www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest N kwi 28, 2024 11:57 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 53 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Wt maja 15, 2007 2:19 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Frąfciu, jeśli masz jakąś lepszą interpretację proroctwa Malachiasza, to dawaj. Ja przedstawiłem swoją i na razie w sensie interpretacyjnym wykazujesz się wyłącznie ślepym powtarzaniem doktryn Twojego kościoła - rzeczywiście, nie zdziwiłbym się, gdybyś był księdzem. Potrafisz z czystym sumieniem powiedzieć, że nim nie jesteś? Tak z ciekawości pytam.

I nie obrażaj się. Faryzeusze też byli duchownymi, a musieli usłyszeć, że nie są na nowo narodzeni. Błądzisz, bo nie znasz ani Pism, ani mocy Bożej. Wypowiadasz się mętnie i tak naprawdę nie wiadomo, o co Ci chodzi. Chyba o to, żeby tutaj namieszać.

Jeśli chodzi o zasady interpretacji Pism, to znane były już od dawna za czasów apostołów i były przez nich stosowane. Polecam Ci ciekawy artykuł:

http://www.thaleia.pl/index.php?view=pardes.html

Zamiast opowiadać w kółko, jakie to "absurdalne" rzeczy wychodzą innym z ich interpretacji, podaj własną. Samo Pismo określa pewne zasady, które widać w sposobie formułowania nauczania. Apostołowie i sam Pan Jezus korzystają z ogólnie przyjętych wcześniej zasad interpretacji Pism. Po prostu zacznij czytać Pisma, zamiast się z nami droczyć, bo to się już robi nudne powoli.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt maja 15, 2007 2:32 pm 
Trochę jestem przerażony smoku... To naprawdę dla ciebie wczytanego (podobno) w Biblię człowieka ma znaczenie czy ja jestem księdzem? Masz niestety - i to widać - jakieś kompleksy związane z KK. Ale to problem natury psychologicznej. Gdybyś inaczej podchodził do sprawy zamiast gdy nie masz argumentów pisać coś w stylu: " a ty to powtarzasz naukę KK" sprzeczał się na argumenty - to byłoby inaczej.

Jak cię to tak bardzo bardzo ciekawi to nie jestem księdzem, nie byłem nawet nigdy ministrantem. Jestem żonatym człowiekiem, chrześcijaninem, katolikiem.
Powiedz tak uczciwie - jakie to dla ciebie ma znaczenie? Że jestem bądź nie jestem księdzem? Inaczej byś ze mną rozmawiał gdybym był księdzem?

Artykuł mogę poczytać. To oczywiście jest ciekawe jak Żydzi interpretowali. Rzadko wspieram się internetem. Jeśli już wolę poczytać fachową literaturę. Ale i tak zawsze będzie dla mnie ciekawsze jak interpretował pewne rzeczy starożytny Kościół.

Nie będę tu robił wykładni Malachiasza - są lepsi ode mnie w te klocki. Przekopali się przez tekst bardzo dokładnie, znają Hebrajski (którego ja nie znam i lepiej znają sitz im Leben tamtego czasu). Musiałbym zresztą dość dużo czasu poświęcić żeby robić tu "własną" egzegezę.
Już ci pisałem, że ważniejsze było dla mnie pokazanie twojej metody egzegetycznej którą uważam za błędną a nawet szkodliwą.

smoku trochę się uśmiałem napisałeś

Samo Pismo określa pewne zasady, które widać w sposobie formułowania nauczania. Apostołowie i sam Pan Jezus korzystają z ogólnie przyjętych wcześniej zasad interpretacji Pism. Po prostu zacznij czytać Pisma, zamiast się z nami droczyć, bo to się już robi nudne powoli.

W tym jest ziarno prawdy. tyle tylko że twoje interpretacje mają się nijak do formułowania myśli w Ewangelii itd. Np. pisałem coś nt. pamiątki - odnośnie Eucharystii - wy juz w ogóle nie dostrzegacie takich problemów i wsadzacie dzisiejsze rozumienie "pamiątki" do interpretacji Pisma


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt maja 15, 2007 4:42 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
frąfciu napisał(a):
Masz niestety - i to widać - jakieś kompleksy związane z KK. Ale to problem natury psychologicznej. Gdybyś inaczej podchodził do sprawy zamiast gdy nie masz argumentów pisać coś w stylu: " a ty to powtarzasz naukę KK" sprzeczał się na argumenty - to byłoby inaczej.

Kompleksy na punkcie kk? A niby z jakiego powodu? To mniej więcej tak, jakby uwolnieni Izraelici mieli mieć kompleksy na punkcie Egiptu. Oczywiście, że powtarzasz naukę kk. Twój "argument" w sprawie Mat. 26:27-29 jest swoistym rekordem świata. Myślę, że pobiłeś nawet naszego przyjaciela i adwentystę Herkulesa. Przytoczę, bo warto.

"Potem wziął kielich i podziękował, dał im, mówiąc: Pijcie z niego wszyscy; albowiem to jest krew moja nowego przymierza, która się za wielu wylewa na odpuszczenie grzechów. Ale powiadam wam: Nie będę pił odtąd z tego owocu winorośli aż do owego dnia, gdy go będę pił z wami na nowo w Królestwie Ojca mego" [Mat. 26:27-29]

Twoja "interpretacja":

frąfciu napisał(a):
Przecież Jezus jak najbardziej mógł mówić o napoju z owocu winorośli, gdyż uczniowie nadal wino widzieli własnymi oczami, nadal miało to smak i zapach wina. Ale winem w istocie swojej już nie było

Oczywiście to, co tutaj napisałeś, z tekstu nie wynika. Wynika wyłącznie z nauki kk. Trzeba wyjątkowego zaślepienia, żeby ze słów Jezusa skierowanych do uczniów odczytać coś przeciwnego do normalnego znaczenia normalnej wypowiedzi. Przy takim zaślepieniu adwersarza dyskusja staje się po prostu bezproduktywna, ponieważ Tobie nie zależy na uczciwej interpretacji Pisma, tylko na obronie nauki kk za wszelką cenę - nawet za cenę zdrowego rozsądku.

Fragmenty, które odczytywane literalnie mają sens (jak ten powyżej) usiłujesz interpretować jakoś inaczej niż literalnie. Określenia, które odczytywane literalnie nie mają sensu, a nawet sam tekst wyjaśnia, że zostały użyte jako przenośnia Ty usiłujesz interpretować literalnie. Czyli stosujesz literalizm za wszelką cenę, który zarzucasz innym. Dlaczego? Bo tak każe nauka kk. Oczywiście ostatecznym puktem odniesienia i autorytetem będzie Tradycja i katolicka interpretacja Pisma, a nie samo Pismo, co widać na przykładzie powyżej.

frąfciu napisał(a):
Jak cię to tak bardzo bardzo ciekawi to nie jestem księdzem, nie byłem nawet nigdy ministrantem. Jestem żonatym człowiekiem, chrześcijaninem, katolikiem. Powiedz tak uczciwie - jakie to dla ciebie ma znaczenie? Że jestem bądź nie jestem księdzem? Inaczej byś ze mną rozmawiał gdybym był księdzem?

Myślisz, że jesteś chrześcijaninem. Ja też tak myślałem, dopóki nie zrozumiałem, że tylko nowe narodzenie czyni z człowieka chrześcijanina. Gdybyś był księdzem, trochę mniej bym się dziwił pokrętności Twoich wywodów, bo przecież ten system potrafi człowiekowi całkowicie wyprać mózg. Choć niektórzy księża znajdują Jezusa i rodzą się na nowo. Poczytaj sobie, bo warto:

http://www.matthew.terramail.pl/Htm-y/Spistresci.html

frąfciu napisał(a):
Nie będę tu robił wykładni Malachiasza - są lepsi ode mnie w te klocki. Przekopali się przez tekst bardzo dokładnie, znają Hebrajski (którego ja nie znam i lepiej znają sitz im Leben tamtego czasu). Musiałbym zresztą dość dużo czasu poświęcić żeby robić tu "własną" egzegezę.

Oczywiście, Frąfciu. :D

frąfciu napisał(a):
Już ci pisałem, że ważniejsze było dla mnie pokazanie twojej metody egzegetycznej którą uważam za błędną a nawet szkodliwą.

Myślę, że pokazałeś zupełnie coś innego, niż chciałeś pokazać. Tak to Pan obraca knowania ludzi ku własnej chwale. Ale skoro już trafiłeś na Ulicę Prostą, to życzę Ci, żeby łuski spadły z Twoich oczu, jak kiedyś Szawłowi z Tarsu. :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt maja 15, 2007 6:26 pm 
no to jednak miałem rację kompleksy się ujawniają. jeśli nie rozumiesz tej banalnie prostej interpretacji którą mogę raz jeszcze przytoczyć:

Przecież Jezus jak najbardziej mógł mówić o napoju z owocu winorośli, gdyż uczniowie nadal wino widzieli własnymi oczami, nadal miało to smak i zapach wina. Ale winem w istocie swojej już nie było.

to trudno. jak prostych słów nie pojmujesz - także trudno. a że masz kompleksy - to prawie pewne. po prostu ośmieszasz się kompletnie mówiąc że fragmenty o ustanowieniu należy rozumieć przenośnie.
Przypominam - do innych fragmentów w ogóle się nie odniosłeś do św. Justyna także - no bo one obok tego Mateuszowego wskazują że nie masz argumentów. masz tylko pokrętną egzegezę. jak pokrętną i szkodliwą - to już trochę tu o tym pisałem.

napisałeś:

Myślisz, że jesteś chrześcijaninem. Ja też tak myślałem, dopóki nie zrozumiałem, że tylko nowe narodzenie czyni z człowieka chrześcijanina. Gdybyś był księdzem, trochę mniej bym się dziwił pokrętności Twoich wywodów, bo przecież ten system potrafi człowiekowi całkowicie wyprać mózg. Choć niektórzy księża znajdują Jezusa i rodzą się na nowo.


Znów poleciał trzecim rozdziałem Jana... człowiecze - ty tam się nie na nowo narodziłeś tylko psychologa potrzebujesz. to że czytasz dużo Pisma nie świadczy o twojej przemianie. nie przemieniłeś się nic a nic skoro przywłaszczasz sobie sąd nad innymi! Potrafisz "jechać" tylko 3 rozdziałem Jana i mówić o zaślepieniu innych. a do tego przypominam że fałszywie już ze 2 razy mnie na tym forum oskarżałeś, za co do tej pory nie przeprosiłeś.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt maja 15, 2007 7:17 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
frąfciu napisał(a):
jeśli nie rozumiesz tej banalnie prostej interpretacji którą mogę raz jeszcze przytoczyć:

Przecież Jezus jak najbardziej mógł mówić o napoju z owocu winorośli, gdyż uczniowie nadal wino widzieli własnymi oczami, nadal miało to smak i zapach wina. Ale winem w istocie swojej już nie było.


to trudno. jak prostych słów nie pojmujesz - także trudno. a że masz kompleksy - to prawie pewne. po prostu ośmieszasz się kompletnie mówiąc że fragmenty o ustanowieniu należy rozumieć przenośnie.
Przypominam - do innych fragmentów w ogóle się nie odniosłeś do św. Justyna także - no bo one obok tego Mateuszowego wskazują że nie masz argumentów. masz tylko pokrętną egzegezę. jak pokrętną i szkodliwą - to już trochę tu o tym pisałem.

Przepraszam Cię bardzo, ale Twoja "banalnie prosta interpretacja" nie jest żadną interpretacją tekstu. Teza, że uczniowie co innego widzieli i czuli, a co innego w swej istocie pili, nie ma żadnego związku z interpretowanym tekstem, więc tym bardziej z niego nie wynika. Jest natomiast jawnie sprzeczna z samym tekstem, który mówi, że to, co właśnie wszyscy wypili, było owocem winorośli. To, co robisz, jest po prostu przepisaniem katolickiej doktryny i udawaniem, że ona jest interpretacją słów Jezusa. I kto się tutaj ośmiesza? :lol:

Ja wiem, że razem z przeistoczeniem Twój katolicyzm stoi albo leży. Dlatego będziesz walczył nawet kosztem zdrowego rozsądku, żeby teorię przeistoczenia utrzymać. Tymczasem wystarczy jeden werset, żeby ją obalić. Jak widać, zresztą. Jeśli tak prostych słów Jezusa nie jesteś w stanie przyjąć, to jak Ty chcesz interpretować inne fragmenty? Jeśli zamiast tekstu Pisma widzisz katolicką doktrynę, to o czym my mamy dyskutować?

Na dyskusję z propagandzistami szkoda mojego czasu. Mam nadzieję, że czytelnicy wyrobili sobie już pogląd na to, który z nas uprawia pokrętną egzegezę.

Frąfciu, jeśli nie narodzisz się na nowo, nie będziesz oglądał Królestwa Bożego. A trzeci rozdział Jana po prostu szczerze zastosuj w praktyce. Wtedy narodzisz się na nowo.

Wracajmy do Malachiasza, bo odeszliśmy od tematu wątku.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr maja 16, 2007 12:04 pm 
Offline
Site Admin

Dołączył(a): Cz mar 24, 2005 10:56 pm
Posty: 212
Tematem tego wątku jest PROROCTWO MALACHIASZA. Zostawiam na chwilę posty, które się ostatnio pojawiły i proszę o zakładanie nowych wątków, jeśli nie zamierzacie dyskuwać na temat tego proroctwa.

Admin


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N maja 20, 2007 7:13 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 16, 2006 5:21 pm
Posty: 599
Smok Wawelski napisał(a):
...Za drugim razem Pan przyjdzie sądzić i drogę przygotuje Mu Eliasz w ciele.


Ok, to mowią też inne wersety, ale ważny jest ten:

Hebr. 9:28
Tak i Chrystus, raz ofiarowany, aby zgładzić grzechy wielu, drugi raz ukaże się nie z powodu grzechu, lecz ku zbawieniu tym, którzy go oczekują.

Smok Wawelski napisał(a):
Nigdzie nie jest napisane, że Eliasz i Henoch umarli i w ten sposób odeszli do Pana. Jeśli gdzieś tak jest napisane, to pokaż mi ten tekst. A jeśli Eliasz nie umarł, to powinien wrócić i umrzeć jak każdy człowiek...

A Henoch ?

Pozdrawiam :)

_________________
... wiara, która jest czynna ... Gal. 5:6
Obrazek
"Nie dajcie złapać się w dogmat, którym jest życie koncepcjami myślenia innych ludzi"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N maja 20, 2007 1:39 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
quster napisał(a):
Ok, to mowią też inne wersety, ale ważny jest ten:

Hebr. 9:28
Tak i Chrystus, raz ofiarowany, aby zgładzić grzechy wielu, drugi raz ukaże się nie z powodu grzechu, lecz ku zbawieniu tym, którzy go oczekują.


O tym, co to znaczy "ukaże się" i "drugi raz" w kontekście fragmentu o Jezusie jako Arcykapłanie [Hebr. 9:23-28] pisałem już w innym miejscu:

http://www.ulicaprosta.net/forum/viewto ... &start=255

Cytuj:
Smok Wawelski napisał(a):
Nigdzie nie jest napisane, że Eliasz i Henoch umarli i w ten sposób odeszli do Pana. Jeśli gdzieś tak jest napisane, to pokaż mi ten tekst. A jeśli Eliasz nie umarł, to powinien wrócić i umrzeć jak każdy człowiek...

A Henoch?

Nie wiem, czy to nie jest sprawa na osobny wątek. Czytamy o tym, że Henoch został dosłownie przemieszczony, tak że nie zobaczył śmierci [Hebr. 11:5 interlinia]. Nie czytamy ani o tym, że został przemieniony, ani o tym, że nie zobaczy śmierci w przyszłości.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 53 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 78 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL