Agnostyk napisał(a):
liafail napisał(a):
Szesc dni mysle wystarczylo Bogu-architektowi-najwyzszej inteligencji, aby stworzyc bialko i wszystko co jest na tej planecie ...nieprawdopodobne?
A ja mam uwierzyc ze prawdopodbnym jest ze wszystko sie stalo z przypadku, nawet jesli to ubierzesz w mityczne ,miliardy lat'.
Tylko jakoś geologia swiadczy przeciw sześciu dniom a DŁUGOŚĆ ZYCIA ŻIEMI oblicza się z prędkości świata, odległości planet i rozszerzania wszechswiata. Nawt owo datowanie węglem jest jedną z metod.
Wszystko (lub zdecydowaną większość) wyjasniają knkretne teorię nazywane przez ciebie "pseudonaukowymi".
Natomiast Twoja NAUKOWA o sześciu dniach jakoś nie może bidulka przejść żadnego empirycznego testu...

No i co?... mamy sobie tak rzucac pileczka,? juz niechce mi sie...
Przeistaczanie gatunkow, to juz wogole empirycznie mozesz mi dostarczyc takich wynikow ze hoho.
Studiujesz ten temat-powstanie swiata?
Czy przy tym temacie przeczytasz tez dziela kreacjonistow, czy one, jak dla wielu nie maja zadnej wartosci naukowej?
(oczywiscie spowodu uprzedzen swiatopogladowych)
Czytales cos kreacjonistow?
czytales ,,Zakazna Archeologia'' , nie napisana przez chrzescijan, co by nie kulo w oczy.
Pseudonaukowcy, mam na mysli tych, ktorzy uzywaja wiary i tylko wiary do swoich teorii, a nie pozwalaja na to innym z innymi teoriami.
Pseudonakowi hipokryci.