Obejrzałem dzisiaj w kinie "Bóg nie umarł 2".
http://www.filmweb.pl/film/B%C3%B3g+nie ... 016-750635Spodobał mi się. Zbliżony do części pierwszej, ale tym razem spór o wiarę i Boga przenosi się z sali akademickiej na salę sądową. A tam widzimy na przykład jako świadka/biegłego Lee Strobela, autora niezłej książki o historyczności Jezusa "Sprawa Chrystusa",
http://www.dobryskarbiec.pl/sprawa-chrystusa.htmlFilm oparty jest na prawdziwych wydarzeniach wielu rozpraw sądowych w USA, jakie faktycznie miały miejsce - jest o tym wzmianka w napisach końcowych.
W filmie podanych jest kilka ciekawych faktów dot. np. mitu rozdzielności kościoła od państwa, w odniesieniu do konstytucji USA.
Tłumaczenie w postaci napisów oczywiście prokatolickie. Armia Zbawienia to Caritas

, a pastor to nieraz ksiądz
Film może obejrzeć każdy, bez względu na wiek, jeśli tylko umie czytać napisy.
Mam propozycję - może zmienimy temat wątku na "Filmy warte lub niewarte obejrzenia", jeśli jeszcze takiego tematu nie ma? Będzie bardziej adekwatny, bo fajny nam się wątek zrobił.
_________________
"Albowiem nie wstydzę się Ewangelii Chrystusowej, jest ona bowiem mocą Bożą KU ZBAWIENIU każdego, kto wierzy" Rzym. 1:16;
www.kuzbawieniu.pl