Esther napisał(a):
jak to kto? czas nawrócenia nie zależy od wyboru człowieka, lecz od chwili w której Pan powołuje.. to nie my wybieramy, lecz Pan nas wybiera [Jana 15:16]
Bóg pociąga wszystkich, a to, co o Bogu wiedzieć można, jest dla nich jawne i nikt nie ma żadnej wymówki [Rzym. 1:19-20]. Bądź spokojna, Bóg wie, kto jest gotowy, a kto przez nieprawość tłumi prawdę wkładaną przez Boga do jego serca [Rzym. 1:18]. Przeczytaj sobie Ew. Jana 1:9 w interlinii.
Esther napisał(a):
nie rozumiem czemu osoby, które nawrócą sie w trakcie ucisku, miałyby nie otrzymać nagrody za swą wiarę, trud i 'budowlę'.. jakoś nie mogę znaleźć na to poparcia w Biblii, może to nie zbyt odpowiednie porównanie, ale w Apokalipsie w listach do zborów jest wspomniane iż kto przetrwa do końca czasu prześladować otrzyma nagrodę.. zważ na Pismo Obj 11:18!!!
Wejście do 1000-letniego Królestwa będzie nagrodą dla tych, którzy przeżyją. W listach do zborów nie jest napisane, że nagrodę otrzyma ten, kto przetrwa do końca czasu prześladowań - wręcz przeciwnie. Ci, którzy będą wierni Bogu, zostaną ustrzeżeni OD GODZINY DOŚWIADCZENIA mającej przyjść na wszystkich mieszkańców ziemi [Obj. 3:10 interlinia].
Moim zdaniem Obj. 11:18 mówi o oddawaniu zapłaty umarłym [i zmartwychwstałym w dniu Pochwycenia] zbawionym w niebie przed Trybunałem Chrystusowym oraz gniewu na ziemi w stosunku do tych, którzy nie chcą się upamiętać. Zapłatą dla zbawionych na ziemi będzie wejście do Ery Mesjańskiej:
"Wtedy powie król tym po swojej prawicy: Pójdźcie, błogosławieni Ojca mego, odziedziczcie Królestwo, przygotowane dla was od założenia świata" [Mat. 25:34]
Esther napisał(a):
ale jest napisane ze aniołowie zbiorą świetych ze wszystkich krańców świata w momencie gdy pojawi się na niebie znak Syna Człowieczego.. Mat 24:29-31, (31) czyli już po pojawieniu się wszystkich znaków, po ucisku, jakiego nie było, oraz po manifestacji znaków na niebie..
No to przeczytaj sobie Iz. 27:12-13 i V Mojż. 30:1-6. Wtedy zobaczysz, kogo i w jakiej sytuacji dotyczy fragment przywołany przez Ciebie. Pan Jezus powołuje się na objawienie wcześniejsze. Biblię czytamy od początku do końca, a nie od końca do początku.
Esther napisał(a):
a co z Luk 21:25-28..jest napisane że jak ujrzymy Syna Człowieczego po wielkim ucisku, WTEDY nadejdzie nasze odkupienie.. według tego co mówiłeś kościół już byłby pochwycony.. z tego Pisma wnioskuję, iż pochwycenie koscioła nastąpi po wielkim ucisku..
No, nie wiem, czy chodzi o NASZE odkupienie. Rzeczywiście, opisana rzecz dzieje się po Wielkim Ucisku. Ale zobacz poniżej, do wersetów 34-36. Wygląda na to, że odkupienia mają oczekiwać ci, którzy będą omdlewać z trwogi, a wcześniej jest mowa prześladowanych w czasie Wielkiego Ucisku. Natomiast ci, którzy będą czuwać, unikną tego wszystkiego i staną przed Synem Człowieczym.
Esther napisał(a):
Czegoś nie zrozumiałaś. Jeśli chodzi o tych, którzy w czasie Wielkiego Ucisku będą mieszkać w Judei, obchodzić szabat i będą mieli okazję wejść do Świątyni, żeby zobaczyć tam ohydę spustoszenia, to o kogo może chodzić?
"
Gdy więc ujrzycie na miejscu świętym ohydę spustoszenia, którą przepowiedział prorok Daniel - kto czyta, niech uważa -
wtedy ci, co są w Judei, niech uciekają w góry" [Mat. 24:15-16]
Kto czyta, niech uważa, Esterko. Kiedy stanie ohyda spustoszenia? W połowie Wielkiego Ucisku [Dan. 9:27]. Wtedy trzeba będzie uciekać, a nie czekać na pochwycenie:
"Módlcie się tylko, aby ucieczka wasza nie wypadła zimą albo w sabat. Wtedy bowiem nastanie wielki ucisk, jakiego nie było od początku świata aż dotąd, i nie będzie" [Mat. 24:20-21]
Esther napisał(a):
czy znaki z Mat 24 odnoszą się już do Dnia Pana czy go zapowiadaja.. Bo według tego co mówiłeś Antychryst pojawi sie w trakcie Dnia Pana..
Znaki zwiastujące Powtórne Przyjście Pana Jezusa nastąpią po około 7 latach od początku Dnia Pana [czyli wielkiego dnia gniewu Boga i Baranka - patrz Obj. 6:17], który rozpocznie się od objawienia się Antychrysta jako fałszywego "Księcia Pokoju" [Obj. 6:2]. Nie należy mylić Dnia Pana [jom JHWH] z Dniem Przyjścia Pana Jezusa, bo to są dwa różne pojęcia.
Esther napisał(a):
skoro cały kościół pochwycony będzie w jednej chwili, co z osobami, które nawrócą się podczas ucisku i kto będzie im zwiastował dobrą nowinę, skoro kościół będzie pochwycony?
Słuszne pytanie. Zauważ, że w Objawieniu od rozdziału 7 nie ma mowy o tym, żeby Kościół głosił Ewangelię. Natomiast głoszą ją 144 000 Żydów, którym nie ma prawa się stać żadna krzywda, aż zakończą swoją misję [Obj. 7:1-8]. Zaraz po opisie ich wybrania następuje opis wielkiej rzeszy przychodzącej z Wielkiego Ucisku [Obj. 7:9-17]. Czyli będzie wielkie przebudzenie w czasie Wielkiego Ucisku. Ewangelizacją zajmują się również aniołowie [Obj. 14:6]. Ale nie Kościół. Najprostsze rozwiązanie tej kwestii jest takie, że Kościoła już nie ma na ziemi.
Esther napisał(a):
rozumiem, ze kościół nie powróci na ziemie, aż do dnia nastania Ery Mesjańskiej..
Zgadza się.
Esther napisał(a):
ja znam tylko jedna osobę, a raczej urząd, którego liczba w czterech antycznych językach wynosi 666.. nie wiem, czy mówimy o tym samym.
Nie, raczej nie mówimy o tym samym. W tekście chodzi o imię, a nie o urząd.
Esther napisał(a):
smok napisał(a):
Esther napisał(a):
smok napisał(a):
Esther napisał(a):
1) kiedy ci co przetrwają prześladowania będą przemienieni?
Nie będą.
jak to nie będą? dlaczego nie będą? co z nimi będzie?
Wejdą do Ery Mesjańskiej, żeby zaludnić ziemię (jeśli się nawrócą podczas wielkiego ucisku), albo zostaną zabici (jeśli się nie nawrócą podczas wielkiego ucisku).
jednak w Obj 20:4 jest napisane, ze ci ludzie będą panować z Chrystusem w Erze Mesjańskiej
"(...) widziałem też
dusze tych, którzy zostali ścięci za to, że składali świadectwo o Jezusie i głosili Słowo Boże,
oraz [dusze] tych, którzy nie oddali pokłonu zwierzęciu ani posągowi jego i nie przyjęli znamienia na czoło i na rękę swoją.
Ci ożyli i panowali z Chrystusem przez tysiąc lat" [Obj. 20:4]
Mowa o zmartwychwstaniu męczenników Wielkiego Ucisku, które nastąpi po Przyjściu Pana Jezusa i przed inauguracją Ery Mesjańskiej. Ludzie, którzy przeżyją Wielki Ucisk wejdą do Ery Mesjańskiej jako "owce" [z pogan] i jako zbawiony Izrael w normalnych ciałach, żeby zaludnić 1000-letnie Królestwo.
Esther napisał(a):
a czy wg Obj 20:4 nie można by sądzić, ze właśnie ci i tylko ci ludzie, którzy nie pokłonią się antychrystowi, będą władać z Chrystusem..
Nie bardzo. A dlaczego? ponieważ:
"Inni umarli nie ożyli, aż się dopełniło tysiąc lat. To jest pierwsze zmartwychwstanie. Błogosławiony i święty ten, który ma udział w pierwszym zmartwychwstaniu; nad nimi druga śmierć nie ma mocy, lecz będą kapłanami Boga i Chrystusa i panować z nim będą przez tysiąc lat" [Obj. 20:5-6]
W pierwszym zmartwychwstaniu mają udział ci, nad którymi druga śmierć (jezioro ognia) nie ma mocy - czyli zbawieni. Pierwsze zmartwychwstanie ma swój porządek i zaczęło się po zmartwychwstaniu Pana. Następnie zmartwychwstanie Kościół podczas Jego przyjścia po Kościół, a następnie męczennicy Wielkiego Ucisku i święci Starego Przymierza podczas Jego przyjścia z Kościołem [I Kor. 15:23]. W ten sposób dopełni się komplet "pierwszego zmartwychwstania". Pozostaną jeszcze tylko ci, którzy umrą zbawieni podczas Ery Mesjańskiej (ale to jest tylko mój wniosek z tekstu).
Esther napisał(a):
skąd liczba '7'?
Z proroctwa Daniela 9:24-27. W oryginale jest tam mowa o "siódemkach lat" [szawuim], a nie o tygodniach [szawuot]. Ostatnie siedem lat rozpocznie się od podpisania przymierza z wieloma na jedną "siódemkę lat", a w połowie tej siódemki "książę" zniesie ofiary krwawe i z pokarmów, a w świątyni stanie obraz obrzydliwości, o którym mowi Pan Jezus w Mat. 24:15 i Jan w Obj. 13:15.
Esther napisał(a):
skoro jest napisane w Obj 20:7-10 że szatan po Erze Mesjańskiej będzie zwodził narody, pytanie: kogo będzie zwodził? określenia: narody, oraz Gog i Magog chyba nie odnoszą się do chrześcijan.. czy jest zatem możliwe, aby wówczas istniały na ziemi również narody pogańskie, ludzie niezbawieni którzy wraz z szatanem przystapią do walki przeciwko Chrystusowi i Jego świetym...
Będą narody, które zbuntują się przeciwko Bogu. Tyle wiemy z tekstu. Nic więcej nie wiemy, więc nie ma sensu spekulować, bo to niezdrowe.
Esther napisał(a):
ja nadal nie wiem po co to Nowe Jeruzalem.. nadal widzę tylko to, że posłuży jako latarnia..w pewnym sensie duchowa.. da zarazem światło fizycznie, gdyż słońca nie będzie, jak również światłość duchowa, czyli poznanie.. latarnia i koniec
Hmm... Duchowa latarnia? A komu ona będzie wskazywać drogę, skoro wszyscy inni będą w jeziorze ognistym? Ale niech Ci będzie. Nie ma się o co spierać chyba.

Esther napisał(a):
a co z Obj 22:15.. jakoś trudno mi to sobie uzmysłowić.. że to 'poza miastem' to tylko jezioro ogniste..
"Na zewnątrz" to znaczy "poza miastem". Ale nie wiemy dokładnie, gdzie i jak daleko. Na przykład Katowice są na zewnątrz miasta Krakowa. Nowy Jork też jest na zewnątrz. I nie wynika z tego wcale, że jeśli wyjadę poza Kraków, to od razu wjadę do Katowic albo do Nowego Jorku. Księżyc jest również na zewnątrz miasta Kraków. Ale nie jest na ziemi. Myślę, że "na zewnątrz" oznacza po prostu "na zewnątrz". Jedyną podpowiedzią może być to, że na zewnątrz będą "ciemności zewnętrzne" [Mat. 8:12] - więc pewnie jest to jakieś inne "zewnątrz" niż Ci przyszło do głowy od razu. Ale w sumie to będzie inna rzeczywistość, więc nie zdziwię się niczemu.
Esther napisał(a):
acha.. i po co drzewo życia, którego liscie bedą służyły do uzdrawiania narodów, skoro chorób nie będzie..
A czy tam jest napisane, że ono BĘDZIE UZDRAWIAĆ narody? Jest napisane, że jego liście mają takie a nie inne właściwości. Będzie to drzewo życia tak jak w Edenie było drzewo życia. Klamra spinająca Boży plan zbawienia. Tak to widzę.
