www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest Pn kwi 29, 2024 12:34 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 13 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Mat 13:44-52
PostNapisane: Pn maja 25, 2009 10:09 am 
Offline

Dołączył(a): Pt sty 02, 2009 11:52 am
Posty: 28
Lokalizacja: silesia
Witam przy poniedziałku! :)
w temacie podałem fragment który od wczorajszego kazania mocno mnie zastanawia, poniewaz to co usłyszałem burzy moje dotychczasowe rozumowanie tego fragmentu.
Jesli możecie bardzo proszę o Waszą interpretację tego tekstu
na razie nie będę mówił jak ja to rozumiem żeby czasami nie ukierunkowywać :)

dla ułatwienia wklejam fragment z BW

(44) Podobne jest Królestwo Niebios do ukrytego w roli skarbu, który człowiek znalazł, ukrył i uradowany odchodzi, i sprzedaje wszystko, co ma, i kupuje oną rolę. (45) Dalej podobne jest Królestwo Niebios do kupca, szukającego pięknych pereł, (46) który, gdy znalazł jedną perłę drogocenną, poszedł, sprzedał wszystko, co miał, i kupił ją. (47) Dalej podobne jest Królestwo Niebios do sieci, zapuszczonej w morze i zagarniającej ryby wszelkiego rodzaju, (48) którą, gdy była pełna, wyciągnęli na brzeg, a usiadłszy dobre wybrali do naczyń, a złe wyrzucili. (49) Tak będzie przy końcu świata; wyjdą aniołowie i wyłączą złych spośród sprawiedliwych, (50) i wrzucą ich w piec ognisty; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów. (51) Zrozumieliście to wszystko? Odpowiedzieli mu: Tak. (52) A On rzekł do nich: Dlatego każdy uczony w Piśmie, który stał się uczniem Królestwa Niebios, podobny jest do gospodarza, który dobywa ze swego skarbca nowe i stare rzeczy.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn maja 25, 2009 11:55 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 10, 2006 11:47 am
Posty: 1007
Lokalizacja: Kielce
He he - jestem w 99% powien, że na kazaniu połozono nacisk na ostatnie zdanie o wydobywaniu rzeczy nowych, a więc flagi, tłumaczenia snów lub kto wie - czytanie z ręki ;)

Pastor z Królestwa Niebios potrafi z Pisma wydobywać rzeczy nowe a nie zasklepiać się w tradycjonalistycznej interpretacji ;)

Pozdrawiam

_________________
Bóg stworzył ludzi, Samuel Colt uczynił ich równymi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn maja 25, 2009 12:06 pm 
Offline

Dołączył(a): Pt sty 02, 2009 11:52 am
Posty: 28
Lokalizacja: silesia
Syn Marnotrawny napisał(a):
He he - jestem w 99% powien, że na kazaniu połozono nacisk na ostatnie zdanie o wydobywaniu rzeczy nowych, a więc flagi, tłumaczenia snów lub kto wie - czytanie z ręki ;)


niestety się rozczarujesz, kaznodzeja skupił się na innych wersetach i w zasadzie nie przytaczając całego fragmentu który podałem tylko jego część


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn maja 25, 2009 12:10 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 10, 2006 11:47 am
Posty: 1007
Lokalizacja: Kielce
Widocznie to nie ta szkoła interpretacji :)

Czekam więc z niecierpliwością jakież to nowe (odkrywcze) znaczenie nadał temu fragmentowi szanowny Interpretator.

Zdrówko

_________________
Bóg stworzył ludzi, Samuel Colt uczynił ich równymi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Wt maja 26, 2009 9:45 am 
illunis napisał(a):
(...) Jesli możecie bardzo proszę o Waszą interpretację tego tekstu (...)
(44) Podobne jest Królestwo Niebios do ukrytego w roli skarbu, który człowiek znalazł, ukrył i uradowany odchodzi, i sprzedaje wszystko, co ma, i kupuje oną rolę. (45) Dalej podobne jest Królestwo Niebios do kupca, szukającego pięknych pereł, (46) który, gdy znalazł jedną perłę drogocenną, poszedł, sprzedał wszystko, co miał, i kupił ją.

Pragne odniesc sie do tych dwóch tutaj zacytowanych wersetów, przy czym chce zaznaczyc, ze moje ich zrozumienie w tej formie jaka zaprezentuje, mam dopiero od niedawna:
Bóg mówi na rózne sposoby do kazdego serca ludzkiego i "wypatruje" (jak ojciec wypatrywal syna marnotrawnego) czlowieka, "szuka" go aby go zbawic (jak juz Adam chowajacy sie w krzakach zostal zapytany przez Boga: "Gdzie jestes?"). Ostatnimi czasy Bóg przemówil przez swego Syna (patrz poczatek listu do Hebrajczyków). Jezus oddal ("sprzedal") wszystko co mial - dal swoje zycie i przyjal gniew Bozy na który my zasluzylismy na siebie - aby wykupic nas spod wladania grzechu dla siebie. Kazda zbawiona dusza jest cenna w jego oczach, cenna jak wielki skarb - z kazdej cale niebo sie raduje!

Jezus Chrystus jest tym, który wyciaga perle z brudu ziemi - który oczyszcza nas z brudu grzechu - i który sam za nia zaplacil najwyzsza cene, która byla do zaplacenia.

"Albowiem objawiła się łaska Boża, zbawienna dla wszystkich ludzi, nauczając nas, abyśmy wyrzekli się bezbożności i światowych pożądliwości i na tym doczesnym świecie wstrzemięźliwie, sprawiedliwie i pobożnie żyli, oczekując błogosławionej nadziei i objawienia chwały wielkiego Boga i Zbawiciela naszego, Chrystusa Jezusa, który dał samego siebie za nas, aby nas wykupić od wszelkiej nieprawości i oczyścić sobie lud na własność, gorliwy w dobrych uczynkach." Tyt. 2/11-14[/b]


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt maja 26, 2009 10:04 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Podobieństwa zostały wypowiedziane do uczniów, a nie do wszystkich [Mat. 13:36]. Jezus mówi w nich (tak jak w pozostałych, wypowiedzianych wcześniej) o tajemnicach Królestwa Bożego [Mat. 13:11]. Nie wszystkim jest dane znać te tajemnice. Dane jest tylko tym, którzy "oczu swych nie przymrużyli, aby nie widzieć" i którzy chcą się nawrócić i dać się Bogu uleczyć [Mat. 13:15]. Tekst, o którym mówisz, można podzielić na kilka części, z których każda mówi o innej tajemnicy Królestwa Niebios.

44) Podobne jest Królestwo Niebios do ukrytego w roli skarbu, który człowiek znalazł, ukrył i uradowany odchodzi, i sprzedaje wszystko, co ma, i kupuje oną rolę.

Królestwo jest tutaj podobne do skarbu i gra rolę bierną, podczas gdy zwykły człowiek czynnie go szuka. Tajemnicą Królestwa jest fakt, że są ludzie, którzy szukają Boga tak, jaby Jego poznanie było największym skarbem. Tacy ludzie są w stanie oddać wszystko, co mają, żeby ten skarb uzyskać. Czyli są gotowi zapłacić każdą cenę za to, co jest z tym skarbem związane. Zauważmy, że sam skarb jest darmowym znaleziskiem, ale leży w roli, którą kupuje się "w pakiecie". Zbawienie otrzymuje się za darmo, lecz ze zbawieniem wiążą się inne dobra, za które trzeba zapłacić cenę - np. cenę uczniostwa.

(45) Dalej podobne jest Królestwo Niebios do kupca, szukającego pięknych pereł, (46) który, gdy znalazł jedną perłę drogocenną, poszedł, sprzedał wszystko, co miał, i kupił ją.

Tutaj Królestwo Niebios jest czynne i to ono szuka człowieka. Tajemnicą jest fakt, że Bóg szuka człowieka. Bohaterem podobieństwa nie jest zwykły człowiek, lecz kupiec, który zna się na tym, czego szuka, a szuka wielu pereł (a nie pojedynczego skarbu, jak w poprzednim podobieństwie). Kupiec potrafi docenić piękno perły i za jedna perłę jest w stanie oddać wszystko, co ma. Bóg szuka człowieka i za każdego człowieka oddał to, co miał najcenniejszego - swego Jednorodzonego Syna. Dlatego staliśmy się własnością Boga, wykupieni drogocenną krwią Jezusa [I Piotra 1:17-19]. Dlatego Syn Boży zstąpił w ciele, by "szukać to, co zginęło" i oddał życie za każdego z nas. Wyciągnięcie perły z ziemi, oczyszczenie jej i radowanie się kupca drodocenną perłą może również oznaczać obietnicę uwolnienia od ziemskiego skażenia i pzebywania w obecności Bożej.

(47) Dalej podobne jest Królestwo Niebios do sieci, zapuszczonej w morze i zagarniającej ryby wszelkiego rodzaju, (48 ) którą, gdy była pełna, wyciągnęli na brzeg, a usiadłszy dobre wybrali do naczyń, a złe wyrzucili. (49) Tak będzie przy końcu świata; wyjdą aniołowie i wyłączą złych spośród sprawiedliwych, (50) i wrzucą ich w piec ognisty; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów. (51)

Jezus powiedział Piotrowi "Od tej pory ludzi łowić będziesz" [Łuk. 5:10]. Królestwo Boże jest jak sieć zgarniająca rózne ryby i przyjdzie taki czas, że ta sieć się wypełni wszystkimi, którzy mają się nawrócić - z Żydów i z pogan [por. Rzym. 11:25-26]. Tajemnica Królestwa jest fakt, że przy końcu wieku (koniec świata to błęne tłumaczenie) czyli przed inauguracją Ery Mesjańskiej, gdy Pan Powróci na ziemię wraz z Kościołem, odbędzie się sąd nad narodami [Mat. 25:31-46]. Wtedy okaże się, które ryby w sieci będą zepsute i pójdą na potępienie. Interesujące jest to, że sieć będzie wyciągnięta na brzeg, czyli sąd odbędzie się na ziemi. Dobre ryby zostaną wybrane do naczyń, a nie wzięte i przeniesione w jakieś inne miejsce, jak w przypadku pszenicy z podobieństwa o pszenicy i kąkolu [Mat. 13:38-43].

Zrozumieliście to wszystko? Odpowiedzieli mu: Tak. (52) A On rzekł do nich: Dlatego każdy uczony w Piśmie, który stał się uczniem Królestwa Niebios, podobny jest do gospodarza, który dobywa ze swego skarbca nowe i stare rzeczy.

Uczony w Piśmie to człowiek znający Torę, Proroków i Pisma czyli po naszemu "Stary Testament". Taki człowiek jeśli ma otwarte serce i nawróci się do Mesjasza, będzie korzystał z pełnego skarbca Pism, dobywając z niego całość nauczania Biblii od Księgi Rodzaju do Apokalipsy. Czyli nie tylko nowe rzeczy ogłoszone przez Jezusa i apostołów, ale również stare rzeczy, które stanowią podstawę dla rzeczy nowych i nie zostały wcale usunięte. Dlatego sam Jezus wyłożył im wszystko, co jest o Nim napisane od Mojżesza poprzez proroków we wszystkich Pismach [Łuk. 24:37].

Oczywiście przypowieści lub podobieństwa same w sobie nie stanowią podstaw do tworzenia żadnej doktryny, lecz służą jako ilustracja nauczania wyłożonego w pozostałych częściach Pism. Wydaje mi się, że taka prosta interpretacja tych podobieństw jest z nimi spójna.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt maja 26, 2009 1:35 pm 
Offline

Dołączył(a): Pt sty 02, 2009 11:52 am
Posty: 28
Lokalizacja: silesia
W zasadzie po za jednym wersem interpretuję ten tekst tak samo, problem mam, z 44, bo z tego, co napisałeś to wg mojego rozumowania wychodzi na to, że zbawienie nie jest z łaski nie jest darmowe. A dlaczego?, ponieważ chcąc skorzystać z tego skarbu muszę najpierw kupić pole na którym ten skarb się znajduje. Jeżeli tego nie zrobię skarb nie jest mój. Z drugiej strony, dlaczego chowam ten sen skarb? Ok. odchodzę uradowany, można interpretować że zbawiony ale zachowuję to dla siebie - jakieś to takie zakonspirowane. I w końcu, jeżeli coś znajduję to zabieram albo oddaję właścicielowi. W przypadku, gdy nic właścicielowi ziemi nie mówię i kupuje od niego pole ze skarbem, o którym on nic nie wie dopuszczam się oszustwa zatajając przed nim istotna informację tak samo jak zabierając ten skarb bez kupowania pola bez wiedzy właściciela o skarbie.
Nie wiem dla mnie jakoś zagmatwany ten werset jest, ale może za bardzo go gmatwam.
Smok Wawelski napisał(a):

(45) Dalej podobne jest Królestwo Niebios do kupca, szukającego pięknych pereł, (46) który, gdy znalazł jedną perłę drogocenną, poszedł, sprzedał wszystko, co miał, i kupił ją.

Tutaj Królestwo Niebios jest czynne i to ono szuka człowieka. Tajemnicą jest fakt, że Bóg szuka człowieka. Bohaterem podobieństwa nie jest zwykły człowiek, lecz kupiec, który zna się na tym, czego szuka, a szuka wielu pereł (a nie pojedynczego skarbu, jak w poprzednim podobieństwie). Kupiec potrafi docenić piękno perły i za jedna perłę jest w stanie oddać wszystko, co ma. Bóg szuka człowieka i za każdego człowieka oddał to, co miał najcenniejszego - swego Jednorodzonego Syna. Dlatego staliśmy się własnością Boga, wykupieni drogocenną krwią Jezusa [I Piotra 1:17-19]. Dlatego Syn Boży zstąpił w ciele, by "szukać to, co zginęło" i oddał życie za każdego z nas. Wyciągnięcie perły z ziemi, oczyszczenie jej i radowanie się kupca drodocenną perłą może również oznaczać obietnicę uwolnienia od ziemskiego skażenia i pzebywania w obecności Bożej.


No i tu wychodzi na to że mój kaznodzieja myśli inaczej
Werstety te potraktował tak samo jak 44 czyli perłę potraktował tak samo jak skarb zakopany w ziemi


Ostatnio edytowano Pn cze 01, 2009 11:44 am przez illunis, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt maja 26, 2009 2:26 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
illunis napisał(a):
W zasadzie po za jednym wersem interpretuję ten tekst tak samo, problem mam, z 44, bo z tego, co napisałeś to wg mojego rozumowania wychodzi na to, że zbawienie nie jest z łaski nie jest darmowe. A dlaczego?, ponieważ chcąc skorzystać z tego skarbu muszę najpierw kupić pole na którym ten skarb się znajduje. Jeżeli tego nie zrobię skarb nie jest mój. Z drugiej strony, dlaczego chowam ten sen skarb? Ok. odchodzę uradowany, można interpretować że zbawiony ale zachowuję to dla siebie - jakieś to takie zakonspirowane. I w końcu, jeżeli coś znajduję to zabieram albo oddaję właścicielowi. W przypadku, gdy nic właścicielowi ziemi nie mówię i kupuje od niego pole ze skarbem, o którym on nic nie wie dopuszczam się oszustwa zatajając przed nim istotna informację tak samo jak zabierając ten skarb bez kupowania pola bez wiedzy właściciela o skarbie. Nie wiem dla mnie jakoś zagmatwany ten werset jest, ale może za bardzo go gmatwam.

Chyba za bardzo gmatwasz. Według żydowskiego prawa zwyczajowego, czyli tzw. halachy znalezisko w postaci dobra naturalnego (np. złoto lub diament) należy do właściciela ziemi, na której zostało znalezione. Dlatego znalazca kupił całe pole. Dla bezpośrednich słuchaczy było to oczywiste. Znalezienie jest za darmo, natomiast "wartość dodaną" trzeba kupić. Znalazca schował skarb, ponieważ nie wszedłby w jego posiadanie, gdyby nie kupił całej działki - nie ma tutaj żadnej konspiracji. Po prostu obawiał się, że gdyby właściciel pola wiedział o tym, co tam jest, to podbiłby stawkę. To jest normalne, ale tutaj nie doszukiwałbym się jakichś głębszych znaczeń, bo nie widzę skojarzeń z innymi fragmentami Pism.

Przyjmując zbawienie z łaski człowiek musi wyrzec się grzechu i przyjąć Jezusa jako swego Pana [Jan 1:11-13]. Oznacza to decyzję abdykacji z tronu swego życia, bo od tej pory "nie należymy już do siebie samych":

"Albo czy nie wiecie, że ciało wasze jest świątynią Ducha Świętego, który jest w was i którego macie od Boga, i że nie należycie też do siebie samych? Drogoście bowiem kupieni" [I Kor. 6:19-20]

Ja na przykład stoczyłem walkę przed decyzją o nawróceniu, ponieważ wiedziałem, co znalazłem, ale też wiedziałem, co będę musiał stracić i że będę musiał oddać Bogu to, co jest dla mnie cenne.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt maja 26, 2009 7:25 pm 
Offline

Dołączył(a): Pt sty 02, 2009 11:52 am
Posty: 28
Lokalizacja: silesia
Smoku a czy nie sądzisz że tym skarbem równie dobrze mogą być ludzie wierzący a człowiekiem który ten skarb znajduje JCH?
We wcześniejszej przypowieści o pszenicy i kąkolu jest napisane

Mat 13:38
Rola zaś to świat, a dobre nasienie to Synowie królestwa, kąkol zaś to synowie Złego


bardziej mi tu jednak pasuje że w tej roli/świecie ukryty jest skarb czyli ludzie którzy podobają się Bogu i których On kupił poprzez ofiarę swojego Syna czyli za wszystko co miał

Smok Wawelski napisał(a):
Przyjmując zbawienie z łaski człowiek musi wyrzec się grzechu i przyjąć Jezusa jako swego Pana [Jan 1:11-13]. Oznacza to decyzję abdykacji z tronu swego życia, bo od tej pory "nie należymy już do siebie samych":

"Albo czy nie wiecie, że ciało wasze jest świątynią Ducha Świętego, który jest w was i którego macie od Boga, i że nie należycie też do siebie samych? Drogoście bowiem kupieni" [I Kor. 6:19-20]

Ja na przykład stoczyłem walkę przed decyzją o nawróceniu, ponieważ wiedziałem, co znalazłem, ale też wiedziałem, co będę musiał stracić i że będę musiał oddać Bogu to, co jest dla mnie cenne.


Z tym się jak najbardziej zgadzam, ale nie wydaje mi się żeby ten fragment z Matusza był o tym, zauważ także że człowiek który znajduje skarb i sprzedaje wszytko co ma nie ponosi żadnej straty tylko zyskuje nie musi się niczego wyrzekać, ponieważ to co robi w zasadzie nic go nie kosztuje, może tylko zyskać, natomiast z Bogiem jest inaczej, chcąc mieć skarb musiał poświęcić Syna. Tak ja rozumiem ten fragment


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt maja 26, 2009 10:50 pm 
Offline

Dołączył(a): N maja 08, 2005 5:17 pm
Posty: 595
Lokalizacja: Katowice
Illunis, popełniasz podstawowy błąd zabierając się za przypowieści, tzn. zapominasz o tym, że przypowieści i podobieństw nie można interpretować na zasadzie dosłowności znaczeń. Każda taka historia zawiera pewne wskazówki, czy też najważniejsze elementy, które mają za zadanie ułatwić zrozumienie intencji autora.
Celem omawianych tu przypowieści było pokazanie słuchaczom, że Królestwo Boże jest więcej, niż się ludziom wydaje. Ważne też jest wyraźne rozgraniczenie pomiędzy tym, co człowiek uznaje za coś cennego, a tym, co jest cenne w oczach Boga.
Podobieństwa można z grubsza podzielić na wskazujące podobieństwo do;
1. sytuacji
2. postaci
3. postawy
Omawiane tutaj należy do trzeciej kategorii. Należało by więc skupić się na odczytani postawy osób z tych podobieństw, a nie na samych osobach, czy na występujących w podobieństwie przedmiotach.
Nieumiejętność odczytania podobieństw prowadzi czasem do tragikomicznych sytuacji, jak ta, kiedy to pastor pewnego zboru biedził się nad porównaniem kościoła do sępów, a padliny do Jezusa, które to podobieństwo występuje w Mat 24,28.
Za nic nie umiał przełknąć tego porównania, bo patrzył na nie jako na podobieństwo postaci.
Jak to???!!! Kościół, to sępy, a padlina to powracający Jezus???!!! Wymyślił więc taką karkołomną teorię, że nawet jej nie zapamiętałem.
To wszystko nie będzie potrzebne,jeśli spojrzymy na te wersety z właściwej strony.

_________________
adam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt maja 26, 2009 10:55 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
illunis napisał(a):
Smoku a czy nie sądzisz że tym skarbem równie dobrze mogą być ludzie wierzący a człowiekiem który ten skarb znajduje JCH?
We wcześniejszej przypowieści o pszenicy i kąkolu jest napisane

Mat 13:38
Rola zaś to świat, a dobre nasienie to Synowie królestwa, kąkol zaś to synowie Złego


bardziej mi tu jednak pasuje że w tej roli/świecie ukryty jest skarb czyli ludzie którzy podobają się Bogu i których On kupił poprzez ofiarę swojego Syna czyli za wszystko co miał

Ja bym tych dwóch podobieństw nie łączył tak ściśle, bo one mówią o różnych sprawach. Nie zawsze można ilustracje z jednego podobieństwa przenosić na wszystkie pozostałe. Podobieństwo o pszenicy i kąkolu mówi o całym świecie jako zasiewanej roli, a omawiane podobieństwo o konkretnej działce. Poza tym, skarb jest jeden, a szukanych pereł (w drugim podobieństwie) jest wiele - dlatego perłami są ludzie, ale skarb raczej nie jest pojęciem "kolektywnym".

illunis napisał(a):
zauważ także że człowiek który znajduje skarb i sprzedaje wszytko co ma nie ponosi żadnej straty tylko zyskuje nie musi się niczego wyrzekać, ponieważ to co robi w zasadzie nic go nie kosztuje, może tylko zyskać, natomiast z Bogiem jest inaczej, chcąc mieć skarb musiał poświęcić Syna. Tak ja rozumiem ten fragment

Zwróć uwagę na fakt, że dwa podobieństwa wypowiedziane jedno po drugim traktują Królestwo Boże raz w formie biernej, a drugi raz w czynnej. Czyli raz mowa jest o szukającym, a drugi raz o szukanym. Poza tym, kupienie roli razem ze skarbem KOSZTUJE - jeśli człowiek sprzedaje wszystko, co ma, to chyba jest dość poważny koszt, no nie?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr maja 27, 2009 8:08 am 
Offline

Dołączył(a): Pt sty 02, 2009 11:52 am
Posty: 28
Lokalizacja: silesia
Adam napisał(a):
Illunis, popełniasz podstawowy błąd zabierając się za przypowieści, tzn. zapominasz o tym, że przypowieści i podobieństw nie można interpretować na zasadzie dosłowności znaczeń. Każda taka historia zawiera pewne wskazówki, czy też najważniejsze elementy, które mają za zadanie ułatwić zrozumienie intencji autora.


jak to tak interpretuję? hmm.. wydaje mi się że jest inaczej :)

Adam napisał(a):
Omawiane tutaj należy do trzeciej kategorii. Należało by więc skupić się na odczytani postawy osób z tych podobieństw, a nie na samych osobach, czy na występujących w podobieństwie przedmiotach.
Nieumiejętność odczytania podobieństw prowadzi czasem do tragikomicznych sytuacji, jak ta, kiedy to pastor pewnego zboru biedził się nad porównaniem kościoła do sępów, a padliny do Jezusa, które to podobieństwo występuje w Mat 24,28.
Za nic nie umiał przełknąć tego porównania, bo patrzył na nie jako na podobieństwo postaci.
Jak to???!!! Kościół, to sępy, a padlina to powracający Jezus???!!! Wymyślił więc taką karkołomną teorię, że nawet jej nie zapamiętałem.
To wszystko nie będzie potrzebne,jeśli spojrzymy na te wersety z właściwej strony.


też kilka takich słyszałem :(


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr maja 27, 2009 9:47 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 04, 2007 1:25 pm
Posty: 1505
Lokalizacja: Silesia
Adam napisał(a):
Nieumiejętność odczytania podobieństw prowadzi czasem do tragikomicznych sytuacji, jak ta, kiedy to pastor pewnego zboru biedził się nad porównaniem kościoła do sępów, a padliny do Jezusa, które to podobieństwo występuje w Mat 24,28.
Za nic nie umiał przełknąć tego porównania, bo patrzył na nie jako na podobieństwo postaci.
Jak to???!!! Kościół, to sępy, a padlina to powracający Jezus???!!! Wymyślił więc taką karkołomną teorię, że nawet jej nie zapamiętałem.
To wszystko nie będzie potrzebne,jeśli spojrzymy na te wersety z właściwej strony.

Mnie to zaciekawiło, to porównanie, ale nie chcę tutaj zaśmiecać, więc tylko sygnalizuję, że pytanie do Adama o detale przeniosłam do innego tematu, ale nie spieszy mi się:
http://ulicaprosta.lap.pl/forum/viewtop ... 9990#29990


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 13 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 75 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL