www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest So kwi 27, 2024 8:48 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 20 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Autor Wiadomość
PostNapisane: So sie 27, 2011 12:11 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Zaczynamy się powtarzać, a na to szkoda czasu.

makabi napisał(a):
Cytuj:
Znowu nie na temat. Bóg nie zasypia, a Kościół nie ma prawa dodawać do Pisma ani jednej litery.
alez Smoku caly czas Kosciol to robi i Zydzi rowniez. To jest krytyka tekstu.
Tzw. "krytyka tekstu" nie jest dziełem Kościoła czyli ludzi odrodzonych. Ona jest dziełem ludzi nieodrodzonych, którzy posiadają cielesne, naturalistyczne założenia, a powstała w wyniku pragnienia obalenia Pisma jako Słowa Bożego.

makabi napisał(a):
Rowniez Ty opierasz sie na tlumaczeniach innych ludzi i wersji tekstu greckiego, ktory akurat zmontowano w oparciu o arbitralne zalozenia. Problem w tym, ze nie mamy oryginalu, wiec cale mowienie o dodawaniu do Pisma jest bezcelowe.
Dyskutowałem już o tym z niewierzącymi. Szkoda, że się do nich przyłączasz i nie bardzo wiem, w jakim celu. Badania tekstu posiadanych kopii NT doprowadziły do wniosku, że to, co mamy, jest wiarygodnym przekazem oryginału z niewielkimi bardzo różnicami. Można coś takiego ustalić i ustalono. Jeśli chodzi o ST, to rękopisy z Qumran pokazały, że to, co posiadamy teraz jako tekst ST jest wiernym przekazem od ponad 2000 lat. Pieczołowitość, z jaką tekst przekazywano, każe wnioskować, że mamy odwzorowanie oryginału.

makabi napisał(a):
Zgadzam sie tez, ze Bog nie powinien zasnac. Niemniej jednak dla neochrzescijanskich grup tak w istocie jest. Kosciol skonczyl sie w 90 roku. Doktryna nie byla ustalona, kanon tez, brak oryginalu, nawet takie dziela jak "Wyjasnienie mow Panskich" zaginelo. To sie nie trzyma kupy. Nie ma na czym sie oprzec i tu masz racje :(
Jeśli uważasz, że Kościół skończył się w 90 roku, to zarzucasz Jezusowi fałszywe proroctwo [Mat. 16:18]. To jest jeden z owoców podważenia autorytetu Słowa Bożego, który już pojawił się w Twoim życiu, przed czym Cię ostrzegałem. Bóg zatroszczył się o to, żeby wskazać zarówno Izraelowi jak i Kościołowi, co jest Słowem Bożym. To słowo Boże jest żywe i skuteczne do dzisiaj. Ale tylko dla tych, którzy wykazują wobec Niego pokorę. Mówiliśmy już o tym, że Żydzi znali kanon ST bez decydowania o tym przez ludzi i wiedzieli dobrze, że od czasów Malachiasza Duch Święty odszedł od Izraela. Kościół znał kanon NT jeszcze zanim Atanazy podał jego listę, o czym piszemy w odrębnym wątku. Odbieranie kanonu trwało jakiś czas, ale nie jest nasza sprawą wyznaczanie Duchowi Świętemu sposobu przemawiania do Kościoła jako ogółu odrodzonych ludzi. Dlatego cielesne podejście do sprawy kończy się porażką i próbą postawienia instytucji kościelnych i tradycji ponad Słowem Bożym.

makabi napisał(a):
Zastanawialem sie nad dzialaniem Boga w historii. Mialem obiekcje , ze "krwawe sredniowiecze" itd.
Natomiast jest sie przyjrzec dzialniu papiezy, duchownych to jakosciowo nie rozni sie ono od czynow bohaterow Stargo Testamentu. Ludzie po prostu zawsze byli i beda tacy sami. Dzialanie Boga zawsze bylo arbitralne, jednych wybieral, innych zatracal.
To jest pomieszanie kalwinizmu z katolicyzmem - widzę, że już kompletnie tracisz "orientację w terenie". Nie wszystkie działania ludzi były efektem natchnienia od Boga lub posłuszeństwa Jego Słowu - również te opisane w Biblii. Jeśli chcesz się przyjrzeć czyjemuś działaniu, to sprawdź owoc jego osobistego życia, bo dokładnie tak mówił Pan Jezus. Zły owoc życia nie deprecjonuje Słowa Bożego, tylko umacnia Jego rolę jako wyznacznika dobra i zła - bo jeśli Biblia nie jest Słowem Bożym, to nie ma takiego standardu i wtedy wszystko wolno. Dlatego sama ocena czyjegoś postępowania przez Ciebie jest zaprzeczeniem Twojej własnej tezy, że Biblia nie jest Słowem Bożym, tylko "myślą ludzką z epoki brązu".

makabi napisał(a):
Cytuj:
Błedy w innych kwestiach doktrynalne nie zmieniają faktu, że kanon został uznany i żadna z ksiąg kanonicznych nie stoi w sprzeczności z resztą Pism.
wiesz z tym brakiem sprzecznosci bym nie przesadzal. Ogolnie nie stoi w sprzecznosci z apologetycznym zacieciem obroncow Biblii. Ale to przekonuje raczej przekonanych. Jesli wezmiesz jeden fragment, ze "Ziemia jest zawieszona na niczym" a drugi mowiacy o "filarach Ziemi" to jest to sprzecznosc. Chyba, ze przyjmiesz zalozenie, ze jeden cytat to doslowny naukowy opis a drugi to alegoria :wink: Ale tak jak mowie to przekonuje raczej tylko wierzacych.
Po prostu jeden fragment mówi o tym co my dzisiaj nazywamy planetą [Job 26:7], a drugi mówi o gruncie ziemskim osadzonym na skałach [Ps. 75:4]. Nie muszę przyjmować żadnych sztucznych założeń, żeby to zrozumieć. Natomiast szukanie na siłę sprzeczności w Biblii jest przejawem utraty wiary w jej autorytet. A to prowadzi do duchowego upadku. Przekonywanie ludzi szczerze poszukujących prawdy ma sens i nie jest przekonywaniem wyłącznie przekonanych.

makabi napisał(a):
Cytuj:
Podałem linki w wątku, w którym się szerzej zajmowaliśmy zagadnieniem. Zamiast opowiadać para-rzymsko-katolickie bajki, po prostu się z nimi zapoznaj, bo nie ma sensu dublować wpisów w dwóch wątkach.
nie bede czytal bajek. Jesli nie masz argumentow to po prostu napisz, jesli masz to przedstaw je. Fakty historyczne dotyczace kanonu znam. Natomiast cala reszta to opowiesci sukcesyjne katolikow badz paraislamskie bajki ewangelicznych (ze to Bog im szepnal z nieba, ze za ojczyzne bic se trzeba :wink: )
Po to się podaje źródła, żeby ich nie było trzeba przepisywać, bo to nie ma najmniejszego sensu. Jeśli odmawiasz zapoznania się z materiałami źródłowymi, to odmawiasz uczciwej dyskusji i próbujesz "uciekać do przodu". Nikt z "ewangelicznych" nie twierdzi, że jednemu człowiekowi anioł podyktował Nowy Testament, więc Twoja analogia z islamem jest fałszywa. Natomiast odmawianie Kościołowi jako powszechnej wspólnocie odrodzonych Ducha Świętego, który wprowadza w prawdę, jest kolejnym zarzuceniem Jezusowi fałszywego proroctwa [Jan 14:16-17]. Czyli już 2 razy zrobiłeś z Pana kłamcę. W jednym wpisie. Moim zdaniem pogrążasz się coraz bardziej.

makabi napisał(a):
Cytuj:
Stało się to bez decyzji gremiów oficjalnych w przypadku Izraela i zanim jakiekolwiek gremia podjęły decyzje w przypadku Kościoła.
w jednym i drugim przypadku istnial trzon pism niekwestionowanych.
A skąd się wziął ten "trzon pism niekwestionowanych"? W jaki sposób stały się ona niekwestionowane? To w końcu wierzysz w "para-islamskie bajki ewangelicznych" czy nie wierzysz? Bo zaprzeczasz sam sobie w tym momencie.

makabi napisał(a):
Natomiast ja pytam dlaczego Smok Wawelski wierzy w pozostale tzn Apokalipse Jana, Judy, Jakuba, Piesni nad Piesniami itp
Dlatego, że uznaje to Kościół Powszechny czyli ogół ludzi odrodzonych i uznawał zanim jeszcze Atanazy o tym napisał, a on podał tę listę w roku 367 na wiele lat przed pierwszą instytucjonalną wypowiedzią kościelną w temacie. Pieśń nad Pieśniami również była uznawana przed Jamnią, a sam synod nie ustalał, co jest natchnione, a co nie, bo nie taki był jego cel. Pisaliśmy już o tym w odrębnym wątku. Poza tym, dzisiaj ogół ludzi odrodzonych uznaje te same Pisma, bo posiadają Ducha. Pisma te są żywym Słowem, czego doświadczam również we własnym życiu. I nie stoją w sprzeczności z pozostałymi księgami Pism hebrajskich i greckich.

makabi napisał(a):
Bog posluzyl sie ludzmi, aby to skodyfikowac.
Otóż to. Odrodzonymi ludźmi, a nie instytucjami. Bo Jezus obiecał Ducha prawdy swoim uczniom, a nie systemom czy instytucjom.

makabi napisał(a):
Nie wiem tez na podstawie jakich czynnikow odrzucasz np Apokalipse Piotra? Jesli odebrales to od Pan to wiele wyjasnia :D
Po pierwsze, ja sam takich rzeczy nie odbieram, bo od tego jest ogół ludzi odrodzonych, który zrobił to przede mną. Po drugie, autorstwo apokalipsy Piotra nie jest Piotrowe. Po trzecie, w niektórych fragmentach zaprzecza ona innym Pismom. Na przykład według autora sądu ma dokonywać Bóg Ojciec, a pisma kanoniczne mówią, że Bóg Ojciec wszelki sąd przekazał Synowi [Jan 5:22].

makabi napisał(a):
Cytuj:
Dlatego wszyscy autorzy pisali całe Pisma pod natchnieniem Ducha i całe Pismo jest natchnione [II Tym. 3:16-17].
jakie Pismo? Co Pawel mial namysli w sytuacji, w ktorej czesc NT nie byla skompletowana? Skad wiesz, ze mial namysli ST w wersji Zydow z Ziemi Swietej, a nie z diaspory, skoro pierwsze gremia chrzescijanskie go zaakceptowaly? Tekst pawlowy mowi o czyms czegomy nie wiemy. To tylko ZALOZENIA, ktore nakladamy na rozumienie tekstu.
Tekst, który Paweł miał na myśli, to są Pisma hebrajskie w kanonie jerozolimskim. Mówiliśmy o tym już kilka razy w wątku o nieomylności Pisma. Druga rzecz, to zasada, która działa również w NT i dlatego zarówno Piotr jak i Jan ostrzegają przed przekręcaniem listów Pawła jako Pism [II Piotra 3:15-16] i dodawaniem czegokolwiek do proroctwa Janowej Apokalipsy [Obj. 22:18]. To samo ostrzeżenie mamy w Przyp. Sal. 30:5-6. Duch Święty wiedział, o jakie Pisma chodzi.

makabi napisał(a):
Cytuj:
Zapętliłeś się i tracisz grunt pod nogami. Dlatego poddajesz w wątpliwość natchnienie Pisma, stawiając Bogu własne warunki, na których On miałby postępować w posługiwaniu się ludźmi podczas rozpoznawania kanonu.
Smoku mylisz sie. To Ty stawiasz Bogu warunki - kanon tak, ale Kosciol nie.
Mylisz się. Kościół tak, instytucja nie. Dlatego to Kościół jako ogół ludzi odrodzonych odebrał kanon zanim wypowiedziały się na ten temat instytucje kościelne wymagające posłuszeństwa i decydujące za wiernych.

makabi napisał(a):
Dlatego Twoja wiara jest niekonsekwentna a trzymasz sie w pionie tylko dlatego, ze choc niekonsekwentnie, ale przyjmujesz koscielne rozstrzygniecia. W innym przypadku nie ma jakichkolwiek powodow, aby wierzyc w cokolwiek.
Nie. Ja po prostu nie dałem się nabrać katolickiej propagandzie, że to kościół rzymsko-katolicki jako instytucja dał nam Biblię i dlatego to magisterium kościoła decyduje o tym, co jest prawdą, a co nie. Trzymam się w pionie, bo Słowo boże jest pionem:

"Takie widzenie dał mi oglądać: Oto Pan stał przy murze z pionem w ręku. I rzekł Pan do mnie: Co widzisz, Amosie? I odpowiedziałem: Pion. Wtedy Wszechmogący rzekł: Oto Ja spuszczam pion wpośród mojego ludu izraelskiego, już mu nie przepuszczę" [Amos 7:7-8]

To sam Pan spuszcza pion wśród swojego ludu - czy to izraelskiego, czy wśród Kościoła. Nie człowiek. Dlatego Biblia jest Słowem Bożym i została dana przez Pana, a nie przez cielesne instytucje roszczące sobie prawo do decydowania, co jest Słowem Bożym i dodające do Słowa własne tradycje - ja nie słucham kłamców.

makabi napisał(a):
Efekty wiary badz niewiary nie musza sie przekladac na zycie. Jak pokazuje historia zarowno "duchacze", jak i "antychrysci" natlukli sporo ludzi. Bez roznicy czy akceptowali kanon czy nie.
To Twoje ostatnie zdanie właściwie podsumowuje naszą dyskusję, bo chyba niczego więcej nie trzeba. Taka postawa i odrzucenie pionu to jest rychła katastrofa.

"Ten nakaz daję ci, synu Tymoteuszu, abyś według dawnych głoszonych o tobie przepowiedni staczał zgodnie z nimi dobry bój, zachowując wiarę i dobre sumienie, które pewni ludzie odrzucili i stali się rozbitkami w wierze; do nich należą Himeneusz i Aleksander, których oddałem szatanowi, aby zostali pouczeni, że nie wolno bluźnić" [I Tym. 1:18-20]

"Staraj się usilnie o to, abyś mógł stanąć przed Bogiem jako wypróbowany i nienaganny pracownik, który wykłada należycie słowo prawdy. A pospolitej, pustej mowy unikaj, bo ci, którzy się nią posługują, będą się pogrążali w coraz większą bezbożność, a nauka ich szerzyć się będzie jak zgorzel; do nich należy Hymeneusz i Filetos, którzy z drogi prawdy zboczyli, powiadając, że zmartwychwstanie już się dokonało, przez co podważają wiarę niektórych. Wszakże fundament Boży stoi niewzruszony, a ma taką pieczęć na sobie: Zna Pan tych, którzy są jego, i: Niech odstąpi od niesprawiedliwości każdy, kto wzywa imienia Pańskiego" [II Tym. 2:15-19]


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Wt sie 30, 2011 11:29 pm 
Offline

Dołączył(a): Śr mar 31, 2010 10:03 am
Posty: 268
Smok Wawelski

Cytuj:
Tzw. "krytyka tekstu" nie jest dziełem Kościoła czyli ludzi odrodzonych. Ona jest dziełem ludzi nieodrodzonych, którzy posiadają cielesne, naturalistyczne założenia, a powstała w wyniku pragnienia obalenia Pisma jako Słowa Bożego.


podobnie dzielem nieodrodzonych Zydow jest Septuaginta, Vulgata to nieodrodzony Hieronim i co gorsza papiez Klemens. Krytyka tekstu ma tez pewne arbitralne zasady.
Nie zostaje wiec dla Ciebie nic , na czym moglbys sie oprzec, chyba ze miales objawienie, ale to traci kalwinizmem.Generalnie wszystko jest wzgledne, ale dla ewangelicznych jest jeszcze trudniej, bo maja jakies fideistyczne zapatrywania na powstanie kanonu.

Cytuj:
Dyskutowałem już o tym z niewierzącymi. Szkoda, że się do nich przyłączasz i nie bardzo wiem, w jakim celu. Badania tekstu posiadanych kopii NT doprowadziły do wniosku, że to, co mamy, jest wiarygodnym przekazem oryginału z niewielkimi bardzo różnicami. Można coś takiego ustalić i ustalono. Jeśli chodzi o ST, to rękopisy z Qumran pokazały, że to, co posiadamy teraz jako tekst ST jest wiernym przekazem od ponad 2000 lat. Pieczołowitość, z jaką tekst przekazywano, każe wnioskować, że mamy odwzorowanie oryginału.


Smoku, ja po prostu glosno mysle, zastanawiam sie, nawet powiedzialbym, ze wiode spor z Bogiem.
Jak mozna stwierdzic, ze to co mamy jest zblizoen do oryg
inalu, ktorego nie ma?
Zgoda, bylo dokladnie kopiowane itd, ale skad pewnosc, ze jest zgodne z oryginalem.
Odniose to do tzw krytyki datowan, ktora stosuja kreacjonisci. Jaki jest glowny zarzut?
Brak danych o pierwotnej zawartosci pierwiastkow prom. w probce. Nie wiemy, co zostalo dodane lub wyplukane z danej probki.
Teraz odnies to do tekstu Biblii.Nie masz zadnych danych dotyczacych pierwotnej wersji, wiec w jaki sposob chcesz porownac z nia wyjsciowe wersje? To niemozliwe.
Gdy wezmiesz jeszcze pod uwage zlozonosc pierwotnego chrzescijanstwa (mnostwo zwalczajacych sie nurtow) to teoretycznie jest mozliwe, ze doszlo do pomylek czy zafalszowan.
Prywatnie ja sobie moge wierzyc w to, ze mamy tekst zgodny z oryg., ale zawsze istnieje jakis znak zapytania.
To, ze nie mamy oryginalow dowodzi dla mnie tylko tego, ze zamierzeniem bozym nie mogla byc zasada sola scriptura w wersji ewangelicznej . Ludzi nie mieli dostepu do leksykonow, slownikow, nie mowiac o tym, ze odsetek pismiennych byl znikomy w porownaiu z nowoczesnoscia.Nie wyobrazam sobie tego.
Naomiast wszyscy mieli byc z biskupem , on mial czuwac nad nauczaniem, czytaniami, liturgia. Chyba nie sadzisz, ze gromada zborowniow siedziala i ustalala sobie doktryny?

Rekopisy z Qumran pokazaly jeszcze moze innych pism.

Cytuj:
Jeśli uważasz, że Kościół skończył się w 90 roku, to zarzucasz Jezusowi fałszywe proroctwo [Mat. 16:18]. To jest jeden z owoców podważenia autorytetu Słowa Bożego, który już pojawił się w Twoim życiu, przed czym Cię ostrzegałem.


Smoku, to Ty tak uwazasz i to widac w Twoim zyciu, stopniowej antychrystianizacji inaczej myslacych, albo tez "debornagainizacji" forumowych oponentow :wink:

Cytuj:
Bóg zatroszczył się o to, żeby wskazać zarówno Izraelowi jak i Kościołowi, co jest Słowem Bożym.


oczywiscie, ale juz wg Ciebie nie zatroszczyl sie, aby Kosciol prowadzic dalej i objawiac mu nauke apostolska.

Cytuj:
To słowo Boże jest żywe i skuteczne do dzisiaj. Ale tylko dla tych, którzy wykazują wobec Niego pokorę.


rozumiem, ze pokora polega na bezkrytycznym podejsciu i braku watpliwosci. Nie moge sie do tego zmusic. Rozum glupi lub madry jest jedynym kryterium, ktore sluzy mi za drogowskaz.To zasada, ktora wlasnie wyrasta z protestantyzmu-brak poddania inym autorytetom oprocz rozumu.

Cytuj:
Mówiliśmy już o tym, że Żydzi znali kanon ST bez decydowania o tym przez ludzi i wiedzieli dobrze, że od czasów Malachiasza Duch Święty odszedł od Izraela. Kościół znał kanon NT jeszcze zanim Atanazy podał jego listę, o czym piszemy w odrębnym wątku.


nie. Znali Pisma , ktore weszly w sklad kanonu, ale nie mieli dokladnej listy ksiag. To roznica.Cytowali je, jak rowniez inne Pisma. List Jakuba byl cytowany, ale dopiero Orygenes go tak nazywa, a w Kosciele Zachodnim budzil wiele watpliwosci, podobnie jak Apokalipsa Jana na Wschodzie a Apokalipsa Piotra w Rzymie (K.Muratoriego). Pierwszymi wiekszymi gremiami, z ktorych rozstrzygniec wiemy, w co wierzyla spora czesc owczesnego Kosciola, sa synody w Hipponie i Kartaginie.
Przyjmuja one kanon rozszerzony, ktorego nie akceptujesz. wszelkie ine listy kanonow z tych czasow maja bardzo ograniczony charakter.

Cytuj:
Odbieranie kanonu trwało jakiś czas, ale nie jest nasza sprawą wyznaczanie Duchowi Świętemu sposobu przemawiania do Kościoła jako ogółu odrodzonych ludzi.


Kosciol, ktory chrzcil niemowleta, odrzucal wybranstwo izraela, praktykowal kaplanstwo hierarchiczne jest kosciolem odrodzonych?

Cytuj:
Odbieranie kanonu trwało jakiś czas


jak to odbieranie sie dokonywalo? Mozesz to wyjasnic? Usiedli, mruczeli "ooommmm" i ich oswiecilo?
Czy moze raczej uznawali sie za sukcesorow apostolow, usiedli , uradzili, bo wiedzieli, ze przez ich katolicki Kosciol przemawia Bog?

Cytuj:
Dlatego cielesne podejście do sprawy kończy się porażką i próbą postawienia instytucji kościelnych i tradycji ponad Słowem Bożym.


instytucje sa, byly i beda. Tam, gdzie jest ludzka aktywnosc, tam musi byc jakas forma organizacji, a ze organizacja powinna byc wierna zasadom, ktore glosi, to inna sprawa.

Cytuj:
To jest pomieszanie kalwinizmu z katolicyzmem - widzę, że już kompletnie tracisz "orientację w terenie".


nie trace, spokojnie :D
Natomiast opisy biblijne sa kalwinistyczne. Czym zawinily "dzieciece naczynia gniewu" np w Jerychu? Zawinily czyms, poza tym iz przypadkiem urodzily sie w tym miejscu, w ktorym nie powinny? Czy mialy rowne szanse wyboru? Czy ktos prosil je o deklaracje czlonkowska? To nie kalwinizm, to co w takim ukladzie?

Cytuj:
bo jeśli Biblia nie jest Słowem Bożym, to nie ma takiego standardu i wtedy wszystko wolno.


"wszystko wolno, ale nie wszystko przynosi korzysc". Tak sie zastanawialem nad tym.Gdy bylem malym dzieckiem wpojone mi zasady postepowania, ktore wszakze nie mialy nic wspolnego z religia, ktorej nauczylem sie nieco pozniej. Zasada nie wyrzadzania krzywdy drugiemu jest zasada gatunkowa- to sie po prostu nie oplaca.
Fajnie to wyjasnia Dawkins i trudno nie przyznac mu racji:
http://www.youtube.com/watch?v=z5qYfJ5cuIY
Natomiast jesli wezmiesz moralnosc religijna to absolutnie nie musi ona chronic nas przed zlymi rzeczami, o czym swiadczy historia.

Cytuj:
Dlatego sama ocena czyjegoś postępowania przez Ciebie jest zaprzeczeniem Twojej własnej tezy, że Biblia nie jest Słowem Bożym, tylko "myślą ludzką z epoki brązu"


ale sie czepiasz tej epoki brazu. Stary Testament w ogole nie przystaje do wspolczesnych standardow moralnosci, to trudno ukryc.

Cytuj:
Po prostu jeden fragment mówi o tym co my dzisiaj nazywamy planetą [Job 26:7], a drugi mówi o gruncie ziemskim osadzonym na skałach [Ps. 75:4]. Nie muszę przyjmować żadnych sztucznych założeń, żeby to zrozumieć. Natomiast szukanie na siłę sprzeczności w Biblii jest przejawem utraty wiary w jej autorytet. A to prowadzi do duchowego upadku. Przekonywanie ludzi szczerze poszukujących prawdy ma sens i nie jest przekonywaniem wyłącznie przekonanych.


nie Smoku drugi fragment mowi o ziemi osadzonej na filarch, kolumnach.Podobne sformulowania padaja w opisie budowy "namiotu spotkania",Jesli Twoim zdaniem kolumna = skala to przekonales sam siebie :wink:
Nawet kreajonisci z Answersingenesis twierdza, ze to alegoria moze byc :D
Biblia jest pisana w oparciu jezyk i pojecia z tamtej epoki i tyle.

Cytuj:
Nikt z "ewangelicznych" nie twierdzi, że jednemu człowiekowi anioł podyktował Nowy Testament, więc Twoja analogia z islamem jest fałszywa. Natomiast odmawianie Kościołowi jako powszechnej wspólnocie odrodzonych Ducha Świętego, który wprowadza w prawdę, jest kolejnym zarzuceniem Jezusowi fałszywego proroctwa [Jan 14:16-17]. Czyli już 2 razy zrobiłeś z Pana kłamcę. W jednym wpisie. Moim zdaniem pogrążasz się coraz bardziej.


nie twierdzi, bo narazilby sie na smiesznosc.Probuje natomiast zdystansowac sie od owczesnego katolicyzmu. Chociaz u Ciebie widze postep, bo "odrodzonymi" nie nazywasz juz ludzi do 90 r ne, lecz skoczyles do przodu i nawet Atanazy sie zalapal :wink:
Smoku, to Ty odrzucajac ciaglosc wiary czynisz z Pana klamce, ktory zasnal na 1900 lat i obudzil sie na Azusa Street.
Ba , nawet to nie wystarczylo bo skontestowales wszystkie mozliwe formy koscielne i zszedles do podziemi :D
Przemysl to i pierwsze czyny podejmij :wink:

Cytuj:
A skąd się wziął ten "trzon pism niekwestionowanych"? W jaki sposób stały się ona niekwestionowane? To w końcu wierzysz w "para-islamskie bajki ewangelicznych" czy nie wierzysz? Bo zaprzeczasz sam sobie w tym momencie.


od kosciola powszechnego w pocz II wieku, ktory je za takowe uznal.No angels :wink:

Cytuj:
Dlatego, że uznaje to Kościół Powszechny czyli ogół ludzi odrodzonych i uznawał zanim jeszcze Atanazy o tym napisał, a on podał tę listę w roku 367 na wiele lat przed pierwszą instytucjonalną wypowiedzią kościelną w temacie


prywatana opinie Atanazego (367) i opinie calego Kosciola Afrykanskiego dzieli lat 30
(synod w Hipponie 397), ale Ty wynosisz sie ponad ogol owczesnych odrozonych i podwazasz ich rozstrzygniecia:
"(Zarządza się), ażeby poza kanonicznymi księgami Pisma św. Nie czytać niczego w Kościele pod mianem ksiąg Bożych. Księgami kanonicznymi Pisma św. są następujące: Rodzaju, Wyjścia, Kapłańska, Liczb, Powtórzonego Prawa, Jozuego, Sędziów, Rut, cztery księgi Królestw, dwie księgi Kronik, Hioba, Psałterz Dawidowy, pięć ksiąg Salomona, Dwanaście ksiąg prorockich, Izajasza, Jeremiasza, Daniele, Ezechiela, Tobiasza, Judyty, Estery, dwie księgi Ezdrasza, dwie księgi Machabejskie.
Z Nowego zaś Testamentu: cztery księgi Ewangelii, jedna księga Dziejów Apostolskich, trzynaście listów św. Pawła Apostoła, tegoż jeden list do Hebrajczyków, dwa Piotra, trzy Jana, jeden Jakuba, jeden Judy, Apokalipsa Jana.
Tenże kanon przypisywany jest również III Synodowi Kartagińskiemu z r. 397 i powtórzony jest przez Synod Kartagiński (kanon 29) z r. 419, z tą jednak różnicą, że zamiast „ trzynaście listów Pawła Apostoła, tegoż jeden list do Hebrajczyków”, mówi się : „ listy Pawła w liczbie czternastu”. Tenże Synod, po słowach „ apokalipsa Jana”, dodaje w miejsce poprzedniej kluzji następujące zakończenie:
Niech to będzie wiadome również bratu i współkapłanowi naszemu św. Bonifacemu, biskupowi miasta Rzymu lub innym biskupom tych terytoriów dla potwierdzenia tego kanonu, ponieważ Ojcowie nam przekazali, że te księgi należy czytać w Kościele. "

Cytuj:
Po pierwsze, ja sam takich rzeczy nie odbieram, bo od tego jest ogół ludzi odrodzonych, który zrobił to przede mną. Po drugie, autorstwo apokalipsy Piotra nie jest Piotrowe. Po trzecie, w niektórych fragmentach zaprzecza ona innym Pismom. Na przykład według autora sądu ma dokonywać Bóg Ojciec, a pisma kanoniczne mówią, że Bóg Ojciec wszelki sąd przekazał Synowi [Jan 5:22].


po pierwsze sa dwie Apokalipsy Piotrowe (tylko gnostycka sie zachowala o ile pamietam), po drugie autorstwo Listu Jakuba i Apokalipsy tez bylo kwestionowane, nie mowiac o tym, ze niektore ksiegi tylko tradycyjnie sa przypisywane ich autorom. Ach , znowu ta tradycja.

Cytuj:
Nie. Ja po prostu nie dałem się nabrać katolickiej propagandzie, że to kościół rzymsko-katolicki jako instytucja dał nam Biblię i dlatego to magisterium kościoła decyduje o tym, co jest prawdą, a co nie. Trzymam się w pionie, bo Słowo boże jest pionem:

"Takie widzenie dał mi oglądać: Oto Pan stał przy murze z pionem w ręku. I rzekł Pan do mnie: Co widzisz, Amosie? I odpowiedziałem: Pion. Wtedy Wszechmogący rzekł: Oto Ja spuszczam pion wpośród mojego ludu izraelskiego, już mu nie przepuszczę" [Amos 7:7-8]


kosciol katolicki dal nam Biblie takie sa fakty. Nie byl on podobny do rzymskiego katolicyzmu ani do wielu tysiecy innych wyznan.

Cytuj:
Dlatego Biblia jest Słowem Bożym i została dana przez Pana, a nie przez cielesne instytucje roszczące sobie prawo do decydowania, co jest Słowem Bożym i dodające do Słowa własne tradycje - ja nie słucham kłamców.


jedyne, co cie rozni od nich to roznica ilosciowa. Efekt jest ten sam, bo nie ma nic bardziej zgubnego niz ludzkie serce.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Śr sie 31, 2011 12:21 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
makabi napisał(a):
Cytuj:
Tzw. "krytyka tekstu" nie jest dziełem Kościoła czyli ludzi odrodzonych. Ona jest dziełem ludzi nieodrodzonych, którzy posiadają cielesne, naturalistyczne założenia, a powstała w wyniku pragnienia obalenia Pisma jako Słowa Bożego.
podobnie dzielem nieodrodzonych Zydow jest Septuaginta, Vulgata to nieodrodzony Hieronim i co gorsza papiez Klemens. Krytyka tekstu ma tez pewne arbitralne zasady.
Mylisz pojęcia. Tłumaczenie Pisma to nie jest to samo, co atak na Pismo z pozycji ateistycznych. A Klemens nie był jeszcze żadnym "papieżem".

makabi napisał(a):
Nie zostaje wiec dla Ciebie nic , na czym moglbys sie oprzec, chyba ze miales objawienie, ale to traci kalwinizmem. Generalnie wszystko jest wzgledne, ale dla ewangelicznych jest jeszcze trudniej, bo maja jakies fideistyczne zapatrywania na powstanie kanonu.
Robisz błędne założenia (jak powyżej) więc nic dziwnego, że dochodzisz do błędnych wniosków. Mylisz Kościół z instytucją. Ale to jest Twój problem, nie mój.

makabi napisał(a):
ja po prostu glosno mysle, zastanawiam sie, nawet powiedzialbym, ze wiode spor z Bogiem. Jak mozna stwierdzic, ze to co mamy jest zblizoen do oryginalu, ktorego nie ma? Zgoda, bylo dokladnie kopiowane itd, ale skad pewnosc, ze jest zgodne z oryginalem. Odniose to do tzw krytyki datowan, ktora stosuja kreacjonisci.
Są metody ustalania wiarygodności tekstów starożytnych. Poczytaj specjalistów w tej dziedzinie zamiast się wymądrzać. Z pism Ojców przed-nicejskich cytujących Pisma jako Pisma można zebrać cały Nowy Testament - to również znajdziesz w literaturze fachowej. Ciekawe, że niewierzący fachowcy są przekonani co do wiarygodności tekstu NT, a Ty nie.

makabi napisał(a):
Rekopisy z Qumran pokazaly jeszcze moze innych pism.
Których nikt nigdy nie nazywał Słowem Bożym.

makabi napisał(a):
rozumiem, ze pokora polega na bezkrytycznym podejsciu i braku watpliwosci. Nie moge sie do tego zmusic. Rozum glupi lub madry jest jedynym kryterium, ktore sluzy mi za drogowskaz.To zasada, ktora wlasnie wyrasta z protestantyzmu-brak poddania inym autorytetom oprocz rozumu.
A ja myślałem, że Bogu się trzeba poddać i przemienić przez odnowienie umysłu, żeby wiedzieć, co jest dobre [Rzym. 12:1-2]. Widocznie idziemy różnymi drogami.

makabi napisał(a):
Cytuj:
Mówiliśmy już o tym, że Żydzi znali kanon ST bez decydowania o tym przez ludzi i wiedzieli dobrze, że od czasów Malachiasza Duch Święty odszedł od Izraela. Kościół znał kanon NT jeszcze zanim Atanazy podał jego listę, o czym piszemy w odrębnym wątku.
nie. Znali Pisma , ktore weszly w sklad kanonu, ale nie mieli dokladnej listy ksiag.
Przeczytaj list Atanazego. On tej listy nie wziął z powietrza. Ani od żadnej instytucji.

makabi napisał(a):
Cytuj:
Odbieranie kanonu trwało jakiś czas, ale nie jest nasza sprawą wyznaczanie Duchowi Świętemu sposobu przemawiania do Kościoła jako ogółu odrodzonych ludzi.
Kosciol, ktory chrzcil niemowleta, odrzucal wybranstwo izraela, praktykowal kaplanstwo hierarchiczne jest kosciolem odrodzonych?
Kościół nie chrzcił niemowląt przez bardzo długi czas, a odrzucenie wybraństwa Izraela nie musi być związane z brakiem odrodzenia. Kapłaństwo hierarchiczne również rodziło się bardzo długo i też nie musi automatycznie oznaczać "nieodrodzenia Kościoła". Generalizujesz sobie chyba celowo, bo Ci to pasuje do założeń.

makabi napisał(a):
Cytuj:
Odbieranie kanonu trwało jakiś czas
jak to odbieranie sie dokonywalo? Mozesz to wyjasnic? Usiedli, mruczeli "ooommmm" i ich oswiecilo? Czy moze raczej uznawali sie za sukcesorow apostolow, usiedli , uradzili, bo wiedzieli, ze przez ich katolicki Kosciol przemawia Bog?
Niczego nie uradzili i dobze o tym wiesz. Tylko masz problem, żeby przyjąć to na rozum, bo nie ufasz Bogu, że mógł zrobić to w ramach Kościoła Powszechnego zanim ktokolwiek coś "uradził". Podawałem Ci źródła, ale nie chciałeś ich przeczytać. Twoja strata.

makabi napisał(a):
Czym zawinily "dzieciece naczynia gniewu" np w Jerychu? Zawinily czyms, poza tym iz przypadkiem urodzily sie w tym miejscu, w ktorym nie powinny? Czy mialy rowne szanse wyboru? Czy ktos prosil je o deklaracje czlonkowska? To nie kalwinizm, to co w takim ukladzie?
Zawinili rodzice tych dzieci, a nie one. Ale mogli ujść z życiem, jak Rahab i cała jej rodzina. Problem polegał na tym, że nie chcieli. I to nie Bóg jest temu winien.

makabi napisał(a):
Cytuj:
bo jeśli Biblia nie jest Słowem Bożym, to nie ma takiego standardu i wtedy wszystko wolno.

"wszystko wolno, ale nie wszystko przynosi korzysc". Tak sie zastanawialem nad tym.Gdy bylem malym dzieckiem wpojone mi zasady postepowania, ktore wszakze nie mialy nic wspolnego z religia, ktorej nauczylem sie nieco pozniej. Zasada nie wyrzadzania krzywdy drugiemu jest zasada gatunkowa - to sie po prostu nie oplaca.
Nie, to jest zasada sumienia, które nie pojawiło się na zasadzie ewolucji, a "samolubny gen" i inne "zabobony intelektualne" Dawkinsa zostały obalone ju ż jakiś czas temu, tylko są bardzo popularne wśród gawiedzi. Przeczytaj sobie "Bóg istnieje" byłego ateistycznego filozofa Antony Flew. Polecam.

makabi napisał(a):
Cytuj:
Po prostu jeden fragment mówi o tym co my dzisiaj nazywamy planetą [Job 26:7], a drugi mówi o gruncie ziemskim osadzonym na skałach [Ps. 75:4]. Nie muszę przyjmować żadnych sztucznych założeń, żeby to zrozumieć. Natomiast szukanie na siłę sprzeczności w Biblii jest przejawem utraty wiary w jej autorytet. A to prowadzi do duchowego upadku. Przekonywanie ludzi szczerze poszukujących prawdy ma sens i nie jest przekonywaniem wyłącznie przekonanych.
nie Smoku drugi fragment mowi o ziemi osadzonej na filarch, kolumnach. Podobne sformulowania padaja w opisie budowy "namiotu spotkania",Jesli Twoim zdaniem kolumna = skala to przekonales sam siebie :wink:
Nie zapominaj o tym, psalmy są poezją i skały mogą spokojnie być nazywane filarami w takim tekście. Zwłaszcza, że chodzi o ideę podtrzymywania - rdzeń użytego słowa to "amad" czyli m.in. "podtrzymywać".

makabi napisał(a):
Smoku, to Ty odrzucajac ciaglosc wiary czynisz z Pana klamce, ktory zasnal na 1900 lat i obudzil sie na Azusa Street. Ba , nawet to nie wystarczylo bo skontestowales wszystkie mozliwe formy koscielne i zszedles do podziemi :D
Przemysl to i pierwsze czyny podejmij :wink:
Nie powtarzaj w kółko teorii bez pokrycia. Kościół Powszechny to coś więcej niż instytucja, a jeśli któryś z nas robi z Jezusa kłamcę, to właśnie Ty, a nie ja. Twoje słowa "kościół skończył się w 90 roku" są na to dowodem. Formy kościelne nie decydują o tym, kto jest Kościołem.

makabi napisał(a):
Cytuj:
A skąd się wziął ten "trzon pism niekwestionowanych"? W jaki sposób stały się ona niekwestionowane? To w końcu wierzysz w "para-islamskie bajki ewangelicznych" czy nie wierzysz? Bo zaprzeczasz sam sobie w tym momencie.
od kosciola powszechnego w pocz II wieku, ktory je za takowe uznal. No angels :wink:
W jaki sposób je uznał? Gdzie masz dowody na to, że "usiedli i uradzili"?

makabi napisał(a):
Cytuj:
Dlatego, że uznaje to Kościół Powszechny czyli ogół ludzi odrodzonych i uznawał zanim jeszcze Atanazy o tym napisał, a on podał tę listę w roku 367 na wiele lat przed pierwszą instytucjonalną wypowiedzią kościelną w temacie
prywatana opinie Atanazego (367) i opinie calego Kosciola Afrykanskiego dzieli lat 30
Atanazy wyraźnie pisze, że sprawę zbadał dokładnie i że "ojcowie przekazali" - a Tobie się po prostu nie mieści w głowie, że mogli to zrobić bez instytucjonalnych gremiów. Cóż, to jest problem Twój i Twojej niewiary w obietnicę Jezusa. Twoja niewiara w Boga i poleganie na ludzkim rozumie prowadzi do tego, przed czym Bóg ostrzega.

makabi napisał(a):
Cytuj:
Po pierwsze, ja sam takich rzeczy nie odbieram, bo od tego jest ogół ludzi odrodzonych, który zrobił to przede mną. Po drugie, autorstwo apokalipsy Piotra nie jest Piotrowe. Po trzecie, w niektórych fragmentach zaprzecza ona innym Pismom. Na przykład według autora sądu ma dokonywać Bóg Ojciec, a pisma kanoniczne mówią, że Bóg Ojciec wszelki sąd przekazał Synowi [Jan 5:22].
po pierwsze sa dwie Apokalipsy Piotrowe (tylko gnostycka sie zachowala o ile pamietam), po drugie autorstwo Listu Jakuba i Apokalipsy tez bylo kwestionowane, nie mowiac o tym, ze niektore ksiegi tylko tradycyjnie sa przypisywane ich autorom. Ach , znowu ta tradycja.
Po pierwsze, zachowały się obydwie apokalipsy. Niezgodność tej, o której piszesz, z Ewangelią Jana, jest w rozdziale 4 Apokalipsy Piotra. Po drugie, autorstwo Listu Jakuba i Apokalipsy Jana zostało w końcu potwierdzone w Kościele, a ich treść jest zgodna z pozostałymi Pismami ST i NT.

makabi napisał(a):
Cytuj:
Nie. Ja po prostu nie dałem się nabrać katolickiej propagandzie, że to kościół rzymsko-katolicki jako instytucja dał nam Biblię i dlatego to magisterium kościoła decyduje o tym, co jest prawdą, a co nie. Trzymam się w pionie, bo Słowo boże jest pionem:

"Takie widzenie dał mi oglądać: Oto Pan stał przy murze z pionem w ręku. I rzekł Pan do mnie: Co widzisz, Amosie? I odpowiedziałem: Pion. Wtedy Wszechmogący rzekł: Oto Ja spuszczam pion wpośród mojego ludu izraelskiego, już mu nie przepuszczę" [Amos 7:7-8]
kosciol katolicki dal nam Biblie takie sa fakty. Nie byl on podobny do rzymskiego katolicyzmu ani do wielu tysiecy innych wyznan.
Biblii nie dała nam żadna instytucja, podobnie jak Żydom. Niestety, cielesne myślenie musi doprowadzić do cielesnych wniosków zaprzeczających obietnicom samego Boga. Ale ja na to już nic nie poradzę.

makabi napisał(a):
Cytuj:
Dlatego Biblia jest Słowem Bożym i została dana przez Pana, a nie przez cielesne instytucje roszczące sobie prawo do decydowania, co jest Słowem Bożym i dodające do Słowa własne tradycje - ja nie słucham kłamców.
jedyne, co cie rozni od nich to roznica ilosciowa. Efekt jest ten sam, bo nie ma nic bardziej zgubnego niz ludzkie serce.
Dlatego trzeba się nawrócić i dać sobie obrzezać serce Słowem Bożym, które jest ostrzejsze niż niecz obosieczny [Hebr. 4:12]. Efekt widać w życiu człowieka. I zapewniam Cię, że efekt powstania ludzkich tradycji nie jest ten sam, co efekt uznania przez wierzących Słowa Bożego. Choćby dlatego, że tradycja jest wewnętrznie sprzeczna. Jeśli masz ochotę wracać do katolicyzmu, to wracaj. Mentalnie już masz coraz bliżej, niestety.

Apologetów katolicki poniekąd rozumiem. Muszą podważyć Biblie jako Słowo Boże, żeby ratować tradycję rzymsko-katolicką jako źródło objawienia. I dlatego wciskają kit, że to kościół jako instytucja dał nam Biblię poprzez ustalenie kanonu. Jest to cielesne i błędne pojmowanie sprawy. Ale Ty idziesz jeszcze dalej i zarzucasz Jezusowi fałszywe proroctwa o tym, że Kościół nie zostanie przemożony przez bramy piekielne i o tym, że uczniowie Jezusa zostaną wprowadzenie przez Ducha we wszelką prawdę. Sola scriptura to zasada, którą kierował się wczesny Kościół, apostołowie i sam Pan Jezus, tylko nazywano ją inaczej niż po łacinie. Mówiliśmy już o tym w wątku o nieomylności Pisma. Będę się o Ciebie modlił.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Cz wrz 01, 2011 10:02 am 
Offline

Dołączył(a): Śr lip 23, 2008 6:01 pm
Posty: 37
Lokalizacja: Opole
Smok Wawelski napisal
Cytuj:
I zapewniam Cię, że efekt powstania ludzkich tradycji nie jest ten sam, co efekt uznania przez wierzących Słowa Bożego.

To zdanie zawiera prawdę, którą albo się uznaje, albo nie, jak to zresztą często jest z prawdą.
A swoją drogą rozumiem Wawelskiego, gdy się czasem złości, mimo, że „złość piękności szkodzi”. Jak któreś z moich dzieciaków nachlapie w łazience i zostawi tak nachlapane, to też się złoszczę, bo chociaż „to przecież tylko woda i przecież wyschnie”, to i tak zanim wyschnie ktoś się może na niej pośliznąć, a nawet przetestować zęby na losowo napotkanej ceramice.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Cz wrz 01, 2011 12:28 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Właśnie przejrzałem wątek już wcześniej utworzony pt. "Kanon NT a wczesny Kościół":

viewtopic.php?f=6&t=1183

Odsyłam wszystkich do tamtego wątku, bo tutaj zaczynamy się po prostu powtarzać. Szczególnie polecam podane przeze mnie źródła dla tych, którzy nie chcą sobie powybijać zębów i krzywdy zrobić na śliskiej podłodze łazienki zachlapywanej ostatnio sukcesywnie przez makabiego. Swoją drogą, całkiem zgrabne porównanie, Synu Oracza. :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 20 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 43 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL