frąfciu napisał(a):
smoku drogi! ja nie mam łusek
Wiem, że trudno przyznać coś takiego. Gdybyś widział, że masz łuski, nie mówiłbyś, że ich nie masz.
Cytuj:
Nie kwestionuję nauczania mojego Kościoła! Kościół zakwestionował tę część nauki Ojców Apostolskich - i nic dziwnego - bo była błędna.
Twój kościół zakwestionował naukę apostolską przekazaną najwcześniejszym Ojcom osobiście przez apostołów, którzy ich nauczali. Czyli naukę o literalnym 1000 letnim Królestwie, zapisaną w Objawieniu i nauczaną przez Papiasza, Polikarpa i innych.
Ewidentnego związku między przyczyną (nauczanie apostolskie) a skutkiem (nauczanie bezpośrednich uczniów apostolskich) nie widzisz, bo nie chcesz zobaczyć.
Cytuj:
Ja tylko pisałem że ty właśnie odwołujesz się do Tradycji. Bo np. Polikarp to już nie Pismo Święte. A więc już nie ma u ciebie sola scriptura. Tak więc to nie ja Tradycję zakwestionowałem tylko ty zakwestionowałeś waszą swiętą zasadę ogłoszoną w XVI w. - "sola scriptura" i przyjąłeś jakiś rodzaj Tradycji.
Polikarp ani Papiasz nie są źródłem objawienia ani sami siebie za takowe nie podają. Natomiast ich nauczanie o literalnym 1000 letnim Królestwie musiało się wziąć od ich bezpośrednich nauczycieli, którymi byli sami apostołowie, którzy potwierdzili prawowierność nauczania Papiasza i Polikarpa, ustanawiając ich biskupami. Powtarzam to po raz trzeci i więcej nie będę.
Twój kościół zakwestionował nauczanie apostolskie o literalnym 1000 letnim Królestwie, zapisane w Objawieniu i przekazane bezpośrednim uczniom apostołów i to jest FAKT. Ta doktryna nie nabierała kształtów w czasach Ojców - ona została im przekazana przez samych apostołów. Nie próbuj uciekać w boczne uliczki, bo to nic nie da. Skojarzenie prostych i oczywistych faktów, o których mowa, nie jest ani uznawaniem Tradycji jako źródła objawienia, ani odejściem od zasady "sola scriptura". Jest tylko potwierdzeniem, że nauczanie o literalnym 1000 letnim Królestwie było od najwcześniejszych czasów prawowiernym nauczaniem apostolskim, zapisanym w Objawieniu Jana i głoszonym przez bezpośrednich uczniów apostolskich w takiej formie, jaką uznaje Lis, Ariel, jaką uznaję ja i setki milionów chrześcijan na całym świecie.
Skoro apostołowie przekazali takie nauczanie swoim bezpośrednim uczniom, najwyraźnie uważali je za właściwe. Ty za Twoim kościołem uznajesz je za błędne. I tej sprzeczności nie da się pogodzić, żebyś nie wiem co chciał wymyślić.
Powtarzam po raz ostatni, żeby wszystko było jasne: Ty nie kwestionujesz nauczania Twojego kościoła. To Twój kościół zakwestionował nauczanie apostołów i ich bezpośrednich uczniów o literalnym 1000 letnim Królestwie. Ty idąc za swoim kościołem, czynisz to samo. I wiedz o tym.
W sumie fajnie, że rozkręciłeś ten temat, Frąfciu. Mam madzieję że przeczytało go sporo katolików szczerze szukających Boga.
