www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest So kwi 27, 2024 4:29 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 70 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Pt mar 04, 2011 6:03 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 16, 2006 5:21 pm
Posty: 599
Usprawiedliwienie z łaski
Usprawiedliwienie z wiary

Tak potocznie mówi się o jednej z najważniejszych doktryny NT, o tym pisała Luter.

A jak wytłumaczyć ten fragment, skoro Jakub mówi:

Jakuba 2:14-26

"Co za pożytek, bracia moi, jeśli ktoś mówi, że ma wiarę, lecz nie ma uczynków? Czy wiara jest w stanie go zbawić? Jeśli brat albo siostra są nadzy (16) a ktoś spośród was powiedziałby im: Idźcie w pokoju, ogrzejcie się i nasyćcie, nie dalibyście im jednak tego, czego ciało potrzebuje, jaki z tego pożytek. Tak i wiara, jeśli nie ma uczynków, martwa jest sama w sobie. Lecz powie ktoś: Ty masz wiarę, a ja mam uczynki; pokaż mi swoją wiarę bez uczynków, a ja ci pokażę wiarę z moich uczynków. Ty wierzysz, że Bóg jest jeden? Pięknie czynisz; demony również wierzą — i drżą. Chcesz zaś poznać, pusty człowieku, że wiara bez uczynków jest bezpłodna Czyż Abraham, nasz ojciec, nie z uczynków został usprawiedliwiony, gdy ofiarował na ołtarzu swego syna Izaaka? Widzisz, że wiara współdziałała z jego uczynkami i z uczynków wiara została uczyniona doskonałą. I wypełniło się Pismo, które mówi: Abraham zaś uwierzył Bogu i zostało mu to zaliczone na poczet sprawiedliwości Widzicie, że człowiek zostaje usprawiedliwiony z uczynków , a nie jedynie z wiary. A podobnie i Rahab, nierządna kobieta, czy nie z uczynków została usprawiedliwiona, gdy przyjęła posłów i wypuściła inną drogą. Bo jak ciało bez ducha jest martwe, tak i wiara bez uczynków jest martwa"

człowiek zostaje usprawiedliwiony z uczynków, a nie jedynie z wiary

Można mówić, że Jakub miał co innego na myśli i takie tam, ale idąc zasadą odczytania tego co jest napisane, prosto czytamy co czytamy.

_________________
... wiara, która jest czynna ... Gal. 5:6
Obrazek
"Nie dajcie złapać się w dogmat, którym jest życie koncepcjami myślenia innych ludzi"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Pt mar 04, 2011 10:01 pm 
Przecież ten tekst wyjaśnia się sam.

Czyż Abraham, nasz ojciec, nie z uczynków został usprawiedliwiony, gdy ofiarował na ołtarzu swego syna Izaaka? Widzisz, że wiara współdziałała z jego uczynkami i z uczynków wiara została uczyniona doskonałą. I wypełniło się Pismo, które mówi: Abraham zaś uwierzył Bogu i zostało mu to zaliczone na poczet sprawiedliwości.

Abraham uwierzył/zaufał Bogu. Zgodnie z tą ufnością wiernie postąpił ofiarowując Bogu swojego jedynego syna. Z powodu uczynków jego ufność/wiara/wierność stała się dopełniona/doskonała. W ten sposób wypełniło się Pismo o tym, że Abraham stał się sprawiedliwy przez wiarę - Jego wiara popchnęła go do sprawiedliwych uczynków, stał się praktycznie sprawiedliwy ("wypełniło się").

Widzicie, że człowiek zostaje usprawiedliwiony z uczynków , a nie jedynie z wiary. A podobnie i Rahab, nierządna kobieta, czy nie z uczynków została usprawiedliwiona, gdy przyjęła posłów i wypuściła inną drogą. Bo jak ciało bez ducha jest martwe, tak i wiara bez uczynków jest martwa.

Po prostu widać, że Jakub ostrzega przed pustosłowiem. Człowiek staje się sprawiedliwy z powodu swojej wiary/ufności, ale bycie sprawiedliwym to nie mistyczny dym, nie jakaś abstrakcja - jeśli stajemy się sprawiedliwi przez wiarę, to jesteśmy rzeczywiście i faktycznie sprawiedliwi i tak też postępujemy. Apostoł Paweł mówi to samo w różnych miejscach choć na inny sposób. Jakub skupia się na tym, że usprawiedliwić to znaczy uczynić sprawiedliwym, a sprawiedliwy to ten kto postępuje sprawiedliwie.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: So mar 05, 2011 10:20 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 16, 2006 5:21 pm
Posty: 599
Elendil napisał(a):
Po prostu widać, że Jakub ostrzega przed pustosłowiem.


Po prostu według mnie trudno zbagatelizować, słowa Jakuba proste, oczywiste i nie potrzebujące jakiejś interpretacji. Proste bezpośrednie odczytanie jak pisał ktoś na tym forum, do mnie... Ja rozumiem jak najbardziej to co do mnie napisałeś i to jest jasne, aż wręcz zbędne aby o tym się rozpisywać, bo to oczywista oczywistość.

Ja to rozumiem tak, same uczynki zbawić nie mogą, potrzebna jest Wiara i uczynki ( konkluzja z myśli Jakuba ). A zgodnie z Jakubem, sama wiara też nic nie oznacza, i też nie zbawia. Czyli tak czy inaczej mówiąc za Jakubem: człowiek zostaje usprawiedliwiony z uczynków , a nie jedynie z wiary - usprawiedliwienie jest z wiary i uczynków... poświadczających tą wiarę. Sama wiara ( bo bez uczynków jest martwa ) jak i same uczynki ( bo bez wiary jest to suchy zakon ) nie zbawiają, nie usprawiedliwiają.

Jeszcze powtórzę cytując Jakuba:

"Czy wiara jest w stanie go zbawić? (...) wiara, jeśli nie ma uczynków, martwa jest sama w sobie. (...) wiara bez uczynków jest bezpłodna. (...) wiara współdziałała z (...) uczynkami i z uczynków wiara została uczyniona doskonałą. (...) człowiek zostaje usprawiedliwiony z uczynków , a nie jedynie z wiary. (...) jak ciało bez ducha jest martwe, tak i wiara bez uczynków jest martwa."

Oczywiście odrębny temat to o jakie uczynki chodzi, i ile w tym naszej pracy, o ile w ogóle ona ma być, aby dobrze postępować, aby te uczynki czynić.

_________________
... wiara, która jest czynna ... Gal. 5:6
Obrazek
"Nie dajcie złapać się w dogmat, którym jest życie koncepcjami myślenia innych ludzi"


Ostatnio edytowano So mar 05, 2011 11:34 am przez Quster, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: So mar 05, 2011 11:17 am 
Offline

Dołączył(a): Śr mar 31, 2010 10:03 am
Posty: 268
czyli w sumie KRK ma racje.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: So mar 05, 2011 11:32 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 16, 2006 5:21 pm
Posty: 599
makabi napisał(a):
czyli w sumie KRK ma racje.

Tak szczerze, nie lubię sprowadzania rozmów określeń denominacyjnych. Po co to wszystko ? czy to służy tematowi ? Mamy rozmawiać o wersetach, mnie nie interesuje czy coś jest podobne do KrK, czy innych. Czytam tekst i wyciągam wnioski, bez mówienia: "wprawdzie Jakub tak powiedział ale co innego miał mia myśli" może miał, może nie miał. Trudno po 2000 lat odgadnąć czyjeś myśli, juz nie mówiąc że trudno odgadnąć myśli żyjących współcześnie.

Dlatego moja prośba, nie wtrącajmy w temat tego typu odniesień, że ktoś ma racje... bo one są nie potrzebne.

_________________
... wiara, która jest czynna ... Gal. 5:6
Obrazek
"Nie dajcie złapać się w dogmat, którym jest życie koncepcjami myślenia innych ludzi"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: So mar 05, 2011 12:33 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Quster napisał(a):
Po prostu według mnie trudno zbagatelizować, słowa Jakuba proste, oczywiste i nie potrzebujące jakiejś interpretacji.
Zgadza się. Wystarczy je przeczytać w kontekście i zobaczyć o jaką wiarę chodzi. Wiara nie owocująca uczynkami jest po prostu zwykłą deklaracją bez pokrycia. Niektórzy tłumacze zauważyli drobny niuans w Jak. 2:14

τί τὸ ὄφελος ἀδελφοί μου ἐὰν πίστιν λέγῃ τις ἔχειν ἔργα δὲ μὴ ἔχῃ μὴ δύναται ἡ πίστις σῶσαι αὐτόν

"Cóż pomoże, bracia moi, jeśliby ktoś twierdził, że wierzy, a nie spełniałby uczynków? Czyż taka wiara może go zbawić?" [Biblia Poznańska]

Tak samo mamy w Biblii Gdańskiej i Brzeskiej (ona wiara).

"What [is] the profit, my brethren, if faith, any one may speak of having, and works he may not have? is that faith able to save him?" [Young Literal Translation]

http://www.studylight.org/isb/bible.cgi ... orm+Search

Czyli chodzi o konkretny rodzaj wiary - taki, który nie owocuje uczynkami. Taka wiara nie jest zbawcza. Zresztą Paweł się wypowiada o uzyskaniu usprawiedliwieniu z wiary, do którego to uzyskania jest potrzebna wyłącznie wiara [Rzym. 4:1-8]. Jakub pisze o tym, jaka wiara zbawia.

makabi napisał(a):
czyli w sumie KRK ma racje.
W sumie krk w tym miejscu wypacza znaczenie tekstu i wsadza słowo "sama" zamiast "taka":

"Jaki z tego pożytek, bracia moi, skoro ktoś będzie utrzymywał, że wierzy, a nie będzie spełniał uczynków? Czy /sama/ wiara zdoła go zbawić?" [Jak. 2:14 Biblia Tysiąclecia]

I tu się ujawnia kłamliwe oblicze tej organizacji. :evil:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: So mar 05, 2011 8:59 pm 
Quster napisał(a):
Ja to rozumiem tak, same uczynki zbawić nie mogą, potrzebna jest Wiara i uczynki ( konkluzja z myśli Jakuba ). A zgodnie z Jakubem, sama wiara też nic nie oznacza, i też nie zbawia. Czyli tak czy inaczej mówiąc za Jakubem: człowiek zostaje usprawiedliwiony z uczynków , a nie jedynie z wiary - usprawiedliwienie jest z wiary i uczynków... poświadczających tą wiarę. Sama wiara ( bo bez uczynków jest martwa ) jak i same uczynki ( bo bez wiary jest to suchy zakon ) nie zbawiają, nie usprawiedliwiają.

Myślę, że należy to traktować bardziej kontekstowo. Zbawia Bóg, z łaski, poprzez wiarę/ufność. Paweł pisze, że Bóg usprawiedliwia (w znaczeniu uznaje za niewinnego) tego, kto wierzy niezależnie od uczynków - apostoł zajmuje się w Rzymian tym, jak grzesznik może zostać uniewinniony przed sprawiedliwym Bogiem. W tym sensie wiara wystarczy. Jakub z kolei mówi o problemie wśród ludzi (rzekomo) wierzących. Nie mówi o tym, jak grzesznik może zostać uniewinniony (znaczenie sądowe), ale jak wierzący staje się sprawiedliwy (znaczenie, hm, moralne dikaioo). Jeśli ktoś uwierzył żywą wiarą jak przestępca ukrzyżowany z Jezusem, to został ocalony, choćby nie dokonał żadnego uczynku. Ale jak ktoś uwierzył i nie postępuje sprawiedliwie, to jest wiara jest bez pokrycia. Odnoszę wrażenie, że Jakub używa słów bardziej w hebrajskim znaczeniu - wiara jako emuna (wierność) i sprawiedliwy jako cadik, ale to wrażenie - na pewno jasno widać gołym okiem różnicę kontekstów słów Pawła i Jakuba.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: So mar 05, 2011 10:01 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 16, 2006 5:21 pm
Posty: 599
Ktoś pisze że, należy to traktować bardziej kontekstowo. Ja to tak traktuję, ale nie można bagatelizować żadnego fragmentu, tylko ze wszystkich zbudować spójna całość.

Natomiast to co Jakub mówi o wierze, to oczywiste, mam to w podpisie, to znaczy nawiązanie do tego, ale my nie tyle rozmawiamy o definicji wiary, a raczej o usprawiedliwieniu z czego jest.

Rzymian 4:1-8 jest ciekawym fragmentem, znam go i pierwsze wrażenie to pisze coś zupełnie innego niż Jakub. Ale zwrócę uwagę jeszcze raz na fragment przez pogrubienie:

"Czy wiara jest w stanie go zbawić? (...) wiara, jeśli nie ma uczynków, martwa jest sama w sobie. (...) wiara bez uczynków jest bezpłodna. (...) wiara współdziałała z (...) uczynkami i z uczynków wiara została uczyniona doskonałą. (...) człowiek zostaje usprawiedliwiony z uczynków, a nie jedynie z wiary. (...) jak ciało bez ducha jest martwe, tak i wiara bez uczynków jest martwa."

Jakub mówi wprost, bez żadnych kombinacji i to nie są moje jakieś interpretację, ja powtarzam słowa za nim. Jakub mówi, że "usprawiedliwienie jest z uczynków, a nie jedynie z wiary" czyli inaczej usprawiedliwienie z wiary popartej uczynkami, lub usprawiedliwienie z żywej wiary, czynnej wiary...

Tak czy inaczej Jakub zwraca wyraźnie uwagę, że usprawiedliwienie nie jest tylko z wiary bez uczynków.

Wasze tłumaczenie jak najbardziej ma jakiś sens, ale nie jest do końca wyjaśnieniem tej "rozbieżności" między Pawłem a Jakubem. Gdyby Jakub nie zapisał tego zdania: "usprawiedliwienie jest z uczynków, a nie tylko z wiary" byłbym w stanie przyjąć wasze wyjaśnienie i zakończyć temat, ale nadal uważam, że nie dotykacie tego sedna.

Co do łotra wiszącego, jego uczynkiem mogła być skrucha którą wyraził, jednakże sprawa uczynków, czyli jakie to są, dlaczego je czynimy będąc Dziećmi Bożymi, to już odrębna sprawa, dalszy temat, który można poruszyć ale nie na tym etapie, jedynie co mogę zasygnalizować. Te uczynki o których mówi Jakub to w moim odczuciu "praca Ducha w nas", czyli to Bóg daje nam chcenie i wykonanie. Czy jak inny werset mówi, że to już nie my ale Chrystus w nas to czyni. Czyli tak czy inaczej te uczynki to nie jest jakaś nasz zasługa, czy też te uczynki, czy podejście do uczynków jakie reprezentowali Galicjanie, i które to Paweł potępiał i krytykował. Tak jak w tym Rzymian 4:1-8.

Ale tak nawiasem mówiąc nawiąże ponownie do tego co na początku pisałem, Paweł w tym fragmencie zdaje się mówić coś odwrotnego niż Jakub powołując się na Abrahama.

_________________
... wiara, która jest czynna ... Gal. 5:6
Obrazek
"Nie dajcie złapać się w dogmat, którym jest życie koncepcjami myślenia innych ludzi"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: So mar 05, 2011 10:30 pm 
Offline

Dołączył(a): So kwi 01, 2006 3:38 pm
Posty: 909
U Jakuba "sporne " zdanie zawarte w 2:14 jest poprzedzone przykładem Abrahama, który otrzymał od Boga wyrażnie i jednoznaczne polecenie ofiarowania Izaaka ( I Moj. 22:2 ).
Natomiast w Rzym. 4:1-8 jest mowa o wierze Abarhama, która nie wiązała się z wykonaniem polecenia ( I Moj. 15:5).


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: N mar 06, 2011 11:35 am 
Quster napisał(a):
Ktoś pisze że, należy to traktować bardziej kontekstowo. Ja to tak traktuję, ale nie można bagatelizować żadnego fragmentu, tylko ze wszystkich zbudować spójna całość.

A czy ktoś bagatelizuje? Może owszem, zazwyczaj Jakuba się bagatelizuje, bo jest za mało protestancki (biedaczek...), ale tak tutaj chyba nie jest. Obawiam się, że po prostu Biblia nie jest wykładem teologii systematycznej, ale zestawem natchnionych tekstów napisanych na różne tematy, odpowiadających na różne problemy różnych adresatów. Galacjanie mieli problem z mieszaniem obrzezania (stania się Żydami) do usprawiedliwienia, a Żydzi, adresaci Jakuba, z gołosłowiem ich wyznania wiary. Wyłania się z tego jakiś ogólny obraz, szersze wnioski, ale precyzacja tego i "spójna całość" prowadzi zazwyczaj do wypaczeń.

Cytuj:
Natomiast to co Jakub mówi o wierze, to oczywiste, mam to w podpisie, to znaczy nawiązanie do tego, ale my nie tyle rozmawiamy o definicji wiary, a raczej o usprawiedliwieniu z czego jest.

No to ja zaznaczę jeszcze raz - trzeba zrozumieć różne znaczenia dikaioo, dikaios, dikaiosyne. Jakub i Paweł to nie jest, jak pisałem wyżej, wykład teologii systematycznej. Podchodzą do tematu od dwóch różnych stron, akcentują inne rzeczy i znaczenia słów, dlatego jeśli spróbujemy ustalić na podstawie tych tekstów, na czym polega usprawiedliwienie używając tradycyjnego myślenia teologicznego o tym temacie, to dojdziemy do różnych dziwnych rzeczy, bo Jakub pisze o innym "usprawiedliwieniu", niż Paweł. Dopiero w szerszym pojęciu te rzeczy się zbiegają, ale trzeba najpierw zastanowić się, jak się łączą. A dzieje się to tak, że Jakub odpowiada na pytanie "Jak człowiek staje się sprawiedliwy?", a Paweł na pytanie "Jak człowiek staje się niewinny (przed Bogiem)?". To się łączy, ale w taki sposób, że najpierw stajemy się niewinni, a potem sprawiedliwi (święci i inne synonimy).
Cytuj:
Jakub mówi wprost, bez żadnych kombinacji i to nie są moje jakieś interpretację, ja powtarzam słowa za nim.

Tylko, że powtarzasz tłumaczenie odarte z oryginalnych subtelności, za to naładowane historycznie bagażem znaczeń teologicznych. I nie jest prawdą, że nie interpretujesz - interpretujesz, na co wskazuje to, jak piszesz o tym tekście, a mianowicie pokazujesz, że rozumiesz ten tekst, jako definicję usprawiedliwienia albo może Usprawiedliwienia. Tak samo być zrobił z tekstem z Pawła. Tymczasem to nie jest takie proste, że wbijemy do biblijnej wyszukiwarki jakieś słowo, znajdziemy wszystkie fragmenty je zawierające i stwierdzimy z góry, że na pewno mówią o jednej i tej samej Rzeczy, bo mamy tam to samo słowo :mrgreen:

Cytuj:
Co do łotra wiszącego, jego uczynkiem mogła być skrucha którą wyraził, jednakże sprawa uczynków, czyli jakie to są, dlaczego je czynimy będąc Dziećmi Bożymi, to już odrębna sprawa, dalszy temat, który można poruszyć ale nie na tym etapie, jedynie co mogę zasygnalizować. Te uczynki o których mówi Jakub to w moim odczuciu "praca Ducha w nas", czyli to Bóg daje nam chcenie i wykonanie. Czy jak inny werset mówi, że to już nie my ale Chrystus w nas to czyni. Czyli tak czy inaczej te uczynki to nie jest jakaś nasz zasługa, czy też te uczynki, czy podejście do uczynków jakie reprezentowali Galicjanie, i które to Paweł potępiał i krytykował. Tak jak w tym Rzymian 4:1-8.

I to uwidocznia jak łączenie dowolnych tych tekstów robi zamieszanie. Wprowadzasz np. do Jakuba pojęcie "zasługi", którym on się w ogóle nie zajmuje, piszesz o uczynkach Chrystusa w nas, o działaniu Ducha. Tego u Jakuba po prostu nie ma. Nie dlatego, że uważa, że uczynkami zasługujemy sobie na zbawienie, ale dlatego, że nie zajmuje się tym tematem.

Swoją drogą, podobno List Jakuba powstał przed listami Pawła.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: N mar 06, 2011 12:17 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 16, 2006 5:21 pm
Posty: 599
Elendil napisał(a):
I nie jest prawdą, że nie interpretujesz - interpretujesz, na co wskazuje to, jak piszesz o tym tekście, a mianowicie pokazujesz, że rozumiesz ten tekst, jako definicję usprawiedliwienia albo może Usprawiedliwienia.

Mój komentarz jest moim komentarzem, a pisząc o tym że nie interpretuje pisałem tylko o zdaniu:

człowiek zostaje usprawiedliwiony z uczynków, a nie jedynie z wiary

Tego zdania nie potrzeba interpretować, bo jest napisane co jest napisane. A słowa greckie usprawiedliwienie, uczynki, są te same co np w Rzymian 4:1-8.

Nie interesuje mnie rozbijanie na systematyczną i inna. Jeżeli ktoś chce wyrobić sobie pogląd to zbiera wszystkie teksty i wyciąga wnioski, bez bagatelizowania oczywistych zapisów, i twierdzenia, że Jakub to nie teologia systematyczna i takie tam gadu, gadu... z kosmosu, wybacz :wink:

_________________
... wiara, która jest czynna ... Gal. 5:6
Obrazek
"Nie dajcie złapać się w dogmat, którym jest życie koncepcjami myślenia innych ludzi"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: N mar 06, 2011 12:46 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Quster napisał(a):
Mój komentarz jest moim komentarzem, a pisząc o tym że nie interpretuje pisałem tylko o zdaniu:

człowiek zostaje usprawiedliwiony z uczynków, a nie jedynie z wiary

Tego zdania nie potrzeba interpretować, bo jest napisane co jest napisane.
:roll: Jakub w 2:14 czyli na początku całej wypowiedzi pisze, o jaką wiarę mu chodzi. O taką, która owocuje uczynkami. Taka wiara, która nie ma uczynków, nie może zbawić [2:14]. Taką wiarę mają nawet demony [2:19]. Taka wiara sama w sobie jest martwa [2:20] jak ciało bez ducha [2:26]. O takiej wierze mówi Jakub, a nie o wierze w ogóle. Biorąc pod uwagę to, o jakiej wierze mówi Jakub w całej swojej wypowiedzi [Jak. 2:14-26], cytowany przez Ciebie werset należałoby interpretować następująco:

Człowiek zostaje usprawiedliwiony nie z wiary, że Bóg istnieje, ale z takiej wiary, która przekłada się na uczynki i przez uczynki staje się doskonała, ponieważ w momencie próby to uczynki pokazują, że jest żywa, a nie martwa sama w sobie (i tu 2 ilustracje - Abraham i Rahab). Dlatego WIDZIMY (my jako ludzie) [2:22,24] wiarę zbawczą po uczynkach, a nie po deklaracjach wiary, o jakiej Jakub mówi na początku swojej wypowiedzi.

Dlatego właśnie my jako ludzie widzimy nowe narodzenie po owocach nowego narodzenia, a nie po deklaracjach intelektualnego uznania prawdy Ewangelii.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: N mar 06, 2011 1:08 pm 
Quster, proszę bardzo, rób jak uważasz. Ja nie twierdzę, że gdzieś są inne greckie słowa - twierdzę, że są używane z innym odcieniem znaczeniowym. To nie jest żadne kombinowanie - wiele słów, a im bardziej podstawowe słowa tym więcej, ma wiele znaczeń dotyczących różnych aspektów rzeczy, którą wyrażają. Dzieje się tak zarówno w grece jak i w hebrajskim. Dikaioo to takie słowo nie tylko dlatego, że pochodzi od dikaios, które same w sobie ma wiele odcieni, ale również dlatego, że to jest czasownik sprawczy (kauzatywny - ogłosić coś jakimś, uznać coś jakimś, uczynić coś jakimś, sprawić, że coś jest jakieś lub coś wykonuje jakąś czynność), a przekład takowych nigdy nie jest prosty. Zazwyczaj autor danego tekstu wybiera jakiś aspekt słowa, którym się posługuje i się go trzyma dla przejrzystości przekazu. Bardzo rzadko zdarza się, żeby żonglował znaczeniami (gra słów i znaczeń), choć Pawłowi się to zdarza.

Mylisz się, że czegoś nie trzeba interpretować - to jest właśnie błąd w interpretacji. Każdy fragment wymaga interpretacji, czyli procesu zrozumienia, zwłaszcza że Biblia nie jest jednorodna stylistycznie nie mówiąc już o tym, że sposoby wyrazu użyte w niej niezwykle rzadko są tożsame z naszym sposobem rozumowania i ekspresji. Inaczej ja się mogę przyczepić np. do fragmentu z Kolosan, że Paweł dopełnia na swoim ciele udręk Chrystusa za Kościół. Jest napisane? Jest. Czy to znaczy, że Paweł dopełnia ofiarę Jezusa? Jeśli założymy, że jest to proste stwierdzenie i wystarczy czytać co jest napisane, to niewątpliwie trzeba to przyznać. A jednak jest to pobieżne zrozumienie tych słów. Tutaj akurat nawet kontekst nie pomoże, bo klucz tkwi w ekspresji językowej i szerokim zastosowaniu dopełniacza (udręki Chrystusa) w grece NT. Katolik mi powie, że kombinuję i wyciągam rzeczy z kosmosu zamiast czytać prosty tekst. Tymczasem to nie czytanie wprost jest cnotą tutaj, ale czytanie z jak najpełniejszym zrozumieniem zamierzeń i myśli autora.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: N mar 06, 2011 10:09 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 16, 2006 5:21 pm
Posty: 599
Elendil napisał(a):
Jeśli założymy, że jest to proste stwierdzenie i wystarczy czytać co jest napisane, to niewątpliwie trzeba to przyznać. A jednak jest to pobieżne zrozumienie tych słów. Tutaj akurat nawet kontekst nie pomoże, bo klucz tkwi w ekspresji językowej (...) w grece NT. Katolik mi powie, że kombinuję i wyciągam rzeczy z kosmosu zamiast czytać prosty tekst. (...)

Mam nadzieje że SW się z tym zgadza.
Chociaż uważam, ze czasem pewne słowa nie potrzebują interpretacji, bo w przeciwnym razie czytając werset, ze "Bóg nie odrzucił narodu który wybrał" niektórzy twierdzą wbrew tym słowom, ze odrzucił. Posługując się podobna retoryką, którą mamy w powyższym cytacie. Ale oczywiście zgadzam się, że czasem nawet proste słowa wymagają głębszej egzegezy.

_________________
... wiara, która jest czynna ... Gal. 5:6
Obrazek
"Nie dajcie złapać się w dogmat, którym jest życie koncepcjami myślenia innych ludzi"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Pn mar 07, 2011 8:31 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Quster napisał(a):
Elendil napisał(a):
Jeśli założymy, że jest to proste stwierdzenie i wystarczy czytać co jest napisane, to niewątpliwie trzeba to przyznać. A jednak jest to pobieżne zrozumienie tych słów. Tutaj akurat nawet kontekst nie pomoże, bo klucz tkwi w ekspresji językowej (...) w grece NT. Katolik mi powie, że kombinuję i wyciągam rzeczy z kosmosu zamiast czytać prosty tekst. (...)
Mam nadzieje że SW się z tym zgadza.
Chociaż uważam, ze czasem pewne słowa nie potrzebują interpretacji, bo w przeciwnym razie czytając werset, ze "Bóg nie odrzucił narodu który wybrał" niektórzy twierdzą wbrew tym słowom, ze odrzucił. Posługując się podobna retoryką, którą mamy w powyższym cytacie. Ale oczywiście zgadzam się, że czasem nawet proste słowa wymagają głębszej egzegezy.
Zgadzam się, że nie istnieje coś takiego, jak brak interpretacji. Każdy tekst, który czytamy, musimy interpretować - nawet wpisy na forum. Po prostu czasem jest to interpretacja literalna czyli dosłowna, a czasem nie. Ale zawsze trzeba brać pod uwagę kontekst i inne czynniki. W omawianym przypadku należy wziąć pod uwagę, że List Jakuba jest pisany bezpośrednio do odrodzonych Żydów przez odrodzonego Żyda - dlatego sposób myśenia i formułowania myśli przez autora jest dla adresatów, ale nie musi być oczywisty dla nas. Na przykład hebrajskie pojęcie t'szuwa oddające nawrócenie nie jest tożsame z grecką metanoią do której przywykliśmy. Stąd nacisk na rodzaj wiary owocujący uczynkami.

Zgadzam się również z Elendilem, że Twoja interpretacja omawianych fragmentów Listu Jakuba jest obciążona teologicznym bagażem wielu pokoleń, wywodzącym sie głównie z katolicyzmu. Luter miał ten sam problem i dlatego po prostu... odrzucił natchnienie Listu Jakuba.

W sumie dobrze, że poruszyłeś ten temat. Dzięki.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 70 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 37 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL