www.ulicaprosta.net

>>>

Romanie bez przesady! Czytajac Twoje posty wydaje mi się, ze sorry ale wchodzisz powoli w fanatyzm religijny. We wszystkich sytuacjach upatrujesz działania Bożego-może to nie jest złe i rzeczywiście pomaga w życiu. Ale patrząc z boku tak to postrzegam. Jeśli chodzi o przebaczenie to mnie się wydaję, że przebaczać mamy wtedy, gdy ktoś nas o to poprosi. Bóg nam nie przebaczy, jeśli nie staniemy przed nim i nie przeprosimy za nasze złe uczynki. To samo jest z ludżmi. Jeśli ktoś zawinił przeciwko nam i przyjdzie z pokorą prosic nas o wybaczenie mamy obowiazek to uczynić. J jeśli zdarzy się to 77 razy, tyle razy mamy wabaczyć gdy nas o to winowajca poprosi.

>>>

Ale dlaczego tyle złego dotyka Cię w związku z tym, że już ślepcem nie jesteś? Byłeś ateista i było żle, teraz jesteś nowonarodzony i jest nadal żle!!

>>>

Tuniu,przeczytaj psalm 23.Tam wypowiada się taki dziwak,którego pociesza oberwanie kijem.
Bóg nie zawsze zmienia okoliczności naszego życia.One tak naprawdę nie są ważne.Bóg zmienia nasze patrzenie na nie.
Oooooo,gdybyś mogła widzieć jak umierała moja wierząca teściowa w ostatnim stadium raka.Jaka była szczęśliwa,jak pocieszała wszystkich ją odwiedzających i jak nie mogła doczekać się spotkania z Panem.Ból i świadomość końca życia w wieki 54 lat nie były w stanie pozbawić jej pokoju i radości w tyn nieszczęściu.
Dlatego ,kiedy chrześcijanin mówi,że mu ciężko,że źle się dookoła niego dzieje,że......,trzeba to brać inaczej niż takie same słowa niechrzecijanina.

_________________
adam