michał napisał(a):
Pytanie tylko czy można sobie zaplanować kiedy zacznę czuwać. Trochę to dziwnie brzmi jak planowanie nawrócenia, nowonarodzenia, pokuty czy żalu. Czy można sobie nastawić jakiś duchowy budzik? Człowiek, który zasnął śpi. Mamy pilnować sie by nie zasnąć. Tak jak mamy pilnować się by nie zgrzeszyć. Biada mi jeśli świadomie grzeszę planując nawrócenie. Biada mi jeśli przestaję czuwać planując obudzenie.
I w ten sposób sam potwierdzasz moją tezę. Ponieważ nie można sobie zaplanować czuwania, należy czuwać cały czas, ponieważ Pan może przyjść dosłownie w każdej chwili. Gdyby Pan miał przyjść po nastąpieniu określonych wydarzeń, to oznaczałoby, że nie może przyjść dosłownie w każdej chwili, tylko w każdej chwili po nastąpieniu określonych wydarzeń.
michał napisał(a):
Wierzących czuwających Dzień Pański nie zaskoczy. Jak przyjdę do kogoś do domu niespodziewanie a on nie będzie przygotowany na moje przyjście to mogę powiedzieć, że go zaskoczyłem. Jeślibym jednak przyszedł a gospodarza by nie było to nie powiedziałbym, że go zaskoczyłem, ale że go nie zastałem.
Dzień Pański wierzących, czuwających "nie zaskoczy". Tak mówi Pismo. Czy zamienianie tego na "nie zastanie" jest słuszne?
Dzień Pański rozpocznie się wylaniem gniewu na mieszkańców ziemi. Będą mówić "pokój i bezpieczeństwo" i wtedy przyjdzie na nich nagła zagłada [I Tes. 5:2-3]. Dokładnie tak było za czasów Noego, gdy bezbożny świat spotkała nagła zagłada PO TYM, jak Noe wraz z rodziną weszli do arki i zostali uratowani przed tym wszystkim, co miało nastać [Mat. 24:37-39]. Rodzina Lota NAJPIERW została wyprowadzona z Sodomy, a dopiero POTEM nastąpił kataklizm, który wytracił wszystkich [Łuk. 17:26-30]. Ani Noe z rodziną ani Lot z rodziną nie zostali w miejscu kataklizmu, lecz zostali zabrani z tego miejsca przed jego nastaniem. Jedna i druga historia jest podana jako ilustracja sytuacji przed i w trakcie Pochwycenia czyli wzięcia jednych i zostawienia innych.
Pan przyjdzie po swój Kościoł w czasie, którego nikt nie jest w stanie przewidzieć. Dzień Pański przyjdzie na WSZYSTKICH MIESZKAŃCÓW ZIEMI również w czasie, którego nikt z nich nie będzie w stanie przewidzieć. Jezus wyraźnie mówi, że wierzący, którzy będą czuwać, ujdą przed Dniem Pańskim i staną przed Synem Człowieczym [łuk. 21:34-36]. Czyli nie będzie ich na ziemi w momencie nastania Dnia Pańskiego, który przyjdzie na wszystkich ludzi żyjących na ziemi w momencie nastania Dnia Pańskiego.
michał napisał(a):
Ponadto wg twego zdania, wierzących którzy przy pochwyceniu nie czuwali, Dzień Pański zaskoczy. Mimo tego, że owi wierzący, którzy będą przechodzić przez Wielki Ucisk będą mogli wyliczyć dosyć dokładnie, jak sam przyznajesz, jego rozpoczęcie.
Pytałeś, czy będą w stanie wyliczyć moment Powtórnego Przyjścia Jezusa:
michał napisał(a):
Czy uważasz, że ludzie żyjący w Wielkim Ucisku będą w stanie wyliczyć moment przyjścia Jezusa w chwale? - To jest moje pytanie.
Odpowiedziałem, że będą w stanie i dlaczego. Ale Dzień Pański TO NIE JEST Powtórne Przyjście Pana Jezusa.
michał napisał(a):
Mam nadzieję tym samym, że pokazałem ci, że sam w pewnej sytuacji uznajesz, że ludzie mogą być zaskoczeni jakimś wydarzeniem mimo, że mieli i mają możliwość rozpoznać porę tego wydarzenia po poprzedzających go innych zdarzeniach.
Nic nie wykazałeś, tylko pomyliłeś Dzień Pański z Powtórnym Przyjściem Pana. A przecież ja już wcześniej zdefiniowałem pojęcia, jakich używam.
Czuwać to znaczy mieć żywą relację z Bogiem, nie zasypiać duchowo, wypełniać wolę Bożą w sensie służby i mieć w sobie światło pochodzące od Ducha Świętego. Przez cały czas i nieustannie - wlaśnie dlatego, że Pan przyjdzie po Kościół w chwili, której nie jesteśmy w stanie przewidzieć.
Odnoszę wrażenie, że próbujesz trochę na siłę skleić Pochwycenie Kościoła, Powtórne Przyjście i Dzień Pański. Ale taki zabieg prowadzi do wewnętrznych sprzeczności, braku spójności i chronologicznych nieścisłości, o których już pisałem.
michał napisał(a):
To kiedy twoim zdaniem zacznie się Dzień Pański?
Dzień Pański zacznie się od wydarzeń opisywanych w 6 rodziale Księgi Objawienia, związanych ze złamaniem kolejnych pieczęci. Dlatego Jan odwołuje się do definicji Dnia Pańskiego ustalonej przez proroków ST (objawienie późniejsze jest budowane na objawieniu wcześniejszym i do niego się odwołuje). Porównaj następujące opisy:
Prorok Izajasz:
"
Oto nadchodzi dzień Pana, okrutny, pełen srogości i płonącego gniewu, aby obrócić ziemię w pustynię, a grzeszników z niej wytępić. Gdyż gwiazdy niebios i ich planety nie dadzą swojego światła, słońce zaćmi się zaraz, gdy wzejdzie, a księżyc nie błyśnie swym światłem. I nawiedzę okręg ziemski za jego złość, a bezbożnych za ich winę; i ukrócę pychę zuchwalców, a wyniosłość tyranów poniżę. Sprawię, że śmiertelnik będzie rzadszy niż szczere złoto, a człowiek niż złoto z Ofiru. Dlatego sprawię, że niebiosa zadrżą, a ziemia ruszy się ze swojego miejsca z powodu srogości Pana Zastępów w dniu płomiennego jego gniewu" [Iz. 13:9-13]
"I wszystkie pagórki rozpłyną się. Niebiosa zwiną się jak zwój księgi i wszystkie ich zastępy opadną, jak opada liść z krzewu winnego i jak opada zwiędły liść z drzewa figowego" [Iz. 34:4]
"Wejdź do jaskiń skalnych i skryj się w prochu ze strachu przed Panem i przed blaskiem jego majestatu, gdy powstanie, aby wstrząsnąć ziemią. Dumne oczy człowieka opuszczą się, a pycha ludzka zniży się, ale jedynie Pan wywyższy się w owym dniu. Bo dla Pana Zastępów nastanie dzień sądu nad wszystkim, co pyszne i wysokie, i nad wszystkim, co wyniosłe, aby było poniżone. Nad wszystkimi wysokimi i sterczącymi cedrami Libanu, i nad wszystkimi dębami Baszanu. Nad wszystkimi wysokimi górami i nad wszystkimi sterczącymi pagórkami. I nad każdą wysoką wieżą, i nad każdym murem obronnym. I nad wszystkimi okrętami tartezyjskimi, i nad wszystkimi kosztownymi statkami. I zniży się pycha człowieka, a wyniosłość ludzka opuści się, lecz jedynie Pan wywyższy się w owym dniu, a bożki doszczętnie zginą. I wejdą do jaskiń skalnych i do jam ziemnych ze strachu przed Panem i przed blaskiem jego majestatu, gdy powstanie, aby wstrząsnąć ziemią" [Iz. 2:10-19]
Apostoł Jan:
"I widziałem, gdy zdjął szóstą pieczęć, że powstało trzęsienie ziemi i słońce pociemniało jak czarny wór, a cały księżyc poczerwieniał jak krew. I gwiazdy niebieskie spadły na ziemię, podobnie jak drzewo figowe zrzuca figi swoje, gdy wiatr gwałtowny nim potrząśnie; i niebo znikło, jak niknie zwój, który się zwija, a wszystkie góry i wyspy ruszone zostały z miejsc swoich. I wszyscy królowie ziemi i możnowładcy, i wodzowie, i bogacze, i mocarze, i wszyscy niewolnicy, i wolni ukryli się w jaskiniach i w skałach górskich, i mówili do gór i skał: Padnijcie na nas i zakryjcie nas przed obliczem tego, który siedzi na tronie, i przed gniewem Baranka,
albowiem nastał ów wielki dzień ich gniewu, i któż się może ostać?" [Obj. 6:12-17]
Dzień Pana, o którym mówi prorok Izajasz, jest
owym wielkim dniem gniewu Boga i Baranka, o którym pisz Jan. Opis Janowy jest wypełnieniem proroctw ST o Dniu Pańskim.