www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest Pn kwi 29, 2024 1:16 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 30 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Śr kwi 20, 2011 9:42 pm 
Offline

Dołączył(a): Śr mar 19, 2008 1:54 pm
Posty: 829
Wlasnie sie zastanawiam, bo nie wiem.... zaskoczona jestem tymi pozdrowieniami od kogos, z kim dawno nie mialam kontaktu, wczesniej troche sie przyjaznilam, pisalam o Bogu, ale ta osoba niczemu w sumie nie zaprzeczala, ale tez nic sobie z tego nie robila i nie robi...

A teraz.... co? Powiedziec grzecznie "dziekuje" i rowniez zyczyc najlepszego "z okazji swiat", albo powiedziec, ze swietowanie jej nie pomoze, gdy stanie przed Panem? Ze powinna raczej sie smucic... Albo ze sie nie lacze z nia w tym swietowaniu... czy co mam rety powiedziec? Moze "Bog cie kocha"? :?

Bo ze Jezus umarl i zmartwychwstal to ona wie, jak jej powiem ze kazdy kto uwierzy zbawiony bedzie, to przytaknie i powie ze wierzy przeciez, a jakze... nic nie odpowiadac? jakos nieladnie...

Moze ktos by pomogl co... :roll:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Cz kwi 21, 2011 8:23 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz mar 31, 2005 5:14 pm
Posty: 910
Lokalizacja: Świnoujście
Ja zazwyczaj odpowiadam, ze, pomimo iz nie obchodze swiat to jednak serdecznie dziekuje za zyczenia. I tyle. Nikt sie dotad nie obrazil. Jedni przestali skladac zyczenia, inni nic sobie z tego nie robia i uparcie skladaja je dalej :D

_________________
Poznanie nadyma.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Cz kwi 21, 2011 11:14 am 
Offline

Dołączył(a): Śr mar 19, 2008 1:54 pm
Posty: 829
A dlaczego nie obchodzisz?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Cz kwi 21, 2011 1:20 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz mar 31, 2005 5:14 pm
Posty: 910
Lokalizacja: Świnoujście
Bo nie lubie 8) Bo stracily dla mnie sens i znaczenie i bo jest wiele "bo", a caloksztalt sklada sie na niechec do swietowania z calym swiatem.

_________________
Poznanie nadyma.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Cz kwi 21, 2011 1:41 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N wrz 09, 2007 4:23 pm
Posty: 212
Axanna napisał(a):
A teraz.... co? Powiedziec grzecznie "dziekuje" i rowniez zyczyc najlepszego "z okazji swiat", albo powiedziec, ze swietowanie jej nie pomoze, gdy stanie przed Panem? Ze powinna raczej sie smucic... Albo ze sie nie lacze z nia w tym swietowaniu... czy co mam rety powiedziec? Moze "Bog cie kocha"? :?


Odpowiedzieć grzecznie "dziękuję" i życzyć najlepszego "z okazji świąt" - moim zdaniem wyjście najlepsze. Bo co złego jest w życzeniu dobra drugiej osobie? A że przy okazji twz. świąt? No i co z tego?

A może złóż tej osobie życzenia oryginalne, inne niż zwyczajowe "wesołego alleluja"? Takie, które dadzą do myślenia...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Cz kwi 21, 2011 1:50 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Ernest H. napisał(a):
A może złóż tej osobie życzenia oryginalne, inne niż zwyczajowe "wesołego alleluja"? Takie, które dadzą do myślenia...
Na przykład "SENSOWNYCH świąt" - ja tak zazwyczaj odpowiadam albo i nawet życzę. Bo ja im dobrze życzę ogólnie. Kilka razy wywiązała się nawet ciekawa rozmowa w związku z tymi "nietypowymi" życzeniami. Na przykład pewna pani od ubezpieczeń dowiedziała się, że ja mam dla niej o wiele lepszą polisę i to całkiem darmową. Bo ja też pracuję w ubezpieczeniach na życie. Wieczne. :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Cz kwi 21, 2011 2:24 pm 
Offline

Dołączył(a): Śr mar 19, 2008 1:54 pm
Posty: 829
Grzeczne powiedzenie 'dziekuje i nawzajem' odpada, poniewaz mam negatywny stosunek do szargania Imienia Bozego przez swiat w celu dogadzania sobie, kiedy jeszcze przy okazji sie wzmagaja bluznercze praktyki i modlitwy do Maryi, swietych itp. Uwazam ze dodaja do swych grzechow, manifestujac przy tym oblude.
Nie chce udawac ze niby nic takiego i 'z tej okazji' zyczyc komus 'dobrze' - czyli w oczach tego kogos spelnienia zachcianek ale bez Boga tak naprawde, najwyzej z jego Imieniem na jezyku.

Dzieki za rady, ale juz sobie poradzilam, napisalam jeszcze wczoraj ze Pan nie po to sie narodzil i dal sie zabic, by swiat mial okazje do swiat i jezeli ktos nie wezmie sie do serca, to daremna jest ta cala farsa ze swietowaniem.

I juz otrzymalam odpowiedz, jak zwykle, ze to tylko tradycja itp., sloneczko swieci, ze nad jezioro - to kobieta z tych bardziej uczciwych i przynajmniej nie stala robic duze oczy.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Cz kwi 21, 2011 2:43 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N wrz 09, 2007 4:23 pm
Posty: 212
Axanna napisał(a):
Grzeczne powiedzenie 'dziekuje i nawzajem' odpada, poniewaz mam negatywny stosunek do szargania Imienia Bozego przez swiat w celu dogadzania sobie, kiedy jeszcze przy okazji sie wzmagaja bluznercze praktyki i modlitwy do Maryi, swietych itp. Uwazam ze dodaja do swych grzechow, manifestujac przy tym oblude.

Tyle że nie zawsze musimy nasz negatywny stosunek okazywać. Odpowiedz tylko "dziękuję.", jeśli nie chcesz dodawać "nawzajem". Przecież mając negatywny stosunek do danej sprawy, nadal może być zwyczajowo grzeczni. Nikogo w ten sposób nie urazimy, a i nam korona z głowy nie spadnie. :D

Axanna napisał(a):
Dzieki za rady, ale juz sobie poradzilam, napisalam jeszcze wczoraj ze Pan nie po to sie narodzil i dal sie zabic, by swiat mial okazje do swiat i jezeli ktos nie wezmie sie do serca, to daremna jest ta cala farsa ze swietowaniem.
I juz otrzymalam odpowiedz, jak zwykle, ze to tylko tradycja itp., sloneczko swieci, ze nad jezioro - to kobieta z tych bardziej uczciwych i przynajmniej nie stala robic duze oczy.

Axanna, postąpiłaś, jak chciałaś. Słusznie, czy nie - nie mnie to sądzić. Prawdopodobnie postąpiłbym inaczej. Myślę sobie, że - szczególnie w okresie wszelkich świąt - epatowanie naszą odmiennością do niczego nie prowadzi. Twoja znajoma zapewne i tak tego nie zrozumie, a jedynie negatywnie do Ciebie się nastawi. Już chyba lepiej skorzystać z rady Smoka i życzyć "sensownych świąt" - intrygujące i ciekawe :)

Ale żeby nie było. Miałaś prawo postąpić tak a nie inaczej. Wszak to przecież TWOJA znajoma :D

Pozdrawiam i życzę wesołych... aaa... przepraszam - toż to nie ta bajka :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Cz kwi 21, 2011 3:51 pm 
to moze !?;
CHRYSTUS ZMARTWYCHWSTAŁ,
PRAWDZIWIE ZMARTWYCHWSTAŁ,
ALLELUJA!


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Cz kwi 21, 2011 4:04 pm 
Offline

Dołączył(a): Śr mar 19, 2008 1:54 pm
Posty: 829
Alez powiedzialam 'dziekuje'.

Co do 'etapowania odmiennoscia' to wrecz nie wiem co Ci powiedziec, Ernest... Jak Ty sobie radzisz z gloszeniem ewangeli, skoro sie boisz 'etapowania'? Starasz sie jakos upodobnic do swiata, zeby przypadkiem odmiennosci nikt nie zobaczyl? A po co? I jak moga nie zobaczyc kiedy swiatlosc ma rozjasniac ciemnosci? No chyba ze chowasz je pod korcem.. dziwnie jakos.

I czemu 'szczegolnie w czasie swiat' nie nalezy Twoim zdaniem etapowac?

Tak sobie mysle ze jezeli ktos by wyslal katoliczce zyczenia swiateczne, ale do osoby wierzacej pisze 'nie ta bajka' to chyba faktycznie musi byc cos na rzeczy, ze nie ta.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Cz kwi 21, 2011 4:41 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N wrz 09, 2007 4:23 pm
Posty: 212
Axanna napisał(a):
Alez powiedzialam 'dziekuje'.

Co do 'etapowania odmiennoscia' to wrecz nie wiem co Ci powiedziec, Ernest... Jak Ty sobie radzisz z gloszeniem ewangeli, skoro sie boisz 'etapowania'? Starasz sie jakos upodobnic do swiata, zeby przypadkiem odmiennosci nikt nie zobaczyl? A po co? I jak moga nie zobaczyc kiedy swiatlosc ma rozjasniac ciemnosci? No chyba ze chowasz je pod korcem.. dziwnie jakos.

I czemu 'szczegolnie w czasie swiat' nie nalezy Twoim zdaniem etapowac?


Przede wszystkim "epatowania" (czeski błąd) :D
A ponadto...i po kolei.

- moja (nasza) odmienność nie powinna raczej polegać na obchodzeniu lub nie świąt, ale na innym - opartym na Bożym Słowie - systemie wartości. Systemie, który wpływa na codzienne życie. Dlatego staram się nie kłamać, tylko mówić prawdę, nie kradnę, tylko ciężko pracuję, by ewentualnie pomagać innym, nie odpowiadam złem za zło, szanuję żonę, kocham dzieci i staram się z nimi spędzać czas... itp.

- a co to znaczy "upodobniać się do świata"? w czym ma się lub raczej nie mam "upodabniać"? jaką odmienność ma ktoś inny zobaczyć? ubioru, mowy, słuchanej muzyki itp, czy też raczej odmienność zachowania (czyli patrz wyżej)? Oprócz Biblii czytam różne "niereligijne" książki, słucham radia, oglądam telewizję, czytam gazety (różnych opcji), interesuję się polityką (czasem o niej dyskutuję), w samych kąpielówkach biegam na basenie ( :mrgreen: ) - czy wobec tego "upodobniłem się" do świata?

- czy głoszenie ewangelii polega na mówieniu, że obchodzenie świąt (i inne rzeczy - np. modlitwa do Marii, świętych, czyściec, eucharystia itd - wymieniać można wiele) jest bez sensu? Co zmieni i co pomoże przysłowiowemu "katolikowi" powiedzenie, że modlitwa do Marii jest be? Posłucha? Pewnie zachowa się jak pies (bez obrazy), któremu zabrano kość - pogryzie.

- dlatego też (patrz wyżej) na życzenia odpowiadam "dziękuję", życzę innym "wesołych świąt" (często dodając coś głębszego od siebie), nie wykłócam się o świętych, Marię i tym podobne sprawy - wolę opowiedzieć o tym, co Chrystus dla mnie zrobił i nadal robi. Jakoś tak skażony jestem "pozytywnym myśleniem" :mrgreen:

- a dlaczego akurat nie w święta? bo ludzie tak bardzo przesiąknięci są tradycją, że i tak nie zrozumieją (co zresztą potwierdza reakcja Twojej znajomej), więc po co? Ja, robiąc coś, zadaję sobie pytanie, co w ten sposób osiągnę? Pytanie osobiste (bez obrazy): co osiągnęłaś odpowiadając w określony sposób swojej znajomej? Czy dzięki temu jest odrobinę bliżej Chrystusa? Dla mnie te pytania są bardzo ważne, dlatego postępuję tak, a nie inaczej.

Axanna napisał(a):
Tak sobie mysle ze jezeli ktos by wyslal katoliczce zyczenia swiateczne, ale do osoby wierzacej pisze 'nie ta bajka' to chyba faktycznie musi byc cos na rzeczy, ze nie ta.


Oj tam, oj tam... Chyba nie muszę dopisywać: UWAGA ŻART!? :wink:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Cz kwi 21, 2011 9:08 pm 
Offline

Dołączył(a): Śr mar 19, 2008 1:54 pm
Posty: 829
ehm, gdyby Jezus sie ograniczyl do jedynie nieklamania, pomagania innym i szacunku, to by go nie ukrzyzowano... Podobnie apostolowie nie musieli by ginac i wielu innych. To ja, Axanna, mam pouczac Ciebie, Ernesta, czym jest chrzescijanstwo i do czego powolane?

Kiedy na pozdrowienia swiateczne odpowiadasz "dziekuje i tez zycze...", biorac tym samym udzial w swiatowej farsie, wtedy moim skromnym zdaniem upodabniasz sie do swiata. A kiedy na owe pozdrowienia powiesz, ze czcia Boga jedynie ustami, a serce maja daleko, to sie upodobnisz do Chrystusa To jeden tylko przyklad.

Natomiast co osiagnelam? Ja tego wiedziec nie moge, mozliwe ze nic, ale jako sluga nieurzyteczny zrobilam cos, co powinnam byla zrobic w zgodzie ze swoim sumieniem. W sumie mnie tez czesto ciagnie kalkulowac, czy sie oplaca mowic, czy nie i po co sie narazac, kiedy i tak nie posluchaja, ale mysle, ze to ilustracja tego, jak cialo walczy przeciwko Duchowi.

A ta kobieta moje poglady zna od dawna, wiec niczym jej nie zszokowalam...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Pt kwi 22, 2011 11:33 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N wrz 09, 2007 4:23 pm
Posty: 212
Axanna napisał(a):
ehm, gdyby Jezus sie ograniczyl do jedynie nieklamania, pomagania innym i szacunku, to by go nie ukrzyzowano... Podobnie apostolowie nie musieli by ginac i wielu innych.

Rozumiem, że Chrystusa ukrzyżowano, bo świąt nie obchodził i na pozdrowienia nie odpowiadał "nawzajem"? :mrgreen: (Uwaga: to żart był!)


Axanna napisał(a):
To ja, Axanna, mam pouczac Ciebie, Ernesta, czym jest chrzescijanstwo i do czego powolane?

A i możesz pouczać, mnie tam to wcale nie przeszkadza. Może i się czego nauczę :D

A tak poza tym, różnimy się chyba jednak w ocenie tego, czym jest chrześcijaństwo i do czego zostało powołane. Swój pogląd podsumowałbym słowami apostoła Pawła "w miejsce Chrystusa poselstwo sprawujemy, nawołując: pojednajcie się z Bogiem!"

Axanna napisał(a):
Kiedy na pozdrowienia swiateczne odpowiadasz "dziekuje i tez zycze...", biorac tym samym udzial w swiatowej farsie, wtedy moim skromnym zdaniem upodabniasz sie do swiata.

No i dobrze. Wolę się już tak do owego świata "upodabniać" i pozostać przy swoim niekłamaniu, szacunku, pracowitości (choć zapewne za to ukrzyżowany nie zostanę :mrgreen: ). Nasłuchałem się i naoglądałem już ci się ja wielu tak bardzo stroniących od świata w tym co zewnętrzne (święta, strój, muzyka itp), a jednocześnie jakoś nie widzących problemu w plotce, obmowie itp, że wolę jednak przy swoim "upodabnianiu" pozostać.

Cytuj:
A kiedy na owe pozdrowienia powiesz, ze czcia Boga jedynie ustami, a serce maja daleko, to sie upodobnisz do Chrystusa To jeden tylko przyklad.

A ja wolę się w czym innym do Chrystusa upodabniać (no tak, ale za to moje upodabnianie pewnie ukrzyżowany nie zostanę :mrgreen: ). Ty się upodabniaj w tym, a ja w innym. Ja nie mam nic do Ciebie, Ty nie miej nic do mnie. Każdy swoją drogą niech pójdzie...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Pt kwi 22, 2011 6:42 pm 
Offline

Dołączył(a): Śr mar 19, 2008 1:54 pm
Posty: 829
Ernest H. napisał(a):
Rozumiem, że Chrystusa ukrzyżowano, bo świąt nie obchodził i na pozdrowienia nie odpowiadał "nawzajem"? :mrgreen: (Uwaga: to żart był!)

nie no skad.... ukrzyzowano za ciezka prace wlasnymi rekami i pomoc i szacunek innym (to tez zart).
Cytuj:
A tak poza tym, różnimy się chyba jednak w ocenie tego, czym jest chrześcijaństwo i do czego zostało powołane. Swój pogląd podsumowałbym słowami apostoła Pawła "w miejsce Chrystusa poselstwo sprawujemy, nawołując: pojednajcie się z Bogiem!"

i juz? Bo na samym tym hasle daleko nie zajedziesz, bo jakos wytlumaczyc dlaczego nie sa pojednani z Bogiem trzeba, czy nie? Bo wiekszosc mysli ze jest pojednana i ze "jakos tam bedzie"...

Cytuj:
Nasłuchałem się i naoglądałem już ci się ja wielu tak bardzo stroniących od świata w tym co zewnętrzne (święta, strój, muzyka itp), a jednocześnie jakoś nie widzących problemu w plotce, obmowie itp,

a Ty sam nigdy nikogo nie obmawiales, nie powtarzales plotek, moze wcale nie masz grzechu?
Poza tym nie mowilam o rzeczach zewnetrznych, chociaz uwazam ze chrzescijanie i tym tez sie roznia, bo nie wygladaja wulgarnie albo niechlujnie, a co do obmawiania, to ten zarzut jest zdecydowanie naduzywany poprzez zwolennikow zamykania oczu na grzech - czasem slowa nie mozna pisnac, zeby ktos ci nie wyskoczyl z kneblem "obmawiasz"... To wychodzi na to, ze trzeba sie zamknac i na gadanie o nieprawosci w Kosciele nalozyc weto. Zostanie nic, tylko "alleluja" i "chwala Panu", bo przeciez nie wolno obmawiac, a zwiedzenie, falsz i obluda niechaj sie spokojnie szerzy, bez przeszkod ze tak powiem...
Cytuj:
Ja nie mam nic do Ciebie, Ty nie miej nic do mnie. Każdy swoją drogą niech pójdzie...

Nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi... jezeli poczules sie atakowany, to przepraszam, ale ja tylko mam troche inne zdanie, to wszystko - chyba wolno? (mam na mysli ze chyba wolno miec inne zdanie i mowic na forum?).


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: So kwi 23, 2011 10:30 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 16, 2006 5:21 pm
Posty: 599
Axanna napisał(a):
Wlasnie sie zastanawiam, bo nie wiem.... zaskoczona jestem tymi pozdrowieniami od kogos, z kim dawno nie mialam kontaktu, wczesniej troche sie przyjaznilam, pisalam o Bogu, ale ta osoba niczemu w sumie nie zaprzeczala, ale tez nic sobie z tego nie robila i nie robi...

A teraz.... co? Powiedziec grzecznie "dziekuje" i rowniez zyczyc najlepszego "z okazji swiat", albo powiedziec, ze swietowanie jej nie pomoze, gdy stanie przed Panem? Ze powinna raczej sie smucic... Albo ze sie nie lacze z nia w tym swietowaniu... czy co mam rety powiedziec? Moze "Bog cie kocha"? :?

Bo ze Jezus umarl i zmartwychwstal to ona wie, jak jej powiem ze kazdy kto uwierzy zbawiony bedzie, to przytaknie i powie ze wierzy przeciez, a jakze... nic nie odpowiadac? jakos nieladnie...

Moze ktos by pomogl co... :roll:


ja odpowiadam tym samym, nie widzę w tym problemu... np: dzisiaj dostałem - Życzę Ci radosnych Świąt ku czci Zmartwychwstałego. - i to samo odpowiedziałem, chyba że dostanę takie jak dzisiaj dwa sms, cytuje część: "...ksiądz za stołem już się buja, wesołego alleluja" to raczej profanacja, ale wysłane przez osoby, co religijność jest dodatkiem, a nie życiem, więc też jestem pobłażliwy i nie robię z tego kwestii, odpowiem grzecznie bez umoralniania.

_________________
... wiara, która jest czynna ... Gal. 5:6
Obrazek
"Nie dajcie złapać się w dogmat, którym jest życie koncepcjami myślenia innych ludzi"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 30 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 46 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL