsze w skutkach jest uśpione sumienie,ktore przyjmuje usprawiedliwienia grzechu poparte Słowem Bożym.Nam nie wolno włazic z buciorami do cudzego życia,wiec bądz wrazliwa na głos ducha,aby nie stanąc w jej zyciu,zamiast Boga.Nie stawajmy się Duchem Swietym.Nikogo nie nazywajmy przewodnikami,bo jeden jest wasz przewodnik-Duch Swięty.Zaden człowiek nie zostal powołany do kierowania ludzkim życiem.To prawo ma wyłacznie Bóg.Czy wiesz że w sprawach mojego dziecka,odnośnie jej przyszłosci i zdrowia oraz pewnych sytuacji życiwych m u s z ę pytac Boga jej OJCA.Bóg dal jej imie na naszą,rodziców prośbe.To prorocze imię i jednocześnie nasze życzenie dla jej życia.Nawet dzieci nie są naszą własnością choc czasem moze nam się tak wydawac,i to tez są bezprawne wiezi,które zniewalają duszę innego człowieka.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 696 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 47  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 35 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL