szelka napisał(a):
Axanno, zacytowałaś mnie niekompletnie- mam nadzieję, że widzisz i drugą część cytatu.
zacytowalam to z czym sie zgadzam i co chcialam podkreslic.
Cytuj:
Zrozumieć Trójcy się nie da, zilustrować jednoznacznie przykładem też nie i tu się zgadzamy, ale odrzucić nie wolno, gdyż Biblia zbyt wyraźnie o niej, czy inaczej: o Bogu Trójjedynym mówi.
Biblia nie tylko o "Bogu Trojjedynym" nie moiwi "zbyt wyraznie", ale w ogole nie stosuje tego wyrazu ani jedynego razu. Gdyby faktycznie mowila "zbyt wyraznie", albo chociazby po prostu wyraznie, bez "zbyt" - tedy by ogromna rzesza ludzi byla by w tym faktycznie przekonana, a nie jedynie ze strachu przed odrzuceniem, przyklady czego tutaj wyraznie (zbyt) bywaja zademonstrowane od czasu do czasu - wobec smialkow, co to Boga sie boja bardziej niz ludzi (was - mam na mysli atakujaca czolowke tego forum) i sie otwarcie przyznaja do swoich watpliwosci i odmiennego zrozumienia danego problemu, ktory jak sama mowisz, nie rozumie nikt.
Cytuj:
Kto by spróbował- w pewnym momencie stanie w opozycji do ewidentnych jej prawd i będzie musiał robić karkołomne akrobatyczne sztuki, żeby pozostać konsekwentnym w swoich poglądach.
Lub stać się niekonsekwentnym i już zawsze unikać pewnych pytań i nie widzieć pewnych faktów.
Właściwie trzeciej opcji nie ma.
ja to widze inaczej. Po prostu wyszkoleni obroncy doktryny wypracowali sie zelazna strategie przypierania maluczkich do muru poprzez mistrzowskie dobieranie odpowiednich cytatow i sie chlubicie jak to ktos "unika pytan"... Ale czytalam wiele dyskusji w ktorych i po drugiej stronie sa dobrze podkuci teolodzy i bywaja sytuacje odwrotne, kiedy to trynitarze unikaja pytan i robia akrobatyke.
Stosowanie roznych sztuczek, zastraszania, agresji, rozpraszania uwagi od niewygodnych kwestii itp. to jest sztuka zapedzania ofiary do rogu, ale to nie znaczy, ze racja zaraz lezy po tej stronie, nawet jezeli w tej sztuce sa bardzo dobrzy.
Cytuj:
Jezus jest JHWH- to wielu nie przejdzie przez gardło, a tak mówi Biblia.
a przepraszam, nie przypomnisz mi gdzie Biblia tak mowi, bo cos nie kojaze.
Cytuj:
ale też Jezus nie jest Ojcem, ani Duchem Świętym- i o tym też można w Biblii przeczytać.
Ze nie jest Ojciem, to sie zgadzam i chyba nikt temu nie przeczy nigdy - oto przyklad "zbyt wyraznego" mowienia Biblijnego - tu to faktycznie Biblia mowi wyraznie i kazdy wierzacy to dobrze rozumie, chyba sie nie znajdzie ani jednego, kto by mial jakies watpliwosci.
Cytuj:
Kto się pod powyższym podpisze- wierzy jak ja!
a musi? bo jak inaczej wierzy to zaraz jest antytchrystem? Osobiscie nie widze w Pismie podobnej postawy - jaka jest zaprezentowana tutaj - ani u Pana, ani u zadnego z apostolow. Kiedy Panu zarzucano, ze czyni sie Bogiem, nie wszczal awantury, ze sa heretykami, antychrystami itp., tylko wskazal, ze nawet do ludzi sie mowi "bogami jestescie", a on sie tylko nazwal Bozym Synem.
Cytuj:
A osobiście żadnej "doktryny nie dukam", lecz mówię, co czytam, własnymi słowami. I do takiej prawdy dochodzę.
w moim przekonaniu nie doszlabys "do takiej prawdy" bez pomocy z zewnatrz. Oczywiscie ze rozumiem, ze z tym sie za nic nie zgodzisz i ze jestes przekonana, ze doszlabys - ale mamy krancowo odmienne przekonania w tej kwestii.
Cytuj:
A co do odpowiedzi, od których jak mówisz zależy, jak postrzegamy innych, to jak ty sama rozumiesz np 2 Kor 11,4? Co mówi Biblia, jak należałoby postąpić w takiej sytuacji?
Przeczytaj poprzedzajacy i dalszy kontekst i sie zastanow o co w tym fragmencie chodzi - czy aby napewno o "innego Jezusa" w sensie Jego natury i relacji z Ojcem, czy o cos innego.
Dopasowanie na sile cytatow biblijnych, aby usprawiedliwic niewlasciwe zachowanie tez nie jest wlasciwe.