www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest So maja 18, 2024 3:06 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 174 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 12  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lis 05, 2009 11:07 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 10, 2006 11:47 am
Posty: 1007
Lokalizacja: Kielce
Mała Mi napisał(a):
Przyp. 21:2
2. Każda droga człowieka wydaje mu się prawa, lecz tym, który bada serca, jest Pan,
(BW)
Pomyśl czasem o tym, w swej nieomylności.


Siła argumentu, który przytoczyłaś bierze się wyłacznie z racji pierwszeństwa jego użycia :). Równie dobrze takim cytatem mógłbym zdzielić wszystkich naokoło (szczególnie dobrze zdziela się nieomylnego Smoka ;))

WIęc to tylko retoryka a nie argument wobec adwersarza 8)

Pozdrawiam z krainy muminków

_________________
Bóg stworzył ludzi, Samuel Colt uczynił ich równymi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lis 05, 2009 11:32 am 
Syn Marnotrawny napisał(a):
Mała Mi napisał(a):
Przyp. 21:2
2. Każda droga człowieka wydaje mu się prawa, lecz tym, który bada serca, jest Pan,
(BW)
Pomyśl czasem o tym, w swej nieomylności.


Siła argumentu, który przytoczyłaś bierze się wyłacznie z racji pierwszeństwa jego użycia :). Równie dobrze takim cytatem mógłbym zdzielić wszystkich naokoło (szczególnie dobrze zdziela się nieomylnego Smoka ;))

WIęc to tylko retoryka a nie argument wobec adwersarza 8)

Pozdrawiam z krainy muminków

I znów the best of Syn Marnotrawny :) (uśmiech politowania) Owszem, można tym każdego "zdzielić" i każdy powinien mieć to na uwadze, aby nie popaść w pychę i własną nieomylność. Aczkolwiek Ty akurat nie masz prawa nikogo zdzielać ani tym ani innym wersetem, dopóki się nie nawrócisz. Nie przeczytałam tu jeszcze ani jednego Twojego posta który miałby jakąkolwiek merytoryczną wartość, więc może tym się zajmij.
PS To jest DOLINA Muminków. I nie widziałam Cię w spisie lokatorów, chyba że jesteś Bobkiem.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lis 05, 2009 12:06 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Puritan napisał(a):
Hebrajczyków 10:29 powinno zatem brzmieć:
29 O ileż sroższej kary, sądzicie, godzien będzie ten, kto Syna Bożego podeptał i zbezcześcił krew przymierza, przez którą został poświęcony, i znieważył Ducha łaski!

Ten, który w pełni świadomie odrzucił Syna Bożego, który został poświęcony przez Swoją krew, nie może być zbawiony.

Puritan, przepraszam Cię bardzo, ale widzę, że masz problem ze zrozumieniem prostego tekstu. To są problemy na poziomie gimnazjalnym. Kto w tym wersecie godzien będzie kary i został poświęcony lub uświęcony? Syn Boży, czy ten, kto Syna Bożego podeptał, zbezscześcił krew przymierza, przez którą został uświęcony i znieważył Ducha łaski?

Po drugie, uświęcenie lub poświęcenie przez krew przymierza oznacza, że ten, kto został uświęcony lub poświęcony, staje się własnością Boga, ponieważ poświęcenie jest w Biblii definiowane jako oddzielenie w kontekście wejścia w przymierze. Dlatego te, kto wchodzi w przymierze z Bogiem staje się święty [uświęcony, poświęcony] i oddzielony dla Boga [II Mojż. 19:6; Hebr. 10:14; 13:12].

Syn Boży nie został poświęcony przez krew przymierza, bo wtedy musiałby również znieważyć Ducha łaski w zdaniu, które tak pokrętnie próbujesz interpretować. Ja wiem, że usiłujesz ten prosty werset tak zrozumieć, żeby on pasował do kalwińskiej doktryny, ale on jej zaprzecza.

Hebr. 10:26-31 mówi, że każdy (z autorem Listu do Hebrajczyków włącznie), kto wszedł w Nowe Przymierze na podstawie uświęcającej krwi Chrystusa, poznał prawdę i otrzymał Ducha łaski, a następnie żyje w dobrowolnym grzechu, może poprzez zatwardziałość stracić zbawienie poprzez podeptanie Syna Bożego i zbezczeszczenie krwi przymierza, przez którą został uświęcony czyli oddzielony dla Boga jako Jego własność. Dla takich ludzi nie ma już ofiary za grzechy, lecz ogień sądu, który trawi przeciwników Boga. Ponieważ będzie to kara sroższa, apostoł Piotr pisze: "Lepiej bowiem byłoby dla nich nie poznać drogi sprawiedliwości, niż poznawszy ją, odwrócić się od przekazanego im świętego przykazania" [II Piotra 2:21].

Podsumowując, Hebr. 10:28 mówi o ludziach, którzy najpierw stali się własnością Boga na podstawie Nowego Przymierza, a następnie mogą stracić zbawienie, a nie o tych, którzy nie mogą zbawienia osiągnąć - bo tacy nie zostali jeszcze uświęceni krwią przymierza.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lis 05, 2009 3:47 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 04, 2007 1:25 pm
Posty: 1505
Lokalizacja: Silesia
Puritan napisał(a):
Cytuj:
dwa wykładnia Pisma jest bez stałych zasad i haotyczna.

Z taką opinią się jeszcze nie spotkałem. Możesz rozwinąć?
Cytuj:
Poza tym są sprawy takie jak zaprzeczanie temu co stoi napisane i przeinaczanie albo wyrywanie wersetów z kontekstu. Czyli nie uczciwe manipulowanie Pismem.

Jak np. wyrywanie tego wersetu z kontekstu:
Dzieje 13
48 Poganie słysząc to, radowali się i wielbili Słowo Pańskie, a wszyscy ci, którzy byli przeznaczeni do życia wiecznego, uwierzyli.

No cóż WIT już trochę na ten temat napisał ze szczególnym wskazaniem augustiańskiej duchowej szkoły interpretacji, z której Kalwin nie zrezygnował [stąd też pierwsze założenie z TULIP'a: pokutujące po Augustynie przekonanie o "grzechu pierworodnym"-a więc i w nauce Kalwina pozostał też chrzest niemowląt, co jak widać wskazuje na NIEROZUMIENIE ŁASKI tak przez Augustyna, jak i przez Kalwina - gratulacje wyboru nauczyciela...].

Jeżeli zadajesz mi pytanie o nadużywanie metod interpretacji Pisma, to odsłaniasz swoje lenistwo i ignorancję dla nas, bo jak widać nie wiesz CO JUŻ ZOSTAŁO NA TEN TEMAT NAPISANE TU NA FORUM.
Do sposobu interpretacji Pisma wskazanych przez wita dodam jeszcze np. i m.in. żonglowanie pozycjami adresatów listów wewnątrz samego listu [raz są to odrodzeni, a to co nie pasuje jest już do nieodrodzonych]; pozbawianie wersetu kontekstu - właśnie to, co przeczytaliśmy po wyjaśnieniu Elendila n.t. Dziejów 13 milczeniem został zbyty kontekst który wyraźnie przeciwstawia POSTAWY słuchających: dobrowolne odrzucenie [werset 46] dobrowolne przyjęcie ewangelii [werset 48]. Cały kontekst wydarzeń w Antiochii Pizydyjskiej [od w.13] odbywa się teraz wobec całego miasta zgromadzonego aby słuchać Słowa Bożego [w.44].
Często jest też mylone Królestwo Boże z Kościołem.
Znajomość Pisma kłania się przede wszystkim.
Quster zadał Ci właśnie w innym wątku pytanie, gdzie jest napisane w NT co należy robić z heretykami...zero odzewu:
quster napisał(a):
Puritan napisał(a):
quster napisał(a):

i jeszcze jedno co nieprawdziwego powiedziałem?

Że Servet był niewinny. Cześć, nie dyskutuję z tobą.

taa, rzucił brudny piasek do piaskownicy kolegi i zwiał...

kolego szanowny, jeśli nie potrafisz przeczytać swojego adwersarza ze zrozumieniem i uważnie, to nie dziwota że szafujesz kalumniami i oszczerstwami bez pokrycia.

Napisałem że Servet nie zrobił nic na co zasługiwałby na śmierć przez spalenie, jedynym powodem, dla którego został na to skazany było według jego oskarżycieli bluźnierstwo. Skoro kalwinizm jest taki biblijny to pokaż mi w NT miejsce gdzie za tak domniemane przestępstwo należy sie śmierć, na stosie czy też inaczej.

http://ulicaprosta.lap.pl/forum/viewtop ... 2738#32738

Polecam refleksji [gdzieś to kiedyś przeczytałam i dobrze oddaje istotę manipulacji na Piśmie żeby wybronić założenia kalwinistów], co na temat wiecznego bezpieczeństwa mówią Ci, którzy twierdzą, że zbawienia nie można w żaden sposób utracić, a mianowicie, że:

żadna z lamp żadnej z panien nigdy nie zgaśnie [Mat. 25:]
żadna roślina nie zostanie zagłuszona przez ciernie [Mat. 13:22]
żadna latorośl w Chrystusie nigdy nie zostanie odcięta [Jan 15:6]
żadne imię nie zostanie wymazane z Księgi Żywota! [Obj. 3:5]
Twierdzą, że sól nigdy nie może utracić swego smaku [Mat. 5:13]
że nikt nie może "przyjąć łaski Bożej nadaremnie" [II Kor. 6:1]
ani zakopać swoich talentów [Mat. 25:25]
ani zlekceważyć tak wielkiego zbawienia [Hebr. 2:3]
ani obejrzeć się do tyłu przykładając rękę do pługa [Łuk. 9:62]
Że nikt nie może zasmucać Ducha Świętego [Ef. 4:30] aż zgaśnie [I Tes. 5:19]
ani "zaprzeć się Pana, który go odkupił" ani "sprowadzić na siebie zguby" [II Piotra 2:1]
Że nikt, ani żadna wspólnota wierzących, nie może stać się tak letnia, że Jezus wypluje ją ze swoich ust [Obj. 3:16]

Zużywają mnóstwo papieru, żeby dowieść, że jeśli się ktoś zgubił, to nigdy wcześniej się nie znalazł; że jeśli upadł, to nigdy wcześniej nie stał. Ich zdaniem, jeśli ktoś został wyrzucony na zewnątrz, to nigdy wcześniej nie był wewnątrz, a jeśli usechł, to nigdy wcześniej nie był zielony [Jan 15:6].

Twierdzą, że jeśli się ktoś cofa [Hebr. 10:38], to nie ma się skąd cofać. Że jeśli ktoś odpada w duchową ciemność, to nigdy wcześniej nie był oświecony; że jeśli ponownie dałeś się opanować brudom świata, to znaczy, że nigdy wcześniej nie zostałeś od nich wyzwolony [II Piotra 2:20-22], a jeśli stałeś się rozbitkiem w wierze [I Tym. 1:19-20], to nigdy wcześniej statek Twej wiary nie istniał".
itd., itp.


ps.: Polecam przeczytaniu oprócz tego tematu, tematy pokrewne o kalwinizmie, a także rozważania dot. adresatów L. do Hebrajczyków:
http://ulicaprosta.lap.pl/forum/viewtopic.php?t=785
Miłej lektury i refleksji nad etiologią założeń Kalwina i jego genewskimi owocami morderczymi. Oszczędź nam tym czas.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lis 05, 2009 5:54 pm 
Offline

Dołączył(a): Pt wrz 16, 2005 6:31 pm
Posty: 243
Lokalizacja: grudziądz
ani_isza napisał(a):
No cóż WIT już trochę na ten temat napisał ze szczególnym wskazaniem augustiańskiej duchowej szkoły interpretacji, z której Kalwin nie zrezygnował [stąd też pierwsze założenie z TULIP'a: pokutujące po Augustynie przekonanie o "grzechu pierworodnym"-a więc i w nauce Kalwina pozostał też chrzest niemowląt, co jak widać wskazuje na NIEROZUMIENIE ŁASKI tak przez Augustyna, jak i przez Kalwina - gratulacje wyboru nauczyciela...].
Rzecz wygląda nieco inaczej.
Prawdą jest, że kalwinizm uznaje istnienie grzechu pierworodnego, jednak chrzest niemowląt nie ma większego związku z tym grzechem. Chrzest rozumiany jako środek łaski, oczyszczający z grzechu pierworodnego, jest poglądem wyznawanym przez katolików i luteran. Natomiast teologia reformowana praktykowanie chrztu niemowląt uzasadnia swoiście pojmowaną Teologią Przymierza w myśl której istnieje jedno niezmienne przymierze między Bogiem a ludźmi, i w okresie nowotestamentowym Kościół zajął miejsce Izraela. Stąd też chrzest niemowląt jest niejako przedłużeniem starotestamentowego obrzezania. Sam rytuał chrztu zastępujący znak obrzezania, nie jest więc pojmowany jako środek zbawienia, jak np. w przypadku ewangelików, ale właśnie jako pieczęć lub znak włączenia do przymierza.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lis 05, 2009 6:02 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
wit napisał(a):
Natomiast teologia reformowana praktykowanie chrztu niemowląt uzasadnia swoiście pojmowaną Teologią Przymierza w myśl której istnieje jedno niezmienne przymierze między Bogiem a ludźmi, i w okresie nowotestamentowym Kościół zajął miejsce Izraela. Stąd też chrzest niemowląt jest niejako przedłużeniem starotestamentowego obrzezania. Sam rytuał chrztu zastępujący znak obrzezania, nie jest więc pojmowany jako środek zbawienia, jak np. w przypadku ewangelików, ale właśnie jako pieczęć lub znak włączenia do przymierza.

No ale sam chyba przyznasz, że to jest jakieś katastrofalne nieporozumienie...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lis 05, 2009 6:06 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 04, 2007 1:25 pm
Posty: 1505
Lokalizacja: Silesia
wit napisał(a):
Stąd też chrzest niemowląt jest niejako przedłużeniem starotestamentowego obrzezania. Sam rytuał chrztu zastępujący znak obrzezania, nie jest więc pojmowany jako środek zbawienia

No i to jest właśnie "kosmos" czyli "groch z kapustą".
Problem w tym, że chrzest rozumiany starotestamentowo to mykwa [obmycie w wodzie] i stąd jest do dziś jako widzialny dla innych znak uczniostwa, prośba do Boga o dobre sumienie i świadectwo swojej wiary. A starotestamentowe obrzezanie fizyczne jako nakaz w interpretacji duchowej Prawa dotyczy nadal obrzezania [tyle że serca i umysłu, co jest narodzeniem się na nowo]. Stąd moje odniesienia do Augustyna i niezrozumienia łaski tak przez tego mistyka jak i przez Kalwina.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lis 05, 2009 6:57 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt paź 30, 2009 9:09 am
Posty: 48
Smok Wawelski napisał(a):
Puritan napisał(a):
Hebrajczyków 10:29 powinno zatem brzmieć:
29 O ileż sroższej kary, sądzicie, godzien będzie ten, kto Syna Bożego podeptał i zbezcześcił krew przymierza, przez którą został poświęcony, i znieważył Ducha łaski!

Ten, który w pełni świadomie odrzucił Syna Bożego, który został poświęcony przez Swoją krew, nie może być zbawiony.

Puritan, przepraszam Cię bardzo, ale widzę, że masz problem ze zrozumieniem prostego tekstu. To są problemy na poziomie gimnazjalnym. Kto w tym wersecie godzien będzie kary i został poświęcony lub uświęcony? Syn Boży, czy ten, kto Syna Bożego podeptał, zbezscześcił krew przymierza, przez którą został uświęcony i znieważył Ducha łaski?
.

Ja tekst rozumiem poprawnie.
Tekst poniższy nie mówi o osobie nawróconej, która odeszła od Boga i nic na to nie wskazuje.

Heb 10
29 O ileż sroższej kary, sądzicie, godzien będzie ten, kto Syna Bożego podeptał i zbezcześcił krew przymierza, przez którą został uświęcony [poświęcony], i znieważył Ducha łaski!

Człowiek ten otrzymał poznanie prawdy i rozmyślnie grzeszył (czyli odrzucił Jezusa) (w. 26).

Ludzie w ST byli zabijani za złamanie prawa mojżeszowego (w. 28.

Człowiek z w. 29 zbezcześcił krew przymierza, która jest czymś o wiele większym od zakonu Mojżesza (bo poświęciła ona Jezusa!).

Ponieważ człowiek z w. 29 popełnił większy grzech (bo zbezcześcił krew, która poświęciła Jezusa), niż ten z w. 28, dlatego poniesie on sroższą karę w piekle.

Gdyby tekst ten mówił o możliwości utraty zbawienia, to analogicznie podany byłby przykład odejścia od wiary osoby ze Starego Testamentu. Ale tekst ten mówi po prostu o osobie, która złamała prawo mojżeszowe i nie jest nic powiedziane, że była uświęcona!

Hebrajczyków 10
28 Kto łamie zakon Mojżesza, ponosi śmierć bez miłosierdzia na podstawie zeznania dwóch albo trzech świadków

Po drugie, kilkanaście wersetów wcześniej:

Heb. 10:
14 Albowiem jedną ofiarą uczynił na zawsze doskonałymi tych, którzy są uświęceni.

Ludzie, którzy dostąpili przebaczenia, zostali uczynieni doskonałymi w oczach Bożych raz na zawsze!
Nie mogą zatem przestać być doskonali. Jeśli więc ktoś ma problemy z rozumieniem tekstu, to nie jestem to ja.

_________________
http://purytanin.wordpress.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lis 05, 2009 7:23 pm 
Puritan

Tekst z Listu do Hebrajczyków jest bardzo prosty. Autor dokonuje tam porównania przymierza z Synaju z Nowym Przymierzem. Oba przymierza mają swoje konsekwencje. Za przekroczenie prawa danego przez Boga Mojżeszowi groziła śmierć, ale dla kogo? Dla Zanzibarczyków? Dla Eskimosów? Nie. Dla tych, którzy znajdowali się pod przymierzem, bo takie były warunki przymierza, na które uczestnicy przymierza się zgodzili. Z Nowym Przymierzem jest podobnie. Trzeba być pod tym przymierzem, żeby ponosić konsekwencje związane z zerwaniem go [zbezczeszczeniem krwi, przez którą przymierze zostało zawarte]. Ktoś, kto nie wszedł pod Nowe Przymierze, nie może ponosić konsekwencji zerwania go, a o takowych tekst z Hbr. mówi.
Ergo uczestnik przymierza z "lepszymi obietnicami", może od niego odstąpić i doświadczyć "sroższej kary".

Twoja interpretacja to fantazja wyssana z palca [i to nawet z dwóch palców, bo Augustyna i Kalwina]


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lis 05, 2009 8:17 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 12, 2008 3:41 pm
Posty: 194
Puritanie
jak sobie w swojej teologii tłumaczysz te wersety:

Kol 4:14 Bg "Pozdrawia was Łukasz, lekarz miły, także i Demas."

Flm 1:24 Bg "Marek, Arystarchus, Demas, Łukasz, pomocnicy moi."

2Tm 4:10 Bg "Albowiem Demas mię opuścił, umiłowawszy ten świat, i poszedł do Tesaloniki, Krescens do Galacyi, Tytus do Dalmacyi;"

Demas był zbawiony, umiłował świat i odszedł. Odpadł od łaski.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: re
PostNapisane: Cz lis 05, 2009 8:19 pm 
Offline

Dołączył(a): Cz kwi 21, 2005 2:43 pm
Posty: 367
z ostatnim stwierdzeniem bym sie nie zgodzil.Nie widzę u Augustyna i Kalwina nauki o niutracalnosci zbawienia, choc moze w konsekwencji takie nauczanie moglo przyczynic sie do powstania tej nauki.
Nieutracalnosc zbawienia to po prostu "licencja na grzech".Jest to jedna z nauk, ktore rujnuja wspolczesne chrzescijanstwo.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lis 05, 2009 8:36 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Puritan, Ty niestety nie rozumiesz tekstów, które sam cytujesz. A jeśli nie chcesz tego przemyśleć, bo podważają one kalwinizm, to nie mamy o czym rozmawiać. Krew przymierza nie poświęciła Jezusa i tak nie wynika z tekstu, co Ci już próbowałem pokazać. Poświęciła tego, który później ją zbezcześcił i znieważył Ducha łaski - dlatego nie ma już dla takiego człowieka ofiary za grzechy.

Zadałem Ci proste pytanie i oczekuję odpowiedzi popartej analizą Hebr. 10:28-29

"Kto w tym wersecie [Hebr. 10:29] godzien będzie kary i został poświęcony lub uświęcony? Syn Boży, czy ten, kto Syna Bożego podeptał, zbezscześcił krew przymierza, przez którą został uświęcony i znieważył Ducha łaski?"

Przypominam cale zdanie z tego fragmentu:

"Kto łamie zakon Mojżesza, ponosi śmierć bez miłosierdzia na podstawie zeznania dwóch albo trzech świadków; o ileż sroższej kary, sądzicie, godzien będzie ten, kto Syna Bożego podeptał i zbezcześcił krew przymierza, przez którą został uświęcony, i znieważył Ducha łaski!" [Hebr. 10:28-29]

I czekam na Twoją odpowiedź.

Druga sprawa to Twoja błędna interpretacja Hebr. 10:14. Tam nie chodzi o to, że ktoś został uczyniony na zawsze doskonałym i jest to stan nieodwracalny. Chodzi o to, że ci, którzy pozostają w stanie uświęcenia są doskonali na zawsze. Jeśli nie pozostają, to nie są. Pisałem o tym szerzej tutaj:

http://www.ulicaprosta.net/forum/viewto ... c&start=15

Oczywiście masz prawo upierać się, że białe jest czarne, ale to nie zmieni faktów. Twoje uparte "poświęcanie Jezusa przez Jego krew" wskazuje na to, że nie bardzo da się z Tobą dyskutować, bo nie rozumiesz prostego zdania w języku polskim albo odmawiasz jego zrozumienia, ponieważ przeczy Twoim poglądom. Nie udowodniłeś, że w Hebr. 10:29 chodzi o poświęcenie Jezusa, ale już szybciutko uciekasz do kolejnego wersetu. To jest niestety taktyka znana z działalności Świadków Jehowy i im podobnych.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lis 05, 2009 9:25 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt paź 30, 2009 9:09 am
Posty: 48
Smok Wawelski napisał(a):
Puritan, Ty niestety nie rozumiesz tekstów, które sam cytujesz.

Mam identyczną opinię o tobie. Proponuję nie dyskutować.
Twoje pytanie było bezsensowne, dlatego na nie nie odpowiedziałem.

Cytuj:
Kto w tym wersecie godzien będzie kary i został poświęcony lub uświęcony? Syn Boży, czy ten, kto Syna Bożego podeptał, zbezscześcił krew przymierza, przez którą został uświęcony i znieważył Ducha łaski?

Powtarzam:
Godzien kary będzie ten, który zbezcześcił krew Jezusa, przez którą Jezus został poświęcony.

_________________
http://purytanin.wordpress.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lis 05, 2009 9:29 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt paź 30, 2009 9:09 am
Posty: 48
salamandrus napisał(a):
Puritanie
jak sobie w swojej teologii tłumaczysz te wersety:

Kol 4:14 Bg "Pozdrawia was Łukasz, lekarz miły, także i Demas."

Flm 1:24 Bg "Marek, Arystarchus, Demas, Łukasz, pomocnicy moi."

2Tm 4:10 Bg "Albowiem Demas mię opuścił, umiłowawszy ten świat, i poszedł do Tesaloniki, Krescens do Galacyi, Tytus do Dalmacyi;"

Demas był zbawiony, umiłował świat i odszedł. Odpadł od łaski.

Demas nie był nigdy zbawiony, a był po prostu posługującym, który nigdy nie rozważył kosztów przyjęcia Chrystusa. Tak samo jak Judasz.

_________________
http://purytanin.wordpress.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lis 05, 2009 9:49 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Puritan napisał(a):
Powtarzam:
Godzien kary będzie ten, który zbezcześcił krew Jezusa, przez którą Jezus został poświęcony.

W którym miejscu Hebr. 10:28-29 jest napisane, że to Jezus został poświęcony, a nie ten, kto zbezcześcił krew Jezusa, przez którą został uświęcony? Pokaż mi to paluszkiem.

Kto jest poświęcony w wyniku złożenia ofiary - sama ofiara, czy osoba, za której grzech składana jest ofiara?

Kogo uświęciła czyli poświęciła czyli oddzieliła dla Boga krew Jezusa? Jezusa czy tych, za których umarł?

Kto uświęca lub poświęca lub oddziela dla Boga, a kto jest uświęcony lub poświęcony lub oddzielony w poniższych fragmentach Listu do Hebrajczyków:

"Bo zarówno ten, który uświęca [poświęca], jak i ci, którzy bywają uświęceni [poświęceni], z jednego są wszyscy; z tego powodu nie wstydzi się nazywać ich braćmi, mówiąc: Będę opowiadał imię twoje braciom moim, będę cię chwalił pośród zgromadzenia; i znowu: Ufność w nim pokładać będę; i znowu: Otom Ja i dzieci, które dał mi Bóg. Skoro zaś dzieci mają udział we krwi i w ciele, więc i On również miał w nich udział, aby przez śmierć zniszczyć tego, który miał władzę nad śmiercią, to jest diabła" [2:11-14]

"mocą tej woli jesteśmy uświęceni [poświęceni] przez ofiarowanie ciała Jezusa Chrystusa" [10:10]

"Albowiem jedną ofiarą uczynił na zawsze doskonałymi tych, którzy są uświęceni [poświęceni]" [10:14]

"Dlatego i Jezus, aby uświęcić [poświęcić] lud własną krwią, cierpiał poza bramą" [13:12]


Czy Jezus uświęcił [poświęcił] swoją krwią czy sam został uświęcony [poświęcony] swoją krwią?

Werset mówi, że ten sam, który zostal poświęcony krwią przymierza, znieważył również Ducha łaski. Czy Jezus znieważył Ducha łaski?

Puritan napisał(a):
Demas nie był nigdy zbawiony, a był po prostu posługującym, który nigdy nie rozważył kosztów przyjęcia Chrystusa

"Pozdrawia cię Epafras, współwięzień mój w Chrystusie Jezusie, Marek, Arystarch, Demas, Łukasz, współpracownicy moi" [Flm. 1:24]

:shock: Czyżby Paweł miał nieodrodzonych współpracowników? Czy w takim razie Marek, Epafras, Arystarch i Łukasz również nigdy nie byli zbawieni?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 174 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 12  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL