Rafał napisał(a):
wujcio napisał(a):
Rozumiem, że twoim zdaniem ludzi starszych, chorych np. na nowotwory, nadciśnienie, cukrzycę nie powinno się szczepić ? Mówimy tu o chorobach, które w/g aktualnej wiedzy medycznej, w przypadku zarażenia, przyczyniają się do zgonów ?
Moim zdaniem ludziom starszym należy
w pierwszej kolejności zapewnić dostęp do służby zdrowia, tak jak to było przed akcją "zostań w domu", lockdownami i "TELEPORADAMI".
Paraliż służby zdrowia jest przeogromny i Ministerstwo Zdrowia wie o tym doskonale.
Liczba nadmiarowych zgonów, zwłaszcza wśród osób starszych, jest kilkukrotnie wyższa z powodów innych niż COVID. Kto za to odpowie???
Linkowałem najnowsze dane statystyczne opisane w Gazecie Prawnej. Czytałeś?
https://serwisy.gazetaprawna.pl/zdrowie ... gonow.htmlW drugiej kolejności należy im zapewnić dostęp do skutecznego leku przeciwwirusowego, co jest blokowane.
A szczepionka, która nie była w ogóle testowana na osobach przewlekle chorych, będzie dla nich niebezpiecznym eksperymentem medycznym...
Ok. rozumiem, masz prawo nie udzielić odpowiedzi
Natomiast to co napisałeś to są raczej pobożne życzenia, a decyzję za miesiąc, dwa ludzie będą musieli podjąć - nie będzie miejsca na teorie. Miejmy nadzieję, że informacji będzie więcej.
Wymagasz badań klinicznych nad szczepionką, i słusznie, tylko jeśli chcesz podawać lek przeciwwirusowy na covid, to też trzeba mieć badania kliniczne, a tych niestety nie ma, i dopiero na bazie takich badań możesz powiedzieć, że lek jest skuteczny. W tej chwili są jedynie poszlaki, że lek może pomóc, ale nikt bez tych badań nie podejmie decyzji publicznie, że należy lek stosować. Sytuacja jest w tej chwili taka, że decyduje lekarz, którzy ci zapisze lek, ostatecznie można sprowadzić samem i podjąć ryzyko - rząd nie zamierza karać.
Rafał napisał(a):
A szczepionka, która nie była w ogóle testowana na osobach przewlekle chorych, będzie dla nich niebezpiecznym eksperymentem medycznym...
A w jaki sposób ustalić, czy szczepionka pomaga ludziom przewlekle chorym ? No właśnie ostatecznie odbywa się to przez podanie mi tej szczepionki, i obserwowaniu reakcji.
Rafał napisał(a):
Liczba nadmiarowych zgonów, zwłaszcza wśród osób starszych, jest kilkukrotnie wyższa z powodów innych niż COVID. Kto za to odpowie???
A kto odpowie za zgony ( w przypadku odmowy zaszczepienia), jeśli się okaże, że szczepionka jest skuteczna, a informacje o jej skutkach ubocznych były nieprawdziwe ?
Rafał napisał(a):
wujcio napisał(a):
A mógłbyś to jakoś uzasadnić, tzn. twoim zdaniem rząd polski poprzez szczepienia chce inwigilować, kontrolować wszystkich obywateli ? Możesz podać jakieś podstawy, przykłady na czym taka kontrola ma polegać i czemu służyć ??
Odniosłem się do całego świata. Czytałeś artykuły z Chnnews? A w Polsce - czytałeś link o kodzie QR dla zaszczepionych? Minister Zdrowia zapowiedział "benefity" dla osób zaszczepionych i centralną bazę zaszczepionych. Powszechne szczepienia przyczynią się niewątpliwie do kontroli obywateli, poprzez "segregację sanitarną". Lepsi zaszczepieni, gorsi niezaszczepieni. Są takie plany na całym świecie. Jak to daleko i jak szybko pójdzie w Polsce? Tego nie wiem...
Dajmy sobie na razie spokój ze światem, zejdźmy na własne podwórko i operujmy na faktach. Z linku który podałeś wynika, cyt. "
Czy rząd przewiduje specjalne traktowanie osób zaszczepionych na COVID? Minister zdrowia powtórzył, że planowane jest, by zaszczepieni nie podlegali obowiązkowi kwarantanny po kontakcie z osobą zakażoną. - Jedna z rzeczy, która nam przychodzi do głowy to jest to, że tam, gdzie mamy limity osób w różnych obostrzeniach - czy to dotyczy galerii, czy będzie dotyczyło restauracji, czy będzie dotyczyło spotkania rodzinnego, to te osoby, które będą podlegały szczepieniu nie będą uwzględniane w tych limitach - powiedział Niedzielski.".
W dalszym ciągu nie widzę tu inwigilacji, czy kontroli wszystkich obywateli. Brak kwarantanny ( to chyba dobrze ? ), brak limitu dla zaszczepionych, to nie są podstawy do stawiania tak poważnych zarzutów. Po prostu wejdziesz do sklepu jako niezaszczepiony, tyle tylko, że będziesz liczony do limitu. Jak będą planowane inne obostrzenia, to będziemy się zastanawiać.
Z jednej strony stawiasz poważne zarzuty, iż docelowo chodzi o inwigilację i kontrolę
wszystkich obywateli, a z drugie piszesz, że nie wiesz jak daleko i szybko pójdzie to w Polsce