Smok Wawelski napisał(a):
Lash napisał(a):
Smok Wawelski napisał(a):
Przepraszam, ale tak się nie da dyskutować. Nadal uciekasz od niewygodnych faktów w Liście Jakuba,
Jakich FAKTOW? Gdzie Jakub mowi o ciele?
"Niechaj nikt, gdy wystawiony jest na pokusę, nie mówi: Przez Boga jestem kuszony; Bóg bowiem nie jest podatny na pokusy ani sam nikogo nie kusi.
Lecz każdy bywa kuszony przez własne pożądliwości, które go pociągają i nęcą; potem,
gdy pożądliwość pocznie, rodzi grzech, a gdy grzech dojrzeje, rodzi śmierć. Nie błądźcie, umiłowani bracia moi" [Jak. 1:13-16]
"Skądże spory i skąd walki między wami?
Czy nie pochodzą one z namiętności waszych, które toczą bój w członkach waszych? Pożądacie, a nie macie; zabijacie i zazdrościcie, a nie możecie osiągnąć; walczycie i spory prowadzicie. Nie macie, bo nie prosicie. Prosicie, a nie otrzymujecie, dlatego że źle prosicie,
zamyślając to zużyć na zaspokojenie swoich namiętności. Wiarołomni, czy nie wiecie, że przyjaźń ze światem, to wrogość wobec Boga? Jeśli więc kto chce być przyjacielem świata, staje się nieprzyjacielem Boga.[Jak. 4:1-4] [/quote]
OK od poczatku
Na wstepie przypowiesc o siewcy i czterech rodzajach gleby. Jako tlo do lepszego zrozumienia.
Kazdy chrzescijanin ja zna jej tresc mozna znalesc w ewangeli Mateusza 13.1 i dalej i Mk 4.1 i dalej
Jezus komentuje ta przypowiesc slowami
(13) I rzekł im: Nie rozumiecie tego podobieństwa? Jakże więc zrozumiecie wszystkie inne podobieństwa? Widac wiec ze ta przypowiesc albo
- jest latwa i powinni ja zrozumiec? albo
- jest wazna.
Jej wyjasnienie jest ponizej - Wezmy chocby Mk 4.14
Siewca sieje Slowo tym slowem jest Slowo Boga.
Slowo powinno rodzic wiare ktora bierze sie ze sluchania. Por Rzymian 10.17
Jednak:
W pierwszym przypadku wiara nie powstaje bo Slowo jest od razu wykradane przez Diabla
W drugim przypadku ziarno spada na skale gdzie jest malo gleby - rodzi sie wiara ale umiera gdy jest ucisk lub przesladowanie.
W trzecim przypadku wiara wzrasta ale - TROSKI i
ULUDA BOGACTW zabija wiare
W czwartym przypadku jest Slowo rodzi wiare a ta wiara rodzi owoce 30,60,100, .
Co Jest ym owocem?
Czy nie wiara czynna w milosci
2. Rzecz o czym i do kogo pisze Jakub. – postaram sie krotko.
List Jakuba adresowany do 12 pokolen w rozproszeniu.
Glownym tematem Listu Jakuba jest
WIARA Wskazuja na to chocby wersty /polecam analize slowa wiara u Jakuba ile razy i jak ja przytacza.
(2) Poczytujcie to sobie za najwyższą radość, bracia moi, gdy rozmaite próby przechodzicie, (3) wiedząc, że
doświadczenie wiary waszej sprawia wytrwałość, (4) wytrwałość zaś niech prowadzi do dzieła doskonałego, abyście byli doskonali i nienaganni, nie mający żadnych braków.
Teza po analizie listu jakuba Jakuba mowi:
Jakub pisze do spolecznosci ludzi wierzacych /prawdopodobnie pochodzenia zywoskiego jako ze jest to jeden z najwczesniejszych listow / ktorzy maja sporo problemow natury wiara - moralnosc - zdrowie.
Najpierw przedstwie wniosek koncowy czyli: TEMAT Jaki bym nadal listowi - czyli mysl przewodnia.
Badajcie czy wasza wiara jest wiara prawdziwa. Uzasadnienie.
Wstepna analiza tekstu:
Jak 1.3-4
Jakub pisze na poczatku: Cieszczie sie ze wasza wiara jest probowana to jest dobre!
Jakub nastepnie obala MITY i poucza o prawdzie
A.
MIT 1. Nie jestesmy madrzy. Wersy 1.5-8 Jakub mowi - Jesli tak proscie z WIARA. Nie macie byc „ dipsychikosc – przeciwnosc osoby wierzacej – tu oddane jako rozdwojony na duszy” wers 8. Kto jest dipsychikos nie otrzyma od Boga tego o co go prosi.
B. Jakub wspomina Bogactwo stwierdzajac to jest uluda 1.9-11
C.
MIT 2.1.12-16
Bog nas kusi i dlatego upadamy Jakub mowi nieprawda to w was jest pokluszenie Bog nikogo nie kusi to blad! Jak. 1.16.
O tym tekscie dyskutujemy ze Smokiem; Jak widac juz tutaj Jakub nie zastanawia sie nad istota dzialana grzechu jak czyni to Pawel. Jakub stwierdza poprostu w kontekscie do zdania Poprzeniego „Niech nikt nie mowi ....”. Widocznie pojawialy sie takie glosy w tej spolecznosci. Przypisywanie pokuszenia Bogu jako jego zrodlu dawalo im „pozwalanie na trwanie w grzechu”. Dlatego Jakub Pokazuje - tak nie jest. To w czlowieku jest grzech. To czlowiekowi jest przypisywana wina.
Jak to sie dzieje ze grzesza?
Czlowiek jest kuszony /na rozne sposoby/ kiedy spotka sie to z jego pragnieniami/pozadliwosciami moze urodzic grzech. /grzech nie rodzi sie automatycznie ale dopiero wtedy gdy pokusa i pragnienie/pozadanie zaciaza – chwyca na haczyk/. Jesli te dwie rzeczy zadzialaja rodzi to grzech a jak grzech dojrzeje rodzi to smierc.
Osobiscie twierdze ze chodzi tu o smierc c fizyczna.
/Duchowa smierc jest od razu - patrz Adam i Ewa w Raju od razu byli oddzieleni od Relacji z Bogiem/
D.
MIT 3. Jesli znam Slowo jestesm Zbawiony: Pozniej Jakub mowi cos dziwnego dla wielu, ktorzy twierdza ze ten list ma utwierdzic ich w zbawieniu. Autor niejako dystansuje sie od odbiorcow.
(18) Gdy zechciał,
zrodził nas przez Słowo prawdy, abyśmy byli niejako pierwszym zarodkiem jego stworzeń. (19) Wiedzcie to, umiłowani bracia moi. A niech każdy człowiek będzie skory do słuchania, nieskory do mówienia, nieskory do gniewu. (20) Bo gniew człowieka nie czyni tego, co jest sprawiedliwe u Boga. (21) Przeto odrzućcie wszelki brud i nadmiar złości i
przyjmijcie z łagodnością wszczepione w was Słowo, które może zbawić dusze wasze. (22) A bądźcie wykonawcami Słowa, a nie tylko słuchaczami, oszukującymi samych siebie.
Jakub mowi do odbiorcow
Bog NAS zrodzil przez Slowo Prawdy - Maja to wiedziec!
Czy to samo twierdzi o odbiorcach w slowach
MOZE WAS ZBAWIC . Smiem watpic.
Jest to odmienne od listow np Pawla w ktorych pisze on czesto: np Ef 1.12-13
(12) po to, byśmy istnieli ku chwale Jego majestatu –
my, którzyśmy już przedtem nadzieję złożyli w Chrystusie. (13) W Nim także i wy usłyszeliście słowo prawdy, Dobrą Nowinę o waszym zbawieniu. Por tez 1 Jan 1;2-3
Jakub daje im do zrozumienia
Wierzycie - to dobrze Slowo jest w was zasiane ale to co czynicie pokazuje ze potrzebujecie Zbawienia. Ono nie jest waszym udzialem jesli wasze Sluchanie Slowa jest podobne do przegladania sie w lustrze.
Obala wiec mit Sluchanie Slowa wystarczy.
Dlatego przytaczam przypowiesc o siewcy ktora pokazuje ze sluchane slowo i nawet przyjete rodzi wiare zwasze ale nie zawsze jest ona Zbawienna. Mam tez o sobie takie zdanie gdy bylem Katolikiem Rzymskim. WIERZYLEM i widzlaem Slowo ale nie bylem zbawiony.
E.
MIT 4. Bogatych materialnie trzeba lepiej traktowac niz biednych . Jak 2.1-9. Jakub kwituje to falszywe myslenie oparte o osadzanie 2.4 i wpada sie pod zakon 2.9
F. Jakub naucza o tym ze jeden grzech = wszsytkie grzechy Jak 2.10-13
G.
MIT 5. Wierzacy jest zbawiony z wyznania /usprawiedliwienia/, ale moze czynic co chce Jak 2.14- 26
Jakub stwierdza ze taka wiara nie rozni sie niczym od wiary demonow. 2.19
Pokazuje ze wiara nie jest dla nich zbawineiem - jesli tak obfituja i trwaja w grzechu.
Co z tego ze wyznaliscie ustami jesli Tak Naprawde NIC TO NIE ZMIENILO? Jestescie niczym demony! Prawdziwa wiara JEST CZYNNA W MILOSCI jesli ktos nie jest czynny w milosci ten ma falszywa wiare – martw wiare.
H. Jakub napimina odbiorvoww do panowania nad jezykiem szczegolnie tych ktorzy maja parcie na kazalnice Jak 3.1-12
I. Jakub wraca do tematu madrosci jak 3.14-17 /patrz pkt A/ rozwija porownujac madrosc demoniczna, cielesna z ta Boza. Jakub rozpoznaje ze ta Boze nie jest ich udzilem 3.14 Klamia ze maja madrosc boza, ale nie jest ona ich udzialem. Odnoszac cie do pkt A daje im do zrozumienia – macie mala wiare jestescie niczym dipsychikos to widac w was!
J. Cielesnosc 4.1-10 jest udzialem odbiorcow listu wynika ona z braku wiary /Jakub znowu uzywa tu slowa Dipsychikos do swoich odbiorcow patrz probelm A gdzie jest to przeciwstawione postwie wiary/ Jest to dzialanie diabelskie w nich!
Poddanie sie Bogu i przeciwstawienie diablu pomoze! 7 i 10.
I znowu Smok powouje sie na ten tekst. Przyjecie jednak zalozenia ONI WSZYSCY SA ZBAWIENI co jest sprzeczne z Jak 1.13 powoduje ze przypisywane sa Chrzescijanom /mordestwa, cudzolustwa itp./
K. Jakub 4:11-17 wraca do problemu rowazanego wczesniej w E. Stwierdza ze „kto osadza innych stawia sie w miejsce Boga.” Jakub wskazuje ze „ulegli uludzie bogactwa” 13-17 sa na najlepszej drodze aby Slowo umarlo bez owocu o czym przestrzega Jezus w przypowiesci. Bogactwo zabija ich wiare, ale wbija w pychce wynoszenia sie i „panowania”
L. Jakub 5.1-5 wraca do pkt B mowiac Bogactwo jest niczym, gdy opiera sie o niesprawiedliwosc.
M. Najwiecej trudnosci sprawia wers
6 Osądziliście na śmierć i zabiliście sprawiedliwego, a on nie stawiał wam oporu. Jedyne skojarzenie to zabicie u krzyzowanie Jezusa /chyba ze doszlo tam do jakiegos morderstwa./ Z checia uzyskam odpowiedz o co tu chodzi.
Kojarzy mi sie Hebr 6.7-8. o powtornym krzyzowaniu Pana.
N. Jakub mowi Dalej 5.7-12. Odbiorcy maja byc cierpliwymi, Maja zachcac siebie do wytrwania w wierze bo Pan wkrotce przyjdzie, Jako przyklady moga im sluzyc bohaterowie wiary. Ktorzy jak Job wytrwali pomimo ze chorowal, byl ubogi, i trzech „przyjaciol” go otaczalo. Ziemia urodzi to co deszcz podlewajacy wskaze. Czy chwasty czy owoc wiary por Mar 4 gleby, Hebr 6.7-8, 1 kor 2.6.
P. Koncowe Napomnienia:
Jak 5.13 jakub pokazuje zachowanie w dwoch „skrajnych” sytuacjach.
14-19 Mowi o chorych ludziach w tej spolecznosci Kto jest chory bedzie uzdrowiony a jesli jest to z grzechu to bedzie mu to odpuszczone. /patrz grzech rodzacy smierc jak 1.15-16
*por tez 1 kor 10 (29) Kto bowiem spożywa i pije nie zważając na Ciało [Pańskie], wyrok sobie spożywa i pije. (30) Dlatego to właśnie
wielu wśród was słabych i chorych i wielu też umarło./. Nie chce przez to powiedziec ze KAZDA Choroba ma podloze grzechu ale moze byc ze chorujemy z powodu grzechu
Wyznawanie grzechow przywraca zdrowie szczegol nie jesli jest polaczona z Modlitwa pelna wiary. Przyklad Elaisza – normalnego czlowieka. Tak samo mozna rozumiec wers 19. Choc wers 19 mozna rozumiec tez jako Jakubowe „nasladujcie mnie”. Na zasadzie: Ja ratuje teraz wasze dusze bo wasza wiara jest niezdrowa i glosze wam poprawne Slowo ktore moze je zbawic.
Smok Wawelski napisał(a):
Lash napisał(a):
Dlaczego podaje Jako rozwiazanie poddanie sie Bogu i przeciwstawienie sie Diablu w tych grzechach? SKORO WG CIEBIE TO CIELESNOSC WYWOLUJE TE GRZECHY? Po co trzy razy wspomina o duchowym podlozu!
"Tak więc, bracia, jesteśmy dłużnikami nie ciała, aby żyć według ciała. Jeśli bowiem według ciała żyjecie, umrzecie; ale jeśli Duchem sprawy ciała umartwiacie, żyć będziecie" [Rzym. 8:12-13]
Pożądliwość mieszkająca w członkach naszych poczyna z pokusą i tak rodzi się grzech. Natomiast rozwiązaniem problemu nie jest cielesne walczenie z pokusą, tylko poddanie się Bogu, odwrócenie się od grzechu i zwalczanie pokusy Duchem, a nie ciałem. O tym wszyscy wiemy i nie trzeba pisać na ten temat całych wątków. Uciekłeś od faktów dotyczących pożądliwości toczących wojnę w członkach czyli w ciele odrodzononych ludzi. I zmieniłeś temat na duchowe rozwiązanie problemu, który zaczyna się w ciele. I jeszcze się pytasz, gdzie Jakub pisze o ciele. I jak ja Cię mam poważnie traktować?
To jest tekst o ktorym rozmawiamy.
To co napisalem pisales juz kilka razy. Powtorze JEST TO TWOJ POSTULAT ktory jest tu podnoszony przez ciebie.
Oparty jest jak widze o:
1. Uniewaznienia / hiperbolizowanie wypowiedzi Pawla – Co wykazalem w 7 pkt. Ty odpowiadajac mi ogolnie nie wykazujesz DLACZEGO i KTORA z jesgo „sprzeczych” wypowiedzi mam interpretowac hiperbolicznie.
2. Opierasz sie na Jakubie co jak pokazlem wyzej nie ywnika z wypowiedzi Jakuba w kontekscie Calego Jego listu.
Smok Wawelski napisał(a):
Lash napisał(a):
1. Nie twierdze ze Odrodzeni chrzescijanie nie moga „zyc cielesnie” w sensie – CZYNIA GRZECH JAK SWIAT CZYNI. Twierdze ze ich grzechy wynikaja z innych zrodel niz cielesnosc.
Paweł wyraźnie pisze do Koryntian, że są cieleśni, mimo że są niemowlętami w Chrystusie [I Kor. 3:1-3]. Inne fragmenty już cytowałem.
Apostol Pawel ma szczegolny stosunek do swoich wspolpracownikow nie szczedzi im nigdy Ostrych slow.
Pawel widac kluci sie z Janem Mrakiem i Barnaba, Stwierdza ze tylko Tymoteusz z Jego wspolprawonikow szuka tego co Chrystusa. Choc Epafrodyt jest wirnym Sluga
Filip 2: (19) A mam nadzieję w Panu Jezusie, że niebawem poślę do was Tymoteusza, abym i ja doznał radości, dowiedziawszy się o waszych sprawach. (20) Nie mam bowiem nikogo o równych dążeniach ducha, który by się szczerze zatroszczył o wasze sprawy: (21)
bo wszyscy szukają własnego pożytku, a nie - Chrystusa Jezusa. (22) A wiecie, że on został wypróbowany: bo jak dziecko ojcu, tak on wraz ze mną służył Ewangelii. (23) Jego to mam nadzieję posłać do was natychmiast, skoro tylko rozejrzę się w swoich sprawach. (24) Ufam zaś w Panu, że i ja sam przybędę niebawem. (25) Uznałem też za konieczne posłać do
was Epafrodyta, brata, współpracownika i wspóbojownika mojego, a waszego wysłannika, który miał zaradzić moim potrzebom, Gdyby Pawla wypowiedz traktowac doslownie to Epafrodyt szuka wlasnego pozytku i nie szuka Jezusa!.
W 1 kor 3 Pawle mowi
(1) I ja, bracia,
nie mogłem mówić do was jako do duchowych, lecz
jako do cielesnych, jako do niemowląt w Chrystusie. (2) Poiłem was mlekiem, nie stałym pokarmem, bo jeszcze go przyjąć nie mogliście, a i teraz jeszcze nie możecie, (3) jeszcze bowiem cieleśni jesteście. Bo skoro między wami jest
zazdrość i kłótnia, to czyż cieleśni nie jesteście i czy na sposób ludzki nie postępujecie?.
Pawel stwierdza, gdy bylem u was /albo gdy pisal list do koryntian tzw A ktory zaginal/ . Moglem mowic do was
JAKO DO CIELESNYCH. Czyli do jakich? Do takich ktorzy sluchaja slowa widza co jest dobre ale nie ma w nich ukrzyzowanej cielesnosci. Zwraca sie poprostu do nich jako do grzesznikow.
Czy Pawel wprowadza tu podzial na Duchowych chrzescijan i cielelesnych chrzescijan? Jesli tak - to znowu jest straszliwie niekonsekwentny. Pawel Bowiem stwierdza w liscie do galacjan:
Gal 5:(19) Jest zaś rzeczą wiadomą, jakie uczynki rodzą się z ciała:
nierząd [b] , nieczystość, wyuzdanie, (20) [b] uprawianie bałwochwalstwa , czary,
nienawiść, spór, zawiść, wzburzenie, niewłaściwa pogoń za zaszczytami,
niezgoda, rozłamy, (21)
zazdrość, pijaństwo, hulanki i tym podobne.
Potem zasz w 1 kor 5 Stwierdza:
(11) Dlatego pisałem wam wówczas,
byście nie przestawali z takim, który nazywając się bratem, w rzeczywistości jest rozpustnikiem, chciwcem, bałwochwalcą, oszczercą ,
pijakiem lub zdziercą. Z takim nawet nie siadajcie wspólnie do posiłku.
Pawel nakazuje CILESNYCH wykluczyc.
Wiec jak to jest raz nakazuje jednych cielesnych WYKLUCZYC a innych traktuje jako zwyklych grzesznikow ktorzy choc wykonuja UCZYNKI CIALA sa Dziecmi Boga?
Wg Twojego zrozumienia Pewnie ci z 3 go rozdialu jeszcze nie upadli wystarczajaco nisko.
Z tym tylko ze Pawel nie pisze nic o czasie ile ktos ma czasu na „nazywanie sie bratem – trwanie w grzechu”. /Hebr tez nie mowi ile czasu musimy „dobrowolnie grzeszyc”.
Ba powiem nawet wiecej Pawel wrecz twierdzi ze Chrzescijanin ktory popadl w grzech calkowicie cielesny moze byc zbawiony 1 kor 5: 1-6 Co juz wogole obala twoja teeorie cielesnosci!
Tak samo jak to ze wg Twojego Zrozumienia Pawel BYL CIELESNY Piszac list do rzymian
(14) Wiemy bowiem, że zakon jest duchowy,
ja zaś jestem cielesny, zaprzedany grzechowi. (15) Albowiem nie rozeznaję się w tym, co czynię; [/b] gdyż nie to czynię, co chcę, ale czego nienawidzę, to czynię.[/b]
Pawel w Koryntian nie wskazuje na grupe „nizszych chrzescijan” cilesnych.
Uzywa tego zwrotu jako zamiennika do slowa grzeszni. Jestescie grzeszni bo postepujecielie jak zwykli ludzie!
Przyjmujac Twoje zrozumienie Pawel sam twierdzi „JESTEM Cielesny nie robie tego co chce ale ja jestesm duchowy” a „wy jestescie cielesni i nie duchowi”.
Stwirdzisz Tak bo Duchem umartwia cialo. Jednak jesli to czyni to dlaczego mowi Jestem cilesny! Rzym 7.14? Czy ma na mysli AKTUALNIE w trakcie pisania tego listu? Wtedy kiedy jest „duchowy” jest i cielesny?
Proszeo wyjasnienie tej sprzecznosci.
Jak Pawel jest jednocesnie duchowy /dajacy staly pokarm rzymianom/ i cielesny.
Smok Wawelski napisał(a):
Lash napisał(a):
2. Nie znamy wszystkich odbiorcow Listu do Galacjan – CZESTO istnieje milczace zlaozenie ze Pwel pisze DO TYCH KTORYCH SAM NAWROCICL. Prawda jest jednak taka ze w zborze tym bylo NOWI LUDZIE ktorych Pawel tez nie znal
KOMPLETNA BZDURA, która jest potrzebna po to, żeby ratować teorię "nieutracalności zbawienia". Nie ma ŻADNYCH POWODÓW, żeby dzielic adresatów listów na kategorir odrodzonych i nieodrodzonych - taki podział jest spowodowany wstępnymi założeniami i potrzebą obrony niebiblijnych nauk.
Kompletna bzdura jest Twierdzenie ze kosciol w Galacji nie przyprowadzal nowych ludzi do Jezusa a o tym mowie. Kompletna bzdura jest tez zaprzeczanie Temu ze pojawili sie nowi ludzie w Galacji gdyz Pawel wprost to pisze! Gal 1.7! (7) chociaż innej nie ma; są tylko pewni ludzie, którzy was niepokoją i chcą przekręcić ewangelię Chrystusową.
Gal 5.10 (10) Jestem co do was przekonany w Panu, że nie inaczej myśleć będziecie;
a ten, kto was niepokoi, kimkolwiek by był, poniesie karę. Podzial na odrodzonych i nieodrodzoanych jest jak najbardziej Biblijny. Patrz chocby Jakub. Czy Hebrajczykow gdzie autor mowi ze moze byc ktos u nich „nie wierzacego serca” Albo Jan Wyszli „sposrod nas”. Nawet Pawel mowiac do starszych W dziajach widzi w niektorych z nich Ludzi ktorzy sa ZLI:
(29) Ja wiem, że po odejściu moim wejdą między was wilki drapieżne, nie oszczędzając trzody, (30)
nawet spomiędzy was samych powstaną mężowie, mówiący rzeczy przewrotne, aby uczniów pociągnąć za sobą. Co sie stalo i Efez oziebl.
Smok Wawelski napisał(a):
Lash napisał(a):
Tego nie powiedzilem. Kazdy moze przeczytac. Np. PKT 3.
3. Ludzie w Glacji ulegli ZWIEDZENIU! /ktorzy Pawlowi czy nowi?/ Przyszedl ktos i ZACZAL NAUYCZAC O PRAWIE jako podstwie zbawienia. Por Rzym 7! (2) Oto ja, Paweł, mówię wam: Jeżeli poddacie się obrzezaniu, Chrystus wam się na nic nie przyda. (3) I raz jeszcze oświadczam każdemu człowiekowi, który poddaje się obrzezaniu: jest on zobowiązany zachować wszystkie przepisy Prawa. (4) Zerwaliście więzy z Chrystusem; wszyscy, którzy szukacie usprawiedliwienia w Prawie, wypadliście z łaski. (5) My zaś z pomocą Ducha, na zasadzie wiary wyczekujemy spodziewanej sprawiedliwości. (6) Albowiem w Chrystusie Jezusie ani obrzezanie, ani jego brak nie mają żadnego znaczenia, tylko wiara, która działa przez miłość. (7) Biegliście tak wspaniale! Kto przeszkodził wam trwać przy prawdzie? ( Wpływ ten nie pochodzi od Tego, który was powołuje. (9) Trochę kwasu ma moc zakwasić całe ciasto. (10) Mam co do was przekonanie w Panu, że innego zdania niż ja nie będziecie. A na tym, który sieje między wami zamęt, zaciąży wyrok potępienia, kimkolwiek by on był.
Twierdzisz, że powyższy tekst jest skierowany do "nieodrodzonych odbiorców". No, to przyjrzyjmy mu się z bliska: "
Zerwaliście więzy z Chrystusem; wszyscy, którzy szukacie usprawiedliwienia w Prawie,
wypadliście z łaski" [w. 4]
Kataergosthete – VIAP – czasownik czas przeszly dokonany forma bierna o ile dobrz pamietam kod /zobac do popowskiego/
Kata –od
Ergomai – praca, uzytecznosc, wykonywanie.
Popowski - co pewnie swietnie wiesz - oddaje to jako „staliscie sie nieuzyteczni” – rownie dobrze mogloby byc „uczyniono was nieczynnymi - bezrobotnymi”, aby wykazac forme bierna.
Wniosek.
Stali sie /w fomie biernej nawet nie zrotnej/ bezuzyteczni dla Jezusa /w tym sensie odlaczyli sie od niego/ gdyz przetsali byc w lasce /wypadli z niej/.
Jak wiec mozna oddac ten tekst
κατηργηθητε απο του χριστου οιτινες εν νομω δικαιουσθε της χαριτος εξεπεσατε
„Zdezaktywowano was przez oddzielenie” od Chrystusa kimkolwiek bedac w Prawie usprawiedliwiacie sie.
της χαριτος εξεπεσατε
Wypadliscie z laski.
Gdybys Smoku konsekwentnie podazal za mysla Pawala zobaczylbys ze o podobnych rzeczach pisze On w Rzymian. 6.14-15.
Pisze tam
(4) Tak i wy, bracia moi, dzięki ciału Chrystusa umarliście dla Prawa, by złączyć się z innym - z Tym, który powstał z martwych,
byśmy zaczęli przynosić owoc Bogu. (5) Jak długo bowiem wiedliśmy życie cielesne, grzeszne namiętności [pobudzane] przez Prawo działały w naszych członkach, by owoc przynosić śmierci. (6) Teraz zaś Prawo straciło moc nad nami, gdy umarliśmy temu, co trzymało nas w jarzmie, tak,
że możemy pełnić służbę w nowym duchu, a nie według przestarzałej litery. Jesli jestesmy pod zakonem - pod jego dzialaniem - to jestesmy grzeszni i NIE MOZEMY PRZYNOSIC OWOCU BOGU. Nie jestesmy w stanie pelnic sluzby wnowym Duchu! Dlatego Galacjanie Wypadjac z Laski pod zakon stali sie nieuzyteczni, Beda zmagac sie z cialem a nie w Duchu chodzic.
Smok Wawelski napisał(a):
"Biegliście tak wspaniale! Kto przeszkodził wam trwać przy prawdzie?" [w. 7] Jak można zerwać więzy z Chrystusem, jeśli się tych więzów wcześniej nie miało? Jak można wypaść z łaski, jesli się w niej wcześniej nie było? Jak można przeszkodzić trwać przy prawdzie komuś, kto jej wcześniej nie poznał? Jak można biec wspaniale, jeśli nie rozpoczęło się biegu?
Ludze sluchajac i przyjmujac Slowo otrzymuja waiare. Zycie /bieg/ weryfikuje czy sa wydajacymi owoc czy tez nie!
Zycie pokauzje:
Czy sa zbawieni - czy sa imitatorami jak ci z Jakuba /mamy wiare robta co chceta/.
Czy sa zbawieni – czy sa imitatorami jak ci Rzymian /uczynkami zakonu spraweidliwosci zbawieni bedziemy – wtedy Chrystus umarl nadaremno/
Dlatego Pawel mowi:
(6) Albowiem w Chrystusie Jezusie ani obrzezanie, ani jego brak nie mają żadnego znaczenia,
tylko wiara, która działa przez miłość. Pawel mowi tu wyranie Obrzezanie i nie nie ma znaczenie!?
Choc wczesniej przeciez powiedzial:
(2) Oto ja, Paweł, mówię wam:
Jeżeli poddacie się obrzezaniu, Chrystus wam się na nic nie przyda. (3) I raz jeszcze oświadczam każdemu człowiekowi,
który poddaje się obrzezaniu: jest on zobowiązany zachować wszystkie przepisy Prawa..
To co sie liczy to wiara czynna wmilosci.
Wiara nieczynna = jest martwa - patrz Jakub 2.
Uczynki bez Jezusa = cielsnosc w Prawie – patrz Gal 3.
W obu wypdakach nie jest osiagany cel choc bieg sie rozpoczal.
Ale obaj wiemy ze Pawel ma o wiele lepsze zdanie o Galacjanach niz Jakub o swoich odbiorcach.
Aby nie bylo ze twierdze ze prawdziwych chrzescijan nie mozna zwiesc twierdzam i owszem mozna. Jednak z laski ten w Chrystusie wroci do prawdy a ci co uwierzyli NIE gdyz sa 2 rodzajami gleby sluchajacymi lecz rodzacymi chwasty, lub sa bez gleby - odpadna i kosciol sie oczyszci z tych co WYSZLI Z NAS ale nie BYLI z NAS.
Smok Wawelski napisał(a):
Do tych samych adresatów Paweł pisze, że wcześniej otrzymali Ducha przez słuchanie z wiarą:
"Chcę dowiedzieć się od was tego jednego: Czy przez uczynki zakonu otrzymaliście Ducha, czy przez słuchanie z wiarą? Czy aż tak nierozumni jesteście? Rozpoczęliście w duchu, a teraz na ciele kończycie?" [Gal. 3:2-3]
Zgoda.
Smok Wawelski napisał(a):
List został napisany do kościołów w Galacji [Gal. 1:1-2], czyli do odrodzononych a nie do "nieodrodzonych ludzi".
Jesli tak by bylo ze kazdy w kosciele WIDZIALNYM jest odrodzony to wtedy Jezus i Jan klamia. Odrodzeni sa bowiem znani przez Boga. Rzymian 8.29-31
Jezus bowiem mowi: Mat 7:
(21) Nie każdy, kto do mnie mówi: Panie, Panie, wejdzie do Królestwa Niebios; lecz tylko ten, kto pełni wolę Ojca mojego, który jest w niebie. (22) W owym dniu wielu mi powie: Panie, Panie, czyż nie prorokowaliśmy w imieniu twoim i w imieniu twoim nie wypędzaliśmy demonów, i w imieniu twoim nie czyniliśmy wielu cudów? (23) A wtedy im powiem:
Nigdy was nie znałem. Idźcie precz ode mnie wy, którzy czynicie bezprawie. A Jan mu wturuje:
(19) Wyszli spośród nas,
lecz nie byli z nas. Gdyby bowiem byli z nas, byliby pozostali z nami. Lecz miało się okazać, że nie wszyscy są z nas. .
Mylisz te dwie rzeczy widze. Obecnosc w widzilnym kosciele i dzialanie w imieniuz Jezusa z intymna znajomoscia/obcowanie z Bogiem.
Smok Wawelski napisał(a):
Zwiedzenie polegało na tym, że niektórzy z nich odwrócili sie od Ewangelii i uwierzyli w zbawienie z uczynków Prawa. Do nich Paweł pisze, że jeśli położyli ufność w zakonie, to odłączyli się od Chrystusa (do którego byli już wcześniej przyłączeni) i wypadli z łaski (w której wcześniej byli i otrzymali Ducha).
Patrz wyzej
Smok Wawelski napisał(a):
Lash napisał(a):
Smok Wawelski napisał(a):
i jeszcze twierdzisz, że pożądliwość może być dobra.
No chyba ze Pawel Glupoty pisal: porownales Greke? Albo wszystko ratujaca Hiperbola.
Albo pozadliwosc jest wtedy zla - gdy dotyczy zlych obiektow.
Albo jest to slowo wieloznaczne.
1Tm 3:1 Stephanus „πιστος ο λογος ει τις επισκοπης ορεγεται καλου εργου
επιθυμει”
Jk 1:14-15 Scrivner „εκαστος δε πειραζεται υπο της ιδιας
επιθυμιας εξελκομενος και δελεαζομενος(15) ειτα η
επιθυμια συλλαβουσα τικτει αμαρτιαν η δε αμαρτια αποτελεσθεισα αποκυει θανατον”
"Epithumia" [Strong 1939] oznacza pożądliwość, pożądanie tego, co zakazane, ale również pragnienie lub tęsknotę - zależnie od kontekstu. Jakub najwyraźniej pisze o epithumii jako pożądliwości mieszkającej w członkach i poczynającej z pokusą, aby zrodzić grzech. Paweł w I Tym. 3:1 pisze o epithumii jako pragnieniu lub tęsknocie za szczytną służbą.
Dlatego twierdze ze Pozodliwosc/pragnienie dopiero w polaczeniu z POKUSA zaciaza i rodzi grzech o tym pisze Jakub. Kazde z osbna nie jest grzechem.
Smok Wawelski napisał(a):
Na Twoje 7 pytań odpowiedziałem już wieloktrotnie, więc nie będę się powtarzał. Po prostu uważnie przeczytaj. Jeśli chodzi o Prawo, to jest ono duchowe [Rzym. 7:12,14] i należy robić z niego właściwy użytek [I Tym. 1:8],
Nie odpowiedziales. Twoje odpowiedzi sa ogolne anie dotykaja sedna problemu. Ich sednem JEST
DLACZEGO i KTORA z wypowiedzi Pawla mam traktowac hiperbolicznie.
Na tym bazuje twoje zrozumienie. To przenosnia. Pytam dlaczego ta a nie inna gdyz jak widac teksty na ktore sie powolujesz niezbyt potwierdzaja Twoje zrozumienie. A wrecz rodza wiecej sprzecznosci.
Co zas do Prawa jak widac nie pomylilem sie.
Prawo ma dobry uzytek dla kogo ?. Powolujesz sie na I tymoteusza 1 8-11 wiec go cytuje.
(8) Wiemy zaś,
że zakon jest dobry, jeżeli ktoś robi z niego właściwy użytek, Jakie jest to dobre uzycie?
(9) wiedząc o tym, że zakon
nie jest ustanowiony dla sprawiedliwego, lecz dla nieprawych i nieposłusznych, dla bezbożnych i grzeszników, dla bezecnych i nieczystych, dla ojcobójców i matkobójców, dla mężobójców, (10) rozpustników, mężołożników, dla handlarzy ludźmi, dla kłamców, krzywoprzysięzców i dla wszystkiego, co się sprzeciwia zdrowej nauce, (11) zgodnej z ewangelią chwały błogosławionego Boga, która została mi powierzona. Jelsi taki jestes jest dla ciebie. Ale ma calkiem inne zdanie o Tobie.
Smok Wawelski napisał(a):
ale nie wolno przeciwstawiać Prawa łasce, bo to jest poważny błąd. Co innego przeciwstawiać legalizm łasce. A "być pod Prawem" [hypo nomon] oznacza właśnie legalistyczne pojmowanie Prawa. Umiłowanie Prawa wypełnionego, zinterpretowanego i podanego przez Mesjasza jest zaszczytem i objawem miłości do Boga [I Jana 5:3]
W takim razie bladze za Pwlem. Rzymian 6: (14) Albowiem grzech nad wami panować nie będzie,
bo nie jesteście pod zakonem, lecz pod łaską. (15) Cóż tedy? Czy mamy grzeszyć, dlatego że
nie jesteśmy pod zakonem, lecz pod łaską? Przenigdy! Jesli przyjac Twoje zrozumienie [hypo nomon] czyli legalne zroumineie Prawa czy [hypo charin] znaczy legalne pojmowanie Laski?
Rozwin swoja mysl o Prawie jeslis laskaw.
Jesli zas chodzi o Jana to Przykaznia dla chrzescijan nie sa Prawem ST.
Smok Wawelski napisał(a):
Natomiast określenie "wy" i "ci" wcale nie muszą oznaczać wzajemnego wykluczania hipotetycznych "osobnych grup". Po prostu "ci", to są wszyscy, którzy pewne rzeczy czynią lub ich nie czynią - włącznie z adresatami listu. Dlatego Paweł zapowiada Galacjanom, że wszysy ci, którzy żyją według ciała, nie odziedziczą Królestwa Bożego. Nieodrodzeni dlatego, że w ogóle nigdy nie narodzili się na nowo, a odrodzeni dlatego, że jeśli zbyt mocno zatwardzą swoje serca, to nie będa w stanie już pokutować i odpadną od Boga - nawet, jeśli stali się wcześniej uczestnikami Ducha Świętego i zakosztowali mocy wieku przyszłego (czyli działania Mesjasza w swoim życiu) [Hebr. 6:4-6].
To jest zalozenie ktore niekoniecznie jest Prawdziwe. Patrz Mat 7.21-23. Dokladnie tam Jezus mowi o dzialaniu mocy, prorokowaniu i wypedzaniu demonow. A jednak NIGDY tych ludzi nie znal. Wiec niekoniecznie twoj postula doswiadczania MOCY jest prawdziwy jako dowod odrodzenia.
Wsrod ludu bozego /kosciol widzialny/ jest bowiem nasianych wielu ktorzy sa podobni do przenicy ale sa siasania /Mat 13.24 i dalej/
Smok Wawelski napisał(a):
Odziedziczenie Królestwa w sensie wiecznym i docelowym nastąpi wtedy, gdy dokonamy biegu, zachowując wiarę [II Tym. 4:7-8], nie potkniemy się i umocnimy nasze powołanie II Piotra 1:3-11]. Na razie Królestwo Boże to jest dla nas sprawiedliwość, pokój i radość w Duchu Świętym [Rzym. 14:17].
Nie zgadzam sie.
Pawel Bowiem wczesniej mowi ze jestesmy dziedzicami: a nie byc moze bedziemy.
(15) Nie otrzymaliście przecież ducha niewoli, by się znowu pogrążyć w bojaźni, ale otrzymaliście ducha przybrania za synów, w którym możemy wołać: Abba, Ojcze! (16) Sam Duch wspiera swym świadectwem naszego ducha,
że jesteśmy dziećmi Bożymi. (17) Jeżeli zaś jesteśmy dziećmi, to i dziedzicami: dziedzicami Boga, a współdziedzicami Chrystusa, skoro wspólnie z Nim cierpimy po to, by też wspólnie mieć udział w chwale. .
Smok Wawelski napisał(a):
To wszystko musiałem napisać, bo nadal usiłujesz wypaczać Pismo i dyskutujesz tak, jakbyś nie chciał zobaczyć faktów przeczących Twojej teorii. Ale to już wszystko z mojej strony.
Coz kto widzi ten widzi
jakos twoje teorie sa sprzeczne i pozwalaja zyc pod prawem i w ciele.