www.ulicaprosta.net

Witam, czy ktoś z Was miał doczynienia z projektem ''Więcej niż fan'' Czy warto po to sięgać?

_________________
"Bez prorockich objawień naród dziczeje....''Księga Przysłów 29:18a

Czytałem książkę Kyle Idelman o tym tytule i jest całkiem dobra. Jest to ciekawa próba rekontekstualizacji fragmentów ewangelii o codziennym niesieniu krzyża (np. Ew.Mat.16:24-26), która w dość przystępny sposób dociera do współczesnych ludzi, szczególnie do młodzieży.
Idelman to nie jest to jakiś szczególnie konserwatywny autor, ale chyba czytanie tej książki przynosi więcej pożytku niż szkody.

Co do reszty projektu... nie wiem. Nie interesowałem się i nie uczestniczyłem, więc nie mogę się wypowiedzieć.

_________________
"Tak mówi Pan Bóg: Nie z waszego powodu to czynię, domu Izraela, ale dla świętego imienia mojego, które bezcześciliście wśród ludów pogańskich, do których przyszliście." Ks. Ezechiela 36:22, BT.

jako ciekawostkę można powiedzieć, że autor książki Kyle Idleman (Więcej niż fan - o naśladowaniu Chrystusa) zaangażowany był w produkcję (zagrał nawet epizod pastora) w filmie "Piosenka" (The Song 2014).

Warto wiedzieć, że producentem wykonawczym całej tej inicjatywy była stacja TBN (Trinity Broadcasting Network). Ciekawe połączenie. Film reklamowany był przez samego Kyla jako chrześcijański. Czy jest to produkcja chrześcijańska sami musicie ocenić.

Zastanawiające jest też to, że pastor kładący tak duży nacisk na "naśladowanie Jezusa" jest współodpowiedzialny za powstanie produkcji, która ani słowem nie wspominam o Jezusie, w dodatku współpracuje z telewizją, która totalnie wypacza prawdę Ewangelii.

_________________
http://www.zwiedzenie.blogspot.com

Ogólnie Kyle Idleman to jest bardzo niejednoznaczna postać. Jest to pastor prowadzący "megakościół", który kiedyś przygotowując kazanie świąteczne, uświadomił sobie, że kilka tysięcy z jego wiernych przychodzi do kościoła tylko w specjalne dni, więc może to być jedyne kazanie, które usłyszą w tym roku. Zastanawiał się, co powiedziałby Jezus i postanowił poszukać fragmentów ewangelii, opisujących przemawianie do tłumów... i trafił na fragmenty ewangelii o "niesieniu krzyża".

W książce "Więcej niż fan" zdarzają się aluzje do pewnych bardziej lub mniej kontrowersyjnych nauk (np. raz wspomina książki Ricka Warrena), ale, jak już pisałem, ogólne przesłanie książki jest chyba całkiem dobre.

_________________
"Tak mówi Pan Bóg: Nie z waszego powodu to czynię, domu Izraela, ale dla świętego imienia mojego, które bezcześciliście wśród ludów pogańskich, do których przyszliście." Ks. Ezechiela 36:22, BT.

ja jestem jak najbardziej na nie, znajoma poczytała mi przez telefon i podesłała kilka zdjęć z "przewodnika" napisanego na podstawie tej książki "więcej niż fan" dla grup domowych żeby przybliżyć co w nim jest i czym autor się kieruje...dla mnie to dramat. To tylko kilka zdjęć, jeśli jeszcze chcielibyście więcej to powrzucam później...ps. oczywiście książka i przewodnik są tego samego autora.

_________________
"Oznajmiono ci, człowiecze, co jest dobre i czego Pan żąda od ciebie: tylko, abyś wypełniał prawo, okazywał miłość bratnią i w pokorze obcował ze swoim Bogiem." księga Micheasza 6.8

jeszcze kilka .....

_________________
"Oznajmiono ci, człowiecze, co jest dobre i czego Pan żąda od ciebie: tylko, abyś wypełniał prawo, okazywał miłość bratnią i w pokorze obcował ze swoim Bogiem." księga Micheasza 6.8

i jeszcze to.

_________________
"Oznajmiono ci, człowiecze, co jest dobre i czego Pan żąda od ciebie: tylko, abyś wypełniał prawo, okazywał miłość bratnią i w pokorze obcował ze swoim Bogiem." księga Micheasza 6.8

No to nieźle popłynął... a sama książka wydawała się całkiem dobra.

_________________
"Tak mówi Pan Bóg: Nie z waszego powodu to czynię, domu Izraela, ale dla świętego imienia mojego, które bezcześciliście wśród ludów pogańskich, do których przyszliście." Ks. Ezechiela 36:22, BT.

to kolejna franczyza "chrześcijańska" z serii: pt. "sposób na..." smutne tu można jeszcze poczytać :

https://www.facebook.com/WiecejNizFan/

http://wiecejnizfan.pl/

_________________
"Oznajmiono ci, człowiecze, co jest dobre i czego Pan żąda od ciebie: tylko, abyś wypełniał prawo, okazywał miłość bratnią i w pokorze obcował ze swoim Bogiem." księga Micheasza 6.8

Książka wydaje się ciekawa i wciągająca, ale nie każda fajna książka jest fajna, i nie każdy fajny film jest fajny. Okazuje się, że fajna książka i fajny film staje się lepem dla ideologii która kryje się za fajną książką, czy fajnym filmem. Książka ma być fajna, nawet pozornie zgodna ze Słowem Bożym, program jaki jest w tle już nie musi być zgodny i najczęściej nie jest Ewangelią, bo i tak serca zostały skradzione fajnością i pozorną zgodnością ze Słowem fajnego filmu, czy fajnej książki która jest tylko pilotem dla czegoś więcej. Ten mechanizm doskonale widzimy w filmie War Rooms. W książce, sam autor, naśladowca Jezusa obchodzi Halloween, zauważyliście to ? Małe potknięcie, ale daje sporo do myślenia...