www.ulicaprosta.net

Przyjacielu

W wielu twoich rozważaniach jestem tej samej mysli ,
i usmiech mam na twarzy kiedy czytam.

Moze to ty nie pojmujesz mnie?

Ponieważ DUZO napisałes ,musze to podzielic na partycje

i po kawałeczku odpowiem o ile PAN pozwoli.

prosze nazwij po naszemu Parakletos

bardzo lubujesz sie w grece a ja niestety nie

_________________
Jestem jak Oliwka zielona w domu JHWH
zaufałam łasce Jego na wieki ,wieków.
Ps.52/10
http://biblia.phorum.pl/index.php

Paraklet
rzecznik, obrońca, pocieszyciel; - Duch Św.
Etym. - gr. Paráklētos:
'obrońca; pocieszyciel; pomocnik' od parakaleín 'przywoływać; napominać; pocieszać';
Biblia (Ew. wg Jana, 14, 26).
(Wg slownika Kopalinskiego)
OD SIEBIE DODALBYM :ADWOKAT

Pozdrawiam ,pisz na priva.

Przyjaciel





To bedzie trudne poniewaz DZIELI NAS JEGO CIAŁO ,które widzimy odmiennie.
Ty jako geny po matce ,ja poza matka poza tym co z tej ziemi .
Dla mnie On Słowo Czysty siedmiokroć oddzielony od ziemi
Przysposobił Ciało dla siebie Godne Siebie w ,którym to za Zasłona Ciała jako w Miejscu Najswietrzym Swiątyni przebywa Jego Duch-RUACH JAHUVAH.
"
Powiedzial OJCIEC JEST WE MNIE. ----WE MNIE macie OJCA ==czcijcie mnie jak sie czci Ojca .Przyjacielu nie mozna oddawać człowiekowi CZCI naleznej Ojcu gdyby NIM nie był.To by było czyste bluźnierstwo i tak reagowali ZYDZI - kamieniami.

Ok. A skoro widzi OJCA to juz nie Sługe



A jesli Ojca nie mozna zobaczyc to skąd wiedzieć ze jest?A jesli mozna Go zobaczyc to ten
którego widzimy jest Ojcem.







Ucza ze Syn jest Obrazem Ojca , ale Syn jest Przemienionym Obrazem SAMEGO SIEBIE



Tłumaczysz i zaczynam cie rozumieć ale nic nie poradze ,ze i ja mam Poznanie na które ty sie nie godzisz.


Tak my jestesmy przybrani za syna ON BYŁ SYNEM , ponad .
Nasze ciało i Jego Ciało to nie to samo I niestety tu sie nasze drogi rozwidlaja


Co prawda Moja osoba jest Świątynią Ducha JEGO ,ale tylko dzieki Łsce odkupienia i jest to CZAS dla Duszy ,która jest Miejscem Najswietrzym ,przez zaparcie sie siebie.
Ciało jeszcze nie zaznało Łaski Przemiany ,geny ciagna do prochu.
dlatego jestem Jego Obrazem przez Ducha Jego ,ale nie Nim jak to ujałeś
On zas był i zewnatrz i we wnatrz TYM SAMYM.Nie było w NIm rozdwojenia.

Duch przeciwko ciału, ciało przeciwko DUCHOWI.to nas dotyczy a nie Jego.






ile Duchów? nie,nie ,nie odpowiadaj

_________________
Jestem jak Oliwka zielona w domu JHWH
zaufałam łasce Jego na wieki ,wieków.
Ps.52/10
http://biblia.phorum.pl/index.php

JAHUSZUA mowi ;Ojca Mojego i Ojca waszego

to cos katolickie? nie miał poczatku co do DUCHA ,ale co do Ciała?
Syn wiecznosci ,? czy to gdzies pisze???




Ja tez tak wierze ale ,nie mówie Syn bo nie był zrodzony ,
JAHUVAH .


Ale w niebiosach jest drugi JHWH TEN SAM ELOHIM.

Zaczynam sie gubic --- drugi JHVH Ten SAM Elohim---rozumiem NIEWIDZIALNY? nie chyba nie rozumiem---juz wyzej pisałes o Synu --wiec??


OOO ,to cos nowego? JAHUSZUA zstąpił z Nieba.



Nie pojmuje o czym mówisz?. to nie jest Syn dlaczego?Tu jest to miejsce:




Wiesz co wyjasnij to prosciej bo juz jest tyle JHVH ze nie wiem trzy dwa cztery z nieba z ziemi
JAHUSZUA mówił do prostych i powiedział ze ci prosci go zrozumieja ,a mnie sie juz zwoje przepalaja ILU ICH JEST ???
A dlaczego jeden jedyny raz Który to jest???.

>>>>



Co ty opowiadasz ? Jan był napełniony Duchem Mesjasza w łonie matki zanim sie urodził .A w czyim Duchu Głosił -Zapowiadał Baranaka ?



Moze ja to przemilcze

I zakończenie też przemilcze ,szkoda ze nie podasz tego SKRóTOWO
to co mówisz w oparciu o greke jest cieżko strawne,

Ciekawe jak Żyd by sie na to zapatrywał ,że jest cielesny ze niezna itd.

Mądrość zamieszkała w namiotach Jakóba to do nich zostały skierowane tajemnice oni znaja pisma a ze my otrzymalismy Łaske
Moze to co mówisz jest proste ,ale ja nie mogę pojać wielosci duchów osób, czegos o czym nie Głosili Prorcy w których działał Duch Mesjasza

Pojmuje Jeden DUCH i Jedno Ciało .

_________________
Jestem jak Oliwka zielona w domu JHWH
zaufałam łasce Jego na wieki ,wieków.
Ps.52/10
http://biblia.phorum.pl/index.php

Oliwka, Przyjaciel prosil o pisanie na priva, wiec badz laskawa...

Iza?!Tak bez publiczności?To nie ma sensu przecierz.

_________________
adam

Bo falszywa duchowosc lubi z natury wystawiac sie na pokaz. Jak faryzeusze... albo dewoci...

Hmm ponad dwa lata milczenia na tym forum nt Branhama, postanowiłem to przerwać, bo troszkę interesuje mnie ten temat...
Niestety ze smutkiem stwierdzam, że jest to w większości dyskusja nie na temat... Około dwa wieczory zajęło mi przeczytanie tego wątku, tak sobie myślę, że chyba powinno się wyciąć 90% tej dyskusji i wkleić do nowego tematu pt "Wątki poboczne, niezwiązane, czyli Oliwka kontra reszta świata" To tak gwoli wstępu...



Hmm, nie wiem czy Setnik tu jeszcze zagląda, ale chętnie usłyszałbym dlaczego ta książka jest nierzetelna. Dodam, że chodzi tu o pozycję pt. "Czyim prorokiem był W. Branham" Tadeusza Półgęska. Sam ją przeczytałem jakiś czas temu, ale tak troszkę pobieżnie i chyba bym musiał odświeżyć. Czy ktoś jeszcze z forumowiczów ją czytał ??


A co jeśli był opętany...? Może da się to jakoś udowodnić, przecież to poważny zarzut.

Szkoda, że Setnik, jako wielloletni "branhamowiec" nie powiedział więcej konkretów...
Interesuje mnie też ile jest w Polsce zborów, które nadal jednoznacznie utożsamiają się z nauką WMB...?

PS... częst spotykam się z takimi twierdzeniami, że WMB był wielkim mężem Bożym, ale w pewnym momencie życia "skręcił" i jak to się mówi...kapa...

Proszę o jakieś opinie, wieści i rzetelne informacje, błagam nie zaśmiecajcie tematu wątkami pobocznymi, choć może ważnymi, ale nie na temat

pozdrawiam gorąco...

jedyne co wiem odnośnie tej książki (czytałem ją) to Tadeusz pisze że Branham nauczał, o współżyciu szatana z Ewą. Natomiast z wypowiedzi branhamowców, stwierdzili oni że Branham nauczał ze Ewa współżyła z wężem, zwierzęciem, a nie szatanem... Tematu nie drążyłem wiec wiem co napisałem.

Natomiast mam inna książkę na temat Branhama, która podobno jest lepsza. Jeśli ktoś chce to proszę: TUTAJ na moim chomiku, pozycja "przeciw Branhamowi 2 jesli jest czesc pierwsza to ja jej nie mam

_________________
... wiara, która jest czynna ... Gal. 5:6

"Nie dajcie złapać się w dogmat, którym jest życie koncepcjami myślenia innych ludzi"

Uff, troche czasu zajelo przesledzenie calego watka i nie ukrywam ze mozolne to bylo... Zainteresowanych tematem watku (Branham...) polecam moim zdaniem bardzo ciekawy artykul autorstwa Ewy Moen pt. "William Branham - sługa Boży czy fałszywy prorok?", który znalazlem tutaj: http://badzwolny.eu/index2.php?option=c ... f=1&id=149

ja może spłyce sprawę, ale po lekturze tego artykułu, czy nie jest tak że tam Branhama próbuje sie obarczyć wina za cały dzisiejszy ten ruch ultracharyzmatyczny, gdzie mamy do czynienia z dziwnymi zachowaniami ? jakoś takie wrażenie miałem czytając...

_________________
... wiara, która jest czynna ... Gal. 5:6

"Nie dajcie złapać się w dogmat, którym jest życie koncepcjami myślenia innych ludzi"

W moim mniemaniu to nie jest w naszym temacie tak bardzo istotne: mysle ze licza sie fakty, które wskazuja na to, czy Branham byl prawdziwie Bozym sluga, czy tez jedynie falszywym prorokiem, czy jego nauczanie jest w porzadku czy tez nie, z jakiego zródla naprawde czerpal (Duch Swiety czy inny duch?!). To, czy sie go przy tym czyms obarcza, to juz dla mnie inny aspekt, tym bardziej ze sam twierdzisz, ze masz takie "wrazenie". Faktem niezaprzeczalnym jest: JESLI faktycznie ten artykul mówi prawde o Branhamie, to byl to falszywy prorok.

Jeśli Cię off_czyk nadal interesuje temat Branhama, książki Połgenska i pokrewnych tematów to się odezwij, że jesteś nadal na tym forum i może zadaj jakieś pytania. Mam pewną wiedzę operacyjną w tym temacie, nie jakobym wszystko wiedział, ale wiem sporo, zgłębiam temat od kilkunastu lat.

_________________
Mat. 13:28-30
"Czy chcesz więc, abyśmy poszli i wybrali go?
A on odpowiada: Nie! Abyście czasem wybierając kąkol, nie powyrywali wraz z nim i pszenicy. Pozwólcie obydwom róść razem aż do żniwa".

Jeśli zgłębiasz temat tak długo, jakie jest twoje zdanie na temat tego artykułu? http://badzwolny.eu/index2.php?option=c ... f=1&id=149

No cóż - bardzo proszę o nie podrzucanie jakiś linków do artykułów, książek itp. - ponieważ należę do Ludu pracującego, miast i wsi i naprawdę nie jestem w stanie z tym wszystkim się zapoznawać (brak czasu). Niemniej jednak artykuł ten przeczytałem, wcześniej kiedyś też go jeszcze widziałem i nie wiem do czego w tym artykule mam się ustosunkować: jest tam cała masa różnych zagadnień. Powiem tylko tyle: artykuł jest chaotyczny i średni: obiektywny jest w miarę życiorys Branhama, a całkowicie niesłuszne jest przypisywanie nauk różnych, które powstały po śmierci Branhama temu, że zapoczątkował je Branham czyli np.: o jakiejś ELICIE Kościoła, która będzie rządzić itp. Czytałem w jednym kazaniu, że Branham wypowiadał się przeciw olejowi na rekach i tego typu zjawiskom, na życzenie mogę poszukać i podać cytat. Tak więc proszę o podawanie bardziej sprecyzowanych pytań. Ogólnie powiem tak, jak ktoś nic nie wie o Branhamie, to po przeczytaniu tego artykułu dalej nic nie będzie wiedział, tyko będzie myślał że to jakiś religijny potwór, ten artykuł to jakiś miszmasz.

_________________
Mat. 13:28-30
"Czy chcesz więc, abyśmy poszli i wybrali go?
A on odpowiada: Nie! Abyście czasem wybierając kąkol, nie powyrywali wraz z nim i pszenicy. Pozwólcie obydwom róść razem aż do żniwa".