Herkules napisał(a):
Owieczko, czemu polegasz na tanim przemyśle? Skąd wiesz, że przyroda jest droga i tylko dla bogatych? Tu masz silną wolę prosić Boga, a otrzymasz od Niego obfite dary natury. Nie chcesz? Albo wątpisz, że Bóg pomoże ci?
To wszystko, co Herkules pisze o jedzeniu tyczy się także innych produktów "taniego przemysłu". Co prócz jedzenia bliskie ciału? Koszula. Jeśli Herkules jest tak konsekwentny mam nadzieję, że nie nosi ubrań ze sztucznie farbowanych materiałów (szczególnie czarna farba może być rakotwórcza) i w szafie ma tylko odzienie wykonane z tkanin z ekologicznych upraw. Na pewno zwraca też baczną uwagę na to, z czego wyprodukowane są jego buty i nie nosi byle czego. Do pracy nie chodzi na pewno w łapciach z łyka, lecz musi się dopasować do dress code, więc wydaje spore sumy na odpowiednie obuwie.
Na pewno też wie wszystko o oddziaływaniu różnych fal produkowanych przez urządzenia taniego przemysłu na organizm człowieka. Komórki, komputery, mikrofalówki - żeby daleko nie szukać.
Konsekwencja wymagałaby też niekorzystanie z wyrobów, które zanieczyszczają planetę, bo się nie rozkładają. Dlaczego dbać tylko o siebie - człowiek powinien być odpowiedzialny za swoje środowisko.
A energia? Tylko pochodzenia naturalnego, prawda?
A transport? Czy spaliny nie są trujące? Czym Herkules jeździ do pracy, na urlop, do znajomych?
Edit: Zapomniałam o kosmetykach! Jak mogłam... Dezodoranty (uwaga na aluminium), kremy (uwaga na całą listę Mendelejewa), pasta do zębów (uwaga na fluor), mydło (tylko szare, ekologiczne)...
Może Herkules dyktuje swoje posty osobistemu sekretarzowi, który przybywa do jego szałasu pośrodku dziewiczej puszczy.
Czemu ograniczać wszystko tylko do jedzenia?