www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest So kwi 27, 2024 10:48 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 127 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 9  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: N mar 20, 2011 11:28 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
szelka napisał(a):
Z jednej strony wygląda ono tak jak, Smoku, mówisz, na przywrócenie stanu Edenu, zwłaszcza w opisach przyrody i możliwości przebywania z Bogiem. Z drugiej ci wymieszani na nim ludzie - jedni zbawieni, w ciałach uwielbionych, drudzy w ciałach grzesznych (czyli nie takich jak Adam i Ewa? ) - to już nie jest rzeczywistość Edenu.
Bo na skażonej ziemi rzeczywistość Edenu można przywrócić jedynie DO PEWNEGO STOPNIA. Poza tym, w Edenie nie było ludzi w ciałach zmartwychwstałych, świątyni itd. To wydaje mi się oczywiste.

szelka napisał(a):
1. Ci drudzy (ludzie w ciałach grzesznych) będą również mogli oglądać Boga - mimo, że wyjściowo nie będą zbawieni? Będą mogli się nawrócić jak każdy lub zbuntować jak każdy mimo "taryfy ulgowej" i w jakiś sposób wszystko wróci do początku? Mimo, że będzie już po ślubie Baranka z Oblubienicą, czyli jakiś rozdział relacji Bóg-człowiek zostanie zapisany i zamknięty?
Za czasów ST ludzie mogli przebywać w świątyni i zbliżać się do Boga po oczyszczeniu krwią ofiarną. W Erze Mesjańsakiej będą oglądali JHWH Zbawiciela, czyli Syna Bożego w chwale, który będzie przebywał na Ziemi jako Mesjasz Król i jedna z Osób Boga. Boga Ojca jeszcze nie będą mogli oglądać. Jego człowiek w ciele skażonym widzieć nie może [I Tym. 6:16]. Dawid był usprawiedliwiony przez wiarę, lecz składał ofiary, by zbliżyć sie do Boga w skażonym ciele. Ofiary należało składać ze względu na urodzenie dziecka, po okresie połogu, po upłuwie nasienia itd. Właśnie ze względu na rytualna nieczystość przed Panem w świątyni. I tak będzie w Erze Mesjańskiej (oczywiście dla ludzi w ciałach skażonych). Ślub Baranka z Oblubienica to nie jest ostatni ani jedyny rozdział planu zbawienia - nasze "kościołocentryczne" myślenie wpajane nam od wieków mamy gdzieś "z tyłu głowy" i dlatego tak myślimy. A tymczasem Bóg ma w planie jeszcze wypełnienie obietnic danych Izraelowei według ciała ze względu na praojców, bo przecież ani przymierze Abrahamowe, ani Dawidowe nigdy nie zostały anulowane.

szelka napisał(a):
2. Dziwny jest dla mnie ten ewentualny bunt części ludzi Millenium, wobec faktu, że Bóg będzie dostępny, a szatan w tym czasie będzie związany. "Nie będą krzywdzić ani szkodzić na całej mojej świętej górze, bo ziemia będzie pełna poznania Pana jakby wód, które wypełniają morze. I stanie się w owym dniu, że narody będą szukać korzenia Isajego, który załopocze jako sztandar ludów; a miejsce jego pobytu będzie sławne” (Iz 11,1-11)..."I już nie będą siebie nawzajem pouczać, mówiąc: Poznajcie Pana! Gdyż wszyscy oni znać mnie będą, od najmłodszego do najstarszego z nich - mówi Pan - Odpuszczę bowiem ich winę, a ich grzechu nigdy nie wspomnę” (Jer. 31:31-34). Czy nie wskazuje to raczej na powszechną przyjaźń Boga z ludźmi? Czy ten bunt nastąpi dopiero pod koniec tysiąca lat, gdy szatan zostanie wypuszczony?
Tak, i to jest napisane wprost:

"A gdy się dopełni tysiąc lat, wypuszczony zostanie szatan z więzienia swego i wyjdzie, by zwieść narody, które są na czterech krańcach ziemi, Goga i Magoga, i zgromadzić je do boju; a liczba ich jak piasek morski. I ruszyli na ziemię jak długa i szeroka, i otoczyli obóz świętych i miasto umiłowane. I spadł z nieba ogień, i pochłonął ich" [Obj. 20:7-9]

szelka napisał(a):
3.Podobnie zresztą zastanawia mnie chwilę wcześniej możliwość nawrócenia się części ludzi w czasie wylania gniewu, gdy Duch Święty "ustąpi z pola". Kto wtedy będzie ich przekonywał o grzechu? Jak możliwe jest nawrócenie bez Jego działania?
Duch Święty ustąpi z pola w sensie "militarnym", a nie "ontologicznym". Dlatego zło wyleje się bez przeszkód na całej ziemi. Duch Święty był obecny zawsze na ziemi, tylko działał w inny sposób, zanim został wylany na wszelkie ciało. Teraz zostanie zabrany czyli okres powszechnej Jego dostępności się skończy, ale będzie nadal działał - tyle, że "punktowo", a nie powszechnie. Mimo to, podczas Wielkiego Ucisku nawrócą się całe rzesze ludzi [Obj. 7:13-14].

szelka napisał(a):
4. Jadę dalej. Kwestia ofiar w świątyni przyszłości. Już pomijam to, co sam poruszyłeś w wykładzie, tj sprzeczność tych ofiar z jedną złożoną już ofiarą Chrystusa. Nie do końca rozumiem Twoją odpowiedź o rytualnym zbliżaniu się do Boga poprzez te ofiary. Przez kogo bowiem?
Przez krew ofiarną. W ciele skażonym będzie można wejść do świątyni na takiej samej zasadzie, jak w ST, kiedy Bóg byl obecny w świątyni i nie można było stawić się przed Nim bez oczyszczenia. Usprawiedliwienie przez wiarę to osobna kwestia.

szelka napisał(a):
Przecież ci, którzy będą chcieli sie do Boga zbliżyć będą mieli taką możliwość wprost? Bez przechodzenia przez całe Stare Przymierze?
Tu nie chodzi o "przechodzenie przez całe Stare Przymierze". Po prostu osobista obecność Pana wymaga od człowieka w skażonym ciele rytualnego oczyszczenia. W naszych czasach Bóg nie jest obecny na ziemi w sposób fizyczny (ani w obłoku ani w Osobie Mesjasza uwielbionego). Janowi wystarczyła Jego wizja, żeby upaść.

szelka napisał(a):
"Oto Ja stworzę nowe niebo i nową ziemię i nie będzie się wspominało rzeczy dawnych, i nie przyjdą one na myśl nikomu, a raczej będą się radować i weselić po wszystkie czasy z tego, co Ja stworzę, bo oto Ja stworzę z Jerozolimy wesele, a z jego ludu radość! I będę się radował z Jeruzalemu i weselił z mojego ludu, i już nigdy nie usłyszy się w nim głosu płaczu i głosu skargi." (I.65:17-19).
W Iz. 65:8-25 mówi o Erze Mesjańskiej, ale jest tam wtrącony werset 17 i 18 mówiący o stworzeniu nowej ziemi i nowego nieba oraz o Nowym Jeruzalem. W wersecie 19 prorok wraca do opisu Jerozolimy podczas Ery Mesjańskiej. Takie wtrącenia się zdarzają w Piśmie i nie są niczym niezwykłym. Po prostu Bóg mówi, że stworzy coś jeszcze wspanialszego niż to, co się będzie działo w Erze Mesjańskiej - tam wszyscy będą oglądać Boga w ciałach zmartwychwstałych [Obj. 21:1-5]. Podobnie jest np. w Iz. 66:22.

szelka napisał(a):
Ponadto, jeśli dobrze zrozumiałam, w tym czasie cały Izrael będzie zbawiony - kto więc miałby składać te ofiary? Nienawróceni poganie? Czy w ogóle będzie jeszcze taka kategoria jak poganie?
Cały Izrael będzie zbawiony wtedy, gdy Bóg odwróci bezbożność od Jakuba [Rzym. 11:26-27] i cały Izrael wejdzie w Nowe Przymierze [V Mojż. 30:1-6]. Zauważ, że w Erze Mesjańskiej będa się rodzili ludzie w ciałach skażonych skłonni do grzechu [Iz. 65:20]. Poza tym, będzie taka możliwość, żeby się zbuntować. Na przykład nie chcąc obchodzić świąt, które będa obligatoryjne [Zach. 14:17-19].

szelka napisał(a):
5. I na koniec- czy nie jest to trochę dziwne, że miedzy ślubem Baranka a weselem musi upłynąć siedem lat, żeby mogli dołączyć na wesele męczennicy wielkiego ucisku? Czy to znaczy też, że oni nie będą poślubieni i Bóg ich nie widzi jako części kościoła? Zaproszeni "tylko" na ucztę?
Nie wiem, czy musi upłynąć 7 lat. Z tekstu wynika, że zaślubiny Baranka odbędę się w niebie z Oblubienica, a nie każdy zbawiony należy do Oblubienicy, bo nie wszyscy zbawieni są Kościołem. Niestety, takie teorie panowały długo, ale są po prostu błędne i wynikają z teologicznych prób zastąpienia Izraela Kościołem i zrobienia Kościoła z całego ludu Bożego na przestrzeni historii. Tymczasem w tradycji zaślubin istnieje taka kategoria jak przyjaciele Oblubieńca, którzy są zapraszani na wesele, ale nie uczestniczą w samych zaślubinach. Jan Chrzciciel miał świadomość, że nie należy do Oblubienicy, lecz jest przyjacielem Oblubieńca [Jan 3:29].

Mam nadzieję, że teraz trochę jaśniej :idea: :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: N mar 20, 2011 11:41 am 
EDIT Ups, Smok mnie ubiegł. No cóż, zostawiam tak czy siak :)

Mogę choć częściowo odpowiedzieć? :)

O ile wiem Biblia nigdzie nie nazywa Millennium przywróceniem Edenu, więc jest to co najwyżej Smokowe porównanie - dlatego nie ma moim zdaniem sensu przeprowadzać dokładnych paralel. Lepiej trzymać się tego, co jest napisane na ten temat i z tym pracować przy tworzeniu jakiegoś spójnego obrazu.

1. Prorocy mówią, że cały Izrael się upamięta, że wszyscy będą znać Pana. Mówią też, że narody będą szukać Pana, nawrócą się, będą przychodzić do Jerozolimy, z której wyjdzie Prawo [Pouczenie, Tora]. Nie jest to jakoś super szczegółowo opisane, ale ponieważ ludzie będą w skażonych ciałach, dalej będą podlegać do jakiegoś stopnia cielesnej naturze i grzeszyć. Troszkę niejasne są Twoje sformułowania: wyjściowo zbawienia, wszystko wróci do początku etc.? Mogłabyś rozwinąć?

2. Czytajmy uważnie :)
Obj 20:7-9
A gdy się dopełni tysiąc lat, wypuszczony zostanie szatan z więzienia swego i wyjdzie, by zwieść narody, które są na czterech krańcach ziemi, Goga i Magoga, i zgromadzić je do boju; a liczba ich jak piasek morski. I ruszyli na ziemię jak długa i szeroka, i otoczyli obóz świętych i miasto umiłowane. I spadł z nieba ogień, i pochłonął ich.

Szatan zostanie wypuszczony, by zwieść narody. Kiedy nie ma Zwodziciela, nie ma też zwodzonych. Poza tym taka uwaga - wersety, które zacytowałaś dotyczą zasadniczo Izraela, tzn. Izrael będzie cały znać Pana i jestem skłonny sądzić, że to Ziemia Izraelska będzie pełna poznania Pana jak morze wód. Właśnie dlatego narody będą ściągać do Jerozolimy, by uczyć się dróg Pańskich. Szatan to zniszczy, choć Izrael już będzie zawsze wierny - zwodzenie dotyczy tylko pogan (nie-Żydów).

3. A tu jest problem wyrywania określeń z kontekstu :) Duch (najprawdopodobniej o Niego chodzi, bo nie jest to wprost powiedziane) ustąpi z pola przed Antychrystem, aby ten zaczął działać. To sformułowanie oznacza danie wolnej ręki przeciwnikowi, a nie zniknięcie w ogóle. Więc Duch będzie działał dalej, ale nie będzie powstrzymywał już Antychrysta w jego działaniach.

4. Ciało człowieka, upadłe i skażone jest nieczyste przed Bogiem, dlatego potrzebujemy jego odkupienia. Nie moglibyśmy dzisiaj żyć przed Bogiem w naszych ciałach, choć jesteśmy zbawieni. Tak samo w Millennium - Pan zasiądzie w Jerozolimie w świątyni, ale nieprzemienieni ludzie będą musieli składać ofiary, które przywracają cielesną czystość, by zbliżyć się do świętego Boga. To nie jest Stare Przymierze, tylko Nowe, o którym pisze trochę Ezechiel. Ofiary będzie składał każdy, kto nie ma odkupionego ciała.
Jeszcze uwaga do cytowanego wersetu - sądzę, że rzeczy dawne to w tym wypadku akurat smutek, płacz, skarga, niedola (poprzez kontrast).

5. Wszystko wskazuje jednak, że zaślubiny odbędą się na krótko przed powrotem Pana na ziemię:
Obj 19:7-9
Weselmy się i radujmy się, i oddajmy mu chwałę, gdyż nastały zaślubiny [gamos] Baranka, i Żona [gyne zamiast nymphe] jego przygotowała się; i dano jej przyoblec się w czysty, lśniący bisior, a bisior oznacza sprawiedliwe uczynki świętych. I rzecze do mnie: Napisz: Błogosławieni, którzy są zaproszeni na weselną ucztę Baranka. I rzecze do mnie: To są prawdziwe Słowa Boże.

Tak więc jest ślub, rozgromienie przeciwników, zmartwychwstają męczennicy oraz Abraham, Dawid i inni błogosławieni zaproszeni - i jest Uczta :)


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: N mar 20, 2011 5:51 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 09, 2005 7:51 am
Posty: 527
Bardzo dziękuję. Tak, teraz jaśniej :)
Wiecie co? Postanowiłam, że Wam napiszę, że bardzo mnie to buduje i cieszy, i w ogóle :) że niezależnie od siebie napisaliście -poza małymi szczegółami- to samo, a jeszcze bardziej, że macie na to wszystko odpowiedź.
Naprawdę nie znam drugiego takiego miejsca jak UP- odpowiedź nie dość że na cito, to jeszcze zawsze takiej jakości. Dzięki.

Odpowiem jeszcze na pytania Elendila, ale odpowiedź Smoka już mi wszystko poukładała, tak że "czuję się poinformowana".

Elendil napisał(a):
Troszkę niejasne są Twoje sformułowania: wyjściowo zbawienia, wszystko wróci do początku etc.? Mogłabyś rozwinąć?

Rozwinę pro forma. Pytałam o to, czy ludzie, którzy się urodzą w stanie niezbawienia, jak my, będą mogli oglądać Boga, który będzie mieszkał wśród nich. A jeśli będą przedtem musieli się na nowo narodzić, to wydawało mi się, że cały Boży plan zbawienia powtarza się od początku, mimo że skądinąd jest już "po ślubie", czyli jak mi się wydawało po wszystkim.
Teraz zrozumiałam na czym polega kościołocentryzm :)

Cytuj:
Czytajmy uważnie :)

Dziękuję za to "my" :) dżentelmen z ciebie. Nie, nie zapomniałam o tym wersecie, którzy obaj cytujecie: Obj 20,7nn Niestety nie mogłam tutaj zacytować fragmentu nagrania, do którego odnosiło się pytanie, a zrozumiałam z niego, że przez całe tysiąc lat jedni będą się nawracać, a drudzy buntować. Dlatego zapytałam jak to się ma do związania szatana i wersetów, które podałam.

To zadaję kolejne pytania, już niezwiązane z powyższym:

1. Jeżeli Antychryst będzie Żydem, to dlaczego Biblia mówi, że mały róg wyjdzie "z morza", czyli według Smoka z narodów pogańskich?

2. Zastanowiło mnie zdanie, które padło na jednym z filmów, prezentowanym podczas wykładu, a którego mogłam tylko wysłuchać bez obrazu, a mianowicie, że "siły ciemności przeszkadzają w odbudowie świątyni". Czy one nie powinny raczej pomagać, zważywszy, że buduje się miejsce, w którym stanie ohyda spustoszenia i umości się Antychryst?

[Przepraszam za dygresję, ale swojego czasu miałam analogiczne wątpliwości, czy powinnam być za UE, czy przeciw- bo z jednej strony widziałam w niej początek wypełniających się proroctw, i w związku z tym nic dobrego, a z drugiej uważałam, że bezsensem byłoby głosowanie "przeciw proroctwom" czyli niejako za opóźnianiem przyjścia Pana...Problem mnie przerósł i ostatecznie nie zagłosowałam wcale...Natomiast nie mam oporów, żeby korzystać z dobrodziejstw Unii, skoro już jest. Na przykład ona sfinansowała moje ostatnie studia podyplomowe. Tak przy okazji trochę offtopowo: co o tym myślicie?]

_________________
Wy do wolności powołani jesteście.
(Gal 5,13)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Pn mar 21, 2011 8:41 am 
Offline

Dołączył(a): Śr mar 31, 2010 10:03 am
Posty: 268
Cytuj:
2. Zastanowiło mnie zdanie, które padło na jednym z filmów, prezentowanym podczas wykładu, a którego mogłam tylko wysłuchać bez obrazu, a mianowicie, że "siły ciemności przeszkadzają w odbudowie świątyni". Czy one nie powinny raczej pomagać, zważywszy, że buduje się miejsce, w którym stanie ohyda spustoszenia i umości się Antychryst?


sily ciemnosci pomoga w odbudowie, bo to bedzie tylko imitacja prawdziwej swiatyni, ktora jest cialo Chrystusa.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Pn mar 21, 2011 9:24 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
szelka napisał(a):
1. Jeżeli Antychryst będzie Żydem, to dlaczego Biblia mówi, że mały róg wyjdzie "z morza", czyli według Smoka z narodów pogańskich?
Z morza wyjdzie ostatnie zwierzę czyli bestia - mocarstwo opisywane przez proroka Daniela w rozdziałach 2 i 7. Apostoł Jan nawiązuje w Objawieniu do proroka Daniela, ponieważ ma nie pieczętować [Obj. 22:10] tego, co miał zapieczętować Daniel [Dan. 12:4]. W Obj. 13:1-4 Jan widzi najpierw mocarstwo wychodzące z morza narodów pogańskich, posiadające 10 rogów i 7 głów. Tutaj chodzi o 10 królów opisywanych przez Daniela, po których obejmie władzę "mały róg" [Dan. 7:24]. Będzie on 7 głową opisywaną przez Jana w Obj. 17:9-10 czyli ostatnim władcą imperium rzymskiego, jakie się odrodzi. Jednocześnie będzie ósmym oprócz siedmiu, którzy pozostaną po odpadnięciu trzech z dziesięciu [Dan. 7:24-25; Obj. 17:11-12]. Czyli podsumowując, mocarstwo wyjdzie z morza (czyli z pogan) i wyniesie do władzy osobę zwaną "małym rogiem". To nie oznacza, że ta osoba będzie pochodzić z pogan. Moim zdaniem jednak będzie Żydem [Dan. 11:37-39] bo inaczej nie zostałby przyjęty jako Mesjasz, gdy przyjdzie we własnym imieniu [Jan 5:43].

szelka napisał(a):
2. Zastanowiło mnie zdanie, które padło na jednym z filmów, prezentowanym podczas wykładu, a którego mogłam tylko wysłuchać bez obrazu, a mianowicie, że "siły ciemności przeszkadzają w odbudowie świątyni". Czy one nie powinny raczej pomagać, zważywszy, że buduje się miejsce, w którym stanie ohyda spustoszenia i umości się Antychryst?
O ile pamiętam, podczas wykładu były odtwarzane 4 krótkie materiały filmowe. Oto one:

http://www.4shared.com/video/kYs7j_8V/J ... Model.html
http://www.4shared.com/video/hKWGdMOE/Rzd_wiatowy.html
http://www.4shared.com/video/ACp_H69L/S ... emple.html
http://www.4shared.com/video/_20SvH2s/T ... orona.html

W ostatnim materiale rabbi Richman z Instytutu Świątynnego w Jerozolimie przygotowującego odbudowę świątyni mówi, że siły ciemności przeszkadzają w nadaniu państwu Izrael prawdziwie żydowskiego charakteru i mówi to w kontekście odbudowy świątyni, powołując się na wydarzenia z czasów powstania Machabeuszy.

Z punktu widzenia nieodrodzonych Żydów odbudowujących świątynię i czekających na Mesjasza siły ciemności przeszkadzają w odbudowie świątyni. Kiedy świątynia stanie, oni uznają, że siły ciemności zostały pokonane, i przyjmą Antychrysta jako Mesjasza, który te siły ciemności pokonał, a teraz wprowadzi pokój na Ziemi. Po prostu nie widzą, bo mają na oczach zasłonę, którą zdjąć może wyłącznie Mesjasz Jeszua [II Kor. 3:14-16].

szelka napisał(a):
[Przepraszam za dygresję, ale swojego czasu miałam analogiczne wątpliwości, czy powinnam być za UE, czy przeciw- bo z jednej strony widziałam w niej początek wypełniających się proroctw, i w związku z tym nic dobrego, a z drugiej uważałam, że bezsensem byłoby głosowanie "przeciw proroctwom" czyli niejako za opóźnianiem przyjścia Pana... Problem mnie przerósł i ostatecznie nie zagłosowałam wcale...
Też nie głosowałem, bo przeciwko wypełnieniu proroctw nie ma sensu głosować, ale przykładanie ręki do ich szybszego wypełnienia też moim zdaniem nie ma sensu, jeśli byłoby równoznaczne z poparciem rodzącego się Nowego Porządku Światowego.

szelka napisał(a):
Natomiast nie mam oporów, żeby korzystać z dobrodziejstw Unii, skoro już jest. Na przykład ona sfinansowała moje ostatnie studia podyplomowe. Tak przy okazji trochę offtopowo: co o tym myślicie?]
Też tak myślę.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Pn mar 21, 2011 9:31 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
makabi napisał(a):
sily ciemnosci pomoga w odbudowie, bo to bedzie tylko imitacja prawdziwej swiatyni, ktora jest cialo Chrystusa.
Nic z tych rzeczy. Oni będą myśleli, że to będzie świątynia dla Mesjasza. Ciało Chrystusa nie jest świątynią opisaną w Księdze Ezechiela, bo nie może nią być. Żadna świątynia z kamienia nie może być imitacją Ciała Chrystusa. Natomiast świątynia stanie w Jerozolimie po Jego powrocie i będzie działać przez 1000 lat - tyle, że to On ją zbuduje, a nie ludzie [Ez. 37:25-28].


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Pn mar 21, 2011 12:27 pm 
makabi napisał(a):
Cytuj:
2. Zastanowiło mnie zdanie, które padło na jednym z filmów, prezentowanym podczas wykładu, a którego mogłam tylko wysłuchać bez obrazu, a mianowicie, że "siły ciemności przeszkadzają w odbudowie świątyni". Czy one nie powinny raczej pomagać, zważywszy, że buduje się miejsce, w którym stanie ohyda spustoszenia i umości się Antychryst?

sily ciemnosci pomoga w odbudowie, bo to bedzie tylko imitacja prawdziwej swiatyni, ktora jest cialo Chrystusa.

W kwestii imitacji Ciała Chrystusa, rozważyłbym raczej te fragmenty:

Lb 25:1-3
Gdy Izrael osiadł w Szittim, zaczął lud uprawiać nierząd z Moabitkami. Zapraszały one lud na rzeźne ofiary swoich bogów, a lud jadł i oddawał pokłony ich bogom. Izrael sprzęgnął się z Baalem Peor. Wtedy Pan rozgniewał się na Izraela.

Pwt. 4:3-4
Widzieliście na własne oczy, jak JHWH postąpił w przypadku Baala-Peora: każdego człowieka, który poszedł za Baalem-Peorem, JHWH, twój Bóg wybił spomiędzy was, ale wy, którzy przylgnęliście do JHWH, waszego Boga wszyscy dzisiaj żyjecie.

1Ko 6:15-18
Czy nie wiecie, że ciała wasze są członkami Chrystusowymi? Czy mam tedy wziąć członki Chrystusowe i uczynić je członkami wszetecznicy? Przenigdy! Albo czy nie wiecie, że, kto się łączy z wszetecznicą, jest z nią jednym ciałem? Albowiem, mówi Pismo, ci dwoje będą jednym ciałem. Kto zaś łączy się z Panem, jest z nim jednym duchem. Uciekajcie przed wszeteczeństwem. Wszelki grzech, jakiego człowiek się dopuszcza, jest poza ciałem; ale kto się wszeteczeństwa dopuszcza, ten grzeszy przeciwko własnemu ciału.

Obj 2:14-16
Lecz mam ci nieco za złe, mianowicie, że są tam tacy, którzy trzymają się nauki Balaama, który nauczał Balaka, jak uwodzić synów izraelskich, by spożywali rzeczy bałwanom ofiarowane i uprawiali nierząd. Tak i ty masz u siebie takich, którzy również trzymają się nauki nikolaitów. Upamiętaj się więc; a jeżeli nie, przyjdę do ciebie wkrótce i będę z nimi walczył mieczem ust moich.

Obj 2:20-23
Lecz mam ci za złe, że pozwalasz niewieście Izebel, która się podaje za prorokinię, i naucza, i zwodzi moje sługi, by uprawiać wszeteczeństwo i spożywać rzeczy ofiarowane bałwanom. I dałem jej czas, aby się upamiętała, ale nie chce się upamiętać we wszeteczeństwie swoim. Toteż rzucę ją na łoże, a tych, którzy z nią cudzołożą, wtrącę w ucisk wielki, jeśli się nie upamiętają w uczynkach swoich. A dzieci jej zabiję; i poznają wszystkie zbory, że Ja jestem Ten, który bada nerki i serca, i oddam każdemu z was według uczynków waszych.

Obj 14:8
A drugi anioł szedł za nim i mówił: Upadł, upadł wielki Babilon, który napoił wszystkie narody winem szaleńczej rozpusty.

Obj 17:1-6
I przyszedł jeden z siedmiu aniołów, mających siedem czasz, i tak się do mnie odezwał: Chodź, pokażę ci sąd nad wielką wszetecznicą, która rozsiadła się nad wielu wodami, Z którą nierząd uprawiali królowie ziemi, a winem jej nierządu upijali się mieszkańcy ziemi. I zaniósł mnie w duchu na pustynię. I widziałem. kobietę siedzącą na czerwonym jak szkarłat zwierzęciu, pełnym bluźnierczych imion, mającym siedem głów i dziesięć rogów. A kobieta była przyodziana w purpurę i w szkarłat, i przyozdobiona złotem, drogimi kamieniami i perłami; a miała w ręce swej złoty kielich pełen obrzydliwości i nieczystości jej nierządu. A na czole jej wypisane było imię o tajemniczym znaczeniu: Wielki Babilon, matka wszetecznic i obrzydliwości ziemi. I widziałem tę kobietę pijaną krwią świętych i krwią męczenników Jezusowych. A ujrzawszy ją, zdumiałem się bardzo.

Obj 18:1-3
Potem widziałem innego anioła zstępującego z nieba, który miał wielkie pełnomocnictwo, i rozjaśniła się ziemia od jego blasku. I zawołał donośnym głosem: Upadł, upadł Wielki Babilon i stał się siedliskiem demonów i schronieniem wszelkiego ducha nieczystego i schronieniem wszelkiego ptactwa nieczystego i wstrętnego. Gdyż wszystkie narody piły wino szaleńczej rozpusty jego i królowie ziemi uprawiali z nim wszeteczeństwo, a kupcy ziemi wzbogacili się na wielkim jego przepychu.

Obj 19:1-2
Potem usłyszałem jakby donośny głos licznego tłumu w niebie, który mówił: Alleluja! Zbawienie i chwała, i moc Bogu naszemu, Gdyż prawdziwe i sprawiedliwe są sądy jego; osądził bowiem wielką wszetecznicę, która skaziła ziemię wszeteczeństwem swoim i pomścił na niej krew sług swoich.

To zadziwiające, jaką rolę w ostrzeżeniach i wydarzeniach czasów ostatecznych odgrywa wszeteczeństwo (rozpusta). Ciekawe, że sam Jezus ostrzega przed tym (ba - karci i gani!) kościoły w Objawieniu, a potem w następnych rozdziałach na scenę wkracza Wielka Prostytutka.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Cz mar 24, 2011 7:51 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 09, 2005 7:51 am
Posty: 527
Dziękuję jeszcze raz za wszystkie odpowiedzi i chciałabym zadać, z mojej strony ostatnie już, takie może "luźniejsze" pytania, w jakiś sposób powiązane z tematem eschatologii, choć niekoniecznie ze sobą nawzajem:

1. Czy jezioro ogniste w tej chwili jest puste? Czyli rzecz zwana potocznie piekłem w takim razie, to jest coś, co dopiero będzie?

2. Czy umarli wierzący i niewierzący zachowują świadomość czy "śpią" czekając na zmartwychwstanie? Część wersetów zdaje się to potwierdzać, inne jak np przypowieść o Łazarzu i bogaczu temu przeczą.

3.W nawiązaniu do przyszłego życia z Bogiem, które będzie miało miejsce na nowej ziemi, w opozycji do popularnego powiedzenia "w niebie". Czy można uznać, że niebo to jest nazwa miejsca, w którym przebywa Bóg? Jeśli On będzie mieszkał z nami na ziemi, to czy niebo tym samym "zstąpi" na ziemię? Jeśli nie- to czym ono będzie?

4.W nawiązaniu do wersetu "cały Izrael będzie zbawiony"- czy to znaczy cały, żyjący w czasie Millennium- czy dotyczy to także przeszłych pokoleń?

5. Jeśli zdanie Jezusa z Mat 24,24 "aby o ile to możliwe zwieść i wybranych" dotyczy Żydów-dlaczego Jezus uważał za niemożliwe albo trudne, aby ich zwieść? Czy nie trudniej zwieść uczniów/wierzących?

6. Zrobiłam (niestety) bardzo już niejasną dla mnie samej notatkę dotyczącą paraleli między świętami żydowskimi w ciągu roku a schematem wydarzeń czasów ostatecznych, o których mowa chyba w pierwszym albo drugim wykładzie.
Nie zrozumiałam dlaczego Święto Szałasów ma przypaść na okres Tysiącletniego Królestwa i dlaczego właśnie do niego pasuje? czy mogę poprosić o powtórzenie/rozwinięcie?

Z góry bardzo dziękuję.

_________________
Wy do wolności powołani jesteście.
(Gal 5,13)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Cz mar 24, 2011 8:46 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
szelka napisał(a):
Czy jezioro ogniste w tej chwili jest puste? Czyli rzecz zwana potocznie piekłem w takim razie, to jest coś, co dopiero będzie?
Tak, jezioro ognia na razie jest puste. Potocznie jest ono zwane piekłem. Nie mylić z szeolem lub hadesem, do którego w tej chwili idą po śmierci dusze ludzi potępionych, gdzie czekają na sąd przed wielkim białym tronem (zwany potocznie "sądem ostatecznym") i wtrącenie do jeziora ognistego.

szelka napisał(a):
Czy umarli wierzący i niewierzący zachowują świadomość czy "śpią" czekając na zmartwychwstanie? Część wersetów zdaje się to potwierdzać, inne jak np przypowieść o Łazarzu i bogaczu temu przeczą.
Zarówno wierzący jak i niewierzący po śmierci zachowują świadomość - ci pierwsi są z Panem [II Kor. 5:8-9; Flp. 1:23; Obj. 4:4,10-11; 6:9; 7:9-17], a ci drudzy - w hadesie [Łuk. 16:19-31; Iz. 14:15-20; I Piotra 3:19-20]. Historia o Łazarzu i bogaczu nie jest przypowieścią. Świadczy o tym jej konstrukcja oraz użycie imion konkretnych osób, co nie jest typowe dla przypowieści. Określenie "zasnąć" nie wynika z nieświadomości duszy po śmierci, lecz ze stanu ciała, które jest nieruchome, lecz kiedyś powstanie. Teorie adwentystów o nieświadomości duszy po śmierci ciała wynikają z błędnego rozumienia pojęcia śmierci (która jest oddzieleniem, a nie unicestwieniem) oraz błędnej interpretacji Księgi Kaznodziei Salomona, który mówi o nieświadomości umarłych w stosunku do tego, co się dzieje "pod słońcem", a nie w ogóle.

szelka napisał(a):
W nawiązaniu do przyszłego życia z Bogiem, które będzie miało miejsce na nowej ziemi, w opozycji do popularnego powiedzenia "w niebie". Czy można uznać, że niebo to jest nazwa miejsca, w którym przebywa Bóg? Jeśli On będzie mieszkał z nami na ziemi, to czy niebo tym samym "zstąpi" na ziemię? Jeśli nie - to czym ono będzie?
Niebo to jest aktualne miejsce przebywania Boga i tymczasowe miejsce przebywania wierzących. Ze względu na skażenie obecnego nieba i obecnej ziemi grzechem aniołów i ludzi, Bóg stworzy nowe niebo i nową ziemię, w których zamieszka sprawiedliwość [II Piotra 3:13]. Bóg będzie mieszkał na nowej Ziemi ze swoim ludem, ponieważ nie będzie już ku temu żadnych przeszkód. Można powiedzieć, że w tym sensie niebo "zstąpi" na ziemię. Nowe Jeruzalem nawet dosłownie [Obj. 21:1-2]. Po zamieszkaniu Boga na nowej Ziemi niebo będzie pełniło rolę "kosmiczną" w sensie środowiska dla nowej Ziemi. Nie znam dokładniejszych szczegółów na ten temat, bo w Biblii ich nie znalazłem, a spekulować nie lubię, bo niezdrowo.

szelka napisał(a):
W nawiązaniu do wersetu "cały Izrael będzie zbawiony" - czy to znaczy cały, żyjący w czasie Millennium - czy dotyczy to także przeszłych pokoleń?
Cały czyli wszyscy Żydzi żyjący w końcu Wielkiego Ucisku. O tym pisze Paweł w Rzym. 11:26-27 cytując proroków.

szelka napisał(a):
Jeśli zdanie Jezusa z Mat 24,24 "aby o ile to możliwe zwieść i wybranych" dotyczy Żydów - dlaczego Jezus uważał za niemożliwe albo trudne, aby ich zwieść? Czy nie trudniej zwieść uczniów/wierzących?
Będzie to już po tym, jak wypełnią się proroctwa dotyczące Wielkiego Ucisku Izraela - oni już wtedy powinni się zorientować, a jakim okresie żyją i z pewnością będą czytać Biblię bardzo dokładnie.

szelka napisał(a):
Zrobiłam (niestety) bardzo już niejasną dla mnie samej notatkę dotyczącą paraleli między świętami żydowskimi w ciągu roku a schematem wydarzeń czasów ostatecznych, o których mowa chyba w pierwszym albo drugim wykładzie. Nie zrozumiałam dlaczego Święto Szałasów ma przypaść na okres Tysiącletniego Królestwa i dlaczego właśnie do niego pasuje? czy mogę poprosić o powtórzenie/rozwinięcie?
To jest akurat proste. Mówi o tym wprost prorok Zachariasz w Zach. 14:8-21.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Cz cze 30, 2011 4:31 pm 
Offline

Dołączył(a): Śr mar 19, 2008 1:54 pm
Posty: 829
Smok Wawelski napisał(a):
zielona napisał(a):
Od bardzo dawna nurtuje mnie jedna kwestia. Rozumiem, że Pan przyjdzie po Swój kościół, co nazywa się 'pochwyceniem'. Czy będzie to niewidzialne przyjście dla świata? Czy gdy Pan zabierze Swoich świętych, to nikt ze świata tego nie zobaczy? Czy będzie tak jak w wielu filmach, że ludzie którzy nie zostaną zabrani zorientują się, że 'coś jest na rzeczy' dopiero wtedy, gdy zauważą, że w jednej chwili zniknęło całe mnóstwo ludzi?
Paweł pisze, że nastąpi to "w mgnieniu oka" [I Kor. 15:51-52]. Na pewno będzie niespodziewane i nagłe, nie poprzedzone żadnym znakiem ostrzegawczym [Mat. 24:36-44; Łuk. 21:34-36 i inne]. Logika późniejszych wydarzeń pokazuje, że będzie to niewidzialne dla świata, a poza tym, Pan Jezus nie przyjdzie wtedy na ziemię lecz na obłoki [I Tes. 4:15-18]. Zresztą z ilustracji podanych przez Pana (Lot i Noe) można wyciągnąć wniosek, że świat nie zauważy Pochwycenia, tak jak nie zauważył wejścia Noego do arki i wyjścia Lota z Sodomy.

Tak sie zastanawiam wobec powyzszego, skad wiemy, ze Kosciol jeszcze nie zostal zabrany - ze my tu jestesmy, czy sa jeszcze jakies inne podstawy? Bo Badacze na przyklad nauczaja ze Kosciol kiedys tam juz zoastal zabrany, a my to jestesmy wlasnie ci nawroceni, co to sie nawroca po porwaniu :roll:

No i ta sprawa ze skladaniem ofiar w przyszlosci jest ciezkostrawna, zwlaszcza w swietle slow Pana
Heb 10:5 bw "Toteż, przychodząc na świat, mówi: Nie chciałeś ofiar krwawych i darów, aleś ciało dla mnie przysposobił;" ,
w swietle tego, ze Ofiary Pana wystarczy za grzechy calego swiata, w swietle zapisu o tym jak rozdarla sie zaslona, co w moim rozumieniu symbolizuje koniec potrzeby rytualow itp.

Przepraszam ze zlamalam zasade "zapoznaj sie ze wszystkim potem sie odzywaj", bo potem to bede miala taki bigos w glowie, ze watpie czy umialabym sie odezwac po przeczytaniu wszystkiego... Jezeli to co powiedzialam juz bylo, tez przepraszam - takie mialam refleksje i sie podzielilam...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Pt lip 01, 2011 11:28 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Axanna napisał(a):
Tak sie zastanawiam wobec powyzszego, skad wiemy, ze Kosciol jeszcze nie zostal zabrany - ze my tu jestesmy, czy sa jeszcze jakies inne podstawy? Bo Badacze na przyklad nauczaja ze Kosciol kiedys tam juz zoastal zabrany, a my to jestesmy wlasnie ci nawroceni, co to sie nawroca po porwaniu :roll:
Ten sam problem mieli Tesaloniczanie, których ktoś nastraszył, że zmartwychwstanie Kościoła (czyli Pochwycenie) już się dokonało [II Tym. 2:16-18], a oni żyją w okresie wylania gniewu Bożego zapowiadanym przez proroków i nazywanym Dniem Pańskim. Więc Paweł im tłumaczy, że gniew Boży nie wyleje się na ziemię zanim nie nadejdzie wielkie odstępstwo i nie objawi się Antychryst [II Tes. 2:1-5]. A poza tym, Kościół nie jest przeznaczony na gniew i że gniew dotyczy niewierzącego świata, bo tych, którzy czuwają, Dzień Pański nie zaskoczy [I Tes. 5:1-5]. Jeśli będą czuwać i modlić się, to ujdą przed tym wszystkim, co nastanie i staną przed Synem Człowieczym [Łuk. 21:34-36].

Nagłe zniknięcie dość sporej grupy osób musiałoby zwrócić uwagę świata. W samych Chinach zniknęłoby ok. 100 mln ludzi, w Stanach też z kilka milionów pewnie, w Europie mniej, w Polsce jeszcze mniej - ale będzie to zauważalne. Jak dotychczas nic takiego nie nastąpiło. Ale sądząc po rosnącym zwiedzeniu, czas jest coraz bliższy.

Axanna napisał(a):
No i ta sprawa ze skladaniem ofiar w przyszlosci jest ciezkostrawna, zwlaszcza w swietle slow Pana
Heb 10:5 bw "Toteż, przychodząc na świat, mówi: Nie chciałeś ofiar krwawych i darów, aleś ciało dla mnie przysposobił;" , w swietle tego, ze Ofiary Pana wystarczy za grzechy calego swiata, w swietle zapisu o tym jak rozdarla sie zaslona, co w moim rozumieniu symbolizuje koniec potrzeby rytualow itp.
Kontekst tego fragmentu mówi o skuteczności ofiary Mesjasza i nieskuteczności lewickiego systemu ofiarniczego w kontekście zbawienia wiecznego. Ofiary w Erze Mesjańskiej nie będą gładziły grzechów w sensie zbawczym, bo nie taki będzie ich cel i piszemy o tym również w kilku miejscach na forum.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: So lip 02, 2011 6:37 am 
Offline

Dołączył(a): Śr mar 19, 2008 1:54 pm
Posty: 829
100 mln. ludzi? A skad to wiadomo? Moze to garstka a nie zadne miliony.,


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: So lip 02, 2011 1:11 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Axanna napisał(a):
100 mln. ludzi? A skad to wiadomo? Moze to garstka a nie zadne miliony.,
Polecam film "Krzyż - Jezus w Chinach"

http://pl.gloria.tv/?media=50755


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: So lip 02, 2011 2:18 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 09, 2005 7:51 am
Posty: 527
Myślę, że w krajach, w których za wyznanie wiary grozi śmierć lub obóz, lub więzienie, chrześcijaństwo jest o wiele bardziej wiarygodne, niż w Europie.
Osobiście wierzę tej liczbie, co do Chin.
Inna sprawa, że reżim chiński, czy np północnokoreański nie miałby pewnie problemu, żeby ukryć zniknięcie takiej liczby osób...:(

_________________
Wy do wolności powołani jesteście.
(Gal 5,13)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: So lip 02, 2011 7:25 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
szelka napisał(a):
Inna sprawa, że reżim chiński, czy np północnokoreański nie miałby pewnie problemu, żeby ukryć zniknięcie takiej liczby osób...:(
Hm, w dzisiejszym świecie to już nie jest takie łatwe. Nawet zamieszek w Iranie nie udało się ukryć władzom, bo wszystko wyciekało przez internet i telefony komórkowe.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 127 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 9  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 36 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL