www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest Cz mar 28, 2024 11:39 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 16 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Ja alkoholik?
PostNapisane: Pt maja 19, 2006 6:54 am 
>>>


Ostatnio edytowano So gru 27, 2008 12:14 pm przez Gość, łącznie edytowano 1 raz

Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt maja 19, 2006 8:01 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 10, 2006 11:47 am
Posty: 1007
Lokalizacja: Kielce
Ładne to co piszesz ale proszę cię NIE OSZUKUJ SIĘ. JESTEŚ ALKOHOLIKIEM.

Jak się było alkoholikiem to się zawsze nim będzie. Jesteś po prostu NIE PIJĄCYM ALKOHOLIKIEM.

Trochę na ten temat wiem, także na temat wszystkich mechanizmów obronnych. Poczucie pewności jest najbardziej niebezpieczne.

Moja żona pracuje w szpitalu psychiatrycznym w Morawicy. Przez kilka lat prowadziła tearpię dla alkoholików.

Jedno zapamietałem szczególnie z jej roozmów - NIE MA BYŁYCH ALKOHOLIKÓW - SĄ ALKOHOLICY NIEPIJACY.

Pozdrawiam i trzymam kciuki aby ta decyzja o niepiciu utrzymała się aż po kres Twoich dni.

_________________
Bóg stworzył ludzi, Samuel Colt uczynił ich równymi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt maja 19, 2006 5:13 pm 
Offline

Dołączył(a): N maja 08, 2005 5:17 pm
Posty: 595
Lokalizacja: Katowice
Wiesz co,Agno?Głupoty wypisujesz i tyle,bo nie bierzesz wcale pod uwagę tego,że ''jeśli was Chrystus wyswobodzi,prawdziwie wolnymi będziecie''.
Znam paru byłych alkoholików,których uwolnił Jezus a nie żaden terapeuta.Dla tych ludzi nie jest problemem wypicie lampki wina,piwa czy toastu.Robią to bardzo żadko i wcale nie przeżywają potem walki z powracającą pokusą.
Co do uwolnienia z nałogu wg.metod tego świata,to masz rację.Bo świat nie może dać prawdziwej wolności.

Roman,dzięki za świadectwo.Zawsze lubię cię czytać.Chwała Jezusowi za Jego moc w twoim życiu!

_________________
adam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt maja 19, 2006 5:36 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Agnostyk napisał(a):
Jedno zapamietałem szczególnie z jej roozmów - NIE MA BYŁYCH ALKOHOLIKÓW - SĄ ALKOHOLICY NIEPIJACY.

Jaaasne. A ja jestem od 17 lat PALACZEM NIEPALĄCYM i ALERGIGIEM NIEKICHAJĄCYM. :lol:

Widzę, że skoro sam wolności nie uzyskałeś, bo nie poznałeś Prawdy, która wyzwala, to przynajmniej chcesz innym wmówić, że ich wolność jest złudzeniem. Skoro nie jesteś pewien istnienia diabła, to się pewnie nie obrazisz, gdy wyrażę następującą opinię:

Robisz diabelską robotę. Ale cóż, "wyprosił sobie diabeł, żeby nas przesiać jak pszenicę" - najbardziej szkoda mi... Ciebie. Każdy odpowie za swoje czyny i motywacje.

Roman, byłeś niewolnikiem, a teraz jesteś wolny. Chwała Bogu.

"Albowiem grzech nad wami panować nie będzie, bo nie jesteście pod zakonem, lecz pod łaską" [Rzym. 6:14]


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt maja 19, 2006 6:35 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 10, 2006 11:47 am
Posty: 1007
Lokalizacja: Kielce
Smok Wawelski napisał(a):
Jaaasne. A ja jestem od 17 lat PALACZEM NIEPALĄCYM i ALERGIGIEM NIEKICHAJĄCYM. :lol:

Robisz diabelską robotę. Ale cóż, "wyprosił sobie diabeł, żeby nas przesiać jak pszenicę" - najbardziej szkoda mi... Ciebie. Każdy odpowie za swoje czyny i motywacje.

Roman, byłeś niewolnikiem, a teraz jesteś wolny. Chwała Bogu.

"Albowiem grzech nad wami panować nie będzie, bo nie jesteście pod zakonem, lecz pod łaską" [Rzym. 6:14]


1/ nałóg palenia a picia to dwa różne problemy - wychodzenie z nich jest inne i utrzymywanie abstynencji inne. ja bym ich nie porównywał. Tak jak nie porównywałbym palacza z narkomanem. Niepijący alkoholik to po prostu stwierdzenie MEDYCZNE... ale oczywiście chrzescijanie wszystko wiedzą lepiej...

2/Co do diabelskiej roboty - kto wie, może nawet jestem opętany :roll:

3/Nie zaprzeczam wolności Romana - tak jak swoje zbawienie trzeba sprawować tak i swoją abstynencję... Alleluja i do przodu to ignorowanie rzeczywistości. Można zaprzeczać faktom i empirii ale to nic nie daje...

Zdrówko

_________________
Bóg stworzył ludzi, Samuel Colt uczynił ich równymi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt maja 19, 2006 7:33 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Agnostyk napisał(a):
Niepijący alkoholik to po prostu stwierdzenie MEDYCZNE... ale oczywiście chrzescijanie wszystko wiedzą lepiej...

Oczywiście - trwałe uwolnienie od nałogu dokonane przez Boga nie mieści się w definicji medycznej. Ale jeśli ktoś temu zaprzecza i proponuje uwolnionemu, "żeby się nie łudził, że jest wolny", oznacza, że to on wie najlepiej...

Cytuj:
2/Co do diabelskiej roboty - kto wie, może nawet jestem opętany :roll:

W związku z Twoją rosnącą aktywnością i agresywnością w usiłowaniach podważenia wiary maluczkich, zaczynam poważnie brać pod uwagę taką możliwość.

Cytuj:
3/Nie zaprzeczam wolności Romana - tak jak swoje zbawienie trzeba sprawować tak i swoją abstynencję... Alleluja i do przodu to ignorowanie rzeczywistości. Można zaprzeczać faktom i empirii ale to nic nie daje...

Owszem, zaprzeczasz - przecież twierdzisz wyraźnie, że on nadal jest alkoholikiem i zawsze nim będzie:

Agnostyk napisał(a):
Jak się było alkoholikiem to się zawsze nim będzie. Jesteś po prostu NIE PIJĄCYM ALKOHOLIKIEM. (...) NIE MA BYŁYCH ALKOHOLIKÓW - SĄ ALKOHOLICY NIEPIJACY

Czyli nie ma ludzi wolnych od nałogu. Są tylko nałogowcy, którzy aktualnie nie robią tego, co jest ich nałogiem. I to nie jest zaprzeczanie wolności od nałogu? Bóg przekracza ludzką empirię - właśnie dlatego zmartwychwstanie Jezusa jest fundamentem naszej wiary.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: So maja 20, 2006 9:04 am 
Offline

Dołączył(a): Pt kwi 22, 2005 2:56 am
Posty: 338
Agnostyk napisał(a):
Ładne to co piszesz ale proszę cię NIE OSZUKUJ SIĘ. JESTEŚ ALKOHOLIKIEM.

Jak się było alkoholikiem to się zawsze nim będzie. Jesteś po prostu NIE PIJĄCYM ALKOHOLIKIEM.

Trochę na ten temat wiem, także na temat wszystkich mechanizmów obronnych. Poczucie pewności jest najbardziej niebezpieczne.

Moja żona pracuje w szpitalu psychiatrycznym w Morawicy. Przez kilka lat prowadziła tearpię dla alkoholików.

Jedno zapamietałem szczególnie z jej roozmów - NIE MA BYŁYCH ALKOHOLIKÓW - SĄ ALKOHOLICY NIEPIJACY.

Pozdrawiam i trzymam kciuki aby ta decyzja o niepiciu utrzymała się aż po kres Twoich dni.


ech Hubertok, nawet w swiadectwa muszisz wejsc ze swoimi brudnymi butami.

,,Ładne to co piszesz ale proszę cię NIE OSZUKUJ SIĘ. JESTEŚ ALKOHOLIKIEM.''

Ta wypowiedz jest tak obrzydliwa, ze az dziwi mnie ze to Ty mogles to napisac.
Poprostu OBRZYDLIWA.

Nie bede nawiazywal merytorycznie do dalszej czesci twojej wypowiedzi, bo naprawde szkoda czasu.

Niepozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N maja 21, 2006 2:17 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 10, 2006 11:47 am
Posty: 1007
Lokalizacja: Kielce
Smok Wawelski napisał(a):
Oczywiście - trwałe uwolnienie od nałogu dokonane przez Boga nie mieści się w definicji medycznej. Ale jeśli ktoś temu zaprzecza i proponuje uwolnionemu, "żeby się nie łudził, że jest wolny", oznacza, że to on wie najlepiej...

Fakt nie mieści się w tej definicji. Podałem własnie naukową i psychologiczną ale cóż oni mogą wiedzieć...

Smok Wawelski napisał(a):
W związku z Twoją rosnącą aktywnością i agresywnością w usiłowaniach podważenia wiary maluczkich, zaczynam poważnie brać pod uwagę taką możliwość.


No cóż... ale żebym zaraz był agresywny w usiłowaniach... nie sądzę. Maluczcy niech sobie wiarę umacniają Twoimi postami - ja tam bym się o nich nie bał. Do umacniania wiary zawsze przydają sie jednak ludzie wiarę tą kwestionujący... nie popada się w tedy w fanatyzm i szuka mocnych podstaw własnej wiary. Kto wie, może ja jestem narzędziem... ale nie tego świetlistego bezbożnika akurat 8) :P :wink:

Smok Wawelski napisał(a):
Owszem, zaprzeczasz - przecież twierdzisz wyraźnie, że on nadal jest alkoholikiem i zawsze nim będzie:


Nie rozumiemy się. Ja nie zaprzeczam, że do końca zycia może i nie sięgnie po alkohol. Nie o to mi chodzi. Raczej toczymy spór definicyjny o ontologiczy status alkoholizmu...

_________________
Bóg stworzył ludzi, Samuel Colt uczynił ich równymi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N maja 21, 2006 2:30 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 10, 2006 11:47 am
Posty: 1007
Lokalizacja: Kielce
liafail napisał(a):
ech Hubertok, nawet w swiadectwa muszisz wejsc ze swoimi brudnymi butami.


To świadectw już nie można podważać? lub polemizować z nimi? analizować? Jak ktoś mówi "Jezus to zrobił" to już Ci się klapki na oczach zamykają? Poczytaj więc "świadectwa" Mendez, Hagina i spółki... Świadectwo to nie SŁOWO BOŻE :P

liafail napisał(a):
Ta wypowiedz jest tak obrzydliwa, ze az dziwi mnie ze to Ty mogles to napisac.
Poprostu OBRZYDLIWA.


Hmm... widzę, że miałeś bardzo dobre zdanie o mnie. CO jest zaś obrzydliwego w moim poście to nie wiem. Pewnie różnica we wrażliwości i fakt, że jestem opętany :P

liafail napisał(a):
Niepozdrawiam

Wolno ci. Wszystko możesz w tym co Cię umacnia :roll: :P

_________________
Bóg stworzył ludzi, Samuel Colt uczynił ich równymi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr maja 24, 2006 1:12 pm 
Offline

Dołączył(a): Pt kwi 22, 2005 2:56 am
Posty: 338
Agnostyk napisał(a):
Ładne to co piszesz ale proszę cię NIE OSZUKUJ SIĘ. JESTEŚ ALKOHOLIKIEM.




Agnostyk napisał(a):
liafail napisał(a):
ech Hubertok, nawet w swiadectwa muszisz wejsc ze swoimi brudnymi butami.


To świadectw już nie można podważać? lub polemizować z nimi? analizować? Jak ktoś mówi "Jezus to zrobił" to już Ci się klapki na oczach zamykają? Poczytaj więc "świadectwa" Mendez, Hagina i spółki... Świadectwo to nie SŁOWO BOŻE :P



Mozesz wszystko podwazac, tylko jaki to ma cel?
I po co ty mi wypisujesz jakies nazwiska?
Kim jest spolka?
A ,,swiadectwa'' z Fatimy juz sa OK, czy nie sa, ale ci to niepasuje bo masz romans z rzymskim katolicyzmem?

...ale ja sie doczepilem ze wmawiasz komus ze jest alkoholikiem (na podstawie pewnych teorii psychologicznych), mimo iz on pisze ze nie jest alkoholikiem.
Piszac :
Agnostyk napisał(a):
Ładne to co piszesz ale proszę cię NIE OSZUKUJ SIĘ. JESTEŚ ALKOHOLIKIEM.

naprawde nie swiadczysz o sobie dobrze.
Pozatym, moze to ty samego siebie oszukujesz, tylko tak bardzo potrzebujesz ten problem przerzucic na innych?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz maja 25, 2006 1:28 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr kwi 20, 2005 2:35 pm
Posty: 330
Kompletne bzdury Hubnostyka!

Ja piłem kilka lat i Jezus mnie uwolnił i nie jestem żadnym niepijącym alkoholikiem!!
Mój ojciec postanawiał nie pić i mógł tak 2-3 miesiące ale musiał walczyć z pokusą. W końcu upijał się.

Ja nie mam ŻADNEJ pokusy!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sie 17, 2009 3:14 pm 
W zborze, do którego naleze, jest dwóch chrzescijan, którzy przed swoim nawróceniem byli alkoholikami. Odkad zaufali Jezusowi i narodzili sie na nowo, sa wolni. Uczestnicza np. w pamiatce wieczerzy Panskiej, pija przy tym lyk wina i... wciaz sa wolni. Nie sa alkoholikami, którzy przestali pic. Oni juz po prostu nie sa alkoholikami, bo zostali w ponadnaturalny sposób wyzwoleni od nalogu przez Boga.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sie 17, 2009 7:54 pm 
Offline

Dołączył(a): Pt maja 06, 2005 12:18 am
Posty: 1266
Psychologowie naprawdę nie tak wiele wiedzą Synu M.Uwierz mi.Wiemy o mechanizmach, schematach postępowań.Ale niewiele tak naprawdę wiemy o człowieku.
Ja tam wolę uwolnienia Boże.U Boga nie ma alkoholików niepijacych tylko sa WOLNI ludzie.UWOLNIENI.
Ja byłam nałogowym palaczem.I wcale nie jestem teraz palaczem niepalącym :twisted:Nie chce mi się. :P


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: So lut 27, 2016 4:28 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 21, 2007 3:14 pm
Posty: 391
Lokalizacja: Warszawa
Kochani, z tym nie pijącym alkoholikiem to jest trochę prawda. Jestem po 15 latach picia i 3 latach ćpania. Proces ćpania zakończył się u mnie podczas pobytu w więzieniu, ale z gorzałą długo się motałem po wyjściu z kicia. Zaszywałem się esperalem i 3 lata modliłem się do Boga abym nie miał pragnienia. Wszystko potem było dobrze odkąd przestałem pościć. Mam słabą odporność ze względu na WZW C i po poście zawsze się przeziębiałem. Zaniechałem praktyki uśmiercania starej natury i zaczęły przychodzić pokusy. Najpierw przyszła zabawa nostalgią: rzeczy z dzieciństwa i młodości( komiksy,książki i muzyka świecka)Potem chęć napicia się piwa, bo jak ''kultowo'' to na maksa. tylko że nie mogłem się w ogóle upić i potem w sercu miałem ''syf'' jakby mi kto do duszy narobił. To wszystko działo się w czasie, kiedy miałem pod opieką mamę chorą na Alzheimera. Choroba mamy tak mi dawała czadu, że obiecywałem sobie że kiedy wszystko się skończy( DPS lub śmierć mamy) to kupię sobie czarnego ''wędrowniczka'' i zaleję się w trupa. Dzięki Panu Bogu do tego nie doszło, bo Zbawiciel mnie w moich ciągotach skutecznie blokował. Tak więc widzicie, że w moim przypadku jest się alkoholikiem nie pijącym i żeby utrzymać swoje ciało w czystości trzeba regularnie pościć. Pozdrawiam wszystkich byłych ''nafciarzy'' i grzejusów''. "Ale umartwiam ciało moje i ujarzmiam, bym przypadkiem, będąc zwiastunem dla innych, sam nie był odrzucony." 1 List do Koryntian 9:27

_________________
"Bez prorockich objawień naród dziczeje....''Księga Przysłów 29:18a


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re:
PostNapisane: Pn lut 29, 2016 3:09 pm 
Offline

Dołączył(a): Pn kwi 13, 2015 6:34 pm
Posty: 22
tak samo ja!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 16 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL