www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest So kwi 27, 2024 7:54 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 97 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 7  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Pt lis 11, 2016 10:12 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Przemas napisał(a):
Odnośnie:

Im większa liczba niezależnych i wzajemnie potwierdzających się źródeł, tym mniejsze prawdopodobieństwo spisku lub zmowy

Z tym twierdzeniem, może być troche trudniej, ponieważ wystarczy wpisać w google: "teoria płaskiej ziemi", wyskoczyło mi ponad 90 000 linków, z tego przejrzałem ok. 12, które "wyglądają" że powaznie podchodzą do tematu. Mamy tutaj zgodność co do "wzajemnie potwierdzających się źródeł", również są niezależne i z różnych domen - inni autorzy. Więc zgodnie z tezą, prawdopodobieństwo, że jest to prawdą idzie w górę.
Nie zrozumiałeś, o co mi chodziło. W filmach, które podałem, jest pokazana metoda weryfikacji źródeł polegająca między innymi na bezpośrednim kontakcie z osobami, które mogą zaobserwować kierunek ruchu gwiazd albo konkretne konstelacje na obydwóch półkulach Ziemi (północnej i południowej). Nie mów im, do czego Ci to jest potrzebne, tylko poproś o podanie suchych faktów. Powinny [te osoby] być wybrane przypadkowo, nie znać się nawzajem i nie wiedzieć nawet, że chodzi Ci o udowodnienie jakiejkolwiek teorii. Takie osoby nie będą miały motywacji, żeby Cię okłamywać - w przeciwieństwie do zagorzałych "wyznawców" tej czy innej teorii, których filmiki wyskakują w wyszukiwarce.

Obejrzyj ten materiał jeszcze raz pod tym kątem. Autor podchodzi do tematu bardzo sensownie. Chodzi o obserwacje, których można dokonać osobiście bez żadnego laboratorium. I o proste obliczenia, których możesz dokonać sam.

Napisałem o NIEZALEŻNYCH i wzajemnie potwierdzających się źródłach. Otwierając wyszukiwarkę nie masz żadnej gwarancji, że autorzy filmików na youtube są niezależni i nie pozostają pod wpływem czyjegoś autorytetu. A przecież o taką gwarancję Ci chodzi. Możesz nawet sam kupić sobie teleskop i poszukać na niebie nad półkulą północną Krzyża Południa (nie znajdziesz) i na niebie nad półkulą południową Wielkiej Niedźwiedzicy (też nie znajdziesz). To wszystko jest w materiale, który Ci zaproponowałem. Obejrzyj go jeszcze raz.

Przemas napisał(a):
Jednak nawet on wykazał kulistość ziemi, właśnie wcześniej wspomnianym zaćmieniem księżyca, mimo że tytuł jego dzieła wskazywał na coś innego.
Sam możesz sprawdzić kształt tarczy Ziemi podczas zaćmienia księżyca. Możesz również przewidzieć następne zaćmienie księżyca - ale nie jesteś w stanie tego zrobić na podstawie teorii o płaskiej Ziemi, tylko na podstawie teorii heliocentrycznej. I tym się właśnie różni zła teoria od dobrej.

http://cybermoon.pl/zacmienia/z_k_pl.html

Przemas napisał(a):
Mimo że teoria wielkiego wybuchu, jest tylko teorią, jest ona poparta narzędziami jak matematyka i fizyka, które odsuwają możliwość teorii spiskowej czy kłamstwa.
Sami naukowcy przyznają, że jest to tylko "model ewolucji Wszechświata uznawany za najbardziej prawdopodobny" - czyli nie zostało nic udowodnione ponad wszelką wątpliwość. Czyli trudno mówić tutaj o prawdzie dowiedzionej.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Wielki_Wybuch

Ponieważ jest to jak na razie JEDYNY argument, do którego się odniosłeś, dalsza dyskusja nastąpi, jeśli ustosunkujesz się do pozostałych. Przede wszystkim do tych dotyczących interpretacji Biblii. Musimy chyba "przerobić" temat interpretowania tekstów biblijnych przez pryzmat języka dostosowanego do aparatu pojęciowego starożytnych Izraelitów.

Z tego, co piszesz w punktach, rozumiem że nie bardzo wiesz, co to jest "metafora".

Poza tym, zauważyłem, że chyba bardzo pobieżnie czytasz wpisy, do których się odnosisz (oprócz tego, że pobieżnie obejrzałeś materiały filmowe). Najlepszy dowód z potopem. Przeczytaj JESZCZE RAZ, co napisałem na temat biblijnych dowodów na to, że wody w górnym sklepieniu skropliły się podczas potopu. NIE NAPISAŁEM natomiast, że dowodem na ich skroplenie jest możliwość lotów kosmicznych. To byłby z mojej strony błąd "rozumowania w kółko" (circular reasoning).

P.S.
Gdybyś uważał, że wyrażam się w jakiejś sprawie niejasno, to po prostu daj znać. Ja również muszę wypowiadać się zrozumiale dla Ciebie. Inaczej nie mamy szans, żeby się porozumieć.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Wt lis 15, 2016 3:10 am 
Offline

Dołączył(a): So paź 29, 2016 5:30 pm
Posty: 61
Witam,
głównie Smoka,

Niejasności:
Smok Wawelski napisał(a):
Przemas napisał(a):
Odnośnie:

Im większa liczba niezależnych i wzajemnie potwierdzających się źródeł, tym mniejsze prawdopodobieństwo spisku lub zmowy

Z tym twierdzeniem, może być troche trudniej, ponieważ wystarczy wpisać w google: "teoria płaskiej ziemi", wyskoczyło mi ponad 90 000 linków, z tego przejrzałem ok. 12, które "wyglądają" że powaznie podchodzą do tematu. Mamy tutaj zgodność co do "wzajemnie potwierdzających się źródeł", również są niezależne i z różnych domen - inni autorzy. Więc zgodnie z tezą, prawdopodobieństwo, że jest to prawdą idzie w górę.
Nie zrozumiałeś, o co mi chodziło. W filmach, które podałem, jest pokazana metoda weryfikacji źródeł polegająca między innymi na bezpośrednim kontakcie z osobami, które mogą zaobserwować kierunek ruchu gwiazd albo konkretne konstelacje na obydwóch półkulach Ziemi (północnej i południowej). Nie mów im, do czego Ci to jest potrzebne, tylko poproś o podanie suchych faktów. Powinny [te osoby] być wybrane przypadkowo, nie znać się nawzajem i nie wiedzieć nawet, że chodzi Ci o udowodnienie jakiejkolwiek teorii. Takie osoby nie będą miały motywacji, żeby Cię okłamywać - w przeciwieństwie do zagorzałych "wyznawców" tej czy innej teorii, których filmiki wyskakują w wyszukiwarce.

Obejrzyj ten materiał jeszcze raz pod tym kątem. Autor podchodzi do tematu bardzo sensownie. Chodzi o obserwacje, których można dokonać osobiście bez żadnego laboratorium. I o proste obliczenia, których możesz dokonać sam.

Napisałem o NIEZALEŻNYCH i wzajemnie potwierdzających się źródłach. Otwierając wyszukiwarkę nie masz żadnej gwarancji, że autorzy filmików na youtube są niezależni i nie pozostają pod wpływem czyjegoś autorytetu. A przecież o taką gwarancję Ci chodzi. Możesz nawet sam kupić sobie teleskop i poszukać na niebie nad półkulą północną Krzyża Południa (nie znajdziesz) i na niebie nad półkulą południową Wielkiej Niedźwiedzicy (też nie znajdziesz). To wszystko jest w materiale, który Ci zaproponowałem. Obejrzyj go jeszcze raz.

Potwierdzam że nie zrozumiałem tego stwierdzenia, tak jak to opisałeś powyżej, konkretnie: " Powinny [te osoby] być wybrane przypadkowo, nie znać się nawzajem i nie wiedzieć nawet, że chodzi Ci o udowodnienie jakiejkolwiek teorii." Tu jest mowa o eksperymencie, doświadczeniu, coś jak badanie leku na pacjentach z efektem placebo.

Moim zdaniem sformułowałeś tak zdanie, że kierowało ono na inny rodzaj "źródła":

W skrócie wykazano Ci, że Twoja interpretacja Pisma jest oparta na błędnych założeniach i prowadzi do wzajemnych sprzeczności. Poza tym, dane empiryczne albo traktujesz wybiórczo, albo bierzesz je z "sufitu", nie podając żadnych konkretnych źródeł. Taka argumentacja ma dokładnie zerową wartość.

Im większa liczba niezależnych i wzajemnie potwierdzających się źródeł, tym mniejsze prawdopodobieństwo spisku lub zmowy. A dobra teoria naukowa powinna prowadzić do prawidłowego przewidywania zdarzeń dających się przewidzieć (jak zaćmienia i tym podobne).

Czyli taki, jaki potocznie uzywa się na forach. Najpierw sugerowałeś że nie podaje konkretnych źródeł czy kieruję się złą argumentacją, a potem przechodzisz do formy konkretnego eksperymentu jako "źródło", kryjacego się za zdaniem: "Im większa liczba niezależnych i wzajemnie potwierdzających się źródeł, tym mniejsze prawdopodobieństwo spisku lub zmowy."
Uważam że na forum, jeżeli mówimy "podaj źródło", to jeżeli nie sprecyzowane inaczej, zawsze chodzi o link, książkę czy jakąkolwiek pracę naukową danego autorstwa, na którą się powołujemy udowadniając jakąś tezę.

Dla mnie jasne było, że chodzi o wskazanie konkretnych źródeł, takich jak wymieniłem powyżej. A potem porównanie ich z innymi źródłami w tym samym temacie i nastepnym porównaniu jak zbieżne są wypowiedzi wszystkich autorów, czy sens ich rozumowania i wyprowadzanie logiki. To są dla mnie niezależne i potwierdzające się źródła, bo takimi możemy operować na forum.
Dlatego też moja odpowiedź zawierała możliwości źródeł, do których ja mogłem w danym momencie się odwołać.

Ale nie chcę już wchodzić w takie szczegóły, byśmy mogli wyjasnić meritum wątku.

Wyraźnie we wcześniejszym wpisie napisałem: "To jest racjonalne podejście i na pewno prawidłowe, również to, że teorię heliocentryczną potwierdziło wielu naukowych autorytetów jak Newton." Potwierdzam że źródła które wskazałeś, czyli obejrzane filmki i przeczytany linkowany artykuł, są przekonywujące do obalenia teorii o płaskiej ziemi. Czyli przekonuje mnie to podejście drogą wspomnianych obserwacji nieba, wyjasnienie zmiany koloru oświetlenia księżyca, skąd znamy dokładne odległości do księżyca, czy dlaczego widzimy obiekty na horyzoncie, które z racji długości obwodu ziemi, nie powinny być widoczne. Przekonuje mnie teoria heliocentryczna jako najbardziej wiarygodna w opisie ziemi.
Nie wiem dlaczego sugerujesz, że powinienem się do nich wszystkich odwoływać, by udowodnić że je obejrzałem czy w całości przeczytałem ? dla mnie to jest nie jasne, skoro zgodziłem się już z pozabiblijnym wyjaśnieniem kulistego kształtu ziemi i obaleniu twierdzenia o ziemi płaskiej.

Odośnie:
Smok Wawelski napisał(a):
Przemas napisał(a):
Mimo że teoria wielkiego wybuchu, jest tylko teorią, jest ona poparta narzędziami jak matematyka i fizyka, które odsuwają możliwość teorii spiskowej czy kłamstwa.
Sami naukowcy przyznają, że jest to tylko "model ewolucji Wszechświata uznawany za najbardziej prawdopodobny" - czyli nie zostało nic udowodnione ponad wszelką wątpliwość. Czyli trudno mówić tutaj o prawdzie dowiedzionej.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Wielki_Wybuch


Zgadza się, prawda nie została dowiedziona. Jednak model wielkiego wybuchu jest oparty na obserwacji tego co już znamy w połączeniu z matematyką i fizyką.
Tak jak mamtematyka została użyta w połączeniu w obserwacjach z linków do filmików "Proving the earth is not flat..", różnica między tymi dwoma obserwacjami jest taka, że matematyka użyta przy udowadnianiu kulistej ziemi jest prostrza dla mnie do zweryfikowania.
Z tym że jest dodatkowy argument na kulistą ziemię, wynikający z obserwacji przy której mamtematyka nie została użyta, mianowicie obserwowanie konstelacji gwiazd na południu globu i braku tych samym konstelacji na pólnocnej części ziemi, jest to bardzo przekonywujący dowód na kulistość ziemi. Było by dobrze te nie oparte na matematyce samemu sprawdzić.

kolejna niejasność:
Smok Wawelski napisał(a):
Najlepszy dowód z potopem. Przeczytaj JESZCZE RAZ, co napisałem na temat biblijnych dowodów na to, że wody w górnym sklepieniu skropliły się podczas potopu. NIE NAPISAŁEM

Nie wiem czy to zdanie podchwytliwie napisałeś, ponieważ ja nie mogę w tym wątku znaleźć określenia przez ciebie: "wody w górnym sklepienie skropliły się". Natomiast użyłeś: "Dalej, jeśli wody sklepienia zalały świat, to znaczy że wód na górnym sklepieniu już nie ma. Co by znaczyło, że w kosmos latać można. Zresztą, zmiana klimatu i długości ludzkiego życia opisywane w Biblii potwierdzają, że klimat się po potopie zmienił." i do tego zdania się odwołałem. Wywnioskowałem, że uważasz za jedną z możliwości, że wody w górnym sklepieniu wylały się i już ich tam nie ma. I tym argumentujesz możliwość lotów w kosmos, co wyraziłem intepretacją w pkt 1.

Odnośnie:
Smok Wawelski napisał(a):
Z tego, co piszesz w punktach, rozumiem że nie bardzo wiesz, co to jest "metafora".

Tutaj powołałem się na swoją intepretację. Jeżeli uważasz, że nie wiem co to jest metafora, to mi wyjaśnij, bo swojej intepretacji nie podałeś ?
Przejrzałem źródła, które podałeś, jak:
http://www.tektonics.org/af/buglegs.php
http://www.apologeticsindex.org/b08aa.html)
Natomiast w wątku o "natchnieniu Biblii" nadknąłem się na twoją wypowiedź:
"Nasze wymagania co do zgodności są natury wręcz naukowej, a Biblia była pisana w taki sposób, żeby mogli ją czytać i rozumieć wszyscy. Gdyby jakiś genialny autor napisał ......

I właśnie pierwsze czytanie i rozumienie rozdziałów czy wersetów Biblii tak wygląda, że próbuję zrozumieć sam , za nim zacznę odwoływać się do hermeneutyki, historii czy rozumienia innych "specjalistów".
Również powyższy wątek poruszył znaczenie fenomenologii w intepretowaniu zjawisk zapisanych w Biblii, przez ludzi ją spisujących. A wszelkie rozumienie mamy na podstawie języka hebrajskiego z tamtych czasów.

Ja nie neguje tego, że Biblia jest przepełniona alegoriami czy metaforami, ale sam napisałeś, że niezależnie czy słowa pochodzą z 4000 lat wstecz czy 2000 lat, biblia była tak napisana by wszyscy mogli ją rozumieć. I raczej mniej istote jest jak tamci ludzie postrzegali świat, skoro słowo Boże jest uniwersalne i jest dla wszystkich zrozumiałe.

To Bóg przekazał/napisał nam:

1. (6) Potem rzekł Bóg: Niech powstanie sklepienie pośród wód i niech oddzieli wody od wód! (7) Uczynił więc Bóg sklepienie, i oddzielił wody pod sklepieniem od wód nad sklepieniem; i tak się stało. (8) I nazwał Bóg sklepienie niebem. I nastał wieczór, i nastał poranek - dzień drugi.

"Pierwszy moment", ziemia była cała ciemną masą wody, potem wody zostały podzielone na wody, na dole i wody na sklepieniu, a sklepienie nazwane niebem. Odwołując się do innych interpretacji: https://www.blueletterbible.org/Comm/gu ... cfm?a=1007 wody na sklepienieu są parą, tłumaczy się to dzisiejszymi klimatem i zjawiskami pogodowymi. Tylko że słońce i noc czyli jego brak, też ma wpływ na klimat i przepływ ciepła na planecie ?.
Ponad to "Psalm148: >> (4) Chwalcie go, najwyższe niebiosa I wody nad niebiosami! " , potwierdza że wody są nad górnym sklepieniem. Więc jak statki kosmiczne przelatują przez powłokę wody, nie zależnie czy jest parą czy nie ?

2. (14) Potem rzekł Bóg: Niech powstaną światła na sklepieniu niebios, aby oddzielały dzień od nocy i były znakami dla oznaczania pór, dni i lat! (15) Niech będą światłami na sklepieniu niebios, aby świecić nad ziemią! I tak się stało. (16) I uczynił Bóg dwa wielkie światła: większe światło, aby rządziło dniem, i mniejsze światło, aby rządziło nocą, oraz gwiazdy. (17) I umieścił je Bóg na sklepieniu niebios, aby świeciły nad ziemią. (18) I rządziły dniem i nocą oraz aby oddzielały światłość od ciemności. I widział Bóg, że to było dobre.

Powyższe źródło interpretuje światło rządzące dniem, jako słońce i mówi, że to Bóg określił dokładny dystans słońca od ziemi, więdząc że to będzie miało wpływ na klimat i cały ekosystem. Oczywiście dzisiejsze warunki pogodowe i klimat są kluczowe w interpretowaniu powyższych wersetów. Natomiast za nim powstało słońce i księżyc, była już ciemność od światła oddzielona i już nosiły nazwy dzień i noc, to jest trochę zastanawiające ? Intepretuje się wcześniejszą jasność odzieloną od ciemności, że jest to duch święty, tylko czemu nazwane jest to dniem i nocą ?

3. Dlaczego nie ma w Biblii dokładnego opisu wszechświata ?, jest o gwiazdach, słońcu, księżycu, porach roku, skoro Bóg musiał wiedzieć, że wylecimy kiedyś w kosmos i go zbadamy, więc urodzą się pytania typu czy jesteśmy jedynymi żywymi istotami w całym wszechświecie, mógł już nasze wątpliwości rozwiać w Biblii ? Dlatego poruszyłem, m. in. płaską ziemię w tym wątku.

Jaka jest twoja interpretacja ? czy ktoś chciałby wyrazić swoje zdanie na ten temat ?

Pozdrawiam.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Wt lis 15, 2016 2:02 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Nie wiem, dlaczego nie rozumiesz mojej prostej argumentacji co do szukania niezależnych źródeł. Ale nie będę po raz trzeci pisał tego samego.

Jeśli zgadzasz się, że Ziemia jest okrągła i obraca się wokół własnej osi, to ok. Nie musimy przeciągać tematu. I tak piszesz bardzo obficie, a nie jesteś jedyną osoba, z którą w jakiś sposób koresponduję.

Przemas napisał(a):
Tak jak mamtematyka została użyta w połączeniu w obserwacjach z linków do filmików "Proving the earth is not flat..", różnica między tymi dwoma obserwacjami jest taka, że matematyka użyta przy udowadnianiu kulistej ziemi jest prostrza dla mnie do zweryfikowania.
Matematyka jest obiektywna i 2x2=4 bez względu na nasze przekonania lub światopogląd. "Matematyka płaskiej Ziemi" po prostu nie istnieje i nie da się tej teorii matematycznie dowieść. Dowiedzenie jej wymagałoby również stworzenia praw fizyki odmiennych od tych, jakie stworzył sam Bóg.

Przemas napisał(a):
a nie neguje tego, że Biblia jest przepełniona alegoriami czy metaforami, ale sam napisałeś, że niezależnie czy słowa pochodzą z 4000 lat wstecz czy 2000 lat, biblia była tak napisana by wszyscy mogli ją rozumieć. I raczej mniej istotne jest jak tamci ludzie postrzegali świat, skoro słowo Boże jest uniwersalne i jest dla wszystkich zrozumiałe.
Słowo Boże jest uniwersalne. Dlatego to, że bezpośredni adresaci dowiedzieli się o dwóch światłach na niebie (słońce i księżyc) nie jest sprzeczne z naszą dzisiejszą wiedzą, że księżyc świeci światłem odbitym. Po prostu ta wiedza nie była starożytnym Izraelitom do niczego potrzebna.

Widzieli światła i to nie jest metafora. To jest fakt. My też widzimy te same światła, tylko wiemy o nich więcej. Natchnieniu Biblii to nie zaprzecza.

Przemas napisał(a):
Powyższe źródło interpretuje światło rządzące dniem, jako słońce i mówi, że to Bóg określił dokładny dystans słońca od ziemi, więdząc że to będzie miało wpływ na klimat i cały ekosystem. Oczywiście dzisiejsze warunki pogodowe i klimat są kluczowe w interpretowaniu powyższych wersetów. Natomiast za nim powstało słońce i księżyc, była już ciemność od światła oddzielona i już nosiły nazwy dzień i noc, to jest trochę zastanawiające ? Intepretuje się wcześniejszą jasność odzieloną od ciemności, że jest to duch święty, tylko czemu nazwane jest to dniem i nocą?
Przede wszystkim Duch Święty nie został stworzony, ponieważ jest wieczny [Hebr. 9:14] i jest Osobą Boga [Hebr. 3:7-11 por. Ps. 95:7-11 i inne]. Poza tym, dla starożytnego Izraelity światłość kojarzyła się z dniem, a ciemność z nocą. Nam też się to tak kojarzy zresztą. Ale jak to w hebrajskiej interpretacji bywa, mamy tutaj znaczenia piętrowe. Czyli najpierw została stworzona światłość jako taka, która rozświetla ciemność - ponieważ nie było wtedy jeszcze słońca ani księżyca, ta światłość nie była wynikiem zjawisk astronomicznych. Po stworzeniu słońca i księżyca i dnia oraz nocy w sensie astronomicznym, Bóg przypisał określeniu "światłość" dzień, a określeniu "ciemność" noc.

"Światłość" ma bardzo wiele znaczeń i może tak być, że mamy tutaj pewną wskazówkę (hebr. remec) obok literalnego znaczenia tekstu (hebr. p'szat). Tak to przynajmniej rozumiem. A do chrystadelfian nie chodź, bo to heretycy:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Chrystadelfianie

Przemas napisał(a):
Dlaczego nie ma w Biblii dokładnego opisu wszechświata?, jest o gwiazdach, słońcu, księżycu, porach roku, skoro Bóg musiał wiedzieć, że wylecimy kiedyś w kosmos i go zbadamy, więc urodzą się pytania typu czy jesteśmy jedynymi żywymi istotami w całym wszechświecie, mógł już nasze wątpliwości rozwiać w Biblii? Dlatego poruszyłem, m. in. płaską ziemię w tym wątku.
Po pierwsze dlatego, że Bogu nie chodziło o podanie w Biblii pełnej wiedzy z zakresu wszystkich dziedzin, tylko o objawienie człowiekowi siebie - Boga, Jego chwały, Jego wyłączności jako Stwórcy nieba i Ziemi (w przeciwieństwie do fałszywych bogów) i Jego zamysłów wobec mieszkańców Ziemi. Po drugie dlatego, że podanie pełnej wiedzy już wtedy wykraczałoby poza aparat pojęciowy, którym posługiwali się starożytni Izraelici. Dlatego istnieją pewne sugestie dotyczące kosmologii, które są zrozumiałe dopiero dla nas, ale jest ich niewiele. Jeśli Słowo Boże przy okazji wypowiada się o przyrodzie i prawach stworzonych przez Boga, to się nie myli - trzeba to tylko prawidłowo zinterpretować. Ale ogólnie głównym wątkiem Pisma jest coś innego. Chodzi o zbawienie człowieka i o to, żeby człowiek mógł osobiście poznać Boga. Po trzecie, gdyby Bóg chciał rozwiać wszelkie wątpliwości dotyczące wszystkiego, to Biblia miałaby nieograniczoną pojemność jako księga i nie przeczytałbyś jej do końca życia. A przecież nie o to chodzi. Pewne rzeczy Bóg zostawił do zbadania człowiekowi, ponieważ On stworzył prawa, które człowiek odkrywa [Przyp. Sal. 25:2; Dan. 12:4].

Czasem po prostu sami próbujemy narzucić Panu Bogu własne oczekiwania w stosunku do natchnienia i natchnionego tekstu Biblii. A potem się martwimy, że ich nie spełnił. Ateiści również narzucają własne oczekiwania, a potem znajdują rzekome "nieścisłości" w tekście, w którym ich nie ma. Błędne założenie prowadzi do błędnych wniosków.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Pt gru 02, 2016 10:58 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Ponieważ linkowane przeze mnie powyżej materiały są dostępne wyłącznie w języku angielskim, postanowiłem zrobić do nich tłumaczenie i napisy. To na wypadek, gdyby ktoś, kto nie zna języka, spotkał się z polskimi zwolennikami teorii płaskiej Ziemi (a to się zdarza).

https://drive.google.com/file/d/0B1kf8C ... s=583de0f7

Gdyby było zainteresowanie przetłumaczeniem dwóch pozostałych odcinków na język polski, dajcie jakiś sygnał.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Pt gru 02, 2016 5:05 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N wrz 09, 2007 4:23 pm
Posty: 212
Smoku, wielkie dzięki za przetłumaczenia materiału! Niestety, należę do tej części ludzkiej populacji, która z trudem przyswaja sobie wszelkie inne języki (to chyba uraz po przymusowej nauce j. rosyjskiego, dodatkowo przez nieciekawych nauczycieli). Dlatego praca, którą wykonałeś jest dla mnie błogosławieństwem. Tym bardziej że nawet wśród swoich znajomych spotykam się, jeżeli nie zwolennikami, to przynajmniej sympatykami teorii płaskiej ziemi.

Masz moje zainteresowania na kolejne filmiki :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Pt gru 02, 2016 8:10 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 15, 2016 11:51 am
Posty: 61
I ja również dziękuję za przetłumaczenie. Także jestem zainteresowany dalszymi częściami w języku polskim ze względu na rodzinę mego brata ze zboru. Ostatnio odwiedzając ich, był zdruzgotany tym, że jego bliscy (wiele lat z Panem) zaczęli wierzyć w teorię płaskiej ziemi. Wspomniałem mu, że czytałem o płaskiej ziemi na UP. Już podrzuciłem mu linki.
Biblijny opis ziemi: http://potop-exodus.w.interiowo.pl/ewolucja/opisziemi.html

Swego czasu (jak wielu poszukujących) i ja trafiłem na stronę H. Kubika. Oprócz wielu różnych jego teorii, była poruszana kwestia innej (od oficjalnej) ziemi. Już nie pamiętam dokładnie, ale chyba chodziło o życie wewnątrz kuli, a nie na zewnątrz. W prawdzie nie bardzo chciałem dopuścić do myśli te sensacje, ale był czas, że osobiście skłaniałem się ku geocentryzmowi. Po prostu kiedy odrzuciłem teorię wielkiego wybuchu oraz ewolucji i nawróciłem się, miejsce ziemi (tak wspaniałego i wyjątkowego tworu naszego Pana, który sam na nią zstąpił, by nas ratować) nie bardzo pasowało mi do oficjalnego schematu wszechświata. Jak nic, naukowy model wszechświata musi być diabelskim planem :twisted: . Przecież to niemożliwe, aby ziemia była tylko niewielką planetą w jednym z miliardów układów słonecznych, w jednej z wielu galaktyk we wszechświecie. Taki nieokreślony, rozlazły, niemożliwy do ogarnięcia nieład eliminuje Boga jako Stwórcę, więc to musi być fałsz! Co innego geocentryzm. Wspaniała ziemia i nad nią niebo. Ooo, to jest Boży twór. Ład i porządek. Aż się czerwienię :oops: na samą myśl, jaki byłem malućki w swym myśleniu.
Toć przecież jest wręcz odwrotnie! Wszechświat, który według nauki jest prawdopodobnie nieskończony, jest właśnie dowodem na wszechpotęgę Boga, jest tronem mego Pana a ziemia podnóżkiem Jego. Oooooo, Wielki i Potężny jest mój Bóg.

_________________
I powiedział do niej Jezus: Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem. Kto we mnie wierzy, choćby i umarł, będzie żył. (Ewangelia Jana 11:25)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: So gru 03, 2016 8:15 am 
Offline

Dołączył(a): So kwi 01, 2006 3:38 pm
Posty: 909
Widzę, że jest zapotrzebowanie na argumenty, że ziemia nie jest płaska :shock:
Jak można w czasach nam współczesnych wyrażać pogląd, że ziemia jest płaska ?? Wytłumaczyć to można jedynie "wiarą", po prostu ludzie 'wierzą" w to, że ziemia jest płaska, coś wisi w powietrzu :twisted:
PS. Ja rozumiem przeciwstawianie się tej "wierze", ale to chyba nie w argumentach opartych na faktach jest problem. Ludzie nie mają innych problemów ??


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: So gru 03, 2016 10:37 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 27, 2013 6:59 pm
Posty: 151
Cytuj:
Gdyby było zainteresowanie przetłumaczeniem dwóch pozostałych odcinków na język polski, dajcie jakiś sygnał.


Jak widać sygnały się pojawiły. :wink: Śmieszna sprawa, że w XXI wieku jest potrzeba udowadniania, że ziemia nie jest płaska. Być może za jakiś czas będzie potrzeba tłumaczenia filmików, że woda jest mokra, a ogień gorący. Witamy w krainie absurdu, który w pewnych środowiskach urósł do rangi wiedzy tajemnej i objawionej tylko nielicznym elitom i ich wyznawcom.
Obserwuję temat od dłuższego czasu i widzę, że coś z czego można by było się śmiać wcale śmieszne nie jest, bo coraz częściej o te tematy pytają się mnie ludzie, którzy są świeżo nawróconymi (przynajmniej tak twierdzą) wierzącymi osobami, a którzy gdzieś w sieci natrafili na te informacje i ich rewelacje. Słyszą to wszystko od ludzi, którzy podają się za wierzących i przy tej okazji natrafiają również na inne ciekawostki w ich nauczaniu, że Jezus Chrystus nie jest Bogiem, że piekła nie ma, że Duch Święty to energia oraz jak ostatnio, postawiono pytanie:
Gdzie naprawdę znajdowała się biblijna Jerozolima/Jeruzalem ? Dlaczego nie wiemy, że Chrystus narodzony został na Krymie, a nie w państwie położonym w Palestynie ?.
W końcu po pewnym czasie w życiu takiego człowieka, który ledwo zaczął stawiać pierwsze kroki na drodze za Panem, zaczyna się iść pod górkę zamiast podążać drogą prostą. Górka może zamienić się w górę o niebagatelnych rozmiarach, która przesłoni Chrystusa jako Boga i wtedy jest poważny problem, bo został ktoś taki zwiedziony i oszukany, a wszystko wbrew pozorom zaczęło się niewinnie – od filmiku czy artykułu na temat płaskiej ziemi.

U ludzi, którzy propagują temat płaskiej ziemi rewelacja goni rewelację i to w zastraszającym tempie, a ja zastanawiam się gdzie leży granica tego wszystkiego i jak daleko to zajdzie?

Jest teoria, że temat płaskiej ziemi pojawił się w sieci jako eksperyment społeczny, rzucony przez pewnych socjologów, którzy chcieli zobaczyć co z tego wyniknie. Czy współczesny człowiek chwyci przynętę. Jeżeli jest to prawda, to pewne jest to, że efekt ich pracy przerósł ich najśmielsze oczekiwania.

Dziękuję Smoku za przetłumaczenie filmiku i proszę oczywiście o więcej, bo sprawa wbrew pozorom jest poważna, a materiałów polemizujących rewelacjami zwolenników płaskiej ziemi jest mało.

Ja mogę ze swojej strony podać linki na które natrafiłem w sieci i którymi się dzielę z innymi gdy mnie o to proszą. Może komuś i z Was się to przyda.

Kanał YouTube Gww15 - człowieka, który naprawdę wkłada bardzo dużo serca w to wszystko co robi, a według mnie jak na polska scenę robi bardzo dużo.

Cytuj:
Wklęsła Ziemia Płaska Ziemia Ful Serwis. Uwaga Kanał istnieje tylko i wyłącznie dzięki niezasłużonej życzliwości niekwestionowanego Eksperta w dziedzinie mitologii kosmologicznej specjalizacja budowy wklęsłej Ziemi prof. dr. hab Mariusza Szczytyńskiego

https://www.youtube.com/user/gww15/playlists

Na dzień dzisiejszy ten człowiek zaczął robić filmiki polemizujące z nagraniami zagranicznymi.

Tu inne filmiki wygrzebane w sieci:

Kształt Ziemi - https://youtu.be/V95s84Letlg

Odnośnie teorii płaskiej Ziemi - https://youtu.be/P_61suS-Iz4
(napisy do włączenia w zakładce)

Tranzyt Wenus 2012 - https://youtu.be/_5JVi2DZvDw
( nagranie amatorskie – nie z NASA - bo przecież u nich to wszystko mistyfikacja )

Ja tyle ze swojej strony w tym temacie. :wink:

_________________
Albowiem przyjdzie czas, że zdrowej nauki nie ścierpią, ale według swoich upodobań nazbierają sobie nauczycieli, żądni tego, co ucho łechce, i odwrócą ucho od prawdy, a zwrócą się ku baśniom. Ale ty bądź czujny we wszystkim, cierp, wykonuj pracę ewangelisty, pełnij rzetelnie służbę swoją.
2Tym. 4, 3-5


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: So gru 03, 2016 11:31 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Wiedziałem, że zainteresowanie będzie. Tłumaczenie dwóch kolejnych odcinków już wkrótce. Myślę, że są powody, żeby takie wszystkie dziwaczne teorie krążące w środowiskach chrześcijańskich nazwać zwiedzeniem. Zauważyłem, że ich wyznawcy głoszą to wszystko z gorliwością, którą mogliby spożytkować na głoszenie... Ewangelii. I jeszcze są święcie przekonani, że robią Panu Bogu przysługę, broniąc nieomylności Jego Słowa... a właściwie nieomylności ich własnego rozumienia Słowa.

Materiały, które znalazłem, są o tyle ciekawe, że opierają się na obserwacjach, które każdy sam może wykonać i sprawdzić, a nie na rzeczach niesprawdzalnych.

Nie słyszałem o eksperymencie społecznym, ale prekursorem tej teorii jest niejaki Samuel Rowbotham, a jego dzieło kontynuował John Alexander Dowie. Link mówi chyba wszystko:

https://pl.wikipedia.org/wiki/John_Alexander_Dowie

Ciekawe, że Dowie występuje w książce Robertsa Liardona "Boży generałowie":

http://www.sklep.af.com.pl/pl/p/BOZY-GE ... rdon-/6474


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: So gru 03, 2016 12:47 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 27, 2013 6:59 pm
Posty: 151
Cytuj:
Zauważyłem, że ich wyznawcy głoszą to wszystko z gorliwością, którą mogliby spożytkować na głoszenie... Ewangelii.


Gorliwość mają to fakt. Widać to po kłótniach na forach lub w komentarzach pod różnymi publikacjami. Czasami przykro jest czytać niektóre wypowiedzi, bo zamiast udzielać rzeczowych odpowiedzi, to kończy się na wyzwiskach i atakach personalnych. Jednym słowem jest kolejny temat, który czyni podziały wśród ludzi - na tych bardziej wtajemniczonych, którzy obnażają system i na lemingi - nieświadomych, którzy dali się ogłupić.

Cytuj:
Nie słyszałem o eksperymencie społecznym,


To tylko teoria bracie o której słyszałem. Jedna z wielu. Ludzie po prostu szukają odpowiedzi na to skąd w dzisiejszym świecie taka popularność tematem. Kto za tym stoi i jaki ma cel?
Swoją drogą temat nie jest nowy. Zawsze gdzieś byli ludzie co w to wierzyli. Nowością jedynie jest to, że wypłynął on na szerokie wody jakieś kilka lat temu i rozwija się bardzo dobrze, angażując coraz więcej ludzi.

Już za czasów PRL w programie "Sonda" ( niektórzy pamiętają :wink: ) rozmawiano o Towarzystwie Płaskiej Ziemi

https://youtu.be/asZ1ZyUnbEQ

pozdrawiam

_________________
Albowiem przyjdzie czas, że zdrowej nauki nie ścierpią, ale według swoich upodobań nazbierają sobie nauczycieli, żądni tego, co ucho łechce, i odwrócą ucho od prawdy, a zwrócą się ku baśniom. Ale ty bądź czujny we wszystkim, cierp, wykonuj pracę ewangelisty, pełnij rzetelnie służbę swoją.
2Tym. 4, 3-5


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Pn gru 05, 2016 6:22 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Zgodnie z obietnicą drugi odcinek filmu - tym razem o gwiazdach:

https://drive.google.com/file/d/0B1kf8C ... s=58459ee6

Ponieważ wersja polska będzie dostępna w 3 odcinkach, oryginał linkowany Przemasowi w tym wątku zostanie nią zastąpiony.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Pn gru 05, 2016 6:41 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 27, 2013 6:59 pm
Posty: 151
Wielkie dziękuję :wink:

_________________
Albowiem przyjdzie czas, że zdrowej nauki nie ścierpią, ale według swoich upodobań nazbierają sobie nauczycieli, żądni tego, co ucho łechce, i odwrócą ucho od prawdy, a zwrócą się ku baśniom. Ale ty bądź czujny we wszystkim, cierp, wykonuj pracę ewangelisty, pełnij rzetelnie służbę swoją.
2Tym. 4, 3-5


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Pn gru 05, 2016 11:43 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt gru 03, 2013 12:12 am
Posty: 101
Również dziękuję Smoku za te tłumaczenia. Wstrząsające jest to, że w naszych czasach trzeba się mierzyć z tak niewyobrażalnie wielkimi idiotyzmami. Wielu rzeczy się spodziewałem patrząc w przyszłość będąc 20 lat młodszym, że może polecimy na Marsa albo na odwrót, że może dopadnie nas jakiś harmagedon i w ogóle nigdzie nie polecimy (jako ludzkość) ale nie tego, że ludzie aż tak bardzo zidiocieją.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Cz gru 15, 2016 7:02 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 15, 2016 4:30 pm
Posty: 449
Myślę, że w temacie: materiał o ostatnim jak dotąd przebywaniu ludzi na księżycu, w którym widać też nagrania ziemi z kosmosu: https://www.youtube.com/watch?v=xMDdaNL ... e=youtu.be


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Cz gru 15, 2016 7:59 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Ostatni film z polskimi napisami będzie o księżycu. Jeszcze trochę cierpliwości.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 97 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 7  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 40 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL