www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest Pt mar 29, 2024 4:27 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 60 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Pt lis 06, 2009 7:00 pm 
Offline
Site Admin

Dołączył(a): Cz mar 24, 2005 10:56 pm
Posty: 212
To jest forum dyskusyjne. Nie odpowiadanie na pytania stanowi naruszenie regulaminu.
Wielokrotnie zwracano Puritan'owi uwagę żeby zaczął odpowiadać na zadawane Mu pytania.
Ponieważ Puritan nie ma zamiaru odpowiadać i eliminuje z dyskusji swoich adwersarzy zgodnie z regulaminem utworzyłem dla Puritan'a wątek: "Ogródek Puritan'a". Tylko tu może on prowadzić dyskusje.
Opuszczenie tego wątku skutkować będzie usunięciem z tego Forum.

Admin


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lis 06, 2009 7:24 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt paź 30, 2009 9:09 am
Posty: 48
Bardzo ciekawe metody tu wymyślacie.
Jeśli muszę odpowiadać na pytania osób, które niczym nie zasłużyły sobie na moją uwagę, to rzeczywiście nie mamy o czym rozmawiać.
Nie dyskutowało się tu miło gdy wszyscy mają cię za heretyka bo wierzysz biblijnie, ale cóż. Przynajmniej nauczyło mnie to tego, że nie wszystko złoto co się świeci.
Najbardziej zszokował mnie Smok Wawelski, według którego bycie kalwinistą nie czyni z człowieka heretyka, ale wierzenie jak kalwinista, już czyni.
Przynajmniej pokazałem, że kalwinista w odróżnieniu od obecnych tu niektórych arminian potrafi wypowiadać się kulturalnie i nie naśmiewa się z myślących inaczej

Do widzenia.

_________________
http://purytanin.wordpress.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lis 06, 2009 8:40 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Puritan napisał(a):
Najbardziej zszokował mnie Smok Wawelski, według którego bycie kalwinistą nie czyni z człowieka heretyka, ale wierzenie jak kalwinista, już czyni.

Jeszcze od żadnego kalwinisty nie słyszałem, że Jezus uświęcił sam siebie własną krwią. Takich herezji nie przypisuję wszystkim kalwinistom, dlatego nie przypuszczam, żebyś tym miejscu wierzył jak każdy kalwinista.

Kalwinizm sam w sobie herezją nie jest (choć jest nauką błędną i może wyrządzić wiele szkody), ale twierdzenie, że Jezus sam siebie uświęcił własną krwią jest nie tylko herezją - jest bluźnierstwem, ponieważ implikuje potrzebę oczyszczenia Świętego z Jego grzechu i to Jego własną krwią. Tego chyba nawet sam Kalwin by nie wymyślił.

Do widzenia.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lis 06, 2009 10:17 pm 
Offline

Dołączył(a): Śr lip 16, 2008 2:02 pm
Posty: 1952
Cytuj:
Przynajmniej pokazałem, że kalwinista w odróżnieniu od obecnych tu niektórych arminian potrafi wypowiadać się kulturalnie i nie naśmiewa się z myślących inaczej

No, Ty tak...ale ...znamy się z forum protestanci. Przez piszących tam kalwinistów( nie przez Ciebie) zostałam nazwana sekciarą , która nie potrafi czytać ze zrozumieniem...i różne takie. Zatem "kalwinista"( mówiąc ogólnie) różne ma oblicza... :roll:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lis 06, 2009 11:11 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt paź 30, 2009 9:09 am
Posty: 48
Smok Wawelski napisał(a):
Puritan napisał(a):
Najbardziej zszokował mnie Smok Wawelski, według którego bycie kalwinistą nie czyni z człowieka heretyka, ale wierzenie jak kalwinista, już czyni.

Jeszcze od żadnego kalwinisty nie słyszałem, że Jezus uświęcił sam siebie własną krwią. Takich herezji nie przypisuję wszystkim kalwinistom, dlatego nie przypuszczam, żebyś tym miejscu wierzył jak każdy kalwinista.

Kalwinizm sam w sobie herezją nie jest (choć jest nauką błędną i może wyrządzić wiele szkody), ale twierdzenie, że Jezus sam siebie uświęcił własną krwią jest nie tylko herezją - jest bluźnierstwem, ponieważ implikuje potrzebę oczyszczenia Świętego z Jego grzechu i to Jego własną krwią. Tego chyba nawet sam Kalwin by nie wymyślił.

Do widzenia.

Ponieważ Smok Wawelski poszedł jeszcze dalej, posądzając mnie o bluźnienie, toteż zacytuję znanego komentatora biblijnego Metthew Henry'ego:

"O ileż sroższej kary, sądzicie, godzien będzie ten, kto Syna Bożego podeptał i zbezcześcił krew przymierza, przez którą został uświęcony, i znieważył Ducha łaski!" (Hebrajczyków 10:29)

to jest: krew Chrystusa przez którą Nowe Przymierze zostało nabyte i zapieczętowane i przez którą Chrystus został konsekrowany; albo przez którą apostata został poświęcony, to znaczy: ochrzczony, widzialnie przyłączony do Nowego Przymierza przez chrzest i dopuszczony do wieczerzy Pańskiej.


A więc Smok Wawelski w słowach nie przebiera.
Ja nie twierdzę, że moja interpretacja jest na 100% prawdziwa. Henry dał dwie możliwe interpretacje. Ale ja nie potępiam od razu kogoś mówiąc, że głosi herezje i bluźnierstwa, nie mając co do tego podstaw.
Słowo 'hagiazo' przetłumaczone jako "uświęcony" nie oznacza "usprawiedliwiony". Nigdzie nawet słowem nie zasugerowałem, że Chrystus musiał zostać usprawiedliwiony, co przypisuje mi Smok Wawelski.

Dostałem zakaz pisania w innych działach ponieważ odmówiłem dyskusji z tym użytkownikiem. Ale tak to jest gdy biblijna nauka jest głoszona w pewnych kręgach - wprowadza się cenzurę. Sprawę przedstawiłem mam nadzieję jasno i klarownie a wnioski niech każdy wyciągnie sobie sam.

_________________
http://purytanin.wordpress.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lis 06, 2009 11:56 pm 
Tutaj autorytet ma zdaje się Pismo, a nie "komentatorzy biblijni" - choćby nawet i wszyscy ich znali.

Podstawy do twierdzenia, że twoje poglądy w zasadzie prowadzą do bluźnierstwa, są bardzo proste. Jeśli Jezus miał być uświęcony, to znaczy, że wcześniej był... nieczysty, a to jest bluźnierstwo. A zwłaszcza jeśli się jeszcze twierdzi, że został uświęcony przez krew ofiarną :shock:

Ogródek dostałeś, bo nie rozumiesz pojęcia "forum dyskusyjne", które oznacza tyle co forum, na którym się dyskutuje, a nie Hyde Park, gdzie się ma swoją skrzynkę, z której może głosić, co się mu podoba. Nie rób z siebie męczennika, bo w tym temacie możesz pisać co ci się podoba i wylądowałeś tutaj nie za poglądy, tylko za nieprzystosowanie do uczestniczenia w społeczności internetowej.

A więc miłej resocjalizacji.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: So lis 07, 2009 12:25 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Puritan napisał(a):
Ponieważ Smok Wawelski poszedł jeszcze dalej, posądzając mnie o bluźnienie, toteż zacytuję znanego komentatora biblijnego Metthew Henry'ego:

"O ileż sroższej kary, sądzicie, godzien będzie ten, kto Syna Bożego podeptał i zbezcześcił krew przymierza, przez którą został uświęcony, i znieważył Ducha łaski!" (Hebrajczyków 10:29)

to jest: krew Chrystusa przez którą Nowe Przymierze zostało nabyte i zapieczętowane i przez którą Chrystus został konsekrowany; albo przez którą apostata został poświęcony, to znaczy: ochrzczony, widzialnie przyłączony do Nowego Przymierza przez chrzest i dopuszczony do wieczerzy Pańskiej.

Puritan napisał(a):
Ja nie twierdzę, że moja interpretacja jest na 100% prawdziwa.

Owszem, twierdziłeś tak z uporem maniaka w kilku kolejnych postach, powtarzając w kółko, że chodzi o poświęcenie Chrystusa przez Jego krew. Można to sobie przeczytać w odpowiednim wątku. Więc się teraz nie wypieraj. Chyba, że zmieniłeś zdanie.

Puritan napisał(a):
Henry dał dwie możliwe interpretacje. Ale ja nie potępiam od razu kogoś mówiąc, że głosi herezje i bluźnierstwa, nie mając co do tego podstaw.

Henry nie twierdził tak jak Ty, że istnieje tylko jedna możliwa interpretacja, czyli poświęcenie Chrystusa Jego własna krwią. Prosiłem, żebyś mi wskazał w Biblii miejsce, w którym ofiara była poświęcona poprzez jej własna krew. O to samo poprosiłbym Henry'ego, gdyby żył. Podałem fragmenty Listu do Hebrajczyków, w których Chrystus UŚWIĘCA lub POŚWIĘCA swoją krwią, a zbawieni są nią POŚWIĘCENI.

Putitan napisał(a):
Słowo 'hagiazo' przetłumaczone jako "uświęcony" nie oznacza "usprawiedliwiony". Nigdzie nawet słowem nie zasugerowałem, że Chrystus musiał zostać usprawiedliwiony, co przypisuje mi Smok Wawelski.

"Uświęcony krwią" jest określeniem odnoszonym do grzesznika, a nie do ofiary. Krew ofiary oczyszcza grzesznika z grzechów, bo bez wylania krwi nie ma odpuszczenia grzechów [Hebr. 9:22]. Dlatego jest napisane, że mocą tej ofiary JESTEŚMY UŚWIĘCENI [Hebr. 10:10,14] i że Jezus UŚWIĘCIŁ LUD WŁASNĄ KRWIĄ [Hebr. 13:12].

Podmiotem zdania w Hebr. 10:29 jest człowiek, który poznał prawdę, a następnie Syna Bożego podeptał i zbezcześcił krew przymierza, przez którą został uświęcony, i znieważył Ducha łaski. W tekście nie ma nawet cienia sugestii, że ktoś inny niż podmiot został uświęcony krwią Chrystusa.

Żonglowanie pojęciami "usprawiedliwiony" i "uświęcony" niewiele tutaj zmienia, ponieważ uświęcenie krwią ofiary Chrystusa oznacza wejście w Nowe Przymierze, o czym pisze szeroko autor Listu do Hebrajczyków. Czyli osoba, o której mówi Hebr. 10:29 była już w Nowym Przymierzu, a następnie podeptała Ofiarę i zbezcześciła krew, przez którą przymierze zawarła. Trwając w dobrowolnym grzechu znieważyła Ducha łaski.

Matthew Henry najwyraźniej uważa również, że do Nowego Przymierza człowiek jest włączony przez chrzest, co jest sprzeczne z doktryną o zbawieniu wyłącznie przez wiarę - jak widzę, ten drobiazg Ci nie przeszkadza, byle tylko choć odrobinkę Henry popierał twoją tezę.

Wnioski niech każdy wyciągnie sobie sam.

P.S.
Zdaje się, że Matthew Henry i tak uważa, że Hebr. 10:26-31 dotyczy apostatów czyli odstępców od wiary.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N lis 08, 2009 11:40 am 
Offline

Dołączył(a): Pt lis 06, 2009 11:21 am
Posty: 123
Puritanie kochany!

Znam Twoje wpisy z forum "protestanci"
Moja rada dla Ciebie jest taka:
Zajmij się tym co masz wciąż nie załatwione z Panem. Sam przyznałeś, że Twoim grzechem jest pycha i że nigdy wcześniej z tego grzechu nie pokutowałeś :(
Znasz Biblię i wiesz, że podstawowym warunkiem by móc się mienić osobą nowo-narodzoną z Ducha jest szczera pokuta przed Panem.
Wiem, że mimo pozorów jakie sprawiasz, jesteś osobą, która kocha Boga.
Przestań więc zajmować się doktrynami, których sam nie do końca rozumiesz, przyjmij, że nie jesteś żadnym wybranym do zbawienia przed założeniem świata, pokutuj za grzechy, nawróć się i żyj dla Pana :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 09, 2009 9:30 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt paź 30, 2009 9:09 am
Posty: 48
Smok Wawelski:
Cytuj:
P.S.
Zdaje się, że Matthew Henry i tak uważa, że Hebr. 10:26-31 dotyczy apostatów czyli odstępców od wiary.

Kłamstwo.

ck:
Cytuj:
. Sam przyznałeś, że Twoim grzechem jest pycha i że nigdy wcześniej z tego grzechu nie pokutowałeś


Kłamstwo.

Elendil:
Cytuj:
Ogródek dostałeś, bo nie rozumiesz pojęcia "forum dyskusyjne"


Oczernienie.

Fajne macie forum.
Kłamanie i oczernianie na porządku dziennym.


W sumie to dzięki za zakaz pisania, bo pisząc na takim forum miałbym współudział w waszych nikczemnych czynach.

"Szczęśliwy mąż, który nie idzie za radą bezbożnych Ani nie stoi na drodze grzeszników, Ani nie zasiada w gronie szyderców,
Lecz ma upodobanie w zakonie Pana I zakon jego rozważa dniem i nocą."
(Psalm 1:1-2)

_________________
http://purytanin.wordpress.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 09, 2009 11:06 am 
Offline

Dołączył(a): Pt lis 06, 2009 11:21 am
Posty: 123
Puritan napisał(a):
ck napisał(a):
Sam przyznałeś, że Twoim grzechem jest pycha i że nigdy wcześniej z tego grzechu nie pokutowałeś

Kłamstwo.

Czyżby? http://forum.protestanci.info/viewtopic ... 41&start=0


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 09, 2009 12:02 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Puritan napisał(a):
Smok Wawelski napisał(a):
P.S.
Zdaje się, że Matthew Henry i tak uważa, że Hebr. 10:26-31 dotyczy apostatów czyli odstępców od wiary.

Kłamstwo.

Czyżby?

"O ileż sroższej kary, sądzicie, godzien będzie ten, kto Syna Bożego podeptał i zbezcześcił krew przymierza, przez którą został uświęcony, i znieważył Ducha łaski!" (Hebrajczyków 10:29)

to jest: krew Chrystusa przez którą Nowe Przymierze zostało nabyte i zapieczętowane i przez którą Chrystus został konsekrowany; albo przez którą apostata został poświęcony, to znaczy: ochrzczony, widzialnie przyłączony do Nowego Przymierza przez chrzest i dopuszczony do wieczerzy Pańskiej"


"Having mentioned these means of establishment, the apostle proceeds, in the close of the chapter, to enforce his exhortations to perseverance, and against apostasy, by many very weighty considerations, Hebrews 10:26,27, &c. (...) The sin here mentioned is a total and final apostasy, when men with a full and fixed will and resolution despise and reject Christ, the only Saviour,--despise and resist the Spirit, the only sanctifier,--and despise and renounce the gospel, the only way of salvation, and the words of eternal life; and all this after they have known, owned, and professed, the Christian religion, and continue to do so obstinately and maliciously. This is the great transgression: the apostle seems to refer to the law concerning presumptuous sinners, Numbers 15:30,31. They were to be cut off."

http://www.studylight.org/com/mhc-com/v ... hapter=010


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 09, 2009 6:00 pm 
Ach ten link jest, drogi Puritanie, kopalnią wiedzy o Tobie i wprost bezcennym dokumentem! A ponieważ jest to Twój własny wątek (szczęściarz, ja takiego nie mam!) pozwolę sobie na Twoją krótką charakterystykę na podstawie Twoich wystąpień tu i na Protestantach - ciągle mam nadzieję, że trafisz na lustro i zobaczysz siebie wreszcie.
Tak więc jak to celnie spostrzegli użytkownicy Protestantów,
1)jesteś kompletnie nieprzemakalny wobec wszelkich napomnień
2)napominanie/pouczanie jest dla Ciebie osądzaniem/ocenianiem,
3)ALE za to Ty zrobiłeś Czarną Listę rozłamywaczy, bo Tobie wolno,
4)PONIEWAŻ masz tę właściwość że ludzi się doskonale otwierają i z obfitości ich serc płyną rzeczy, które ich demaskują (a nie pomyślałeś kiedykolwiek, że po prostu wszystkich wkurzasz?)
5)Twierdzisz, że wszystko Ci już zarzucano, oprócz schlebiania (którego nie znosisz) - a nie przyszło Ci do głowy, że zwyczajnie nie potrafisz być dla nikogo miły?
6)To, że Cię wszędzie krytykują, narzekają na Ciebie i coś do Ciebie mają jest dla Ciebie, nie wiem czemu, miernikiem słuszności własnego postępowania,
7)BO PRZECIEŻ wystarczy, że jesteś kulturalny, to załatwia sprawę (może i jesteś Kultralny w formie, ale nie w tym, co chcesz przekazać + przypominam, że w nie ma takiego owocu Ducha jak "kulturalność", jest miłość i łagodność, a tego ani śladu u Ciebie).
8)Obrażasz osoby, które Cię napominają, bój się Boga człowieku!
9) ZA TO kiedy grzecznie proszą, żebyś podał przykłady rzekomych "chuligańskich ataków" na Ciebie, piszesz, że nie masz ochoty.

Widocznie też lubisz ustawiac ludzi po kątach i mówić im co, gdzie i w jaki sposób mają do Ciebie pisać...

Wiesz, jest takie powiedzenie: Jeśli wszyscy ci mówią, że jesteś pijany, to się z nimi nie kłóć, tylko idź spać. Co basically znaczy, że trzeba być niezwykle pysznym człowiekiem, żeby zachowywać o sobie tą samą, niezłomnie pochlebną opinię, mimo, że wszyscy sygnalizują, że jest inaczej. Spójrz na apostołów - czy szczycili się tym, że wszyscy chrześcijanie ich nie lubią i uważają za pyszałków?

Jesteś miłujący jak kat, radosny jak kontroler biletów, pokojowy jak US Army, cierpliwy jak dziecko z ADHD, uprzejmy jak pani z Dziekanatu, dobry jak cykuta, łagodny jak wasabi i wstrzemięźliwy (w mowie) jak ja nie raz. I nie pisze tego ze złośliwości, tylko żeby Ci nakreślić obraz Twoich owoców Ducha i zapytać, jak Ty w takim stanie możesz pouczać wszystkich dookoła, jak być chrześcijaninem? I jak możesz, nie - jak śmiesz, mówić, że to wszyscy Ciebie oskarżają, a sami mają belki w oczach (Twój "wiersz")?


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 09, 2009 6:58 pm 
Offline

Dołączył(a): Pt lis 06, 2009 11:21 am
Posty: 123
Mała Mi napisał(a):

Jesteś miłujący jak kat, radosny jak kontroler biletów, pokojowy jak US Army, cierpliwy jak dziecko z ADHD, uprzejmy jak pani z Dziekanatu, dobry jak cykuta, łagodny jak wasabi i wstrzemięźliwy (w mowie) jak ja nie raz. I nie pisze tego ze złośliwości, tylko żeby Ci nakreślić obraz Twoich owoców Ducha i zapytać, jak Ty w takim stanie możesz pouczać wszystkich dookoła, jak być chrześcijaninem? I jak możesz, nie - jak śmiesz, mówić, że to wszyscy Ciebie oskarżają, a sami mają belki w oczach (Twój "wiersz")?

:lol: :lol: dobre...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 09, 2009 8:00 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 16, 2006 5:21 pm
Posty: 599
A ja myślę że problem jest głębszy, że tak naprawdę Puritan odreagowuje jakieś problemy w realnym życiu, może coś doświadczył, może w rodzinie, życiu osobistym jest nie tak. Bo jest strasznie radykalny i przez to bardzo niemiły. Dałbym mu spokój, chłopak ma najwyraźniej problemy i wysokie przekonanie o własnej słuszności. Jednakże charakter jego wyrażania zdradza, że jego postawa to tylko jakaś psychologiczna reakcja obronna.

Dajmy mu już spokój bo tylko nakręcamy i tak trudną dla niego sytuacje.

_________________
... wiara, która jest czynna ... Gal. 5:6
Obrazek
"Nie dajcie złapać się w dogmat, którym jest życie koncepcjami myślenia innych ludzi"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 09, 2009 8:15 pm 
quster napisał(a):
A ja myślę że problem jest głębszy, że tak naprawdę Puritan odreagowuje jakieś problemy w realnym życiu, może coś doświadczył, może w rodzinie, życiu osobistym jest nie tak. Bo jest strasznie radykalny i przez to bardzo niemiły. Dałbym mu spokój, chłopak ma najwyraźniej problemy i wysokie przekonanie o własnej słuszności. Jednakże charakter jego wyrażania zdradza, że jego postawa to tylko jakaś psychologiczna reakcja obronna.

Dajmy mu już spokój bo tylko nakręcamy i tak trudną dla niego sytuacje.

Myślę, że tego nie można bagatelizować. Bo jeśli to problemy rzeczywiście, to niech wie, że Jezus go ze wszystkiego wyciągnie i uzdrowi, natomiast "ciało nie pomaga". A jeśli to problem grzechu, w którym Puritan tkwi, to już w ogóle nie można tego zlekceważyć, bo to się dla niego źle skończy.
To nie jest czepialstwo, tylko troska.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 60 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL