www.ulicaprosta.net

Lisie

Ja wykazałem, że Paweł nie mówił o dokonałości świata, lecz kościoła. Z tym Twoim pytaniem to daj sobie spokój i nie odwaracaj kota ogonem, a właściwie lisa kitą. Na ten temat to możesz sobie pogadać z arche (to jego ulubiony temat). Nie mam zamiaru zmieniać wątku dyskusji.

Skoro nie masz zamiaru zmieniać tematu, więc twoje zdanie, zapisane przez Ciebie w tym wątku:
"od chwili mojego narodzenia z Ducha minęło niespełna 3 miesiące i można powiedzieć, że jestem jeszcze 'dzieckiem' w wierze" - mogę potraktować, jako kolejną ściemę?

Bo to nie w temcie?

To było tak na marginesie. Nie zamierzałem wcale dyskutować na ten temat.

Nawet mnie to nie dziwi. W ogóle zastanawiam się, o czym Ty chciałbyś dyskutować? O dowiązaniach symbolicznych? Arabeskach bocznych?

O powinnościach ludzi zamożnych.

W takim razie do dzieła, może tu coś sensownego napiszesz i na temat.

To przeczytaj tak jak mówisz: uwaznie: 1 Kor. 1-3 z pozostała częscią ze wskazaniem 8 : "jesli języki ustaną"

Wicie, nie trzeba mówić wprost i bezpośrednio, aby zrozumieć chociażby to że np głosisz iż pierwsze zmartwychwstanie już się dokonało.

_________________
Jarek

Przeczytałem. Jednak Paweł nic nie wspomniał, jakoby języki miały przeminąć, gdy nadejdzie doskonałość. Zgadza się? No chyba, że mamy inne Biblie, i w mojej nic na ten temat nie ma.



Pierwsze zmartwychwstanie nastąpi wraz z przybyciem Pana, gdy przyjdzie z aniołami. Natomiast Chrystus przybył w Duchu Świętym. Różnica jest taka Jarku, że Ty głosisz Jezusa w jego śmiertelnym ciele, a przecież Paweł apelował, aby takiego Chrystusa już nie znać (2 Koryntian 5:16). Mamy głosić Jezusa już ukrzyżowanego, czyli Chrystusa w Duchu.

Pozdrawiam.

Wicie czy widzisz to że bronisz sie literą, bo jak Paweł nie wymienił języków za kazdym razem to znaczy że nie ustaną. W 1 Kor. 13 Paweł podkresla miłość, o tym że miłość nie ustanie. Podkresla ją ponad inne przymioty. Miłość pokazał jako doskonalszą drogę 1, Kor. 12, 31

O darach w innych listach mozna się doczytać że języki budują modlącego, prorokowanie zaś buduje zbór. Jesli ustało prorokowanie, to kościół nie potrzebuje sie już budować.

Dla mnie czas zokończenia budowania Świątyni- Kościoła związany jest z czasem przyjścia Pana, nie w ciele, takim jakim był gdy chodził po ziemi i znali Go Apostołowie, ale takim jakim jest teraz, gdyz Chrystus tak jak Ojciec jest Duchem.

Pan zgodnie ze swoją zapowiedzią przysyła wierzącym Swojego Ducha, a nie że przybył już w Duchu Świętym, gdyż własnie ma przyjść jak piszesz z aniołami. Wtedy ujrzy go wszelkie oko, a nie tylko wierzacy, wtedy też nie bedzie potrzebne prorokowanie, jak też inne dary gdyż nie będa juz potrzebne. Tak jak nie potrzebne sa narzędzia do budowy domu dy budowa zostaje zakończona.

Paweł jedynie pisze że to co cząstkowe przeminie, co nie znaczy że dosłownie wiedza przeminie, poznanie, języki, uzdrawianie itd... , ale że to nie będzie juz czastkowe, bo chociazby poznamy tak jak jesteśmy poznani. Samemu Pawłowi gdy to pisał, powiedziałbyś że nie zna Pana, bo teraz widzi jakby w zagadzce i przez zwierciadło?
Hej

_________________
Jarek

Jarku

Prorokować można tylko ze Słowa Bożego, czyli Biblii. Dzisiejsi prorocy ten nakaz często łamią i prorokują na podstawie własnych widzeń (1 Korytnian 14:36,37; por. Jeremiasza 23:16). Dlatego też obecny duchowy stan chrześcijaństwa, zwłaszcza nurtu ewngelikalnego, jaki jest, każdy widzi. Podkreślam jeszcze raz, że cząstkowość, czyli okres dzieciństwa Kościoła, przeminął wraz ze spisaniem całego Pisma Świętego, co nastąpiło w I wieku n.e. Od tego czasu zaistniała doskonałość, czyli coś co jest pełne, całkowite, a więc Kościół wkroczył w okres dorosłości, dojrzałości duchowej. Nie jest tak, jak sugerował Ariel, że sa różne rodzaje doskonałości, bo jeżeli coś nie jest w pełni doskonałe, to nie jest wogóle doskonałe. Tak też Paweł w 1 Koryntian rozdziale 13 mówi o doskonałości Kościoła, i nie skupia się na doskonałości świata, co wynika jednoznacznie z kontekstu.

Odnośnie tego, że ja rzekomo bronię się literą, potraktuję to jako żart. Po prostu czytam tak, jak jest napisane i nie dodaję nic od siebie.

Pozdrawiam.

Połaczę to z tym co uważasz za żart a ja serio odczytuję twoje wpisy. Tak jak te, gdzie wywyższasz Biblię nad Ducha Świetego, która dla niektórych staje sie bozkiem, a Duch Świety jest odrzucany. To co jest w Biblii jest także cząstowe i nie wszystko zostało spisane. W okresie między wojenym były zbory żyjące jak w biblii, a niemające tej księgi w całości. Tak samo w okresie powstawania koscioła, biblii jako takiej nie było, a Kościół był mocny i ugruntowany. To nie biblia daje uzdrowienie, ani w pismach nie ma Boga. Piszesz że narodziłeś się z Ducha trzy miesiące temu, a wystepujesz przeciw słowom Pawła do Tymoteusza. Z biblii mozna cos objaśnic wytłumaczyć , ale prorokować??? Prorokuje się z Ducha. To tyle w tej kwestii.




To że jest duzo odstepstwa i że droga Pańska jest pohańbiona, nie znaczy że każde proroctwo jest według własnego widzimisię, a może być dane z Boga. Tu potrzebna jest rozwaga i mądrość.




Jesli Paweł sam o sobie pisze i o tym co wie, jako cząstkowe i niepełne, i ze dopiero gdy doskonałość nastanie to wtedy dopiero pozna tak jak jest poznany, to własnie jest mowa dorosłego i wiedzacego co mówi, a dzieci zachłystują się cząstkowym i wzbijaja w pychę.




Sam wyrózniasz pewne stopnie, bo przecież pisałeś o dziedzińcach, a teraz sie wypierasz?


Czeka Cię Wicie jeszcze duzo walki między tym co w tobie jest ze starego człowieka. Więc zakończę ta rozmowę słowami aby Pan prowadził cię przez Ducha Swego i Chrystus był jedynym Panem.

Hej

_________________
Jarek

Wicie,czy prorokująć np,że nastanie głod w mieście to prorokujesz z Bibli czy nie?
Wiem,ze wielu" prorokuje" z ciała ale Ty zamykasz sie na wszystko.

Trudno,by Paweł za każdym razem,kiedy chce coś napisać o darach Ducha,wymieniał je wszystkie po kolei.To,że w tym tekście wymienił akurat te wcale nie daje podstaw,by je wydzielać spośród pozostałych darów.Posłużył się nimi akurat z tego powodu,że problem proroctw i języków był sprawą do rozwiązania w zborze Korynckim.
Dary Ducha przyszły z Duchem Świętym i razem z nim odejdą.Wszystkie w jednym czasie.
Wicie,czy do tych wnosków doszedłeś samodzielnie,czy pomaga ci w tym jakaś literatura lub człowiek?Podszedłeś do tego tematu bez jakiejkolwiek wcześniejszej wiedzy,czy jednak już wcześniej ktoś ci coś zasugerował?Proszę o szczerą oopowiedź.

_________________
adam

Wicie,



Nie tyle chodzi mi o różne rodzaje doskonałości (choć te także występują), ile o to, że słowo "doskonałość" można zastosować do różnych rzeczywistości. Doskonały może być Zbawiciel, człowiek, Pismo itd. By określić do czego odnosi się słowo "doskonałość", trzeba przede wszystkim wziąć pod uwagę kontekst. A ten jest dość oczywisty w omawianym przez nas fragmencie.

_________________
None but Jesus...

Takie prorokowanie rzecz jasna nie jest na podstawie Pisma Świętego. Wszelkie proroctwa zostały spisane w Biblii i nimi należy się zająć, a jest tego dosyć sporo. Apostoł Paweł w pytaniu zapisanym w 1 Korytnian 14:36 podważa "prywatne" proroctwa, następnie w kolejnych wersetach 37 i 38 stwierdza, że kto nie uzna tego nakazu Chrystusowego, ten sam nie będzie uznany przez Pana.



Ten sam problem dotyczy także dzisiejszych chrześcijan, więc nie można mówić tylko, że wynikł on w zborze korynckim. Adamie, czytaj ten list, tak jakby on był skierowany do Twojego zboru.



Niech będzie, że samemu do tego doszedłem.

Pozdrawiam.