Smok Wawelski napisał(a):
Herkules napisał(a):
"Albowiem przy zmartwychwstaniu ani się żenić nie będą, ani za mąż wychodzić, lecz będą jak aniołowie w niebie." (Ewangelia Mateusza 22:30, BW)
Ten tekst dotyczy ludzi, którzy będą już po zmartwychwstaniu, Herkulesie. Dlatego jest napisane "przy zmartwychwstaniu".
Dotyczy również Królestwa Bożego, w którym wszyscy ludzie będa już po zmartwychwstaniu, i które nastąpi po Erze Mesjańskiej i sądzie ostatecznym. Tekst nie mówi, że wszyscy ludzie w Erze Mesjańskiej będą w zmartwychwstałych ciałach.
Zwyczaj zawierania ślubów małżeńskich i wydawania na świat potomstwa straci swoje znaczenie tylko dopiero przy zmartwychwstaniu sprawiedliwych (J 5:29; Obj 20:4-6), jakie nastąpi podczas powtórnego przyjścia Chrystusa.
Cytuj:
Herkules napisał(a):
Przepraszam, ale skoro pokojowe zjednoczenie i duchowe nawrócenie wielomiliardowej ludzkości mają nastąpić dopiero po powtórnym przyjściu Chrystusa i po założeniu Królestwa Bożego na ziemi, to Twój ten wykład zaprzecza innym tekstom: (...)
Teksty, które przytaczasz, są nie na temat.
I nigdzie nie jest napisane, że wielomiliardowa ludzkość ma wejść do Królestwa w Erze Mesjańskiej. Niestety, według poglądu futurystów
wszystkie narody będą
tłumnie zdążać do świątyni Pana (Iz 2:2).
Czy neocharyzmatycy powołując się na proroctwo Izajasza, przygotowują się do wielkiego światowego przebudzenia tuż przed powtórnym przyjściem Chrystusa?
Cytuj:
Jeśli tekst jest zrozumiały w sposób dosłowny, to nie ma powodu rozumieć go symbolicznie. Zresztą gdybyś chciał potraktować Świątynię Pana jako symbol, to wyjdzie Ci, że Kościół będzie tylko na Syjonie, a gdzie indziej już nie. Więc wychodzą bzdury. Poza tym, w Królestwie na nowej ziemi nie będzie świątyni, co jest wyraźnie napisane w Obj. 21:22.
Jeśli świątynia jest symbolem Kościoła, a świątyni nie będzie na nowej ziemi, to równie dobrze moglibyśmy stwierdzić, że w Królestwie na nowej ziemi nie będzie... Kościoła. Sam widzisz, że Twój wybujały symbolizm sprawia same trudności. 
Ty zrobiłeś przesadny literalizm, a nie przesadny symbolizm, dlatego popadłeś w skrajność. A ja z ostrożnością zachowuję umiar w stosowaniu symbolicznej interpretacji proroctw biblijnych.
Cytuj:
Herkules napisał(a):
"Wtedy rozsądzać będzie narody i rozstrzygać sprawy wielu ludów" Skoro w tym zdaniu (po mowie mieszkańców ziemi) nie napisano: "Bóg" lub "On", to kto będzie rozsądzał narody?
Herkulesie, nie udawaj, że nie umiesz czytać. Tam jest napisane, że Pan będzie uczył w Świątyni i Jego słowo wyjdzie z Jeruzalemu. Oto oryginał w interlinii angielskiej: (...)
Tekst pogrubiony: "ON BĘDZIE NAS UCZYŁ DRÓG SWOICH". Nas, czyli wszystkie narody mieszkające na ziemi podczas Ery Mesjańskiej.
Pójdźmy w pielgrzymce na górę Pana, do świątyni Boga Jakuba, i [On] będzie nas uczył dróg swoich, abyśmy mogli chodzić jego ścieżkami, gdyż z Syjonu wyjdzie zakon, a słowo Pana z Jeruzalemu. Wtedy rozsądzać będzie narody i rozstrzygać sprawy wielu ludów (w. 3-4).Ten fragment (proroctwa Izajasza) dotyczy całości mowy
mieszkańców ziemi? Skoro tak
oni mówią, jak usłyszał prorok, to mniemają, że Bóg wybrał
ich na swój lud, i mają nadzieję, że On wyprowadzi świat z nieszczęść i zawieruch wojennych, takich jak np. konflikty zbrojne czy ataki terrorystyczne (Iz 2:4). Niewykluczone, że to się dzieje tuż przed powtórnym przyjściem Chrystusa.
Cytuj:
Herkulesie, CZY TY NAPRAWDĘ NIE UMIESZ CZYTAĆ ZE ZROZUMIENIEM?
"Bo JAK nowe niebo i nowa ziemia, które Ja stworzę, ostaną się przede mną - mówi Pan - TAK ostoi się wasze potomstwo i wasze imię".
Potomstwo [nasienie] Izraela czyli biologiczny naród żydowski i jego imię ostoi się przed Bogiem tak pewnie, jak ostoi się przed Nim nowa ziemia i nowe niebo, które On stworzy. TO JEST PORÓWNANIE oznaczające trwałość narodu żydowskiego, doskonale zgodne z Jer. 31:35-37, gdzie mowa o tym, że biologiczne potomstwo Izraela [Jakuba] nie przestanie być narodem w oczach Bożych aż do końca świata.
Przepraszam, ale potomstwo Izraela nie jest przypisywane tylko narodowi izraelskiemu. Jak nowe niebo i nowa ziemia będą wieczne, tak potomstwo Izraela
(tj. cały lud Boży) i jego imię będą wieczne. Gdyby nowe niebo i nowa ziemia były bez ludu Bożego, to nie istniałyby.
Cytuj:
"I będzie tak, że w każdy nów i w każdy sabat przychodzić będzie każdy człowiek, aby mi oddać pokłon - mówi Pan"
Sabaty i nowie nie będą miały nic wspólnego z Erą Mesjańską, tylko z nowym niebem i nową ziemią oraz z ludem Bożym.
Cytuj:
Nowiów nie będzie na nowej ziemi, ponieważ nie będzie tam potrzebne światło księżyca ani słońca i nie będzie tam nocy:
"Lecz świątyni w nim nie widziałem; albowiem Pan, Bóg, Wszechmogący jest jego świątynią, oraz Baranek. A miasto nie potrzebuje ani słońca ani księżyca, aby mu świeciły; oświetla je bowiem chwała Boża, a lampą jego jest Baranek. I chodzić będą narody w światłości jego, a królowie ziemi wnosić będą do niego chwałę swoją. A bramy jego nie będą zamknięte w dzień, bo nocy tam nie będzie" [Obj. 21:22-25]
Królestwo Boże nieskalane będzie na nowej ziemi pod nowym niebem, gdzie światło słońca i księżyca nie będzie już potrzebne, a świątyni nie będzie.
Miasto (Nowe Jeruzalem) zstąpi z nieba na starą ziemię pod koniec millenium, a po zniszczeniu wszystkich niesprawiedliwych będzie na nowej ziemi jako jej centrum i będzie pod nowym niebem. A w tym mieście światło słońca i księżyca nie będą już potrzebne, ale na niebie będą świeciły słońce i księżyc, bo nowa ziemia otoczy miasto zewsząd.
Cytuj:
Zgoda, jeśli mówimy o Królestwie Bożym na nowej ziemi. To królestwo będzie nieskalane. Natomiast nieskażone ciała zmartwychwstałych ludzi będą tak samo nieskażone w Erze Mesjańskiej jak na nowej ziemi.
Niestety, zarówno podczas millenium, jak i po millenium jedno samo Królestwo Boże będzie całkowicie nieskalane. A ktokolwiek, kto jest skażony grzechem, czyli nie odziany w szatę sprawiedliwości, będzie wykluczony z Królestwa Bożego.
"A gdy wszedł król, aby przypatrzeć się gościom, ujrzał tam człowieka nie odzianego w szatę weselną. I rzecze do niego: Przyjacielu, jak wszedłeś tutaj, nie mając szaty weselnej? A on oniemiał. Wtedy król rzekł sługom: Zwiążcie mu nogi i ręce i wyrzućcie go do ciemności zewnętrznej; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów." (Ewangelia Mateusza 22:11-13, BW)
Smoku! Błagam Cię, nie usprawiedliwiaj jednego z błędów futuryzmu - braku całkowitej nieskazitelności millenijnego Królestwa Bożego.
Serdecznie pozdrawiam
Herkules