Smok Wawelski napisał(a):
Lash napisał(a):
Wykonuje wiec uczynki prawa nie pokladajac w nich ufnosci bo nie maja znaczenia.
A po co wykonuje uczynki Prawa, skoro one nie mają ŻADNEGO znaczenia? Gdzie jest napisane, że bracia w Jerozolimie byli słabi? Starsi wspólnoty w Jerozolimie też byli słabi? JAKUB TEŻ BYŁ SŁABY? Gdzie jest napisane, że Paweł żył według Prawa dlatego, że pokładał ufność w uczynkach Prawa? Ty po prostu wciskasz Pawłowi własną teologię, bo nie mieści Ci się w głowie, że on przestrzegał Prawa, co jest wyraźnie napisane. A on pokazał wszystkim, że sam przestrzega Prawa, a nie że przestrzega Prawa ze względu na słabych.
Gal 5: (6) bo w Chrystusie Jezusie ani obrzezanie, ani nieobrzezanie nic nie znaczy,
Dlatego DAL OBRZEZAC TYMOTEUSZA.
(3) Paweł postanowił zabrać go z sobą w podróż.
Obrzezał go jednak ze względu za Żydów, którzy mieszkali w tamtejszych stronach. Wszyscy bowiem wiedzieli, że ojciec jego był Grekiem. (Dzieje Apost. 16:3, Biblia Tysiąclecia)
Jesli to jest istotne to Czy tu juz sie obrzezles?
Czy nie wiedzisz ze Pawel Wszystko robi by nie dawac przeszkod Ewangelii.
Dokladnie Tak o tym pisze Pawel w liscie do Galacjan 2.12 (12)
Zanim jeszcze nadeszli niektórzy z otoczenia Jakuba, brał udział w posiłkach z tymi, którzy pochodzili z pogaństwa. Kiedy jednak oni się zjawili, począł się usuwać i trzymać się z dala, bojąc się tych, którzy pochodzili z obrzezania. (13) To jego nieszczere postępowanie podjęli też inni pochodzenia żydowskiego, tak że wciągnięto w to udawanie nawet Barnabę. (14)
Gdy więc spostrzegłem, że nie idą słuszną drogą, zgodną z prawdą Ewangelii, powiedziałem Kefasowi wobec wszystkich: Jeżeli ty, choć jesteś Żydem, żyjesz według obyczajów przyjętych wśród pogan, a nie wśród Żydów, jak możesz zmuszać pogan do przyjmowania zwyczajów żydowskich? (15) My jesteśmy Żydami z urodzenia, a nie pogrążonymi w grzechach poganami. (16) A jednak przeświadczeni, że człowiek osiąga usprawiedliwienie
nie przez wypełnianie Prawa za pomocą uczynków, lecz jedynie przez wiarę w Jezusa Chrystusa, my właśnie uwierzyliśmy w Chrystusa Jezusa, by osiągnąć usprawiedliwienie z wiary w Chrystusa,
a nie przez wypełnianie Prawa za pomocą uczynków, jako że przez wypełnianie Prawa za pomocą uczynków nikt nie osiągnie usprawiedliwienia. (17) A jeżeli to, że szukamy usprawiedliwienia w Chrystusie, poczytuje się nam za grzech, to i Chrystusa należałoby uznać za sprawcę grzechu. A to jest niemożliwe. (18)
A przecież wykazuję, że sam przestępuję /Prawo/, gdy na nowo stawiam to, co uprzednio zburzyłem. (19)
Tymczasem ja dla Prawa umarłem przez Prawo, aby żyć dla Boga: razem z Chrystusem zostałem przybity do krzyża. (20) Teraz zaś już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus.
Wybacz ze taki dlugi fragment wkleilem ale moze oprawda Ewangelii dotrze.
Smok Wawelski napisał(a):
Lash napisał(a):
Teraz Ty odpowiedz czy Pawel wierzy ze woda oczyszcza
Jeśli by nie wierzył, to nie robiłby czegoś, wo co nie wierzy. Pytanie, w jakim sensie ta woda go oczyściła, skoro został już oczyszczony przez krew Jezusa ze swoich win.
Nie ma zadnego dlatego mzna go wykonywac jak i obrzezanie na tymoteuuszu i to NIE MA ZADNEGO ZNACZENIA W CHRYSTUSIE. Dl azdrowi nie wiem moze
Smok Wawelski napisał(a):
Nie kombinuj z "innymi przekładami", tylko odpowiedz, czy Paweł postąpił według przykazań Prawa Mojżeszowego, czy nie i czy w ten sposób udowodnił, że żyje według Prawa Mojżeszowego, czy nie. Bo na razie widzę, że usiłujesz zarzucić Pawłowi dwulicowość.
Nie kombinuje poprostu korzystam z wielu na raz i przytoczylem akurat to.
Zadna dwulicowosc, Zadne klamstwo, Pawla tu nie wystepuje. Ty poprostu nie dopuszczasz do siebie mysli ze obrzeznie Tymoteusza nic nie znaczylo. I to co Pawel tu czynil czynil ze wzgledu na braci. ZGODNIE ZE SWOIM SUMIENIEM ze te uczynki nie maja zadnego znaczenia w Jezusie ALE MOGA STANOWIC PRZESZKODE EWANGELII.
Pwel pisze o tej swoje OBLUDZIE TU:
1 kor 9:
(20) Dla Żydów stałem się jak Żyd, aby pozyskać Żydów.
Dla tych, co są pod Prawem, byłem jak ten, który jest pod Prawem -
choć w rzeczywistości nie byłem pod Prawem - by pozyskać tych, co pozostawali pod Prawem.
Smok Wawelski napisał(a):
O tym, jakie to ma znaczenie w Chrystusie, porozmawiamy jak skończymy ten temat.
Pawel o tym mowi otwarcie wiec nie ma dyskusji. Problem jest jak nie widzisz ze Jezus wypelnil przykzania Ojca a dal swoje. Ktore WYPELNIAJA prawo ST ale PRAWEM ST NIE SA. SA Prawem Chrystusa. WIERZ-KOCHAJ-ZYJ W NADZIEJI
Smok Wawelski napisał(a):
Smok Wawelski napisał(a):
Paweł na prośbę braci w Chrystusie publicznie zrobił coś, co miało potwierdzić, że ON SAM PRZESTRZEGA ZAKONU. Jeśli on sam nie przestrzegał zakonu, to znaczy, że OKŁAMAŁ BRACI.
Lash napisał(a):
Smok Wawelski napisał(a):
Paweł sam złożył ślub nazyreatu, a po zakończeniu ślubu zgodnie z Prawem Mojżeszowym dał sobie ogolić głowę [Dz. Ap. 18:18]. Tak czy nie?
I co stal sie swiety? co mu to dalo w Chrystusie? Zyskal cos? Czy poprostu pokazal braciom kocham was! i dla was stane sie jak zyd! Bo obrzezanie nie ma znaczenia!
Gdzie w Dz. Ap. 18:18 jest napisane, że Paweł zrobił to DLA KOGOŚ? Gdzie tutaj jest napisane, że chciał komukolwiek coś pokazać?
Dokladnie Ze wzgledu NA BRACI TO UCZYNIL.
Tak jak obrzezal Tymoteusza. czy BYL WTEDY OBLUDNY?
Smok Wawelski napisał(a):
Oczywiście, że nie stał się święty. Ale Ty nie umiesz się pogodzić z faktem, że Paweł nie przestrzegał Prawa po to, żeby zasłużyć na zbawienie, tylko z zupełnie innych powodów. Otwórz oczy, to zobaczysz coś więcej niż to, co wydaje Ci się, że widzisz.
Otworzylem. Zajasnil mi Chrystus Ktory wypelnil cale Prawo. I W nim posiadam to. Umarlem ola Prawa. Tak jak Trup MEZA NIE MA NIC DO ZONY tak prawo do mnie.
Smok Wawelski napisał(a):
Lash napisał(a):
Smok Wawelski napisał(a):
Paweł po swoim nowym narodzeniu przestrzegał świąt żydowskich jak Pascha [I Kor. 5:7-8] i Zielone Święta [Szawuot] [I Kor. 16:8]. Tak czy nie?
jak Pasche? czy zabijal baranka jak mowi Prawo? Krzyzowal powtornie Pana? Jak je obchodzil? czy nie celebryjac Chrystusa? czy wg starego Przymierza piekla chleby i jadl baranki?
OTWÓRZ OCZY, CZŁOWIEKU. I przeczytaj dokładnie I Kor. 5:7-8. "Obchodźmy święto [Paschy]". Problem nie polega na tym, CZY Paweł obchodził Paschę, bo obchodził i to najprawdopodobniej z Koryntianami, skoro pisze do nich "obchodźmy święto". Problem polega na tym, DLACZEGO I JAK obchodzili Paschę.
Wiesz Jak czytalem Listy Pawla i pisal zeby nie poddawa sie pod Prawo to jakos slabo to rozumialem. Patrza Na skutki Prawa widze ze jest wrecz nie bespieczne
.
Pawel Pisze:
(5) wydajcie takiego szatanowi na zatracenie ciała, lecz ku ratunkowi jego ducha w dzień Pana Jezusa. (6) Wcale nie macie się czym chlubić! Czyż nie wiecie, że
odrobina kwasu całe ciasto zakwasza? (7)
Wyrzućcie więc stary kwas, abyście się stali nowym ciastem, jako że
przaśni jesteście. Chrystus bowiem został złożony w ofierze jako nasza Pascha. (8)
Tak przeto odprawiajmy święto nasze, nie przy użyciu starego kwasu, kwasu złości i przewrotności,
lecz - przaśnego chleba czystości i prawdy. (9) Napisałem wam w liście, żebyście nie obcowali z rozpustnikami.
Pawel nie mowi tu o swieceniu ZADNYCH DNI!. Uzywa poprostu obrazu PRZESNEJ PASCHY w kontekscie do KWASU grzachu. Po koncu tego obrazu kontunuje temat wykluczania z powodu grzechu.
Mowi poprostu Swietujcie co jest obrazem /wieczerzajcie z Panem/ nie w grzechu ale w przesnym CHELBIE CZYSTOSCI I PRAWDY.
Smok Wawelski napisał(a):
Lash napisał(a):
Piecdziesuitniace obchodzil? czy podaje to jako kalendarz punkt w czasie. czy mowi tam Przestrzegam zapisow prawa? bede je celebrowal? GDZIE? 8 ) W Efezie pozostanę aż do Świąt Pięćdziesiątnicy
Kto wciska w tekst?
Skąd wiesz, że Paweł, króry obchodził Paschę, nie obchodził Szawuot? Nawet jeśli nie obchodził Szawuot, to po co miałby się kierowac takim
kalendarzem, który sugeruje, że dla niego święta są ważne?
Pawel nie Obchodzil Paschy. Pawel mowi o prawdzie i swietosci jako CHRZEBIE PRZASNYM, A My jestesmy w Chrysusie takim chlebem jesli wystrzegamy sie grzechu.
A Chrystus jest NASZA PASCHA.
W sumie dzieki ze przyznales sie ze wciskasz w tekst swietownie piecdziesiatnicy. Bo nie ma tam nic o tym. tylko Twoje domysly.
Smok Wawelski napisał(a):
Lash napisał(a):
Smok Wawelski napisał(a):
Jezus w Mat. 5:17-43 pogłębił przykazania Tory i podał je - od tego nie uciekniesz. Tutaj również przydałoby się okazać więcej pokory wobec tekstu.
Gdzie mowi ze poglebil? Mowi powiedziano nie zbaijaj. a ja ci mowie - nie gniewaj sie nawet. 1 kor 13.5
Powiedziano nie cudzoloz a ja ci mowie nie mysli zlego. 1 kor 13.5
klocisz sis z bratem a ja ci mowie - tan komu wiecej wybaczono wiecej kocha mozesz dawac list rozwodowy - wiernosc gal 5. 22-23
Czy Prawo to milosc? NIE. Ale Milosc wypelnia Prawo.
Sam cytujesz pogłębienie Prawa przez Jezusa i jednocześnie zaprzeczasz, że Jezus je pogłębia.
Bo to nie jest poglebienie. To jest Twoje zrozumienie. Ktorego nie ma w tekscie. Gdzie Jezus mowi POGLEBIAM? Jesli tak to jak poglebil Prawo nieczystosci kobiet w krawieniu? Nie moga w ogole przychodzic do Boga?
DLatego zaslona jest na ich sercu gdy czytaja Mojzesza.....
Smok Wawelski napisał(a):
Lash napisał(a):
Jer 31.33 mowi o nowym przymierzu ze Prawo Boga bedzie w sercach
Jer 34.13 mowi o przymierzu jakie zawrl Bog i jest mowa i przykazaniu na temat niewolnikow! i wypuszczeniu ich.
Widzisz wiec ze Prawo jest integralna trescia Przymierza? czy dalej odrzcucasz SLowo Pana i wchodzisz pod jego przeklenstwo?
Ustosunkuj sie prosze chocby do jeremiasza.
Prawo to nie jest treść Przymierza, tylko część treści Przymierza. Przymierze jest umową, w ramach której między innymi zapisano Prawo. Dlatego Jeremiasz pisze, że w ramach Nowego Przymierza Prawo zostanie zapisane w sercach wierzących i nie mówi o żadnym innym Prawie jak Tora. Sam odrzucasz Słowo Pana:
"Takie zaś jest przymierze, które zawrę z domem Izraela po upływie owych dni, mówi Pan: Prawa moje włożę w ich umysły i na sercach ich wypiszę je, i będę im Bogiem, a oni będą mi ludem" [Hebr. 8:10] Treść Przymierza brzmi w punktach:
1. Prawa moje włożę w ich umysły i serca
2. Ja będę ich Bogiem
3. Oni będą moim ludem
(13) Gdy mówi: Nowe, to uznał pierwsze za przedawnione; a to, co się przedawnia i starzeje, bliskie jest zaniku.
Pierwsze Prawo Jest przedawnione razem w pierwszysm przymierzem. Bo bylo jego integralna czescia. My jestesmy w Prawie Chrystusowym Ktor mowi Uwierz a bedziesz zbwiony, Kochaj a bedziesz zbawiony, Narodz sie na nowo a bedziesz zbwiony.
w przeciwenstwie do starego. Zyj wg przykzan Ojca.
Smok Wawelski napisał(a):
Nadanie Prawa jest jednym z punktów Przymierza. Dlatego Jer. 34:13 mówi o jednym przykazaniu jako treści Przymierza.
Wiem i Te punktu - Prawo okreslaly SLUZBE staremu przymierzu. Przymierzu smierci. 2 kor 3.5-8 Jesli lamales Prawo lamales przymierze.
Smok Wawelski napisał(a):
Lash napisał(a):
Smok Wawelski napisał(a):
Prawo jest wieczne i niezmienne. Jezus dokładnie tak o nim mówił, a nawet je pogłębił. Ani Jezus, ani Paweł ani apostołowie nie myśleli na temat Prawa tego, co Ty. Mówiąc o pogłębionych przykazaniach Tory Jezus powiedział:
"Ktokolwiek by tedy rozwiązał jedno z tych przykazań najmniejszych i nauczałby tak ludzi, najmniejszym będzie nazwany w Królestwie Niebios; a ktokolwiek by czynił i nauczał, ten będzie nazwany wielkim w Królestwie Niebios" [Mat. 5:19]
A kto je rozwiazuje? KTO?
Czyń i nauczaj przykazań, o których mówił Jezus.
Czy nie
Nie gniewaj sie - kto tak czyni nie zabija! i wiele inncy
NIe badz niewierny - nie rozwodzisz sie i wiele innych
Nie mysl zlego - mnostwo grzechow
Smok Wawelski napisał(a):
Czyli Prawa Mojżeszowego pogłębionego i zinterpretowanego przez Jezusa. Tak powiedział Jezus. Jeśli masz jak każdy czyli ktokolwiek czynić i nauczać, to znaczy, że sa aktualne. Problem leży w ich interpretacji i zastosowaniu.
Nie ma problemu. Jezus nie mowil idz i interpretuj Prawo po nowemu. CO NIE. on mowil Kochaj co mial na mysli?
Smok Wawelski napisał(a):
Kiedyś myślałem w tych sprawach tak jak Ty, ale gdy szczerze podchodziłem do tekstu Pisma i nie próbowałem go przekręcać tak, jak Ty to robisz, zrozumiałem więcej. I dlatego Prawo mi nie przeszkadza, tak jak nie przeszkadzało apostołom. Nie musze już wciskać Pawłowi, że nie robił tego, co robił, albo że nie robił tego szczerze, tylko na pokaz.
Przykre ze znowu probujesz przyisac mi swoja pierwotne niezrozumienie i przekrecanie tekstu.
Ja kiedys wierzylem jak Ty i nie mialem zadnych ZLYCH motywacji i przekrecania. Moze dlatego to co bylo ci dane zostalo zabrabne?