Witaj,
Bezpośredni kontekst tego fragmentu odnosi się do budowania Kościoła na fundamencie, którym jest Jezus Chrystus. Paweł zasadziłł, Apollos podlał, a wzrost daje Bóg. Kościół jest Bożą budowlą, która może być budowana albo z materiałów cennych, rzadkich, ale również takich, których zdobycie wymaga wysiłku i zapłacenia ceny (złoto, srebro, drogie kamienie). Taka budowla ostoi się w dniu, kiedy dzieło każdego będzie próbowane przez ogień trawiący. Wtedy będziemy mogli usłyszeć "sługo wierny i dobry" i otrzymać nagrodę od Pana.
Kościół budowany z materiałów łatwo dostępnych, takich i byle jakich, których zdobycie nie wymaga wysiłku ani zapłacenia ceny, zostanie w tym samym Dniu zdmuchnięty przez ogień sądu niczym domek z kart. Wtedy nagrody nie będzie, ale jeśli fundament się ostanie, to zbawienie zostanie utrzymane, tak jednak, jak przez ogień.
Myślę, że ten tekst można odnieść do całych społeczności i do życia każdego z nas. Natomiast rodzaje budowli to jest wszystko, co stanowi o wzroście społeczności i poszczególnych osób: więzi braterskie, miłość wzajemna, szczerość w miłości, owoc, dary, nauczanie, zapieranie się siebie, posłuszeństwo Panu i Jego Słowu, czystość przed Panem, służba Bogu i ludziom, szukanie Królestwa - te i inne dziedziny naszego życia mogą być różnej jakości, a przecież jakość budulca rzutuje na trwałość budowli.
|