www.ulicaprosta.net
http://www.forum.ulicaprosta.net/

Pobyt w szpitalu
http://www.forum.ulicaprosta.net/viewtopic.php?f=5&t=1886
Strona 5 z 6

Autor:  T.S.CHRISTWEAPON [ Śr maja 01, 2019 9:21 pm ]
Tytuł:  Re: Pobyt w szpitalu

Dziękuję Mammusiu za Twoje zainteresowanie moimi problemami. Ja jako opiekun brata robię zakupy po całej Warszawie, żebyśmy jedli pysznie, zdrowo i tanio. Ktoś z opieki Społecznej raczej zrobi zakupy w najbliższym sklepie, nie zwracając uwagę na ceny i na pewno nie przyniesie wody oligoceńskiej kawał drogi od domu. Odkąd nieszczęścia przyszły na rodzinę, tzw wierzący jakich znałem zachowywali się jabym granat wrzucił w towarzystwo. Mój ostatni ''zbór'' to mała społeczność podległa pod KZ. Tam po spotkaniu modlitewnym wszyscy mnie omijali a jak ktoś ze mną rozmawiał to sugerował raczej proces klonowania, żebym klona zostawił przy mamie z Alzheimerem i cukrzycą a samemu poszedł pracować do ochrony. Nikt przez 3 i pół roku opieki nad mamą mnie nie odwiedził, chciałem aby położono na mnie ręce, pomodlono się. Ktoś żeby zrobił mi zakupy. A gdzie tam.. totalna olewka i spychologia. Jeszcze wtedy dowiedziałem się, że jestem zarażony HCV i nastąpiła totalna załamka. Po jakimś czasie od śmierci mamy odeszłem z KZ widząc coraz więcej ludzi nie zrodzonych z Boga i jeszcze biskupek modlił się z rękami do góry, a za plecami błogosławiona matuńka z Jasnej Góry....Dość. Parę lat temu umieściłem temat ''Spotkania w warszawie'' bo może ktoś będzie chciał się ze mną pomodlić, ale marne efekty. W obecnej chwili jako entuzjasta Kościołów domowych- braterskich modlę się o obdarowanie prorocze i abym był częścią społeczności w której Pan Jezus jest głową a nie człowiek i jego programy. Chciałbym być w żywym organizmie jak w Nowym Testamencie. Poznałem wspaniałych Braci na internecie, którym Duch Święty pokazał mnie i są bardzo pomocni i praktycznie i modlitewnie. Ci ludzie to Boże cuda w epoce ignorancji, olewki i spychologii w stosunku do ludzi potrzebujących. Czekam na Pana, na pewno kiedyś się wszystko pozmienia. A to Słowo, które niedawno dotarło jak pisałem na UP o pomoc: Jr 30:17 BW "Bo spowoduję, że zabliźnią się twoje rany i (Przywrócę ci bowiem zdrowie UBG) uleczę cię z twoich ciosów — mówi Pan — chociaż nazwali cię Odrzuconą, o którą nikt się nie troszczy."

Autor:  T.S.CHRISTWEAPON [ Pt gru 20, 2019 5:34 pm ]
Tytuł:  Re: Pobyt w szpitalu

Byłem wczoraj u nowego neurologa. Przepisał mi Divascan i kazał odstawić Sulpiryd. Po jednej tabletce, nowy rodzaj bólu główy i odbijanie się rzygowinami. Cała noc w masakrze. Na razie zostaję przy Sulpirydzie. Ufam że modlicie się za mną aby Żyjący Bóg uwolnił mnie od tej strasznej migreny i napadów zmęczenia. Dziękuję i błogosławię, tomek.

Autor:  ezer_kenegdo [ Pt gru 20, 2019 8:51 pm ]
Tytuł:  Re: Pobyt w szpitalu

Witaj Tomaszu! Mam Cię wcswoich modlitwach. Chyba niewiele więcej mogę dla Ciebie zrobić bo daleko mam ;(

Autor:  MarekMarek [ So gru 21, 2019 8:26 am ]
Tytuł:  Re: Pobyt w szpitalu

Witaj Tomku, Również mam Cię w swoich modlitwach. Mam nadzieję że wkrótce wyzdrowiejesz. Pozdrawiam!

Autor:  T.S.CHRISTWEAPON [ So gru 21, 2019 9:51 am ]
Tytuł:  Re: Pobyt w szpitalu

Kochani, serdecznie dziękuję. Nigdy nie zapomnę jak Wasze modlitwy przeprowadzały mnie poprzez leczenie z HCV. To był istny CUD! Mam jeszcze badanie EEG 3 stycznia. Zobaczymy co wyjdzie? Blessingi i buziaki!

Autor:  Wielki Lew [ Pt sty 24, 2020 9:55 pm ]
Tytuł:  Re: Pobyt w szpitalu

Jak wyszły te ostatnie badania?

Autor:  T.S.CHRISTWEAPON [ Pt sty 24, 2020 10:05 pm ]
Tytuł:  Re: Pobyt w szpitalu

Neurolog powiedział mi że na EEG nic nie ma, za to zwrócił uwagę na podobieństwo zmian patologicznych w mozgu podobnych do zespołu Arnolda Chiariego i kazał zrobić nowy Rezonans Magnetyczny i dał skierowanie do neurochirurga. Być może, mam przyblokowany odpływ płynu rdzeniowo - mózgowego i stąd bóle głowy i szybkie męczenie. Jakiś rodzaj zabiegu mógłby poprawić egzystencję. Dziękuję za pamięć Lwie.

Autor:  ezer_kenegdo [ N sty 26, 2020 1:53 am ]
Tytuł:  Re: Pobyt w szpitalu

Oby się udało. Modlimy się dalej. Pozdrowienia!

Autor:  Wielki Lew [ N lut 02, 2020 10:34 pm ]
Tytuł:  Re: Pobyt w szpitalu

Nieprzyjemna sprawa. Mam nadzieję, że Twoje problemy znajdą rozwiązanie.

Autor:  T.S.CHRISTWEAPON [ Pt mar 27, 2020 5:53 pm ]
Tytuł:  Re: Pobyt w szpitalu

Jestem po rezonansie. Obraz mózgu nie uległ zmianie. Migdałki mózgu nadal schodzą w dół rdzenia kręgowego, za to zniknęła torbiel retencyjna z zatok. Nie muszę dzięki Bogu być operowany. I za to chwalić Pana!

Autor:  Wielki Lew [ Wt mar 31, 2020 9:53 pm ]
Tytuł:  Re: Pobyt w szpitalu

Ale jakieś leczenie zastosują, aby Ci ulżyć?

Autor:  T.S.CHRISTWEAPON [ Wt mar 31, 2020 11:11 pm ]
Tytuł:  Re: Pobyt w szpitalu

Wysłałem jednemu neurochirurgowi poznanemu na necie, żeby zobaczył zdjęcia i on stwierdził że ja nie mam klasycznego Chiari. Że zejście migdałków jest jeszcze w normie. Muszę brać ten Sulpiryd póki mnie Pan Jezus nie uzdrowi i nie przemęczać się. Dziękuję za modlitwy, tomek.

Autor:  T.S.CHRISTWEAPON [ So wrz 26, 2020 3:34 pm ]
Tytuł:  Re: Pobyt w szpitalu

Najdrożsi w Chrystusie, proszę Wszystkich, którzy wierzą w modlitwę aby modlili się za moimi bólami głowy, które są spowodowane złym przepływem płynu rdzeniowo - mózgowego, ciśnienie w głowie wzrasta. Jeśli ktoś z Was może proszę założyć post. Te cierpienia bardzo mnie męczą. Dziękuję.

Autor:  T.S.CHRISTWEAPON [ Pn wrz 28, 2020 5:56 pm ]
Tytuł:  Re: Pobyt w szpitalu

Pół godziny po umieszczeniu prośby dostałem mdłości, torsji i wyrzuciłem z siebie chyba cały tydzień uzbieranych toksyn. W niedzielę byłem bardzo zmęczony, a dziś jak dawno nie miałem tyle energii. Mogłem zrobić wiele dobra dla pracy w domu. Dziękuję wszystkim za modlitwę. Pan jest dobry!

Autor:  Wielki Lew [ So paź 31, 2020 9:45 pm ]
Tytuł:  Re: Pobyt w szpitalu

I jak? Dalej wszystko w porządku?

Strona 5 z 6 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/