Dołączył(a): Pt lis 06, 2009 11:21 am Posty: 123
|
Szukający Sceptyk napisał(a): Cytuj: Któż jest całym swiatem i kim są słuchacze? ck napisał(a): Odpowiedziałem Ci WPROST NA TO PYTANIE JUŻ CZTERY RAZY. Więc zacytuj sam siebie przyjacielu. Jeżeli odpowiedziałeś wprost czterokrotnie to mogą być cztery cytaty, choć wg mnie wystarczy jeden. Przychodze do twojego własnego ogródka, do którego nie trafiłeś bez powodu, a Ty unosisz się. Ile Ty masz lat? Ok, nie ważne, wklejam: Cytuj: Jestem jednak skłonny zgodzić się z częścią interpretacji, którą podałeś pod warunkiem istotnego uzupełnienia; Fragment 1J 2:2 Bw "On ci jest ubłaganiem za grzechy nasze, a nie tylko za nasze, lecz i za grzechy całego świata." W świetle konfliktu Judeo-pogańskiego (czy jak go nazwać) jest jak najbardziej zrozumiały podobnie jak paralelny fragment napisany przez tegoż samego autora:
Jn 11:51-52 (BT) 51. Tego jednak nie powiedział sam od siebie, ale jako najwyższy kapłan w owym roku wypowiedział proroctwo, że Jezus miał umrzeć za naród, 52. a nie tylko za naród, ale także, by rozproszone dzieci Boże zgromadzić w jedno.
(tak wiem, kontekst historyczny, który nawet wypływa z Pisma Świętego [pamiętasz widzenie Piotra i całą z tym związaną 'aferę'?] większość ludzi woli sobie pominąć, bo w końcu lepiej czytać Słowo Boże przez kontekst naszej współczesnej kultury; ot zwykła a-historyczność)
Ap 5:9-10 (BT) 9. I taką nową pieśń śpiewają: Godzien jesteś wziąć księgę i jej pieczęcie otworzyć, bo zostałeś zabity i nabyłeś Bogu krwią twoją [ludzi] z każdego pokolenia, języka, ludu i narodu, 10. i uczyniłeś ich Bogu naszemu królestwem i kapłanami, a będą królować na ziemi. oraz moja interpretacja: Cytuj: SW napisał(a): ck napisał(a): Świat = stworzenie czyli między innymi kwiatki, ptaszki, gałązki, jelenie, kamyczki... Czy tak? "On ci jest ubłaganiem za grzechy nasze, a nie tylko za nasze, lecz i za grzechy całego świata" [I Jana 2:2]Czy kwiatki, ptaszki, gałązki, jelenie, kamyczki popełniają grzechy? Jest nieco inaczej. Bóg umiłował Syna i dla Niego/przez Niego stworzył wszystkie byty, również nas, a wiec to Syn jest pierwszym i ostatnim priorytetem Boga. Nic, ani nikt nie będzie się Bogu podobać, chyba, że jest w Jego Synu. To nie jest tak, że Bóg upatrzył sobie wszystkich ludzi do miłowania, ale jest tak, ze upatrzył sobie Pannę Młodą - Kościól - dla swojego Syna - Oblubieńca. Ta Panna jest w świecie, ale nie jest z tego świata. Nie jest napisane, ze Bóg kocha grzeszników. Jest napisane, ze umarł za nas. To się zgadza z J 3,16. "ażeby każdy, kto w niego wierzy...", czyli my, wierzący, którzy kiedyś, i owszem, byli grzesznikami [jeszcze], ale już nie są. To jest także zrozumiale w kontekście wybrania: (29) Bo tych, których przedtem znał, przeznaczył właśnie, aby się stali podobni do obrazu Syna jego, a On żeby był pierworodnym pośród wielu braci; (30) a których przeznaczył, tych i powołał, a których powołał, tych i usprawiedliwił, a których usprawiedliwił, tych i uwielbił.List do Rzymian 8:29-30 Tych umiłował (gdy jeszcze byli grzesznikami). Spójrzmy jeszcze jak to dokładnie jest z tą miłością do świata u Jana: (16) Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny. (17) Bo nie posłał Bóg Syna na świat, aby sądził świat, lecz aby świat był przez niego zbawiony. (18) Kto wierzy w niego, nie będzie sądzony; kto zaś nie wierzy, już jest osądzony dlatego, że nie uwierzył w imię jednorodzonego Syna Bożego. Ew. Jana 3:16-18 i uzupełnienie do zrozumienia czym jest świat/stworzenie: Cytuj: Elendil napisał(a): Pomijając Twoje uprzejmości, wróćmy do czytania ze zrozumieniem, ale pod warunkiem, że będziesz wyjaśniał wskazane przeze mnie moje wątpliwości. Czym jest "świat" w Jan 3:16-18? "Świat", który został umiłowany i który jednocześnie może być sądzony. Wszechświat? A jak zgrzeszył wszechświat, że ma być sądzony? W dodatku koncepcja, że Bóg umiłował wszechświat [który może być sądzony] jest trochę dziwaczna, bo wydaje się, że cała Biblia mówi o relacji Boga do człowieka i nawzajem, a tu nagle łup! Wszechświat umiłowany przez Boga Podobnie 1 Jana 4:14. Nie twierdzę, że kosmos oznacza tylko ogół ludzkości, bo to nieprawda [takie pojęcia jak "przed założeniem świata" zawierają wskazanie okres przed stworzeniem wszechrzeczy]. Ale właśnie kontekst pokazuje nam o kogo chodzi [nie o gwiazdy, rośliny czy pierwiastki]. Czy jak słyszysz, że Biały Dom wydał decyzję o tym i o tym, to rozumiesz to dosłownie? Podobnież to ludzkość może być sądzona albo zbawiona, a nie wszechświat. Troszkę rozsądku i po problemie. Jest taka dobra rada - jak Twoja teologia sprawia, że musisz manipulować rozumieniem wersetu, kontekstem, znaczeniem słów i robić cały ten cyrk to... zastanów się nad teologią. Nie, "moja teologia" nie sprawia, że muszę manipulować rozumieniem wersetów, kontekstem i robić cyrk.... Więcej pokory młody Bracie bo zwyczajnie zapominasz o pewnych fragmentach i faktach. Zwróć łaskawie uwagą na to, że od momentu upadku, konsekwencja grzechu, czyli śmierć i skażenie dotknęła całego stworzenia (m.ni. zwierzęta, rośliny) a nie jedynie człowieka. Kiedy nastanie nowa ziemia wszystko powróci do stanu pierwotnego. Teraz CAŁE stworzenie (nie tylko człowiek) z tęsknotą oczekuje wyzwolenia ze skażenia, czy Ci się to podoba, czy nie: Rz 8:19-21 Bw (19)"Bo stworzenie z tęsknotą oczekuje objawienia synów Bożych, (20) gdyż stworzenie zostało poddane znikomości, nie z własnej woli, lecz z woli tego, który je poddał, w nadziei, (21) że i samo stworzenie będzie wyzwolone z niewoli skażenia ku chwalebnej wolności dzieci Bożych." Czyli jak jest; Alfa Centauri, Wielki Kanion, jeże, ptaszki, kwiatki i kamyczki oczekują wyzwolenia, czy nie oczekują?
|
|