tomasz napisał(a):
Jezus ani slowem nie wspomina o odbudowie cielesnego Izraela. Mowa jest o sytuacji PO zmartwychwstaniu. Natomiast idea ziemskiego Millenium zaklada caly szereg pokolen nastepujacych czasowo PO PIERWSZYM ZMARTWYCHWSTANIU SPRAWIEDLIWYCH.
Tomaszu, Biblia jest CAŁOŚCIĄ i tak powinna być traktowana. Nauczanie na temat Milenium znajduje się zarówno w ST jak i w NT, który to podział jest całkowicie sztuczny i ani apostołowie, ani ich pierwsi uczniowie nie znali pojęcia "Nowy Testament". Dlatego słowa proroków na temat Ery Mesjańskiej są nadal ważne i należy je odczytywać tak samo jak ich słowa na temat przyjścia Mesjasza - czyli dosłownie, jeśli sam tekst nie wskazuje inaczej.
Obietnice Boże, które są bezwarunkowe, muszą się wypełnić. A takie obietnice znajdujemy w przymierzach zawartych z Abrahamem i Dawidem, a także w takich tekstach jak V Mojż. 30:1-6 czy w księgach prorockich. Obietnic dotyczących odbudowy Izraela według ciała jest tak wiele, że nie sposób ich tutaj przytaczać.
Jezus kilka razy mówił o odbudowie cielesnego Izraela - wprost i niewprost. W Mat. 19:28 mówi, że apostołowie przy odrodzeniu zasiądą na 12 tronach i będą sądzić 12 pokoleń Izraela. W Dz. Ap. 1:6-7 uczniowie zadają Mu pytanie, kiedy odbuduje królestwo Izraelowi. W odpowiedzi nie podaje terminu, ale nie zaprzecza, jakoby miało zostać odbudowane, bo wtedy musiałby zaprzeczyć słowom samego Pisma wypowiedzianym przez proroków. W Mat. 25:31-46 mówi o wejściu osób w ciałach skażonych ("owiec") do królestwa po sądzie nad narodami. Tym Królestwem jest Królestwo Mesjasza. W przypowieści o minach [Łuk. 19:11-27] obiecuje obiecuje dobrym sługom władzę nad miastami, a dokładna analiza tej przypowieści pokazuje, że po objęciu panowania Jezus wróci jako król. W Mat. 24:31 znajdujemy nawiązanie do proroctw Mojżesza i Izajasza mówiących o wydarzeniach poprzedzających początek Ery Mesjańskiej. Możnaby jeszcze długo wymieniać.
tomasz napisał(a):
Objawienie Jana jest w tym miejscu bardzo jasne
Chronologicznie:
1 Sad nad nierzadnica
2 Wezwanie na Uczte Weselna Baranka
3 Zaglada wojsk Bestii i wszystkich tych, ktorzy przyjeli jej znamie
4 Pierwsze zmartwychwstanie
Objawienie Jana nie jest jedyna księgą mówiącą o czasach ostatecznych, natomiast nawiązuje do Pism i proroków w ponad 500 miejscach. W podanych punktach brakuje zaślubin Baranka, które odbęda się w niebie, natomiast Obj. 20:4 mówi o panowaniu zmartwychwstałych świętych (mających udział w 1 zmartwychwstaniu) wraz z Chrystusem przez 1000 lat. Powstaje pytanie: NAD KIM mieliby panować? Odpowiedź znajduje się w Obj. 2:26-27
"Zwycięzcy i temu, kto pełni aż do końca uczynki moje, dam władzę nad poganami, i będzie rządził nimi laską żelazną, i będą jak skruszone naczynia gliniane"Rządy laską [czyli berłem] żelazną to jest oczywiste nawiązanie do współrządzenia z Mesjaszem w Erze Mesjańskiej, bo On bedzie wtedy rządził laską żelazną [Obj. 12:5; 19:15].
tomasz napisał(a):
Widze nastepujace problemy:
Ok, zajmiemy się nimi po kolei.
tomasz napisał(a):
- brak trzeciej grupy ludzi, ktora mialaby zasiedlic Millenium
Ta grupa to poganie, którymi będzie rządził Kościół laską żelazną. Izraelem będzie rządził Dawid jako książę [Ez. 34:23] oraz apostołowie [Mat. 19:28] (i nie tylko, jak wynika z Pism ST), a całością będzie rządził Mesjasz.
tomasz napisał(a):
- brak wzmianki o jakimkolweik sadzie nad narodami po zagladzie Antychrysta (sad odbedzie sie dopiero po 2 zmartwychwstaniu)
Sąd nad narodami jest opisany szerzej w Księdze Joela 3:6-18 i fragmencie równoległym Mat. 25:31-46. Końcówka tego fragmentu miom zdaniem jest wyraźnym nawiązaniem do Obj. 19:21. Sąd nad narodami będzie sądem nad żywymi, a nie nad zmartwychwstałymi ludźmi. Tradycja ewangeliczna "przesunęła go w czasie" po to, by uniknąć skojarzeń z Izraelem i oderwała od pism proroków. Zwróć uwagę, że podstawą tego sądu jest stosunek do braci Jezusa, a nie do braci sprawiedliwych. Czyli chodzi o stosunek do Żydów w czasie zagłady zgotowanej im przez Antychrysta w II połowie tzw. Wielkiego Ucisku. A na to antysemicka teologia zgodzić się nie może.
tomasz napisał(a):
- brak jakiejkolwiek wzmianki o podziale na dwie grupy ludzi majace nadzieje ziemska i niebianska (podobne do teologii swiadkow)
Za to jest jedno krolowanie z Chrystusem
Pozostaje pytanie "Nad kim to królowanie?" - odpowiedź na to pytanie jest powyżej. Wejście Izraela i pogan w ciałach normalnych i zaludnienie przez nich ziemi w Erze Mesjańskiej jest szeroko opisywane przez proroków i potwierdzone przez Jezusa.
tomasz napisał(a):
Chociaz niektorzy z Ojcow Kosciola pojmowali Millenium literalnie (Papiasz, Ireneusz, Justyn, Polikarp o ile pamietam) to o lie wiem (wyprowadzcie mnie z bledu) nikt nie glosil o dwoch grupach ludzi, jednej predestynowanej do nieba a drugiej do zycia na Ziemi, ktory odbuduje ziemska swiatynie (...)
"(...) ci, co Chrystusa prześladowali i jeszcze Go prześladują, a się nie poprawiają, żadnego dziedzictwa na świętej górze bożej nie dostąpią. Tymczasem poganie, którzyby w Niego uwierzyli i żałowali za swe grzechy, dostąpią dziedzictwa razem patrjarchami, prorokami i sprawiedliwymi z rodu Jakóbowego" [Justyn Męczennik "Dialog z Żydem Tryfonem" [Justyn Meczennik - Apologia. Dialog z Żydem Tryfonem, Pisma Ojców Kościoła, tom IV, Poznań 1926, 16. 4, str. 123-124]"Jeśli więc spotkacie ludzi, którzy mówią o sobie, że są chrześcijanami, ale tego właśnie nie uznają, którzy co gorsza, odważają się bluźnierstwa miotać na Boga Abrahama, Boga Izaaka i Boga Jakóba (...). Otóż ja i wszyscy chrześcijanie zupełnie prawowierni, my wiemy, że nastąpi i ciała zmartwychwstanie i tysiąclecie w Jerozolimie, odbudowanej, upiększonej i powiększonej, tak właśnie jak to stwierdzają prorocy Ezechjel, Izajasz i inni" [Justyn Męczennik - Apologia. Dialog z Żydem Tryfonem, Pisma Ojców Kościoła, tom IV, 80. 4-5, str. 247-248]Justyn traktował prorostwa ST dosłownie, a święta góra Boża to jest Syjon w Erze Mesjańskiej, a nie jakaś góra na nowej ziemi. Jego zdaniem Jerozolima zostanie "odbudowana i upiększona" i nie ma tutaj mowy o Nowym Jeruzalem. Dziedzictwo Kościoła na świętej górze Bożej będzie wspólna "ze sprawiedliwymi z rodu Jakubowego". O tych sprawiedliwych mówią prorocy Malachiasz i Zachariasz, a nawet sam Mojżesz, że odziedziczą ziemię Izraela w granicach opisanych dokładnie przez Ezechiela.
tomasz napisał(a):
bedzie znow podzial na pogan i Zydow, obrzezanie itp
Problem moim zdaniem rodzi sie w momencie, kiedy niepewne chronologicznie wizje prorokow ST probujemy wcisnac w jasne nauczanie NT.
Obrzezanie zostało nakazane Abrahamowi i nie jest warunkiem zbawienia, lecz nie zostało odwołane, podobnie jak przymierze Abrahamowe. To nie jest żaden problem, ponieważ Kościół to jest jedność DUCHOWA, a nie cielesna. Dlatego jeśli ktoś jest obrzezany, niech tego nie ukrywa, a jeśli nie był obrzezany w chwili powołania, niech się nie obrzezuje [I Kor. 7:18]. Obrzezanie SERCA warunkuje zbawienie, natomiast obrzezanie CIAŁA jest związane z powołaniem i wybraniem Izraela według ciała (które jest nieodwołalne i związane z wypełnieniem obietnic eschatologicznych właśnie).
Wizje proroków są dosyć wyraźne i chronologicznie układają się w całość, dając na tyle wyraźny obraz, żeby widzieć całość. Problem polega na tym, że Kościół przez wieki usiłował je traktować alegorycznie i interpretować tak, żeby wykluczyć Izrael według ciała z Bożego planu zbawienia. Powołanie i wybranie Izraela według ciała jest nadal aktualne, o czym pisze Paweł w Rzym. 9-11, lecz antysemicka "teologia zastępstwa" usiłowała to przez wieki podważyć i zastąpić Izrael Kościołem.
tomasz napisał(a):
Do mllenium wchodza zastepy sprawiedliwych, ktorzy maja odziedziczyc Krolestwo, szatan-kusiciel jest zwiazany, wiec nie ma grzechu i buntu przeciw Bogu.
Fakt, że szatan zostanie związany, nie oznacza, że nie będzie grzechu. Przecież zastępy sprawiedliwych będą w ciałach obarczonych skłonnością do grzechu, a po upływie 1000 lat nastąpi na ziemi bunt przeciwko Bogu [Obj. 20:7-8]. Przecież diabeł nie zwiedzie ludzi w ciałach uwielbionych, prawda? Po prostu sprawiedliwi będą mieli dzieci i wcale nie jest pewne, jak one się będą zachowywać.
tomasz napisał(a):
Na kim wiec Izrael ma dokonac pomsty? Wierzacy na wierzacych? Czytamy, ze beda ich sprzedawac Sabejczykom w niewole.
Wiec wierzacy z Izraela podczas Millenium beda przesladowac i mscic sie na Bogu ducha winnych poganach-sprawiedliwych.
Z jakiej racji pytam? Co maja wspolnego ze starozytnymi przesladowcami Izraela? Czy maja odpowiadac za czyny praojcow, choc tak naprawde nie wiadomo czy sa ich potomkami?
Jak to sie ma do etyki NT?
Powyższe pytania wynikają z Twojego ZAŁOŻENIA, że w Milenium nie będzie osób grzeszących, tylko sami sprawiedliwi. A to jest sprzeczne ze słowami Izajasza:
"Nie będzie już tam niemowlęcia, które by żyło tylko kilka dni, ani starca, który by nie dożył swojego wieku, gdyż za młodzieńca będzie uchodził, kto umrze jako stuletni, a kto grzeszy, dopiero mając sto lat będzie dotknięty klątwą" [65:20]tomasz napisał(a):
Mysle, ze to powazny blad wynikajacy ze stworzenia ludu Boizego ( z "dwiema glowami" ) i twierdzenia, ze dla Izraela wedlug ciala musi wypelnic sie wszystko, co zapowiadali prorocy ST, mimo ze zabili sprawiedliwego i wyrzucili poza winnice.
I TUTAJ JEST PIES POGRZEBANY, TOMASZU.
Po pierwsze, Głowa jest jedna, a jest nią Pan Jezus. Co do tego nikt z nas nie ma chyba najmniejszej wątpliwości.
Po drugie, jeśli dla Izraela według ciała nie miałoby się wypełnić to, co im zostało BEZWARUNKOWO obiecane, to obietnice Boże nie byłyby warte tzw. funta kłaków - również dla nas, bo Bóg byłby niewiarygodny.
Po trzecie, wystarczy przeczytać choćby Rzym. 9-11 żeby się przekonać, że Bóg wcale nie zamierza odwoływać obietnic złożonych Izraelowi według ciała przez proroków. Co więcej, Nowe Przymierze zostało zawarte z domem Izraela i domem Judy, a nie z Kościołem, którego jeszcze nie było w momencie zawierania tego przymierza. On powstał w wyniku jego zawarcia, a jego członkami byli na początku wyłącznie Żydzi.
Po czwarte i najważniejsze: Jeśli zamierzasz obarczyć winą za zamordowanie Sprawiedliwego WSZYSTKICH ŻYDÓW w całej ich historii, to musisz obarczyć winą również Boga i wszystkich pogan:
"Mężowie izraelscy! Posłuchajcie tych słów: Jezusa Nazareńskiego, męża, którego Bóg wśród was uwierzytelnił przez czyny niezwykłe, cuda i znaki, jakie Bóg przez niego między wami uczynił, jak to sami wiecie, gdy według powziętego z góry Bożego postanowienia i planu został wydany, tego wyście rękami bezbożnych ukrzyżowali i zabili" [Dz. Ap. 2:22-23]
Taki był Boży plan, opisany w Biblii od samego początku, a Baranek był na to przeznaczony jeszcze przed założeniem świata [I Piotra 1:19-20]. Gdyby Go Żydzi wtedy rozpoznali, to by Go nie ukrzyżowali i nie bylibyśmy zbawieni [I Kor. 2:8]. Owszem, Jego współcześni Go odrzucili i dlatego "pokolenie złe i przewrotne" zostało osądzone, ale wielu Żydów się nawróciło do Mesjasza i stworzyli wczesny Kościół. Teologia obarczająca wszystkich Żydów na przestrzeni całej historii winą za śmierć Jezusa jest błędna, bo nie oni wszyscy wyrzucili Go poza winnicę.
Ze względu na odrzucenie Ewangelii przez żydowskich przywódców (którzy wiedzieli, że Jezus O NICH mówi przypowieści) i potem przez większość narodu (do czego sami chrześcijanie pochodzenia pogańskiego walnie się przyczynili) poszła ona do pogan, by wzbudzić zawiść w Żydach, do których ona w końcu wróci. Paweł pisze o tym w Rzym. 9-11.
Niestety, katolicka a za nią ewangeliczna tradycja przyjęły antysemicką linię interpretacyjną, która doprowadziła do alegoryzowania prostych fragmentów Pisma w celu "pozbycia się" Żydow według ciała z Bożego planu i Królestwa. Dlatego nie ma w kościołach nauczania o Erze Mesjańskiej, a cała eschatologia została wywrócona do góry nogami. Pierwsi Ojcowie, wierzący w literalne Milenium, zostali oskarżeni o "herezję chiliazmu", a Kościół zaczął budować własne "królestwo", próbując nawet pozbawić Mesjasza i Króla Żydów Jego narodowej tożsamości, tronu Dawidowego w Jego Królestwie i przedstawić Go jako "Chrystusa" przybyłego z nieba (co jest prawdą) lecz całkowicie oderwanego od pochodzenia według ciała. A to powoduje dramatyczne spustoszenie w umysłach i było przyczyną wielu tragedii.
Przepraszam, że taki długi post napisałem, ale pytania tomasza są ważne i znamionują ważny problem, który dotyczy wielu z nas.