www.ulicaprosta.net

Jana 11:47b-48: "...cóż mamy począć, bo ten człowiek czyni wiele znaków? Jeśli Mu na to pozwolimy, wszyscy uwierzą w Niego. I przyjdą Rzymianie, zniszczą nasze miejsce i naród".

Dlaczego według przekonań faryzeuszy Rzymianie mieliby przyjść i zniszczyć naród izraelski po tym, jakby ludzie uwierzyli w Jezusa?

Po drugie gdzie by mieli przyjść? Przecież cały czas stacjonowali na terenach żydowskich.

Fragment z komentarza Davida Sterna odnośnie Jana 11:48:

"Elity wypracowały sobie modus vivendi z władzami rzymskimi, mimo że była to obca siła okupacyjna. Za zagrożenie dla tych stosunków uważano każdego, kogo Rzym mógłby podejrzewać o plany wzniecenia powstania i utworzenia niezależnej władzy. Wszyscy złożą w nim ufność jako w od dawna wyczekiwanym Mesjaszu-Królu, który przywróci chwałę Israelowi."

Najwyraźniej elita żydowska zaaranżowała się jakoś z okupantem i obawiała się, że ludzie uznają Jezusa za Mesjasza powstając przeciwko okupantom. W konsekwencji Rzymianie stłumili by powstanie, a elity żydowskie nie potrafiące zapanować nad ludem straciły by swoją pozycję.

A odnośnie tego "przyjścia" Rzymian, to przykładowo inne tłumaczenie brzmi tak:
"Jeśli Go tak zostawimy, wszyscy w Niego uwierzą; wówczas wkroczą [do akcji?!] Rzymianie i zabiorą nam i miejsce i naród."

Może nie bardzo w temacie, ale nie chcę zakładać oddzielnego wątku.
Kiedy czytamy biblijne opisy dotyczące życie ludzi sprzed conajmniej 2000 lat, często zapominamy, że oni byli dokładnie tacy jak my. Ich postępowanie wtedy i nasze dzisiaj są identyczne. Owszem: otoczenie, urbanizacja, cywilizacja jest inna. Ale cechy charakteru, uczucia nie zmieniły się.
I ostatnio skojarzyłem sobie wydarzenia biblijne i wydarzenie z naszych czasów.

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,22738828,saakaszwili-odbity-z-rak-policji-wzywa-swoich-zwolennikow-pod.html

_________________
I powiedział do niej Jezus: Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem. Kto we mnie wierzy, choćby i umarł, będzie żył. (Ewangelia Jana 11:25)

Ppajda dziękuję za odpowiedź, przepraszam, że wcześniej nie napisałem.

Renegat, ten link do gazety chyba tutaj przez przypadek umieściłeś?