Chwała Bogu!
Przeglądam sobie wasze wątki związane z "Pochwyceniem i Przyjściem" i tak dotarłem do małej sprzeczności i chciałem się zapytać (to głównie odnosi się do Smoka, gdyż do tego co on napisał mam wątpliwości).
1. Po pierwsze mam wątpliwość dotyczącą Wielkiego Ucisku i rozpoczęcia Dnia Gniewu.W tym linku odpowiadasz Smoku na pytanie czy Pochwycenie jest przed Wielkim Uciskiem czy przed Dniem Gniewu i mówisz tak:
Cytuj:
W sprawie Wielkiego Ucisku istnieje pewne nieporozumienie terminologiczne. Otóż Biblia nazywa Wielkim Uciskiem czas przypadający na drugą połowę 7-letniego okresu, który powszechnie określa się w literaturze Wielkim Uciskiem.
Stosując tę terminologię rzeczywiście można się pogubić. Dlatego prawidłowo powinniśmy mówić, że Pochwycenie nastąpi przed Dniem Pańskim rozpoczynającym się od początku 70 tygodnia Daniela. Można by to nazywać jakoś inaczej, ale skoro już wszyscy się tym terminem posługują, to jakoś musimy rozmawiać, żeby mówić o tym samym.
Ale mi coś nie gra. Czy przypadkiem Wielki Ucisk nie ma być przed Bożym Gniewem? Wygląda na to, że Biblia tak mówi, a potwierdzają to, poniższe wersety:
Joe 2:31-32 PBG(1958) Słońce obróci się w ciemność, a miesiąc w krew, PIERWEJ niż dzień Pański wielki a straszny przyjdzie. (32) Wszakże stanie się, że ktobykolwiek wzywał imienia Pańskiego, wybawiony będzie; bo na górze Syon i w Jeruzalemie będzie wybawienie, jako rzekł Pan, to jest w ostatkach, które Pan powoła.Mat 24:21-31 PUBG Wtedy bowiem będzie wielki ucisk, jakiego nie było od początku świata aż dotąd ani nigdy nie będzie. (22) A gdyby te dni nie były skrócone, żadne ciało nie byłoby zbawione. Ale ze względu na wybranych dni te będą skrócone. (23) Jeśli wtedy ktoś wam powie: Oto tu jest Chrystus, albo: Jest tam – nie wierzcie. (24) Powstaną bowiem fałszywi Chrystusowie i fałszywi prorocy i będą czynić wielkie znaki i cuda, żeby zwieść, o ile można, nawet wybranych. (25) Oto wam przepowiedziałem. (26) Jeśli więc wam powiedzą: Oto jest na pustyni – nie wychodźcie; Oto wewnątrz domu – nie wierzcie. (27) Jak bowiem błyskawica pojawia się na wschodzie i jest widoczna aż na zachodzie, tak będzie z przyjściem Syna Człowieczego. (28) Bo gdzie jest padlina, tam się zgromadzą i orły. (29) A zaraz po ucisku tych dni słońce się zaćmi i księżyc nie da swego blasku, gwiazdy będą spadać z nieba i moce niebieskie zostaną poruszone. (30) Wówczas ukaże się na niebie znak Syna Człowieczego. Wtedy będą lamentować wszystkie ludy ziemi i ujrzą Syna Człowieczego przychodzącego na obłokach niebieskich z mocą i wielką chwałą. (31) Pośle on swoich aniołów z potężnym głosem trąby i zgromadzą jego wybranych z czterech stron świata, od jednego krańca nieba aż do drugiego.Obj 6:11-17 PUBG I dano każdemu z nich białą szatę, i powiedziano im, aby odpoczywali jeszcze przez krótki czas, aż dopełni się liczba ich współsług i braci, którzy mają zostać zabici jak i oni. (12) I zobaczyłem, gdy otworzył szóstą pieczęć, a oto nastąpiło wielkie trzęsienie ziemi i słońce stało się czarne jak włosiany wór, a księżyc stał się jak krew. (13) Gwiazdy niebieskie spadły na ziemię, podobnie jak drzewo figowe zrzuca niedojrzałe figi, gdy potrząśnie nim gwałtowny wiatr. (14) I niebo ustąpiło jak zwój zrolowany, a każda góra i wyspa ruszyły się ze swoich miejsc. (15) A królowie ziemscy i możnowładcy, i bogacze, i wodzowie, i mocarze, i każdy niewolnik, i każdy wolny ukryli się w jaskiniach i skałach górskich. (16) I mówili do gór i skał: Padnijcie na nas i zakryjcie nas przed obliczem zasiadającego na tronie i przed gniewem Baranka; (17) Bo nadszedł wielki dzień jego gniewu. I któż może się ostać?Z tych fragmentów wynika, że objawienie Jana praktycznie rozpoczyna się po Wielkim Ucisku i pokazuje co będzie się działo podczas Dnia Pańskiego. Dlatego mi się wydaje, że te ostatnnie 3,5 roku to Dzień Pański, a nie wielki ucisk (Obj 13:5). A w Obj 13:5-7 jest mowa o świętych, więc już chyba o Żydach, którzy się nawrócili, a nie dopiero mających się nawrócić. Tylko nie wiem jak to odnieść do 144 tyś. opieczętowanych. Może ci słudzy mogli być powołani w Wielkim Ucisku, a opieczętowani dopiero przed Dniem Pańskim.
Proszę od razu nie wrzucać Dan 12:1, bo tam jest napisane o czasie ucisku (bólu, ciężkości) i raczej odnosi się to do narodów.
Dan 12:1 Tego czasu powstanie Michał, książę wielki, który się zastawia za synami ludu twego; a będzie czas uciśnienia, jakiego nie było, jako narody poczęły być, aż do tego czasu; tego, mówię, czasu wyswobodzony będzie lud twój, ktokolwiek znaleziony będzie napisany w księgach.Którego czasu będzie wyswobodzony? (troszkę tak archaicznie zadałem pytanie) Łukasz mówi tak:
Luk 21:25-28 PUBG I będą znaki na słońcu, księżycu i gwiazdach, a na ziemi trwoga zrozpaczonych narodów, gdy zaszumi morze i fale. (26) Ludzie będą drętwieć ze strachu w oczekiwaniu tego, co przyjdzie na cały świat. Poruszą się bowiem moce niebios. (27) Wtedy ujrzą Syna Człowieczego, przychodzącego w obłoku z mocą i wielką chwałą. (28) A gdy się to zacznie dziać, spójrzcie w górę i podnieście głowy, gdyż zbliża się wasze odkupienie.Z tego wersetu uważam, że Żydzi podczas Wielkiego Ucisku się nawrócą i będzie wielkie przebudzenie i jeśli dobrze rozumiem Biblię to zostaną napełnieni Duchem Świętym i wtedy pojawią się znaki zapowiadające Dzień Pański (Joe 2:28-32 - referencja zgodna z podziałem wersetów według BG). I wtedy kto będzie wzywał imienia Pańskiego zbawiony będzie. I wtedy mają podnieść swe głowy, bo nachodzi ich zbawienie, choć niektórzy z nich będą zabijani (Obj 13:7), a 144 tyś będzie wybite w pień (Obj 14:1). I właśnie w czasie Dnia Pańskiego będą wyswobodzeni.
Podsumowując moją pierwszą wątpliwość: Kiedy wreszcie zaczyna się Wielki Ucisk? w połowie tygodnia? Wielki Ucisk jest przed Dniem Gniewu czy w jego trakcie? Jeśli w trakcie to czemu Pismo zaprzecza temu w tych powyższych wersetach i wnioskom, które podałem. Wydaje mi się, że mam rację (Wielki Ucisk przed Dniem Gniewu), ale jeśli nie to proszę powiedzieć dlaczego.
2. Kolejna wątpliwość dotyczy "Gdzie Panie? Gdzie jest padlina tam zlatują się sępy"W tym linku mówisz Smoku o dwóch teoriach, które moim zdaniem nie pasują do kontekstu.
Zobrazuję to na pewnej sytuacji:
Jestem w domu z moim przyjacielem i mówię mojej mamie, że pewien nauczyciel ma mnie zabrać, a mój przyjaciel pozostanie. Moja mama pyta: "Ale gdzie". A ja odpowiadam... [no właśnie co odpowiadam. Przecież wiadomo gdzie zostaje przyjaciel - w domu. Natomiast nie wiadomo gdzie ja idę. Pamiętajmy, że Łuk 17:37 był przed Jan 14:2-3 (nie będę udowadniał, bo sam łatwo do tego dojdziesz)] ...poetycznie "Gdzie nauczyciel jest, tam i uczniowie są" - czyli idę do szkoły.
Luk 17:37 PUBG I pytali go: Gdzie, Panie? A on im powiedział: Gdzie jest ciało, tam zgromadzą się i orły.Orły (sępy jak kto woli, ale wpierw słowo jest tłumaczone jako orzeł) naturalnie zbierają się nad ciałem, martwą ofiarą. One nie nabiorą się, że jakiś ptak nawołuje, że tam jest padlina. Nie może ktoś udawać padliny i myśleć, że przylecą tam orły. "Oto, tam jest Chrystus" - właśnie w takim kontekście używa to Mateusz. Ale wróćmy do Łukasza... Orzeł/Sęp automatycznie znajdzie się nad martwą ofiarą (przy Chrystusie). Uczniowie pytają "Gdzie zostanie zabrany? Nie słyszeliśmy, żeby miało być jakieś porwanie w ST. Gdzie Panie?", a Jezus odpowiada "Gdzie jest ciało (Chrystus), tam są i orły (dzieci Boże, Synowie Boży)". A Jezus dosłownie przekazuje to, że pójdą do niego w Jana 14:2-3, co chronologicznie było później.
Podam jeszcze kontekst Mateuszowy:
Mat 24:24-28 PUBG Powstaną bowiem fałszywi Chrystusowie i fałszywi prorocy i będą czynić wielkie znaki i cuda, żeby zwieść, o ile można, nawet wybranych. (25) Oto wam przepowiedziałem. (26) Jeśli więc wam powiedzą: Oto jest na pustyni – nie wychodźcie; Oto wewnątrz domu – nie wierzcie. (27) Jak bowiem błyskawica pojawia się na wschodzie i jest widoczna aż na zachodzie, tak będzie z przyjściem Syna Człowieczego. (28) Bo gdzie jest padlina, tam się zgromadzą i orły.Mateusz w odróżnieniu do Łukasza odnosi to nie do Pochwycenia, lecz do znaków przed Przyjściem Pana. W tym kontekście Jezus mówi tak: "Ludzie będą mówić: Tam jest Chrystus. Ale wy nie będziecie wierzyć, bo to nie będzie niewidzialne, ale wszyscy będą widzieć tą błyskawicę. I naturalnie jak orły do padliny, tak wy zgromadzicie się wokół Mnie."
Myślę, że tutaj mam całkowitą rację i pasuje to do kontekstu. Bo po co pytać "gdzie pozostanie".
3. To już bardziej pytanie niż wątpliwość: Dzień Chrystusa, a Dzień PanaCzy to jest to samo? Bo z kontekstu z Tesaloniczan raczej wychodzi, że chodzi o spotkanie się z Chrystusem:
2Tes 2:1-2 Co do przyjścia naszego Pana Jezusa Chrystusa i naszego spotkania się z Nim, prosimy was, bracia, (2) abyście nie dali się szybko zachwiać w (waszych) poglądach ani nie dali się trwożyć - czy to przez ducha, czy przez mowę, czy przez list, rzekomo przez nas pisany - jakoby już nastał dzień Chrystusa.Z kontekstu bliższego wychodzi, że Dzień Chrystusa to spotkanie z Chrystusem. Może z szerszego kontekstu co innego wychodzi. Byłbym wdzięczny jakby można pokazać mi to paluszkiem, bo tutaj mam mały problem.
PS
Ładnie poukładałem, więc można odnosić się do punktów 1,2,3. Myślę, że nie ma żadnego chaosu.
A co do twojej wcześniejszej odpowiedzi to ze wszystkim się zgadzam tylko nie z tym, że wróci duch czyli życie człowieka do Boga, bo on jest dawcą. Kazn 3:21 mówi, że duch zwierzęcy idzie pod ziemie, a duch człowieka do góry. To czemu duch zwierzęcy jako życie zstępuje pod ziemię. Przecież Bóg jest dawcą ich życia. Uważam, że chodzi tu o to, że człowiek stanie przed Bogiem na sąd (przed Trybunał lub przed Biały Tron). Bo zawsze jak słowo mówi o tchnieniu jako życiu, które wróci, Bóg mówi: "wróci Duch mój i moje tchnienie" (Job 34:14-15). Również w Mojżeszowej jest napisane nie będzie: "Duch mój panował", a nie duch człowieka, bo on idzie albo do nieba albo do piekła wraz z duszą. Wszystko jest podtrzymywane mocą Bożą. Jeśli Duch Święty przestanie podtrzymywać to Słowo Boże rozcina ciało od duszy i ducha. To by było tyle.