Fajnie, że znalazłeś czas na odpisanie. Wybacz, że tym razem będzie to dłuższy wpis.
Piesiec napisał(a):
1. Wiele przekładów (w tym UBG) rozpoczynają Dn 9:27 od słowa „Utrwali”. Inne przekłady, jak BW podają że „Zawrze”. Jako że przekłady oparte na „textus receptus” są dla mnie wiarygodniejsze, uważam że forma „Utrwali” jest dokładniejsza. Z tego powodu uważam, że Antychryst utrwali już istniejące przymierze zawarte z Izraelem. Może to być przymierze Abrahamowe, ale nie musi być. Może chodzić o jakieś inne przymierze. Czas pokaże.
Również uważam, że w tym miejscu UBG dobrze tłumaczy lecz nie zakładam, że musi dotyczyć "umowy pokojowej" określanej jako "Abrahamowe Przymierze" gdyż ten wers tego nie mówi a wręcz mamy mocne przesłanki, że jej nie dotyczy.
Zauważ, że Dn 9:27 mówi o systemie ofiarniczym na początku 70 tygodnia [ofiara z pokarmów oraz stała], który wymaga aby była już świątynia i wszystko z nią związane. Bardzo możliwe, że Antychryst pozwoli na odnowienie starego systemu ofiarniczego (wzmocni coś co ortodoksyjni Żydzi jedynie uznają)
Zauważ, że ortodoksyjni Żydzi mają nieco inny pogląd na kwestię "Nowego Przymierza" z Jer 31:31
Na stronie jewsforjudaism.org czytamy:
„Nowe przymierze” u Jeremiasza nie zastępuje istniejącego przymierza, ale jest jedynie figurą retoryczną wyrażającą dodanie nowych sił i ożywienie istniejącego przymierza. Lud Izraela posiada stare przymierze ale mimo to nowe przymierze, prawdziwie wieczne przymierze."https://jewsforjudaism.org/knowledge/ar ... -testament[1]
https://www.diki.pl/slownik-angielskieg ... vigorationŻydzi początkowo przyjmą Antychrysta, który później zasiądzie w świątyni i poda się za Boga. Jeżeli przymierze zostanie umocnione na początku 70 tygodnia i ma związek z ofiarami to najprawdopodobniej Antychryst "utwierdzi" stare przymierze i ma to związek z ofiarami i świątynią.
Piesiec napisał(a):
wojna z Ez 38 ma charakter grabieżczy i dotyczy Izraela, a ta z Obj 20 nie ma na celu ograbienia tylko walkę przeciwko „Miastu Umiłowanemu” i jest wymierzona przeciwko „świętym”.
Obj 20:7-10 rozumem jako streszczenie wydarzeń skupiające się na ich kulminacji gdzie Bóg sam zniszczy Goga przez ogień. Wygląda tak samo jak w Ez 39:6
Miasto umiłowane to Jerozolima a obóz świętych, który ma być otoczony to najprawdopodobniej ludzie zbawieni zarówno z pogan jak i Żydów, którzy będą w Jerozolimie czyli w Izraelu. Przy okazji Jerozolima według Dawida jest otoczona górami Ps 125:2
Ludzie w Izraelu będą żyć w pokoju, święci powiedzmy z natury nie są ludźmi chwytającymi za miecz tak więc Gog wyruszy na wszystkich aby złupić ziemię Izraelską plus nie zdziwiłbym się gdyby Gog pałał również nienawiścią do samego narodu Żydowskiego mieszkającego na tej ziemi, byłoby to konsekwentne jeżeli Szatan za tym stoi. On nienawidzi tego ludu od początku.
Piesiec napisał(a):
w wojnie z Ez 38 biorą udział koalicja Goga, Persji, Togarmy i innych krajów, a w wojnie z Obj 20 biorą udział wszystkie narody zwiedzione przez szatana
Zauważ, że w Obj 20:8 mamy napisane, że po tysiącu lat Szatan wyjdzie aby zwieść narody czyli robi to co zawsze. Nie jest napisane, że sam Szatan będzie walczył.
Rozumiem, że narody z 4 krańców ziemi(Północ, południe, wchód i zachód) wyruszą na Izrael/Jerozolimę. Zauważ, że mamy napisane, o Gomer oraz domie Togarmy z północy[Ez 38:6] oraz o samym Gogu przychodzącym z północnych stron [Ez 38:15]
Persja to wschód, Etiopia to południe, Put/Libia to zachód czyli mamy koalicje stworzoną z narodów z 4 krańców ziemi i moim zdaniem o tym czytamy w Obj 20:8, Podobne wyrażenie jest w Dn 11:4
Piesiec napisał(a):
wojnę z Ez 38 prowadzi Gog z Magog, a wojnę z Obj 20 sam szatan. Raczej bym ich nie utożsamiał ze sobą, gdyż Ez 39:11 mówi po pochowaniu Goga i jego armii, a Obj 20:10 o wrzuceniu szatana do jeziora ognistego.
W Obj 20 nie czytam, że Szatan wcielił się i prowadził wojnę osobiście lecz jedynie, że poszedł zwieść narody z 4 krańców ziemi, Goga i Magoga by zgromadzić je do bitwy. To Gog będzie przywódcą lecz oczywiste za tym stoi Szatan.
Zauważ, że po pierwsze Ez 39:11 jest po Ez 39:6-7 czyli imię Boga od spuszczenia ognia na Goga i resztę koalicji nigdy już nie będzie zbezczeszczone. Dla mnie najłatwiej to wytłumaczyć okresem po tysiącletnim królestwie i wojnie Goga.
Po drugie jak już powyżej napisałem to Gog prowadzi wojnę opisaną u Ezechiela jak i w Objawieniu, więc ten argument nie jest przekonujący przynajmniej dla mnie.
Piesiec napisał(a):
To prawda, że Izrael ma mieszkać bezpiecznie i bez murów, ale dzisiaj Izrael jest na pewno bezpieczniejszy niż 50 lat temu, kiedy groźba unicestwienia go była poważna. Natomiast dzisiaj słyszymy o kolejnych krajach, które mają dołączyć do przymierza pokojowego. A jeśli chodzi o mury, to dzisiejszy Izrael raczej nie ma takich murów jak za czasów Biblijnych, przynajmniej ja tam takich nie widziałem, chyba tylko w Jerozolimie i paru innych miejscach. Ale miasta nie są otoczone grubym murem z blankami na 3 metry wysokości i ze strażnicami co 100 metrów. W Akce są takie mury ale to jest raczej zabytek niż fortyfikacja obronna
Tu akurat nie ma znaczenia czy Izrael lepiej się zabezpieczył czy nie. Mur jest jak "Byk" a sami Izraelici mówią, że jest to bariera przeciwko terroryzmowi:) Póki ten mur stoi to teoria o czasie wojny Goga teraz jest dla mnie bezpodstawna.
Załącznik:
Izrael-mur.PNG [ 179.43 KiB | Przeglądane 11253 razy ]
Zauważ o czym jest napisane w Ez 36:13-15
"Tak mówi Pan BÓG: Ponieważ mówią do was: Ty jesteś tą ziemią, która pożera ludzi i pozbawia narody potomstwa; Już nie będziesz pożerać ludzi ani pozbawiać potomstwa swoje narody, mówi Pan BÓG. I już nie dopuszczę, aby w tobie były słyszane obelgi narodów, nie będziesz już znosić zniewag ludzi i nie będziesz już doprowadzać swoich narodów do upadku, mówi Pan BÓG." Ez 36:13-15
Mamy napisane, że będzie czas w którym ziemia Izraelska nie będzie już pożerać ludzi gdzie Pan Bóg nie dopuści aby w niej były słyszane obelgi narodów itd. Dalej w rozdziale 36 czytamy o tym, że sam Pan da im nowe serce i włoży swego Ducha do ich wnętrza i będą chodzić według Jego ustaw. Czy to się już wydarzyło? Ja tego nie widzę. Rzym 11:25-27 wspomina ten okres co zresztą potwierdza czas w którym cały Izrael ma być zbawiony czyli przy końcówce 70 tygodnia zgodnie z Dn 9:24.
Zresztą w rozdziałach 34 oraz 37 czytamy o królu Dawidzie, który będzie wtedy żył w królestwie. Nie ma wiec opcji aby mówić o okresie z przed 70 tygodnia Daniela.
Można widzieć pewne cienie wojny Goga i Magoga w bitwie Armagedon lecz pełne wypełnienie Ez 38 i 39 widzę po 1000 letnim królestwie [Obj 20:7-10] inaczej mamy do czynienia ze sprzecznościami.
Piesiec napisał(a):
A co do „dni ostatnich”, to już apostoł Jan pisał że to już ostatnia godzina, a apostoł Paweł oczekiwał spełnienia się proroctw za swojego życia.
Piesiec mi chodzi o to, że wyrażenie identyczne בְּאַחֲרִית הַיָּמִים pojawia się choćby w Iz 2:2, które mówi o tysiącletnim królestwie.
Piesiec napisał(a):
W kwestii „dni ostatnich” mam takie pytanko odnośnie Dn 8, gdzie mowa jest o wizji barana i kozła. Wielu badaczy uważa, że to się wypełniło na Aleksandrze Wielkim, tymczasem wersety z Dn 8:17-19 mówią, że widzenie spełni się w dniach ostatnich. Czy za czasów Aleksandra Wielkiego były „dni ostatnie”?
Rozumiem, że całościowo widzenie spełni się w czasach ostatecznych. Rozumiem, że przykładowo Dn 8:23-26 jeszcze się nie wypełnił
Piesiec napisał(a):
Wersety z Ez 39 od 21 do 29 jasno mówią że po tej wojnie narody będą wiedzieć że to Pan zadziałał i że On wyleje na swój lud Swego Ducha, i Jego Imię będzie uświęcone wśród nich. Może te wersety wypełnią się później i trzeba je jakoś oddzielić od reszty proroctwa
Zauważ, że Ez 39:6 jasno mówi o zesłaniu ognia na Magoga i na tych, którzy bezpiecznie mieszkają na wyspach. W Obj 20:9 Bóg również zsyła ogień na Magoga oraz jego koalicje wtedy reszta pozna, że Bóg jest wielki i Święty o czym również możemy przeczytać w Ez 38:23.
Również jasno jest napisane, że Bóg już nie pozwoli zbezcześcić swojego imienia od tego momentu a jest to zaraz po zabiciu Goga.
Co do dalszych wersów 39 rozdziału to były to fragmenty nad którymi sam się zastanawiałem.
Dla mnie jest oczywiste, że Ez 38 oraz 39 nie pasuje do okresu z przed 70 tygodnia z powodów już podanych oraz innych. Niektóre elementy widać w bitwie Armagedon ale nie wszystkie. Niektóre elementy są sprzeczne do czasu bity Armagedon. Inne elementy są sprzeczne do czasu z przed 70 tygodniem Daniela.
Dla mnie fragment nad którym się zastanawiałem to od 23 wersu.
W Ez 39:23 czytam, że Pan odwołuje się do przeszłości w której Izrael był w niewoli z powodu swojej nieprawości. Ja to rozumiem jako opis z czasu ucisku Jakuba podczas 70 tygodnia Daniela, który ma się zakończyć zbawieniem całego Izraela.
Początek rozdziału 14 u Zachariasza jest również ciekawy w tym temacie. Osobiscie nie dziwie się tym, którzy czytając druga część 39 rozdziału dopatrują się bitwy Armagedon lecz gdy weżmiemy cały rozdział to jest problem o którym już pisałem.
Piesiec napisał(a):
tak jak wspomniałeś o chronologii, gdyż Pismo nie zawsze podaje dane wydarzenia po kolei a niektóre z nich musimy siłą rzeczy oddzielić, jak np. Proroctwo o 70 tygodniach. Mimo wszystko kwestia ta jest warta rozważenia
Proroctwo Daniela o 70 tygodniach ma pewne ramy. Dzięki temu, że już pewna część się wypełniła możemy łatwiej zrozumieć kolejne wydarzenie które ma nastąpić. Odnośnie wojny Goga i Magoga osobiście patrzę na całokształt gdzie nie ma sprzeczności. Tekst nie jest łatwy obojętnie z jakiej perspektywy się do niego podejdzie. Na dzień dzisiejszy najbardziej przekonuje mnie perspektywa opisana w Obj 20 odnośnie wojny Goga i Magoga.
Piesiec napisał(a):
Słuchałem wykładu Chucka Misslera na temat wojny Goga i Magoga i wspomniał on, że jego mentor, Hal Lindsey był zwolennikiem łączenia Ez 38 i 39 z Obj 20, ale on ma na ten temat inne zdanie, choć wie że gdyby Lindsey żył to gorliwie broniłby swego poglądu. Mimo tego że Missler miał swoje zdanie na ten temat, rozważał też inne opcje
Jak posłuchałem sobie Hal Lindsey to z jego ust wyciągnąłem inne wnioski. W 53minucie 19 sekund mówi, że nie zgadza się z Chuckiem lecz sam umiejscawia bitwe w połowie tygodnia Daniela.
https://www.youtube.com/watch?v=FUYGwAbcuyYOn uważa, że pokój opisany w Ez 38 dotyczy się fałszywego pokoju, który Żydzi zawdzięczają przymierzu z Antychrystem opisanym w Dn 9:27. Czyli według niego to okres 70 tygodnia Daniela. Problemów w tej interpretacji również jest sporo. Sam już przytoczyłeś palenie broni przez 7 lat, dodatkowo mamy chowanie ciał przez 7 miesięcy. Jak to jest w ogóle możliwe podczas dnia gniewu? Wtedy ziemia będzie totalnie dewastowana przez Boga.
Po drugie Hal mówi o Gogu z najdalszej północy. UBG wydaje się dobrze tłumaczyć na z "północnej strony" zamiast "najdalszej północy". Hal korzysta dodatkowo z innego tłumaczenia, które dodaje Rosh w Ez 38:2 i łączy to z Rosją co dla mnie nie jest uprawnione. Szczególnie jak się prześledzi Etymologie słowa. Gdy zajdzie potrzeba możemy o tym również porozmawiać.
Dodatkowo, powiem, że Moska nie jest na najdalszej północy w linii prostej.
Osobiście wszedłem sobie na google earth. Linia biegnie od Jerozolimy do Moskwy. Sami widzicie, że nie jest to lina prosta. Niemniej jednak nadal uważam, że tekst nie mówi tutaj o najdalszej północy lecz o północnych stronach do których może Rosja się zaliczać ale nie musi.
Załącznik:
MoskwaIzrael.gif [ 175.37 KiB | Przeglądane 11253 razy ]
https://earth.google.com/web/@16.785223 ... 579h,0t,0rPiesiec napisał(a):
A co do prymitywnej technologii o której wspomniałeś, to już Albert Einstein powiedział:
„Nie wiem jaka broń będzie użyta w trzeciej wojnie światowej, ale czwarta będzie na kije i kamienie.”
To ma sens o czym pisał Albert Einstein lecz zauważ, że jeżeli będzie podobnie to znów pojawia sie problem przy twierdzeniu, że wojna "Goga i Magoga" ma się odobyć przed 70 tygodniem Daniela.
Piesiec napisał(a):
5. Ez 39:27-28 mówi o tym, że narody poznają, że Bóg jest Panem i że będzie uświęcony wśród swojego ludu.
Tymczasem Ha 2:14 mówi:
„Ziemia bowiem będzie napełniona poznaniem chwały PANA, jak wody napełniają morze.” [UBG, Habakuka 2:14]
Tu jest mowa o 1000-letnim Królestwie, gdzie wszystkie narody będą znać Pana, i nawet pielgrzymować do Izraela na Święto Namiotów (Za 14:16) Więc skoro przez całe Millenium wszyscy będą wiedzieć o Bogu, to po co Bóg musiałby znowu dawać się poznać narodom i Izraelowi, skoro Jer 31:34 mówi, że:„I nikt nie będzie już uczył swego bliźniego ani nikt swego brata, mówiąc: Poznaj PANA, bo wszyscy będą mnie znali, od najmniejszego aż do największego z nich, mówi PAN. Przebaczę bowiem ich nieprawość, a ich grzechów nigdy więcej nie wspomnę.” [UBG, Jr 31:34]
Wcześniej w Ez 38:23 mamy napisane, że przez zniszczenie Goga Pan okaże się wielki i święty i da się poznać na oczach wielu narodów. Wtedy poznają, że jest Panem.
To prawda, że ziemia będzie napełniona poznaniem Pana lecz jak wiesz znać Pana można na różne sposoby. Przez zniszczenie Goga narody poznają przynajmniej "Wielkość i Świętość" samego Boga. Odnośnie Jer 31:34 to rozumiem, że pod koniec 70 tygodnia Daniela cały Izrael będzie zbawiony lecz w tysiąc letnim, królestwie wciąż będą dorośli ludzie niezbawieni oraz dzieci, które wciąż mają wolną wole aby uwierzyć w Pana Jezusa lub nie.
Piesiec napisał(a):
Izrael natomiast będzie wtedy zbawiony i raczej nie będzie musiał kolejny raz poznawać Pana, jak w Ez 39:7
U Ez 39:7 czytamy, że Pan da poznać swoje święte imię pośród Jego ludu i nie pozwoli już go zbezcześcić. Czyli rozumiem, że po prostu okaże się święty pośród swojego ludu żaden już mu nie będzie bluźnił. Pan postawi kropkę nad i niszcząc całą armię wraz z Gogiem.