www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest N kwi 28, 2024 12:41 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 57 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Pn lut 07, 2011 2:07 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 16, 2006 5:21 pm
Posty: 599
Mam takie pytanie jak w temacie czy waż z Edenu to szatan ? czy po za wersetem z Objawienia który pośrednio wiąże węża - jako starodawny wąż - z szatanem są inne przesłanki, aby węża z Edenu identyfikować z szatanem ?

_________________
... wiara, która jest czynna ... Gal. 5:6
Obrazek
"Nie dajcie złapać się w dogmat, którym jest życie koncepcjami myślenia innych ludzi"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Pn lut 07, 2011 1:46 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
"Obawiam się jednak, ażeby nie były odwiedzione umysły wasze od prostoty i czystości wobec Chrystusa w taki sposób, jak w swojej chytrości wąż uwiódł Ewę" [II Kor. 11:3]

O to Ci chodziło?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Pn lut 07, 2011 7:54 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 16, 2006 5:21 pm
Posty: 599
no werset z Objawienia... pradawny wąż, zwany diabłem i szatanem.... jest lepszym dowodem, ale pośrednim...
byłem ciekawy czy są jakieś przesłanki językowe na utożsamianie węża z Edenu z szatanem.

_________________
... wiara, która jest czynna ... Gal. 5:6
Obrazek
"Nie dajcie złapać się w dogmat, którym jest życie koncepcjami myślenia innych ludzi"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Pn lut 07, 2011 8:09 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Paweł pisze, że wąż uwiódł Ewę. Czyli utożsamia węża z szatanem. Chyba nawet bardziej wprost niż robi to Jan w Objawieniu. Dalej nie wiem za bardzo, o co Ci chodzi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: N lut 13, 2011 6:10 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 16, 2006 5:21 pm
Posty: 599
Smok Wawelski napisał(a):
Paweł pisze, że wąż uwiódł Ewę. Czyli utożsamia węża z szatanem. Chyba nawet bardziej wprost niż robi to Jan w Objawieniu. Dalej nie wiem za bardzo, o co Ci chodzi.

Jak Paweł utożsamia szatana z wężem ? Gdzie tam jest mowa o szatanie ?

_________________
... wiara, która jest czynna ... Gal. 5:6
Obrazek
"Nie dajcie złapać się w dogmat, którym jest życie koncepcjami myślenia innych ludzi"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: N lut 13, 2011 8:25 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Quster napisał(a):
Smok Wawelski napisał(a):
Paweł pisze, że wąż uwiódł Ewę. Czyli utożsamia węża z szatanem. Chyba nawet bardziej wprost niż robi to Jan w Objawieniu. Dalej nie wiem za bardzo, o co Ci chodzi.
Jak Paweł utożsamia szatana z wężem? Gdzie tam jest mowa o szatanie?
A który gatunek biologiczny węża gada i zwodzi niewiasty (i nie tylko)? Paweł utożsamia węża z szatanem tak, jak Mojżesz i Jan.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Wt lut 15, 2011 11:43 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 16, 2006 5:21 pm
Posty: 599
Smok Wawelski napisał(a):
Paweł utożsamia węża z szatanem tak, jak Mojżesz ...

w którym miejscu ?

_________________
... wiara, która jest czynna ... Gal. 5:6
Obrazek
"Nie dajcie złapać się w dogmat, którym jest życie koncepcjami myślenia innych ludzi"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Śr lut 16, 2011 9:54 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Quster napisał(a):
Smok Wawelski napisał(a):
Paweł utożsamia węża z szatanem tak, jak Mojżesz ...
w którym miejscu?
Najpierw odpowiedz mi na zadane wcześniej pytanie:

Który gatunek biologiczny węża gada i zwodzi niewiasty (i nie tylko)?

Jeśli na nie odpowiesz, to zobaczysz, w którym miejscu Paweł utożsamia węża z szatanem.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Pn sie 15, 2011 7:00 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 14, 2011 8:03 am
Posty: 192
Witam. To moja pierwsza wypowiedź na tym forum. :) Taki debiucik. Moim zdaniem to pytanie ma sens. Przecież wąż od tamtej pory jest przeklęty pośród innych zwierząt. I czołga się na brzuchu. Dlaczego zwierzę miałoby ponosić konsekwencje tego co zrobił diabeł? Jakby nie patrzeć ten tekst jest bardzo dziwny. Poza tym, wiadomo mi, że niektórzy tłumaczą, że to nie jest diabeł tylko Lilit. Czytałem o tym w pewnym Midraszu (takie czasopismo). Żeby jednak nikt nie mówił, że opowiadam bajki. O lilit czytamy w Biblii (Iz 34:14) tylko w jednym miejscu. Jeszcze inni tłumaczą, że wąż to zły popęd, zła skłonność człowieka (jecer hara). Więc chyba pytanie ma sens. :-)

Gdy Pan poczuł miłą woń, rzekł do siebie: Nie będę już więcej złorzeczył ziemi ze względu na ludzi, bo usposobienie człowieka jest złe już od młodości. Przeto już nigdy nie zgładzę wszystkiego, co żyje, jak to uczyniłem. כִּי יֵצֶר לֵב הָאָדָם רַע (Rdz 8:21) Celowo podałem obok wyrazy hebrajskie, które padają w tym wersecie, gdyż dokładnie jest tam napisane: ki jecer lew haadam ra - ponieważ usposobienie serca człowieka (jest) złe. Stąd mamy jecer ra - zła skłonność, złe usposobienie. Hara - ponieważ przed słowem ra pojawia się rodzajnik określony. Wiadomo kiedy pojawia się rodzajnik określony, tak jak w angielskim "the". Czytałem trochę o Smoku :) zdaje się, że jest tłumaczem, więc doskonale rozumie takie rzeczy. Piszę to wszystko aby nikt nie pomyślał, że wymyślam jakieś niebiblijne historie. Podsumowując moją przydługawą wypowiedź, ale w przyszłości będę starał się pisać krócej: Pytanie: czy wąż z Edenu to na pewno diabeł ma sens.
Natomiast w Apokalipsie czytamy tak: I został strącony wielki Smok,
Wąż starodawny,
który się zwie diabeł i szatan,
zwodzący całą zamieszkałą ziemię,
został strącony na ziemię,
a z nim strąceni zostali jego aniołowie. (Ap. 12:9)
Określenie "wąż starodawny" wcale nie musi odnosić się do 3 rozdziału Księgi I Mojżeszowej. Proszę nie zapominać o lewiatanie ("Ty zmiażdżyłeś łby Lewiatana, wydałeś go na żer potworom morskim" Ps. 74:14). Lewiatan to wąż morski symbolizujący również zło duchowe. A zatem niekoniecznie werset Ap 12:9 musi mówić o wężu, który zwiódł Ewę.

Podsumowując: Czy na pewno wąż z 3 rozdziału Księgi Rodzaju to Szatan? Nie twierdzę, że nie. Po prostu chciałbym się dowiedzieć jak to uzasadnić biblijnie ponad wszelką wątpliwość.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Pn sie 15, 2011 11:18 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Witaj na forum, Talmidzie :)

Jeśli apostoł Paweł był natchniony przez Ducha Świętego pisząc II Kor. 11:2-4, to Ewa została zwiedziona przez węża. Myślę, że II Kor. 11:2-4 to tekst natchniony. Podobnie jest z apokalipsą i stwierdzeniem, że wąż starodawny zwie się szatanem. Bajki o Lilith możemy sobie darować, bo nie pochodzą ze źródeł kanonicznych. Wężem jako "medium" posłużył się szatan, bo żaden gatunek węży nie rozmawia z ludźmi. Z tekstu wynika, że wąż przed przekleństwem poruszał się inaczej, a dopiero po przekleństwie tak, jak go znamy. Nie widzę tutaj problemu i nie wiem, jakie implikacje miałyby wynikać z roztrząsania tej kwestii.

Pozdrawiam,
Smok Wawelski zielony nie mający nic wspólnego z Ogromnym Rudym :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Wt sie 16, 2011 7:22 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 14, 2011 8:03 am
Posty: 192
Smok Wawelski napisał(a):
Witaj na forum, Talmidzie :)

Jeśli apostoł Paweł był natchniony przez Ducha Świętego pisząc II Kor. 11:2-4, to Ewa została zwiedziona przez węża. Myślę, że II Kor. 11:2-4 to tekst natchniony. Podobnie jest z apokalipsą i stwierdzeniem, że wąż starodawny zwie się szatanem. Bajki o Lilith możemy sobie darować, bo nie pochodzą ze źródeł kanonicznych. Wężem jako "medium" posłużył się szatan, bo żaden gatunek węży nie rozmawia z ludźmi. Z tekstu wynika, że wąż przed przekleństwem poruszał się inaczej, a dopiero po przekleństwie tak, jak go znamy. Nie widzę tutaj problemu i nie wiem, jakie implikacje miałyby wynikać z roztrząsania tej kwestii.

Pozdrawiam,
Smok Wawelski zielony nie mający nic wspólnego z Ogromnym Rudym :D


Witam Smoka Wawelskiego i dziękuję za miłe powitanie. :-)

Dziękuję za odpowiedź. Zacznę od Lilit czy Lilith. וּפָגְשׁוּ צִיִּים אֶת־אִיִּים וְשָׂעִיר עַל־רֵעֵהוּ יִקְרָא אַךְ־שָׁם הִרְגִּיעָה לִּילִית וּמָצְאָה לָהּ מָנוֹחַ׃ (Iz. 34:14) Podaję tekst hebrajski żeby uniknąć ewentualnej dyskusji o przekłady. Jak widać o Lilith czytamy w Biblii. Wszystko inne co o niej "wiemy" pochodzi ze źródeł niekanonicznych. Nie można jednak temu zaprzeczyć skoro źródła kanoniczne milczą na ten temat, jedno wiemy, że Lilit istnieje. Tekst Izajasza potwierdzając istnienie Lilit potwierdza też związane z nią poglądy, inaczej wyjaśniłby, że prawda o Lilit jest inna. Tak myślę.

Uznaję apostoła Pawła oraz to, że był natchniony przez Ruach Hakodesz (Ducha Świętego).

Apostoł Paweł napisał tak: (zacytujmy w całości) "Obawiam się jednak, ażeby nie były odwiedzione umysły wasze od prostoty i czystości wobec Chrystusa w taki sposób, jak w swojej chytrości wąż uwiódł Ewę" (2 Kor. 11:3)
Nie jest tutaj napisane, że wąż to był Szatan.

Apokalipsa 12:9 (już cytowałem to teraz nie będę dobrze?) - tutaj czytamy, że to jest wielki Smok, wąż starodawny. To ta sama istota: wąż i smok. A ten opis pasuje do Lewiatana. Lewiatan bowiem był lub jest wężem morskim i smokiem (miał więcej niż jedną głowę a według opisu w Księdze Hioba nawet ział ogniem - w księdze Hioba w tłumaczeniach jest mowa o krokodylu ale w oryginale o Lewiatanie. Dodam, że we współczesnym hebrajskim lewiatan oznacza wieloryba, ale współczesny hebrajski wszystko spłyca. Na przykład "Szalom" to tyle co "cześć albo siema". A zatem starodawny wąż nie może być jednocześnie wężem morskim i lądowym (ten w Edenie był lądowy). A ten w Apokalipsie to morski, gdyż jest jednocześnie nazwany smokiem.

Na koniec jeszcze o tym wężu jako takim. Rzeczywiście żaden gatunek węży nie rozmawia z ludźmi. To słuszna uwaga. Ale dlaczego zwierzę ma ponosić konsekwencje grzechu czy złego postępowania innej istoty, która tylko wypożyczyła jego ciało lub upodobniła się tylko do niego? A może wąż kiedyś był inny? Może kiedyś potrafił mówić? Widząc zaś, że jest zbyt niebezpieczny został zdegradowany nie tylko duchowo ale i intelektualnie? A może należałoby cały ten tekst ograniczyć w zrozumieniu do pewnej obrazowej, pięknej przypowieści? Myślę, że brak konkretnego dowodu na to, że wąż w Edenie to szatan i diabeł.

Pozdrawiam Ciebie Smoku Wawelski, oczywiście, że nie należy Ciebie mylić z tym niedobrym.

Talmid (z hebr. uczeń)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Wt sie 16, 2011 9:08 am 
Offline

Dołączył(a): Śr lip 16, 2008 2:02 pm
Posty: 1952
Cytuj:
Ale dlaczego zwierzę ma ponosić konsekwencje grzechu czy złego postępowania innej istoty, która tylko wypożyczyła jego ciało lub upodobniła się tylko do niego?

Przepraszam, że wcinam się do dyskusji, jeden post i znikam. Chciałam tylko podzielić się pewną refleksją( hebrajskiego nie znam, teologiem nie jestem, a specjalizuję się w schabowych, więc wybaczcie, jeśli coś źle napiszę).
Jeśli zwierzęta ze wzdychaniem oczekują dnia wyzwolenia dzieci Bożych, jeśli zaczęły po wejściu grzechu na świat pożerać się nawzajem( czego zdaje się w Edenie nie było, skoro nie będzie tego w Tysiącletnim Królestwie), skoro to zwierzęta składano na ofiary za grzech- to czemu zwierzęcia nie miałyby dotknąć konsekwencje "wypożyczenia" ciała złemu duchowi? Zwierzęta- choć niewinne- ponoszą konsekwencje grzechu, cały świat jest nim skażony..przez człowieka. Zwierzę odegrało najmniej istotną rolę w tragedii w Edenie, ale jednak, na tyle, na ile mogło, zostało wykorzystane przez złego.I jego też dotknęły skutki grzechu...Tak to rozumiem. Teraz znikam z zainteresowaniem śledzę dalszą dyskusję :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Wt sie 16, 2011 9:21 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Talmid napisał(a):
Zacznę od Lilit czy Lilith. וּפָגְשׁוּ צִיִּים אֶת־אִיִּים וְשָׂעִיר עַל־רֵעֵהוּ יִקְרָא אַךְ־שָׁם הִרְגִּיעָה לִּילִית וּמָצְאָה לָהּ מָנוֹחַ׃ (Iz. 34:14) Podaję tekst hebrajski żeby uniknąć ewentualnej dyskusji o przekłady. Jak widać o Lilith czytamy w Biblii. Wszystko inne co o niej "wiemy" pochodzi ze źródeł niekanonicznych. Nie można jednak temu zaprzeczyć skoro źródła kanoniczne milczą na ten temat, jedno wiemy, że Lilit istnieje. Tekst Izajasza potwierdzając istnienie Lilit potwierdza też związane z nią poglądy, inaczej wyjaśniłby, że prawda o Lilit jest inna. Tak myślę.
Izajasz po prostu używa określenia "lilith", którego znaczenia są podane tutaj:

http://www.blueletterbible.org/lang/lex ... 3917&t=KJV

Prorok nie zajmuje się mitologią pozabiblijna i nie musi tłumaczyć, że prawda o Lilith jest inna. Z milczenia Biblii nie należy wyciągać zbyt daleko idących wniosków, bo to jest niebezpieczne. Dlatego Izajasz przez swoje milczenie raczej żadnych poglądów pozabiblijnych nie potwierdza.

Talmid napisał(a):
Apostoł Paweł napisał tak: (zacytujmy w całości) "Obawiam się jednak, ażeby nie były odwiedzione umysły wasze od prostoty i czystości wobec Chrystusa w taki sposób, jak w swojej chytrości wąż uwiódł Ewę" (2 Kor. 11:3)
Nie jest tutaj napisane, że wąż to był Szatan.
No, to zacytujmy w całości:

"Zabiegam bowiem o was z gorliwością Bożą; albowiem zaręczyłem was z jednym mężem, aby stawić przed Chrystusem dziewicę czystą, obawiam się jednak, ażeby, jak wąż chytrością swoją zwiódł Ewę, tak i myśli wasze nie zostały skażone i nie odwróciły się od szczerego oddania się Chrystusowi. Bo gdy przychodzi ktoś i zwiastuje innego Jezusa, którego myśmy nie zwiastowali, lub gdy przyjmujecie innego ducha, którego nie otrzymaliście, lub inną ewangelię, której nie przyjęliście, znosicie to z łatwością" [I Kor. 11:2-4]

Paweł pisze wyraźnie, że wąż zwiódł Ewę i na tej podstawie ostrzega przed przyjmowaniem innego ducha, co prowadzi do takiego samego skażenia myśli, jak w przypadku zwiedzionej Ewy. Wnioski są moim zdaniem proste, bo tekst jest prosty.

Talmid napisał(a):
Apokalipsa 12:9 (już cytowałem to teraz nie będę dobrze?) - tutaj czytamy, że to jest wielki Smok, wąż starodawny. To ta sama istota: wąż i smok. A ten opis pasuje do Lewiatana. Lewiatan bowiem był lub jest wężem morskim i smokiem (miał więcej niż jedną głowę a według opisu w Księdze Hioba nawet ział ogniem - w księdze Hioba w tłumaczeniach jest mowa o krokodylu ale w oryginale o Lewiatanie. Dodam, że we współczesnym hebrajskim lewiatan oznacza wieloryba, ale współczesny hebrajski wszystko spłyca. Na przykład "Szalom" to tyle co "cześć albo siema". A zatem starodawny wąż nie może być jednocześnie wężem morskim i lądowym (ten w Edenie był lądowy). A ten w Apokalipsie to morski, gdyż jest jednocześnie nazwany smokiem.
Szatan jest zwany na różne sposoby i o tym pisze apostoł Jan. Wiem, co opisuje Księga Hioba i sądząc po opisie może chodzić o dwa gatunki dinozaurów, które również dawniej były zwane smokami. Jeśli pani Kowalska jest zwana przez sąsiadów "żmiją", to nie oznacza, że pełza według nich po ziemi, ale zapewne widzą w niej jakieś podobieństwo do tego zwierzątka. Szatan jest nazywany wężem ze względu na cechy, które przybrał podczas rozmowy z Ewą - na to wskazuje całość tekstów na ten temat. Przybieranie czyjejś postaci nie jest dla niego problemem [II Kor. 11:14]. Nadal nie wiem, jakie miałyby być implikacje teologiczne Twoich spekulacji. Bo na jałowe spekulacje szkoda czasu, prawda?

Talmid napisał(a):
Na koniec jeszcze o tym wężu jako takim. Rzeczywiście żaden gatunek węży nie rozmawia z ludźmi. To słuszna uwaga. Ale dlaczego zwierzę ma ponosić konsekwencje grzechu czy złego postępowania innej istoty, która tylko wypożyczyła jego ciało lub upodobniła się tylko do niego? A może wąż kiedyś był inny? Może kiedyś potrafił mówić? Widząc zaś, że jest zbyt niebezpieczny został zdegradowany nie tylko duchowo ale i intelektualnie? A może należałoby cały ten tekst ograniczyć w zrozumieniu do pewnej obrazowej, pięknej przypowieści? Myślę, że brak konkretnego dowodu na to, że wąż w Edenie to szatan i diabeł.
Tekst nie jest przypowieścią, tylko narracją - jak cały tekst przed nim i po nim. Nie ma żadnych powodów, żeby traktować go jako przypowieść. Myślę, że nie musisz występować w charakterze obrońcy węża i myślę również, że robisz założenie, że wąż potrafił kiedyś mówić - a to założenie nie jest poprawne, wziąwszy pod uwagę, że zwodzicielem, który zwodzi cały świat jest szatan, zwany wężem starodawnym [Obj. 12:9], a bezpośrednim rozmówcą Ewy był wąż. To wąż został przeklęty i to wąż pełza po ziemi, a nie szatan. Konsekwencje różnych rzeczy ponoszą w Biblii nie tylko zwierzęta, ale nawet góry [II Sam. 1:21]. Nie muszę tego rozumieć i przyzwyczaiłem się do tego, że jeśli Biblia milczy, to ja milczę. To jest zdrowa zasada, która chroni przed nadmiarem spekulacji.

Oczywiście, masz prawo dochodzić do najdziwniejszych nawet wniosków, tylko bądź łaskaw opierać je na tekście Biblii, a nie na tym, czego Biblia NIE MÓWI i na własnych domysłach związanych z tym, czego w Biblii NIE MA.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Wt sie 16, 2011 10:01 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 14, 2011 8:03 am
Posty: 192
Owieczka napisał(a):
Cytuj:
Ale dlaczego zwierzę ma ponosić konsekwencje grzechu czy złego postępowania innej istoty, która tylko wypożyczyła jego ciało lub upodobniła się tylko do niego?

Przepraszam, że wcinam się do dyskusji, jeden post i znikam. Chciałam tylko podzielić się pewną refleksją( hebrajskiego nie znam, teologiem nie jestem, a specjalizuję się w schabowych, więc wybaczcie, jeśli coś źle napiszę).
Jeśli zwierzęta ze wzdychaniem oczekują dnia wyzwolenia dzieci Bożych, jeśli zaczęły po wejściu grzechu na świat pożerać się nawzajem( czego zdaje się w Edenie nie było, skoro nie będzie tego w Tysiącletnim Królestwie), skoro to zwierzęta składano na ofiary za grzech- to czemu zwierzęcia nie miałyby dotknąć konsekwencje "wypożyczenia" ciała złemu duchowi? Zwierzęta- choć niewinne- ponoszą konsekwencje grzechu, cały świat jest nim skażony..przez człowieka. Zwierzę odegrało najmniej istotną rolę w tragedii w Edenie, ale jednak, na tyle, na ile mogło, zostało wykorzystane przez złego.I jego też dotknęły skutki grzechu...Tak to rozumiem. Teraz znikam z zainteresowaniem śledzę dalszą dyskusję :D



Tak, zwierzęta rzeczywiście cały czas ponoszą straszne konsekwencje działalności człowieka. Niektóre nawet kończą jako schabowe. :) a przecież w Edenie Bóg dał człowiekowi do jedzenia tylko owoce i płody roli. Więc zwierzęta oczekują ze wzdychaniem wyzwolenia dzieci Bożych również ze względu na to aby przestano je masowo mordować w rzeźniach. Proszę mnie źle nie zrozumieć, nie potępiam jedzenia mięsa. To tylko taka refleksja. Problem w tym, że zwierzęta cierpią gdyż są ofiarami człowieka oprawcy. Człowiek przeprowadza na zwierzętach eksperymenty, robi sobie z nich torebki itd. Sama Biblia pozwala jeść mięso i ubierać się w futro zwierzęce, ale nie pozwala mordować zwierząt masowo i bez potrzeby. Jestem przekonany, że za krzywdzenie zwierząt ludzkość też zostanie osądzona. Tymczasem wąż otrzymuje cios od samego Stwórcy za to czego nie zrobił? Czy to nie dziwne?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Wt sie 16, 2011 10:10 am 
Offline

Dołączył(a): Śr lip 16, 2008 2:02 pm
Posty: 1952
Hm...a czy to nie dziwne że zwierzęta pożerają się nawzajem, a w tysiącletnim Królestwie wszystkie będą się żywić trawą jak bydło...? Czyli grzech spowodował nie tylko fakt, że ludzie znęcają się nad zwierzętami( niestety)...czy że niektóre kończą jako schabowe 8)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 57 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 40 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL