quster napisał(a):
Smok Wawelski napisał(a):
quster napisał(a):
aha czyli rozumiem że poza tym oczywistym faktem, PnP nie dają żadnego argumentu że były to osoby niewolne ?

ok... to właśnie chciałem wiedzieć
Myślę, że dają, ale ten oczywisty fakt jest podstawowy i najbardziej oczywisty.
ok, dlatego też pytałem

o te argumenty...
Sprawa wymagałaby głębszego potraktowania całej księgi (a na to trzeba by było poświęcić sporo czasu). Osobiście przekonuje mnie interpretacja Fruchtenbauma, który traktuje PnP jako serię refleksji na temat zalotów, zaślubin i relacji małżeńskich dwojga ludzi, czyli Salomona i Sulamitki. W tle jest opowiadana pewna spójna historia, ale jej części nie są ułożone chronologicznie. W rozdziale 1 mamy refleksje Sulamitki na temat przygotowań do wesela, zalotów króla (który czynił to incognito udając pasterza), i samej uczty weselnej [1:2-17]. w 3:9-11 mamy tradycyjne "porwanie Oblubienicy" i zaślubiny. Jeśli całość jest skonstruowana jako seria przemyśleń przeplatana wspomnieniami, to byłby kolejny argument - poza tym, że Duch Święty nie promuje wszeteczeństwa - na to, że chodzi o małżonków.