Dzik napisał(a):
Ty reprezentujesz tzw. biblijny beton (ktoś musi)
A co to jest "biblijny beton"?
Zastanawiam się od jakiegoś czasu co to jest. Ciebie raczej zaliczyłbym do grupy doradców biblijnych niż pasterzy pastorów. Jednak publikowanie postów w necie i ew. prowadzenie kościoła domowego to trochę inna rzecz niż klasyczne pastorowanie w realu gdzie styka się z realnymi problemami i status pastora narzucony jest z góry. Połączenie "wewnętrznego betonu" czyli tak zwanej zdrowej nauki to trudna sprawa kiedy przyłapuje się wiernych na pijaństwie i łapie się za głowę oraz przeżywa rozterki w stylu ile jeszcze razy można upominać zanim się kogoś wykluczy.
Obecnie jestem w dość dużym kościele i przyznam, że czasem mógłby ktoś podjechać z betoniarką i zrobić porządną wylewkę fundamentu, z tym że pewnie nie wpuściliby Cię za kazalnicę bo jesteś z undergroundu, a takich ciężko przepchnąć oficjalnie chociaż pewnie dużo jest ludzi, którzy słuchają w ukryciu. W sumie jest w tym metoda bo i Jan Chrzciciel był dziwakiem, a był potrzebny w Królestwie Bożym.
Swoją drogą oczami wyobraźni widziałbym bym Cię za kazalnicą kościoła przedstawiony jako Smok Wawelski no tyle, że musiałbyś w jednej ławce usiąść z takimi personami jak John Paul Jacson, Warren i inni gromieni tutaj mówcy, dlatego na razie niech będzie jak jest, chociaż pomarzyć można.
Piszę z perspektywy kogoś kto nie prowadzi raczej osiadłego trybu życia, dlatego cenię sobie obiad chociażby z grzybów leśnych zebranych po drodze jak i czasami w restauracji. Apropo drogi... Skoro biblijne proroctwa wypełniają się tak precyzyjnie i patrząc na ostatnie wieści z Izraela nawet na naszych oczach to czy część Kościoła nie aby przypadkiem czegoś do zrobienia w trudnych rejonach świata, zanim Pan Bóg zabierze kościół. Czytając listy do zborów z apokalipsy odnoszę takie wrażenie, ponieważ każdy z tych siedmiu miał coś do uporządkowania u siebie. Jeden otrzymał pochwałę za znienawidzenie nauki Nikolaitów, drugi wręcz przeciwnie.
Dzik napisał(a):
Co do Izraela jednak jest gorliwym zwolennikiem i dba o właściwe nauczanie w tej dziedzinie
No, jeśli dba o właściwe nauczanie w tej dziedzinie, to też jest betonem w tej dziedzinie. Pewnie w dodatku biblijnym.

Wydaje mi się, że jest betonem. Chociaż odnoszę wrażenie, że niedługo pojęcie "biblijny" odejdzie do lamusa za sprawą silnej polaryzacji w kwestii poparcia Izraela. Po prostu Izraela popierać będą po prostu prawdziwie wierzący.