www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest Cz mar 28, 2024 3:52 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 133 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 24, 2005 10:16 am 
Offline

Dołączył(a): Śr cze 01, 2005 3:07 pm
Posty: 262
Jelton i Paulos dzięki za odpowiedzi. Powiedzci jeszcze proszę, jak radzicie sobie z rozpoznaniem co jest od Boga a co jest patologią! Doświadczyliście już w życiu i jednego i drugiego, jak sądzę, więc dajcie mi jakąś wskazówkę jak bezpiecznie poruszać się w tym temacie! I nie spodziewam się od Was recepty na wszystkie problemy ale raczej na wasze osobiste metody, spostyrzeżenia. Po prostu jak sobie radzicie z tym problemem.

Pozdowienia


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 24, 2005 12:27 pm 
Offline

Dołączył(a): N sie 14, 2005 6:23 pm
Posty: 174
hepta napisał(a):
Jelton i Paulos dzięki za odpowiedzi. Powiedzci jeszcze proszę, jak radzicie sobie z rozpoznaniem co jest od Boga a co jest patologią! Doświadczyliście już w życiu i jednego i drugiego, jak sądzę, więc dajcie mi jakąś wskazówkę jak bezpiecznie poruszać się w tym temacie! I nie spodziewam się od Was recepty na wszystkie problemy ale raczej na wasze osobiste metody, spostyrzeżenia. Po prostu jak sobie radzicie z tym problemem.
Pozdowienia

Trudno to sprecyzowac, ale w moim przypadku naajczesciej byl to jakis wewnetrzny niepokoj,przekonanie"ze cos tu jest nie tak".To bylo cos takiego jakby ci sie zapalilo czerwone swiatelko ostrzegawcze.Takze nadmierne podgrzewanie emocji bylo dla mnie swego rodzaju sygnalem ostrzegawczym.
Natomiast jezeli mialem w danej sprawie pokoj w sercu, to moglem byc przekonany, ze jest to od Boga.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 24, 2005 2:54 pm 
Jolteon napisał(a):
...w moim przypadku naajczesciej byl to jakis wewnetrzny niepokoj,przekonanie"ze cos tu jest nie tak".To bylo cos takiego jakby ci sie zapalilo czerwone swiatelko ostrzegawcze...


U mnie jest podobnie. Wiadomo, że na wiele spraw nie ma jednoznacznej odpowiedzi w Biblii, ale często pojawia się stanowcze ale ciche przekonanie, albo ostrzeżenie... Taki cichutki "głosik" mówiący np. "nie!" w chwili kiedy możliwe jest pójście w złym kierunku... To wewnętrzne przekonanie lub wątpliwość utożsamiam z Duchem Prawdy, którego dał nam Pan, albo z Jego głosem, który przecież znamy...


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 24, 2005 3:22 pm 
Offline

Dołączył(a): Pt maja 06, 2005 12:18 am
Posty: 1266
Zawsze albo przynajmniej często zapala mi sie ostrzegawcze światło jak ktoś napędza mi emocje.Dystansuje się i czekam na to co mam pod emocjami.Derek Prince kiedys dobrze powiedział"Im bardziej jestem duchowy tym mniej jestem emocjonalny". :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 24, 2005 7:09 pm 
Offline

Dołączył(a): N sie 14, 2005 6:23 pm
Posty: 174
kristina napisał(a):
Zawsze albo przynajmniej często zapala mi sie ostrzegawcze światło jak ktoś napędza mi emocje.Dystansuje się i czekam na to co mam pod emocjami.Derek Prince kiedys dobrze powiedział"Im bardziej jestem duchowy tym mniej jestem emocjonalny". :D

Bóg objawia sie w ciszy, nie w rozszalalych emocjach. Dla mnie świetnie obrazuje to 2 Ks.Krolewska 19,11-13. W kazdym razie łatwiej mi bylo doswiadczyc obecnosci Bozej, gdy bylem wyciszony, niz np.podczas naladowanego do maximum emocjami "uwielbienia" w moim bylym zborze(emocje wtedy byly jak ten wicher,trzesienie ziemi i ogien,w ktorym NIE BYLO PANA)- obrazu wzietego z tego fragmentu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 24, 2005 8:34 pm 
Offline

Dołączył(a): Pn kwi 25, 2005 9:59 am
Posty: 281
Po pierwsze należy zastanowić się czy coś o danej sprawie mówi Słowo Boże. Jeśli mówi negatywnie, to NIE popełnimy błędu odrzucając to hurtem, bez wnikania w to czy się ktoś może teoretycznie z Panem Bogiem w dany sposób spotkać czy nie.

Przykładowo Pismo mówi jasno, że jedynym pośrednikiem do Boga - Ojca Świętego w niebie jest jego Syn, Chrystus. Jeśli więc ktoś mówi o jakichś innych pośrednikach, jakichś innych świętych ojcach, to mogę mu od razu podziękować za dalsze opowiadanie.

Druga zasada jest taka, że królestwo Boże to nie pokarm i napój, ale sprawiedliwość, pokój i radość w Duchu Świętym. Czy pojawia się niepokój? (o tym napisali już inni wyżej). Czy odczuwam, że Chrystus jest wywyższony, że rośnie moja wiara, że chcę żyć bliżej Niego po danym kazaniu nauczaniu? Czy też pojawia się zamęt, splątanie? Chwilowe uniesienie, a potem trwałe poczucie zmieszania, beznadziei? To są owoce nauczania, duchowych przeżyć. Dokładniej pisał o tym Tozer. Możesz przeczytać tu:
http://www.czytelnia.jezus.pl/autorzy/t ... zycia.html

Czy dane nauczanie skłania mnie ku uświęceniu - szukaniu Boga? Czy nie wprowadza beznadziei - poczucia, że i tak nic się nie uda, strachu? Bóg gdy skłania do upamiętania, daje też siłę. Mówi IDŹ I ODTĄD JUŻ NIE GRZESZ, nie jest to tylko ciężar, bez zachęty i wskazania drogi ratunku.

Wreszcie, czy dany nauczyciel sam żyje zgodnie z tym co głosi. Jeśli facet np. zostawił żonę i związał się z inną, to przepraszam bardzo, ale jego duchowymi naukami nie jestem zainteresowany.

Ważne jest, żeby znać Pana dobrze - znać głos Pasterza - dużo czytać Pisma. Wtedy się szybko wyłapuje pobożnie brzmiąca banialuki. Zobacz np. tę rozmowę Chrześcijanina z Ciemnotą, który miał duchowe uczucia i przeżycia i na nich opierał swoje fałszywe nadzieje:
http://www.literatura.hg.pl/bundark.htm

Dobre myśli o sobie to np. myśl, że Bóg jest wielki, ty tak naprawdę niewiele znaczysz, jesteś skażony i zależny od Niego ustawicznie. Złe myśli wbijają Cię w pychę - sugerują, że jesteś kimś wyjątkowym, twoje powołanie jest szczególne, itd.

Do rozpoznania większości dzisiejszych proroctw o zdobywaniu krajów, nawróceniach biznesmenów i kluczowej roli CIEBIE właśnie w wielkim przebudzeniu naprawdę nie potrzeba wielkiej duchowości - wystarczy zastosować choćby zasady opisane przez wspomnianych przez Tozera mistyków katolickim w średniowieczu (nie żebym hurtem polecał wszystko co piszą, ale akurat w zwalczaniu urojeń mieli spore doświadczenie).

_________________
Nie wstydzę się Ewangelii Chrystusowej


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sie 24, 2005 10:31 pm 
Offline

Dołączył(a): N maja 08, 2005 5:17 pm
Posty: 595
Lokalizacja: Katowice
Test pokoju jest rzeczywiście bardzo dobry.Szczególnie,jeśli chodzi o sprawy,co do których Biblia jasno się nie wyraża.Jednak,by się nauczyć nim posługiwać najpierw trzeba było się wiele razy sparzyć.Czyli często metodą prób i błędów osobiście doświadczyć co jak smakuje.Dużo przy tym wstydu ale i satysfakcji i radości od Pana,kiedy już się nauczymy.
To tak ,jakby uczyć się jazdy na rowerze w wieku 17 lat i to przy całej klasie kolegów i koleżanek.Nie trzeba się zrażać,tylko pamiętać o tym,że to mi się przyda przez całe życie.
Oczywiście jeśli chodzi o sprawy ewidentnie sprzeczne z Biblią,to nie ma co czekać na jakieś ''natchnienia''tylko od nich uciekać.
Czy zauważyliście,że w J.10,5 owce uciekają od złego pasterza?Ja właśnie ,po wielu latach zaczynam dojrzewać do takiej ucieczki.

_________________
adam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz sie 25, 2005 6:42 am 
Paulos napisał(a):
wystarczy zastosować choćby zasady opisane przez wspomnianych przez Tozera mistyków katolickim w średniowieczu (nie żebym hurtem polecał wszystko co piszą, ale akurat w zwalczaniu urojeń mieli spore doświadczenie).


Nie tylko w sredniowieczu ale i w renesansie - Jan od Krzyża jest tego wystarczajacym dowodem :wink: No i oni raczej nie zwalczali urojeń ale opisywali własne drogi do zjednoczena duszy z Bogiem.

Cieszę się, że choć pod pewnymi warunkami docenia się u braci protestantów mistykę zakonną...


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz sie 25, 2005 7:54 am 
Offline

Dołączył(a): Pn kwi 25, 2005 9:59 am
Posty: 281
hubertok napisał(a):
Paulos napisał(a):
No i oni raczej nie zwalczali urojeń ale opisywali własne drogi do zjednoczena duszy z Bogiem.


Ależ - czytałem tego trochę i dużo jest o tzw. rozeznawaniu duchowym - jak odróżnić odczucia przemijające i zwodnicze od łask trwałych.

Nawiasem mówiąc wynika z ich pism, że ładnych parę wieków temu mieli podobne kłopoty jakie i dzisiaj mamy - co robić z ludźmi, którzy twierdzą, że bez przerwy im coś Pan Bóg szepce do ucha, itd.

_________________
Nie wstydzę się Ewangelii Chrystusowej


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz sie 25, 2005 9:45 am 
Ano zgoda 8)
Dlatego ja twierdzę, że katolikom przydaje się czytanie protestanckiej literatury i odwrotnie :wink:


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sie 26, 2005 9:40 pm 
Offline

Dołączył(a): N sie 14, 2005 6:23 pm
Posty: 174
hubertok napisał(a):
Ano zgoda 8)
Dlatego ja twierdzę, że katolikom przydaje się czytanie protestanckiej literatury i odwrotnie :wink:


No, ale chyba nie kazdej. Ksiazka ksiazce nierowna. :wink: :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lip 22, 2009 7:37 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz mar 12, 2009 4:19 pm
Posty: 97
rozmawiałam ostatnio z wierzącym znajomym i on ma taką oto teorię na temat nakładania rak.W społeczności w który jest on nazwijmy to liderem wszyscy na wszystkich ręce kładą :D, więc pytam jakie jest jego zrozumienie na ten temat. Jego wykładnia było mniej więcej taka: aby nakładanie rąk miało jakiś wymiar duchowy trzeba nałożyć rece na GŁOWĘ. Tylko przez położenie rąk na GŁOWĘ może nastąpić uzdrowienie,"przepływ mocy" w ogólnym sensie. Położenie rąk np. na plecy może być jedynie aktem serdeczności, okazania komuś ciepła. Więc jak on się za kogoś modli to kładzie ręce na głowę "delikwenta" :D ,tylko kiedy ma przekonanie. I na odwrót daje sobie nałożyć ręce na GŁOWĘ tylko jak go DUCH Święty przekona. JEśli chodzi o nakładanie rąk na inne części ciała, to pełny luz (w granicach przyzwoitości oczywiście :D )

Ja się pierwszy raz spotkałam z takim zrozumieniem kwestii, i powiem szczerze trochę mi nie leży.
Przecież w Biblii nie pisze
"Na GŁOWĘ chorych ręce kłaść będą..." tylko " Na chorych ręce kłaść będą"
Czy ktoś z Was spotkał się z takim podejściem do tej kwestii? Czy może takie podejście jest powszechne w niektórych kręgach, a ja nic o tym nie słyszałam, a może to tylko radosna twórczość mojego znajomego?

_________________
NAJBARDZIEJ ŚLEPY JEST TEN, KTO NIE CHCE WIDZIEĆ.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lip 27, 2009 10:01 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
A właściwie, to skąd Twój znajomy wziął tę ekscentryczną teorię? :shock:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lip 27, 2009 10:33 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 04, 2007 1:25 pm
Posty: 1505
Lokalizacja: Silesia
W filozofii new-age są stosowane różne takie podobne, dlatego się nie odzywałam. Ze np. najważniejszy czakram lokalizowany na głowie ma największy wpływ na naszą jaźń, bo otwiera nas duchowo na największą moc: energię sił z kosmosu. Rozwijać temat? Bo mam wątpliwości, czy warto - zdarza się, że dzieci to czytają.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lip 27, 2009 10:36 pm 
Offline

Dołączył(a): Pt maja 06, 2005 12:18 am
Posty: 1266
Piszesz o BSM , Ani?Brrrrr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 133 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL