www.ulicaprosta.net

Spotkałam sie ostatnio ze stwierdzeniem że w momencie nawrócenia tracimy wolną wolę. Od tego momentu liczy się tylko Boża wola a Bóg szuka takich którzy będą ślepo posłuszni Jemu i Jego Słowu. Za przykład podano np. Abrahama i Noego. Co myślicie na ten temat? Utraty wolnej woli i ślepego posłuszeństwa?

_________________
2Tm 3:16 "Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości,"

takie nauki propaguje pewnie osoba, ktora chce kontrolowac sytuacje.
Jedyna rada pilnuj umyslu przed chlonieciem jak gabka zwiedzenia. Rada nr 2 pilnuj portfela, bo tez utraci wolna wolę

Tomaszu!

Dzięki za przestrogę. Będę się strzec! Aczkolwiek trudno mi to co napisałes odnieść do osoby od której to słyszałam . Ale że sprawa mnie nurtuje to zracam się do forumowiczów o dalsze wypowiedzi .

Pozdrawiam!
Gabi

_________________
2Tm 3:16 "Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości,"

Dopóki ktoś głosi słuchanie woli Boga jako podstawy działań to chyba jest ok... zazwyczaj jednak tacy głosiciele dodają, że tą wolę bożą ONI najlepiej odczytują. Wtedy nalezy być ostrożnym albo brać nogi za pas. Natomiast "Nie moja ale Twoja wola Panie" to przecież hermeneutyczny klucz do Nowego Testamentu

Pozdrawiam

_________________
Bóg stworzył ludzi, Samuel Colt uczynił ich równymi.

To jakaś straszna bzdura chyba. No, bo jeśli w momencie nawrócenia tracimy wolną wolę, to już nie możemy zgrzeszyć i wszystkie fragmenty nauczania apostolskiego dotyczące grzechu w Kościele należy wyrwać z Pisma i spalić. Ponadto wynikałoby z tego, że apostoł Piotr, Barnaba i inni odrodzeni nigdy nie narodzili się na nowo, bo przecież w Antiochii zgrzeszyli obłudą i postąpili wbrew Ewangelii w akcie wolnej woli [Gal. 2:11-14].

No właśnie! Mój mąż stwierdził to samo... Przecież to naszą wolną wolą wybieramy właśnie żeby nie grzeszyć bo jak długo w ciele skażonym będziemy tak długo bedzie to naszą udręką - grzeszenie (nie mylić z trwaniem w grzechu ).

A co z tym ślepym posłuszeństwem Bogu i Jego Słowu? Podkreślam - ślepym.

_________________
2Tm 3:16 "Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości,"

Jeśli wola jest rzeczywiście Boża, to absolutne posłuszeństwo jest wskazane. Można je nazwać "ślepym". Jeśli "ślepe" oznacza bezwarunkowe, absolutne, całkowite posłuszeństwo właściwie rozumianej woli, to sie zgadzam. Natomiast jeśli "ślepe" oznacza bezmyślne, tępe i prostackie posłuszeństwo błędnie rozumianej woli, to się nie zgadzam. Czyli ślepe posłuszeństwo Słowu Bożemu nie może oznaczać, że popełnieniu grzechu prawą ręką będziemy jednoręcy, bo ją sobie obetniemy, a po popełnieniu grzechu wzrokiem będziemy jednoocy, bo sobie prawe oko wyłupiemy - a wszystko to w imię ślepego czyli bezmyślnego posłuszeństwa Słowu Bożemu z Mat. 5:29-30. Natomiast może i powinno oznaczać bardzo poważne traktowanie każdego grzechu i wystrzeganie się go - tak poważne, jakby nas miał okaleczyć. Życie pod łaską nie oznacza, że nasze grzechy nie mogą nas doprowadzic do upadku. To chciałem powiedzieć.

Ten, kto tak twierdzi pewno ma jakieś zadatki na stworzenie sekty, której GURU będzie (a jakże) ON sam Bardzo dobra podbudowa ideologiczna, aby stworzyć "ślepoposłuszne pospulstwo", odmóżdzyć i zgarniać kasiorkę

_________________
NAJBARDZIEJ ŚLEPY JEST TEN, KTO NIE CHCE WIDZIEĆ.

Nie strasz kobieto bo zaraz walizki zaczne pakowac .

_________________
2Tm 3:16 "Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości,"

To jeszcze nie jesteś spakowana?
Podaj namiary to rzucę wszystko i pobiegnę Ci z pomocą w pakowaniu, póki Ci mózg wypiorą

_________________
NAJBARDZIEJ ŚLEPY JEST TEN, KTO NIE CHCE WIDZIEĆ.

Dzięki, póki co się nie daję ale trzymam za słowo!

_________________
2Tm 3:16 "Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości,"