www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest So kwi 27, 2024 7:26 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 53 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Pt maja 11, 2007 10:24 pm 
Offline

Dołączył(a): Pt kwi 07, 2006 6:14 am
Posty: 9
Witam
chciałbym poznać interpretację uczestników tego forum słów proroctwa
Mal. 3:23-24
23. Oto Ja poślę wam proroka Eliasza, zanim przyjdzie wielki i straszny dzień Pana,
24. I zwróci serca ojców ku synom, a serca synów ku ich ojcom, abym, gdy przyjdę, nie obłożył ziemi klątwą.
(BW)

Będę również wdzięczny za ewentualne linki odpowiadające na moje pytanie.

Pozdrowienia
Tomik


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: So maja 12, 2007 1:53 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Witaj Tomiku,

Tomik napisał(a):
Witam
chciałbym poznać interpretację uczestników tego forum słów proroctwa
Mal. 3:23-24
23. Oto Ja poślę wam proroka Eliasza, zanim przyjdzie wielki i straszny dzień Pana,
24. I zwróci serca ojców ku synom, a serca synów ku ich ojcom, abym, gdy przyjdę, nie obłożył ziemi klątwą.
(BW)

Zarówno Pan Jezus, jak uczniowie i uczeni w Piśmie, a także wszyscy inni interpretowali to proroctwo literalnie, podobnie jak inne proroctwa zawarte w Pismach Starego Przymierza. Jan Chrzciciel przyszedł w duchu i mocy Eliaszowej [Łuk. 1:17], ale sam twierdził, że nie jest Eliaszem [Jan 1:21]. Sam Jezus to potwierdził [Mat. 17:12-13], zapowiadając przyjście Eliasza w przyszłości [Mat. 17:10]. Byli tacy, którzy uważali Jezusa za Eliasza [Mat. 16:14]. Uczeni w Piśmie z pewnością oczekiwali literalnego wypełnienia proroctwa [Mar. 9:11], podobnie jak innych proroctw zapowiadających przyście Mesjasza i inne wydarzenia. Krótko mówiąc, uważam, że nie ma podstaw, by interpretować to proroctwo inaczej niż wszystkie inne, czyli dosłownie.

Eliasz w ciele ma przyjść zanim nadejdzie wielki i straszny Dzień Pana czyli okres rozpoczynający się od wylania gniewu Boga i Baranka, opisany w Objawieniu. Szerszy kontekst [Mal. 3:1-6; 17-24] mówi o oczyszczeniu narodu izraelskiego (będzie czyścil synów Lewiego) przed Powtórnym Przyjściem Pana, gdy się ukaże w chwale na ziemi [Zach. 13:1-14:5]. Czyli przygotuje drogę Panu tak, jak Jan Chrzciciel idąc w duchu i mocy Eliasza przygotował Mu drogę podczas pierwszego przyjścia na ziemię [Mal. 3:1; Mat. 11:10].

Cytuj:
Będę również wdzięczny za ewentualne linki odpowiadające na moje pytanie.

http://www.gracethrufaith.com/ask-a-bib ... nd-malachi
http://www.whitcombministries.org/Bibli ... Coming.php

Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Dziękuję
PostNapisane: So maja 12, 2007 4:41 pm 
Offline

Dołączył(a): Pt kwi 07, 2006 6:14 am
Posty: 9
Dziękuję bardzo za podane informacje i linki (szczególnie drugi z nich).
Miałbym jeszcze jedno pytanie - jeśli dosłowny Eliasz Tiszbita ma przyjść i działać przed nadejściem Mesjasza,a z drugiej strony powrót Jezusa zaskoczy cały świat jak można połączyć te dwie rzeczy - czy ogólnie nie zostanie on uznany za tego za kogo się będzie podawać (najwyżej za jakiegoś wariata), czy raczej będzie ukrywał swą tożsamość?
I z drugiej strony jeśli przed pojawieniem się Eliasza ma już zostać zabrany Kościół (tak zrozumiałem info z linku) to własciwie na czym miałaby polegać misja Eliasza - przecież wiadomo ze tych ludzi którzy zostaną i tak już nie nawróci, a Bóg przysyła go mimo to by nawrócił serca ojcow ku synom.
Moze przeoczylem odpowiedzi na moje pytania z podanego linku - jeśli tak to przepraszam i prosilbym o wskazanie miejsca.

A tak wogole to ciekawe i tajemnicze proroctwo dodatkowo w połączeniu ze słowami Jezusa o tym, że Eliasz naprawi wszystko. Na polskich stronach głównie odnoszone do 2 świadków z Objawienia (tylko że zamiast Mojżesza raczej podawany jest Enoch).

Pozdrowienia
Tomik


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: So maja 12, 2007 5:04 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 02, 2006 6:16 pm
Posty: 105
Lokalizacja: Bytom
Tomik. Jeśli zastanawiasz się nad osobą WM Branhama to taki temat jest tu
http://www.ulicaprosta.net/forum/viewto ... 0186bbaffb.

Przeskocz jeśli chcesz, to pogadamy.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Dziękuję
PostNapisane: So maja 12, 2007 5:16 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Tomik napisał(a):
Miałbym jeszcze jedno pytanie - jeśli dosłowny Eliasz Tiszbita ma przyjść i działać przed nadejściem Mesjasza, a z drugiej strony powrót Jezusa zaskoczy cały świat jak można połączyć te dwie rzeczy - czy ogólnie nie zostanie on uznany za tego za kogo się będzie podawać (najwyżej za jakiegoś wariata), czy raczej będzie ukrywał swą tożsamość?

Powrót Jezusa na ziemię wraz z Kościołem [Obj. 19:11-16] będzie poprzedzony konkretnymi wydarzeniami i nikogo nie zaskoczy. Wydarzenia te są opisane w Mat. 24:15-30 i dotyczą zarówno Izraela [15-19] jak wydarzeń na świecie [21-22] i nawet zjawisk kosmicznych [29-30]. Przed tym powrotem ma przyjść Eliasz Tiszbita.

Natomiast zarówno Pochwycenie Kościoła jak i nadejście Dnia Pańskiego są określane jako wydarzenia tak nagłe i niespodziewane jak przyjście złodzieja w nocy [Mat. 24:36-44; I Tes. 5:2-3]. Są to powody skłaniające do wniosku (nie tylko one, oczywiście), że Pochwycenie Kościoła na obłoki i Powtórne Przyjście Pana na ziemię z Kościołem to dwa odrębne wydarzenia (choć przyjście Pana na ziemię będzie tylko jedno). Pisałem o tym szerzej w wątku "Dzień Pański a Powtórne Przyjście Jezusa".

Cytuj:
I z drugiej strony jeśli przed pojawieniem się Eliasza ma już zostać zabrany Kościół (tak zrozumiałem info z linku) to własciwie na czym miałaby polegać misja Eliasza - przecież wiadomo ze tych ludzi którzy zostaną i tak już nie nawróci, a Bóg przysyła go mimo to by nawrócił serca ojcow ku synom.

Malachiasz prorokuje do Izraela i o Izraelu, a nie do Kościoła i o Kościele. Misja Eliasza będzie skierowana do narodu żydowskiego, który tuż przed powtórnym przyjściem Pana na ziemię zostanie zgromadzony z rozproszenia [V Mojż. 30:1-6; Mat. 24:31] i nawróci się, patrząc na tego, kogo przebodli [Zach. 12:10; 13:1-14:5]. Nie wiem, skąd wziąłeś informację, że "tych ludzi którzy zostaną i tak już nie nawróci" - Biblia mówi o wielkim przebudzeniu właśnie w czasie Wielkiego Ucisku i to zarówno na świecie [Obj. 7:9-14], jak i w Izraelu.

Cytuj:
A tak wogole to ciekawe i tajemnicze proroctwo dodatkowo w połączeniu ze słowami Jezusa o tym, że Eliasz naprawi wszystko. Na polskich stronach głównie odnoszone do 2 świadków z Objawienia (tylko że zamiast Mojżesza raczej podawany jest Enoch).

Słowa Jezusa wskazują na to, że misja Eliasza będzie skuteczna, a naród żydowski zostanie wewnętrznie pojednany. To by się zgadzało z innymi fragmentami [np. Mal. 3:20]

Cytuj:
Na polskich stronach głównie odnoszone do 2 świadków z Objawienia (tylko że zamiast Mojżesza raczej podawany jest Enoch).

Eliasz jako jeden z dwóch świadków to jest pewne prawdopodobieństwo (wysokie moim zdaniem) ale nie jest tak napisane wprost. Dlatego uważam, że tutaj nie ma sensu się specjalnie upierać. A propos wpisu Michała: O ile wiem, to Branham u schyłku kariery uważał się za Eliasza, ale nie wygląda na to, żeby naprawił coś w Izraelu. :wink:

Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Dziękuję
PostNapisane: So maja 12, 2007 5:29 pm 
Offline

Dołączył(a): Pt kwi 07, 2006 6:14 am
Posty: 9
Smok Wawelski napisał(a):
Nie wiem, skąd wziąłeś informację, że "tych ludzi którzy zostaną i tak już nie nawróci" - Biblia mówi o wielkim przebudzeniu właśnie w czasie Wielkiego Ucisku i to zarówno na świecie [Obj. 7:9-14], jak i w Izraelu.

Skąd takie info? - zawsze myślałem, że ogólnie wyznawany jest pogląd, że w momencie powrotu Jezusa albo się jest pochwyconym i częścia oblubienicy Jezusa, albo czeka człowieka sąd i "zapalenie ognia". Z tego co piszesz wynika, że źle zrozumiałem pogląd (przynajmniej części chrześcijan). Czy gdzieś na forum był już ten temat - co z tymi ludzmi, którzy pozostaną po pochwyceniu - bo z tego co piszesz rozumiem, że będą mieli drugą szansę pomimo, że wcześniej nie uwieżyli w Chrystusa.

Dzięki za obszerne wyjaśnienia, muszę je teraz powoli przetrawić. :)

Pozdrowienia


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Dziękuję
PostNapisane: So maja 12, 2007 7:11 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Tomik napisał(a):
Smok Wawelski napisał(a):
Nie wiem, skąd wziąłeś informację, że "tych ludzi którzy zostaną i tak już nie nawróci" - Biblia mówi o wielkim przebudzeniu właśnie w czasie Wielkiego Ucisku i to zarówno na świecie [Obj. 7:9-14], jak i w Izraelu.

Skąd takie info?

"Potem widziałem, a oto tłum wielki, którego nikt nie mógł zliczyć, z każdego narodu i ze wszystkich plemion, i ludów, i języków, którzy stali przed tronem i przed Barankiem, odzianych w szaty białe, z palmami w swych rękach. I wołali głosem donośnym, mówiąc: Zbawienie jest u Boga naszego, który siedzi na tronie, i u Baranka. A wszyscy aniołowie stali wokoło tronu i starców, i czterech postaci, i upadli przed tronem na twarze swoje, i oddali pokłon Bogu, mówiąc: Amen! Błogosławieństwo i chwała, i mądrość, i dziękczynienie, i cześć, i moc, i siła Bogu naszemu na wieki wieków. Amen. I odezwał się jeden ze starców, i rzekł do mnie: Któż to są ci przyodziani w szaty białe i skąd przyszli? I rzekłem mu: Panie mój, ty wiesz. A on rzekł do mnie: To są ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i wyprali szaty swoje, i wybielili je we krwi Baranka" [Obj. 7:9-14]

Cytuj:
zawsze myślałem, że ogólnie wyznawany jest pogląd, że w momencie powrotu Jezusa albo się jest pochwyconym i częścia oblubienicy Jezusa, albo czeka człowieka sąd i "zapalenie ognia". Z tego co piszesz wynika, że źle zrozumiałem pogląd (przynajmniej części chrześcijan).

Jeśli chodzi o odrodzonych, to albo będą czuwać i zostaną pochwyceni, albo nie będą czuwać w dniu Pochwycenia i Pan powie im "nie znam was". Czyli albo znajdą się w gronie panien mądrych, albo w gronie panien głupich [Mat. 25:1-13]. Czy brak czuwania w momencie Pochwycenia jest równoznaczny z utratą zbawienia i brakiem możliwości upamiętania podczas Wielkiego Ucisku [Hebr. 6:4-6] - to jest temat do dyskusji. Tak czy inaczej, przyjście Pańskie trzeba umiłować [II tym. 4:8] i oczekiwać go [Flp. 3:20-21], czuwając i modląc się, żeby Dzień Pański, który przyjdzie na wszystkich mieszkańców ziemi, nas nie zaskoczył i żebyśmy pochwyceni przez Pana mogli ujść przed tym, co wtedy nastanie [Łuk. 21:34-36].

Cytuj:
Czy gdzieś na forum był już ten temat - co z tymi ludzmi, którzy pozostaną po pochwyceniu

Nie, akurat tego elementu chyba nie poruszaliśmy. A przynajmniej ja sobie tego nie przypominam.

Cytuj:
z tego co piszesz rozumiem, że będą mieli drugą szansę pomimo, że wcześniej nie uwieżyli w Chrystusa.

Ja nie pisałem o drugiej szansie. Jeśli ktoś nie był odrodzony przed Pochwyceniem, to dla niego w czasie Wielkiego Ucisku będzie "pierwsza szansa", a nie druga. Nigdzie nie jest napisane, że po Pochwyceniu Kościoła Bóg nie będzie chciał dotrzeć do niezbawionych - wręcz przeciwnie. I nie czytałem, żeby ci, którzy odrzucą Ewangelię przed Pochwyceniem, nie mogli uwierzyć po Pochwyceniu czyli w czasie Wielkiego Ucisku.

"Druga szansa" to jest możliwość przyjęcia zbawienia po śmierci w jakikolwiek sposób - a to jest sprzeczne z Pismem [Jan 3:18,36 i inne].

Pozdrowienia


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: So maja 12, 2007 7:33 pm 
Offline

Dołączył(a): N gru 17, 2006 2:20 pm
Posty: 291
Lokalizacja: B-B
Mt 17:10,13 Bg "I pytali go uczniowie jego, mówiąc: Cóż tedy nauczeni w Piśmie powiadają, że ma Elijasz pierwej przyjść? A Jezus odpowiadając, rzekł im: Elijaszci pierwej przyjdzie i naprawi wszystko; Ale wam powiadam: Iż Elijasz już przyszedł, wszakże nie poznali go, ale uczynili mu, cokolwiek chcieli; takci i Syn człowieczy ma ucierpieć od nich. Tedy zrozumieli uczniowie, że o Janie Chrzcicielu mówił do nich."

Fragment ten wyraźnie mówi o Janie Chrzcicielu, w zdaniu „Elijaszci pierwej przyjdzie i naprawi wszystko” P. Jezus odnosi się do zadanego pytania, Parafrazując to zdanie można by powiedzieć < Tak macie rację, faktycznie uczeni mają słuszność mówiąc, że Eliasz przyjdzie, ale de facto nie zauważyli, że on przyszedł inaczej by go nie zabili.>

Gratuluję tym wszystkim którzy widzą tu przyjście Eliasza w czasach ostatecznych.

„Uczniowie zapytali Go:
- Dlaczego przywódcy żydowscy utrzymują, że przed przyjściem Mesjasza musi pojawić się Eliasz?
- Mają rację – odparł Jezus – Eliasz musi przyjść i wszystko przygotować. I on już przyszedł, ale go nie rozpoznano i bardzo źle przyjęto. Również i mnie, Syna człowieczego, czeka cierpienie z rąk tych samych ludzi.
Wtedy uczniowie pojęli, że miał na myśli Jana Chrzciciela”
Cytuję za Słowem Życia


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: So maja 12, 2007 8:48 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Henryk napisał(a):
Fragment ten wyraźnie mówi o Janie Chrzcicielu, w zdaniu „Elijaszci pierwej przyjdzie i naprawi wszystko” P. Jezus odnosi się do zadanego pytania, Parafrazując to zdanie można by powiedzieć < Tak macie rację, faktycznie uczeni mają słuszność mówiąc, że Eliasz przyjdzie, ale de facto nie zauważyli, że on przyszedł inaczej by go nie zabili.>

Henryku, Twoja parafraza nie oddaje znaczenia tekstu, tylko Twoje rozumienie tego tekstu. Jezus mówi, że Eliasz przyjdzie i wszystko naprawi, ale Eliasz już przyszedł, jeżeli zechcą to przyjąć. Oto przekład interlinearny:

"On zaś odpowiadając rzekł: Eliasz wprawdzie przychodzi i przywróci wszystko. Mówię zaś wam, że Eliasz już przyszedł i nie rozpoznali go i uczynili z nim to, jak zechcieli" [interlinia]

Poza tym, dlaczego Jan Chrzciciel odrzucał sugestie, jakoby był Eliaszem? Bo nim nie był po prostu [Jan 1:21]. Owszem, przyszedł w duchu i mocy Eliaszowej [Łuk. 1:17]. Jezus mówi o przyjściu Eliasza w czasie przyszłym, a o przyjściu Jana Chrzciciela w duchu Eliasza (on był Eliaszem, jeżeli zechcecie to przyjąć - Mat. 11:14)

Cytuj:
Gratuluję tym wszystkim którzy widzą tu przyjście Eliasza w czasach ostatecznych.

Eliasz w ciele ma przyjść jako prostujący drogę przed tym przyjściem Pana, gdy Pan będzie wytapiał synów Lewiego:

"Oto Ja posyłam mojego anioła, aby mi przygotował drogę przede mną. Potem nagle przyjdzie do swej świątyni Pan, którego oczekujecie, to jest anioł przymierza, którego pragniecie. Zaiste, on przyjdzie - mówi Pan Zastępów. Lecz kto będzie mógł znieść dzień jego przyjścia i kto się ostoi, gdy się ukaże? Gdyż jest on jak ogień odlewacza, jak ług foluszników. Usiądzie, aby wytapiać i czyścić srebro. Będzie czyścił synów Lewiego i będzie ich płukał jak złoto i srebro. Potem będą mogli składać Panu ofiary w sprawiedliwości" [Mal. 3:1-3]

Gdyby Jan Chrzciciel był Eliaszem (zamiast przychodzić w duchu Eliasza), to pierwsze przyjście Jezusa musiałoby być związane z wytapianiem synów Lewiego. Jezus podczas pierwszego swego przyjścia musiałby "usiąść, aby wytapiać i czyścić srebro". Nic takiego się nie stało. A po Jego pierwszym przyjściu Żydzi mogliby składać ofiary w sprawiedliwości. Nic takiego się nie stało.

Jeśli zajrzysz do proroctwa Malachiasza w jego kontekście, wszystko robi się jasne. Pan pośle Eliasza zanim przyjdzie Dzień Pana, aby Pan, gdy przyjdzie powtórnie, nie obłożył ziemi klątwą [Mal. 3:23-24].

Przyjście Jana Chrzciciela w duchu Eliasza zostało potraktowane przez Żydó tak samo jak pierwsze przyjście samego Mesjasza. Zabili jednego i drugiego. Ale Powtórne Przyjście Mesjasza również będzie poprzedzione przyjściem Eliasza - tylko, że tym razem będzie to Eliasz w ciele.

No i jeszcze jedna sprawa - Eliasz Tiszbita musi umrzeć jak każdy człowiek [Hebr. 9:27]. Kiedy ma umrzeć, skoro nie powróci, bo Jan Chrzciciel "wygryzł" go z jego roli?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: So maja 12, 2007 11:16 pm 
Offline

Dołączył(a): Pt kwi 07, 2006 6:14 am
Posty: 9
Smok Wawelski napisał(a):
Jeśli zajrzysz do proroctwa Malachiasza w jego kontekście, wszystko robi się jasne. Pan pośle Eliasza zanim przyjdzie Dzień Pana, aby Pan, gdy przyjdzie powtórnie, nie obłożył ziemi klątwą [Mal. 3:23-24].


To jeszcze kilka pytań do mojej kolekcji (ależ będę miał materiału do trawienia :) ):
Czym się różni wielki ucisk od tej klątwy? Gdyby Pan obłożył ziemie klatwą co by się stało? Dlaczego pomimo naprawienia wszystkiego przez Eliasza nadchodzi wielki ucisk?

Z góry dzięki i pozdrowienia


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N maja 13, 2007 9:34 am 
Offline

Dołączył(a): N gru 17, 2006 2:20 pm
Posty: 291
Lokalizacja: B-B
Smok Wawelski napisał(a):

Gdyby Jan Chrzciciel był Eliaszem (zamiast przychodzić w duchu Eliasza), to pierwsze przyjście Jezusa musiałoby być związane z wytapianiem synów Lewiego. Jezus podczas pierwszego swego przyjścia musiałby "usiąść, aby wytapiać i czyścić srebro". Nic takiego się nie stało.

Łukasza 14,26 Jeśli kto przychodzi do Mnie, a nie ma w nienawiści swego ojca i matki, żony i dzieci, braci i sióstr, nadto siebie samego, nie może być moim uczniem.
Łukasza 14,33 Tak więc nikt z was, kto nie wyrzeka się wszystkiego, co posiada, nie może być moim uczniem.
Jana 9,28 Wówczas go zelżyli i rzekli: Bądź ty sobie Jego uczniem, my jesteśmy uczniami Mojżesza.
Cytuj:
A po Jego pierwszym przyjściu Żydzi mogliby składać ofiary w sprawiedliwości. Nic takiego się nie stało
.
Dzieje Apostolskie 13,39 Każdy, kto uwierzy, jest przez Niego usprawiedliwiony ze wszystkich [grzechów], z których nie mogliście zostać usprawiedliwieni w Prawie Mojżeszowym.
Cytuj:
No i jeszcze jedna sprawa - Eliasz Tiszbita musi umrzeć jak każdy człowiek [Hebr. 9:27]
.
Eliasz odszedł do Pana , tak jak odszedł Mojżesz, także Pan Jezus odszedł do Pana, Paweł także odszedł. Forma odejścia może być różna, podczas wybuchu bomby w Hiroszimie Ci w epicentrum wyparowali (wg Twojej interpretacji jest wątpliwe czy umarli, przecież tego nikt nie widział, nie ma świadków ich odejścia).


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N maja 13, 2007 9:34 am 
Offline

Dołączył(a): N gru 17, 2006 2:20 pm
Posty: 291
Lokalizacja: B-B
:D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N maja 13, 2007 2:52 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Henryku, NIE ŚCIEMNIAJ. Malachiasz pisze o konkretnych wydarzeniach, a nie częściowo o konkretach, a częściowo o jakichś bliżej niewyjaśnionych symbolach. Wersety, które podajesz, nie mają się nijak do tekstu z Malachiasza. Tekst proroctwa mówi o konkretnym przyjściu Pana, które będzie jak ogień (pierwsze takie nie było) i o tym, że po tym przyjściu Pana synowie Lewiego będą Mu składali ofiary w sprawiedliwości. Poczytaj Ezechiela 43-46.

Henryk napisał(a):
Eliasz odszedł do Pana, tak jak odszedł Mojżesz, także Pan Jezus odszedł do Pana, Paweł także odszedł. Forma odejścia może być różna, podczas wybuchu bomby w Hiroszimie Ci w epicentrum wyparowali (wg Twojej interpretacji jest wątpliwe czy umarli, przecież tego nikt nie widział, nie ma świadków ich odejścia).

Czy nie ma świadków odejścia Eliasza? Czytajmy tekst:

"A gdy oni szli dalej wciąż rozmawiając, oto rydwan ognisty i konie ogniste oddzieliły ich od siebie i Eliasz wśród burzy wstąpił do nieba. Elizeusz zaś, widząc to, zawołał: Ojcze mój, ojcze mój, rydwanie Izraela i jego konnico! I już go nie zobaczył. Pochwycił tedy swoje szaty, rozdarł je na dwie części, i podniósł płaszcz Eliasza, który zsunął się z niego, zawrócił i stanął nad brzegiem Jordanu" [II Król. 2:11-13]

Eliasz nie odszedł do Pana tak jak Mojżesz, ani tak jak Pan Jezus, ani tak Jak Paweł. Mojżesz i Paweł umarli, Pan Jezus wstąpił do nieba w ciele uwielbionym, a o Eliaszu czytamy po prostu, że wstąpił do nieba. Pan powiedział mu, że zostanie wzięty z ziemi (jak Henoch) [II Król. 2:9]. Nie wyparował w wyniku żadnego wybuchu. Tekst mówi to, co mówi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N maja 13, 2007 6:05 pm 
Offline

Dołączył(a): N gru 17, 2006 2:20 pm
Posty: 291
Lokalizacja: B-B
Smoku znam mroki Egiptu i ciemne lochy Babilonu, dlatego nie ściemniam
Malachiasz – Mój Posłaniec
Łukasza 12,2 Nic bowiem nie jest zakryte, co nie miałoby być objawione; nic nie jest tak tajemne, żeby nie miało stać się znane.
Amosa 3,7 Bo Pan Bóg nie uczyni niczego, jeśli nie objawi swego zamiaru sługom swym, prorokom.

Malachiasz 3,1 Otóż wysyłam już mego anioła i on powinien Mi przygotować drogę. Wtedy zjawi się nagle w świątyni swojej Pan, na którego czekacie, i wysłannik przymierza, którego tak pragniecie. Oto już nadchodzi, mówi Pan Zastępów.
Mateusza 11,10 On jest tym, o którym napisano: Oto Ja posyłam mojego wysłannika, który będzie przygotowywał drogę przed Tobą.
Jana 1,6-7 Przyszedł człowiek posłany przez Boga. Jan miał na imię. Przyszedł on jako świadek, aby dać świadectwo o światłości i aby wszyscy uwierzyli przez niego.
Jana 1,9 Prawdziwa światłość, która oświeca każdego człowieka, przyszła na świat.
Smok Wawelski napisał(a):
Tekst proroctwa mówi o konkretnym przyjściu Pana, które będzie jak ogień (pierwsze takie nie było)

Mateusza 3,11 Ja chrzczę was wodą, abyście się nawrócili, lecz Ten, który przyjdzie po mnie, jest mocniejszy ode mnie. Ja nie jestem nawet godzien nosić Jego sandałów. On to będzie was chrzcił w Duchu Świętym i w ogniu.
Cytuj:
Eliasz nie odszedł do Pana tak jak Mojżesz, ani tak jak Pan Jezus, ani tak Jak Paweł. Mojżesz i Paweł umarli, Pan Jezus wstąpił do nieba w ciele uwielbionym, a o Eliaszu czytamy po prostu, że wstąpił do nieba. Pan powiedział mu, że zostanie wzięty z ziemi (jak Henoch) [II Król. 2:9]. Nie wyparował w wyniku żadnego wybuchu. Tekst mówi to, co mówi.
Piszę o formie odejścia, zazwyczaj ludzie odchodzą umierając fizycznie, lecz forma odejścia z tej ziemi Henocha, Eliasza była inna, tak jak inną będzie odejście pozostających przy życiu wierzcych podczas przyjścia Pana Jezusa
Mojżesz , Eliasz, Pan Jezus, Paweł odeszli do Pana. Z tą różnicą, że Pan Jezus jako pierwszy został wzbudzony ponownie do życia w nowym ciele. Chyba że nie wierzysz w śmierć Pana na krzyżu.

XXX


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N maja 13, 2007 7:14 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Henryku, Jan Chrzciciel przyszedł w duchu i mocy Eliasza, przygotowując drogę Panu przed Jego pierwszego przyjściem i Ukrzyżowaniem. Eliasz przyjdzie w ciele, przygotowując drogę Panu przed Jego Powtórnym Przyjściem i objęciem władzy w Erze Mesjańskiej. Wszystko się zgadza. Tylko Ty nie dostrzegasz tego drugiego faktu.

Przyjście Pana po przyjściu Eliasza w ciele, o którym mówi Malachiasz w Mal. 3:1-3 po prostu nie pasuje do pierwszego przyjścia Jezusa. Za pierwszym razem Pan przyszedł zbawić i drogę przygotował Mu Jan Chrzciciel w duchu i mocy Eliasza. Za drugim razem Pan przyjdzie sądzić i drogę przygotuje Mu Eliasz w ciele.

"Oto Ja posyłam mojego anioła, aby mi przygotował drogę przede mną. Potem nagle przyjdzie do swej świątyni Pan, którego oczekujecie, to jest anioł przymierza, którego pragniecie. Zaiste, on przyjdzie - mówi Pan Zastępów. Lecz kto będzie mógł znieść dzień jego przyjścia i kto się ostoi, gdy się ukaże? Gdyż jest on jak ogień odlewacza, jak ług foluszników. Usiądzie, aby wytapiać i czyścić srebro. Będzie czyścił synów Lewiego i będzie ich płukał jak złoto i srebro. Potem będą mogli składać Panu ofiary w sprawiedliwości. (...) Wtedy przyjdę do was na sąd i rychło wystąpię jako oskarżyciel czarowników, cudzołożników i krzywoprzysięzców, tych, którzy uciskają najemnika, wdowę i sierotę, gnębią obcego przybysza, a mnie się nie boją - mówi Pan Zastępów. Zaiste Ja, Pan, nie zmieniam się, lecz i wy nie przestaliście być synami Jakuba" [Mal. 3:1-5]

Henryk napisał(a):
Piszę o formie odejścia, zazwyczaj ludzie odchodzą umierając fizycznie, lecz forma odejścia z tej ziemi Henocha, Eliasza była inna, tak jak inną będzie odejście pozostających przy życiu wierzcych podczas przyjścia Pana Jezusa. Mojżesz, Eliasz, Pan Jezus, Paweł odeszli do Pana. Z tą różnicą, że Pan Jezus jako pierwszy został wzbudzony ponownie do życia w nowym ciele. Chyba że nie wierzysz w śmierć Pana na krzyżu.

Niestety, ściemniasz. Nigdzie nie jest napisane, że Eliasz i Henoch umarli i w ten sposób odeszli do Pana. Jeśli gdzieś tak jest napisane, to pokaż mi ten tekst. A jeśli Eliasz nie umarł, to powinien wrócić i umrzeć jak każdy człowiek (z wyjątkiem wierzących w momencie Pochwycenia Kościoła, ale o przemienieniu ich ciał jest wyraźnie napisane). Tekst Biblii nie mówi o przemienieniu ciała Eliasza. Mówi tylko, że został wzięty z ziemi. A na podstawie milczenia Biblii nie można wnioskować czegoś, co nie jest napisane.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 53 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 44 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL