marius napisał(a):
Cytuj:
Dlatego werset Obj. 11:7 musi dotyczyć momentu, gdy zwierzę wychodzące z otchłani zabije proroków dlatego, że będzie miało moc do ich zwyciężania.
Wcale nie musi.
To, że zwierze wychodzące z otchłani zabije ich na początku drugiej połowy "tygodnia", a nie na jego końcu, jest jedynie Twoim założeniem, nie zaś prostym odczytaniem tekstu. Chciałoby się przytoczyć słynne powiedzenie "To czytamy, czy zakładamy?"
Mariusie, na końcu "tygodnia" zostanie zabity sam Antychryst, bo wtedy przyjdzie Pan [Obj. 19:11-21]. Antychrystowi zostanie dana moc do zwyciężania świętych w drugiej połowie "tygodnia", a nie w pierwszej [Obj. 13:5-7] i będzie mu dana aż do przyjścia Pańskiego czyli na drugie 3,5 roku "tygodnia". W pierwszej połowie "tygodnia" Antychryst nie będzie miał tej mocy i 2 prorocy będą mogli działać.
marius napisał(a):
A tak poważnie, gdyby założyć, że istotnie dwaj prorocy świadczą w pierwszej połowie 7-letniego okresu, wówczas piąta i szósta trąba przypadałaby na pierwsze 3,5 roku (skoro siódma następuje juz po ich śmierci). Tym samym panowanie Pomazańca rozpoczęłoby się juz w połowie 7-letniego okresu [Obj 11:15]. Czyli w tym samym czasie, co ludzka inkarnacja szatana na ziemi. Jest to niemożliwe do pogodzenia. Dlatego prorocy będą działać właśnie w drugiej połowie okresu 7-letniego.
Przedstawiasz prawidłowy rozwój wydarzeń, tylko moim zdaniem wyciągasz błędne wnioski. W połowie okresu 7-letniego szatan zostanie zrzucony na ziemię i nastąpi inkarnacja szatana w Antychrysta. Ponieważ szatan zostanie zrzucony na Ziemię, przestanie oskarżać braci świętych przed Bogiem w niebie:
"I zrzucony został ogromny smok, wąż starodawny, zwany diabłem i szatanem, który zwodzi cały świat; zrzucony został na ziemię, zrzuceni też zostali z nim jego aniołowie. I usłyszałem donośny głos w niebie, mówiący: Teraz nastało zbawienie i moc, i panowanie Boga naszego, i władztwo Pomazańca jego,
gdyż zrzucony został oskarżyciel braci naszych, który dniem i nocą oskarżał ich przed naszym Bogiem. A oni zwyciężyli go przez krew Baranka i przez słowo świadectwa swojego, i nie umiłowali życia swojego tak, by raczej je obrać niż śmierć. Dlatego weselcie się, niebiosa, i wy, którzy w nich mieszkacie. Lecz biada ziemi i morzu, gdyż zstąpił do was diabeł pałający wielkim gniewem, bo wie, iż czasu ma niewiele" [Obj. 12:9-12]
"Zbawienie, i moc i panowanie Boga naszego i władztwo Pomazańca jego" jest ściśle związane ze strąceniem szatana na Ziemię ["gdyż zrzucony został"] i zakończeniem jego oskarżycielskiej roli ["oskarżyciel"] wobec braci. Gdy szatan zostanie zrzucony na Ziemię, niebiosa zostaną uwolnione od jego obecności ["weselcie się niebiosa i ci, którzy w nich mieszkacie"]. Natomiast biada Ziemi i morzu, gdyż sam szatan wcielony w Antychrysta będzie miał 3,5 roku, aby zrobić to, co mu dozwolono zrobić [Obj. 13:5-7]. Dlatego panowanie, o którym tutaj mowa, odnosi się do uwolnienia nieba od obecności szatana, a nie do panowania na Ziemi. W Obj. 19:6 też czytamy, że Bóg objął panowanie i też odnosi się to do konkretnej fazy planu zbawienia. Bo przecież tak w ogóle, to Bóg zawsze jest Panem.
marius napisał(a):
A tak przy okazji, jeśli uważasz, że ich działalność trwająca 1260 dni ma miejsce jedynie podczas drugiego "biada", to kiedy trwa pierwsze "biada"?
Niescisłość z mojej strony, przyznaję. Skupiłem się wyłącznie na "biadach". Prorocy działają od początku okresu 7-letniego, a ich działalność kończy się tuż przed zakończeniem drugiego "biada". Tak byłoby dokładniej. Pierwsze "biada" jest opisane w Obj. 9:1-12, ale 7-letni okres zaczyna się przecież wcześniej.
marius napisał(a):
Smok napisał(a):
natomiast ich zamordowanie następuje dopiero po otrzymaniu przez Antychrysta mocy do ich pokonania, a ta moc zostanie mu dana dopiero podczas trzeciego "biada"
No, teraz to dopiero zamieszałeś. Jeśli antychryst otrzymuje moc do zabicia dopiero podczas trzeciego "biada", to jak dwaj świadkowie mogą zostać uśmiercenie przed nastaniem trzeciego "biada"?
W Obj. 11 jest opis działalności 2 proroków i stwierdzenie, że gdy już złożą swoje świadectwo, zwierzę wychodzące z otchłani stoczy z nimi bój i zabije ich. Obj. 11:7; 12:12 i 13:1-7 mówią o tych samych wydarzeniach, czyli o inkarnacji szatana w Antychrysta. Zwierzę wychodzące z otchłani zwycięży i zabije proroków [11:7]. Zrobi to nie wcześniej, niż otrzyma moc do zwyciężania świętych [13:7]. A moc do zwyciężania świętych zostanie mu dana po inkarnacji szatana w Antychrysta, czyli w połowie 7-letniego okresu [12:12; 13:5].
Twoje pytanie jest słuszne. Rzeczywiście, jest pewien problem z chronologią wydarzeń, bo ich opisy częściowo zachodzą na siebie. Rozdział 12 opisuje wydarzenia z różnych okresów i nie jest pisany jednym ciągiem chronologicznym - najpierw ucieczka niewiasty w 12:6, potem opis wojny w niebie i zrzucenia szatana w 12:7-12, a potem dalszy ciąg historii o niewieście w 12:13-17. Rodział 13 koncentruje się na działalności Antychchrysta, inkarnacji szatana i działalności fałszywego proroka. Dlatego trzymałbym się pewniejszego tekstu, którym mówi o zakończeniu drugiego "biada" po śmierci proroków. Rzeczywiście, trzecie "biada" powinno nastąpić po zatrąbieniu 7 anioła, ale nie musi to być "biada" z Obj. 12:12.
Problem jest jednak w tym, że 2 prorocy mają działać przez 3,5 roku, natomiast Antychryst jako wcielony szatan ma mieć
moc działania i zwyciężania świętych przez
drugie 3,5 roku okresu 7-letniego. Jeśli Antychryst ma ich zabić przed upływem 3,5 roku, to oni nie będą działać 3,5 roku, co jest sprzeczne z Obj. 11:2. A jeśli Antychryst jako wcielony szatan ma ich zabić po upływie 3,5 roku, to musiałby miec moc działania i zwyciężania świętych dłuższą niż 3,5 roku, co jest sprzeczne z Obj. 13:5. Tymczasem koniec drugiego 3,5 roku oznacza koniec całego okresu 7-letniego i koniec samego Antychrysta wraz z przyjściem Pańskim, kresem spustoszenia [Dan. 9:27] i Armagedonem. Według Twojej interpretacji jeśli 2 prorocy mają rozpocząć swoją służbę w połowie 7-letniego okresu i jeśli ma ona trwać 3,5 roku. Antychryst musiałby zabić obydwóch świadków podczas Przyjścia Pańskiego, ale wtedy Antychryst będzie już nie w Jerozolimie lecz gdzie indziej, jego moc działania już się skończy, a sama Jerozolima będzie już w gruzach po wielkim trzęsieniu ziemi [Obj. 16:19].
Jeśli 2 prorocy działają przez 3,5 roku w pierwszej połowie okresu 7-letniego, kiedy Antychryst nie jest jeszcze wcielonym szatanem i nie ma jeszcze mocy zwyciężania świętych, to wszystko się zgadza. Ich misja kończy się wtedy w połowie "7 tygodnia" wraz z inkarnacją szatana w Antychrysta i przyznaniem mu mocy do zwyciężania świętych.
Co do Niewiasty: Objawienie wcześniejsze jest podstawą do interpretacji objawienia późniejszego. Z tego, co wiem, obaj zgadzamy się, że Kościół nie jest Izraelem. Tożsamość niewiasty jest ustalona w Obj. 12:1, co jest odniesieniem do Izraela według ciała [I Mojż. 37:9-10] i Obj. 12:5, ponieważ to Izrael według ciała wydał na świat Mesjasza [Rzym. 9:4-5]. Również sposób Bożej ochrony Izraela w drugiej połowie "tygodnia" [Obj. 12:14] jest nawiązaniem do opieki Bożej nad Izraelem na pustyni [V Mojż. 32:9-12]. Druga połowa tygodnia jest "czasem utrapienia Jakuba", po którym nastąpi upamiętanie Izraela i Era Mesjańska [Jer. 30:7-10; Zach. 12-14].
marius napisał(a):
Cytuj:
Obj. 11:1-2 mówi, że świątynia będzie normalnie funkcjonować i że poganie będą tratować jej dziedziniec i całe miasto.
Czy dobrze Cię zrozumiałem? Piszesz, że poganie będą tratować dziedzinieć świątyni, gdzie składane mają być ofiary całopalne, a jednocześnie świątynia będzie normalnie funkcjonować?!!!! Czy mógłbyś to bardziej szczegółowo wyjaśnić?
Tratować to dosłownie "deptać". Niekoniecznie musi to oznaczać rujnację miasta, natomiast ewidentnie oznacza obecność pogan [nie-Żydów] w Jerozolimie (jak choćby dzisiaj). Jeśli Antychryst zawrze przymierze z wieloma na jeden tydzień [Dan. 9:27], a świątynia zostanie odbudowana i nastąpi pozór światowego pokoju, to składanie ofiar w samej świątyni przy równoczesnej obecności pogan [nie-Żydów] w przedsionku i w mieście wcale nie jest wykluczone. Zwłaszcza, że zanosi się na panekumenizm w ramach Wielkiej Wszetecznicy [Obj. 17:1-18], który przerodzi się w kult jednostki i tyranię Antychrysta [Obj. 13:12-15]. Nie upieram się przy tej interpretacji, ale uważam, że jest dopuszczalna.
Normalne funkcjonowanie świątyni w drugiej połowie 7-letniego okresu będzie niemożliwe, ponieważ w połowie tego czasu zostanie ona zbezczeszczona przez obraz obrzydliwości [Dan. 9:27], a sam Antychryst zasiądzie w jej miejscu najświętszym, podając się za Boga [II Tes. 2:4]. Jerozolima ma być deptana przez pogan od momentu rozproszenia Izraela do niewoli u wszystkich pogan, aż do momentu wypełnienia się czasów pogan [Łuk. 21:24]. Jeśli Objawienie podaje zakres czasu w ramach 7-letniego okresu, to czasy pogan musiałyby się wypełnić w pierwszej połowie tego okresu. Jest to możliwe, bo od połowy okresu 7-letniego szatan skieruje się przeciwko narodowi Izraelskiemu [Obj. 12:13-17].
W Obj. 11:13 czyli po śmierci i zmartwychwstaniu 2 proroków mamy pierwszy opis trzęsienia ziemi w Jerozolimie, podczas którego zginie 7000 ludzi, a 1/10 miasta legnie w gruzach. W Obj. 16:19 (po wylaniu 7 czaszy gniewu) następuje kolejne trzęsienie ziemi w Jerozolimie, które spowoduje rozpad miasta na 3 części. Cała akcja przeniesie się z Jerozolimy w inne miejsca, ponieważ szatan będzie prześladował Żydów na pustyni, a potem zacznie się kampania pod Armagedonem i tam wszystkie wojska narodów się zbiorą [Obj. 16:14,16]. Dlatego możliwe jest, że deptanie Jerozolimy przez pogan skończy się w połowie Wielkiego Ucisku. Ale przy tym też się nie upieram. Dla mnie "tratowanie" Jerozolimy przez pogan nie jest najlepszym punktem odniesienia w ustaleniu czasu działania 2 proroków.
Pozdrawiam Cię ciepło