www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest N kwi 28, 2024 3:09 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 17 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Czarownica
PostNapisane: Pn gru 22, 2014 9:01 pm 
Offline

Dołączył(a): Śr wrz 17, 2014 5:38 pm
Posty: 43
Potrzebuję Waszej rady. W mojej bliskiej rodzinie jest czarownica (taka z dyplomami cechowymi) i nie ukrywam, że czuję się z tym mocno niekomfortowo. Wystarczy, że usłyszy, że kogoś coś boli, to zaraz mówi (nieproszona!!!), że będzie przesyłać jakieś moce... Stawia karty, "zagląda" w gwiazdy, bawi się w numerologię, a potem o tym opowiada i, chcąc nie chcąc, człowiek to słyszy i gdzieś to tam w niego zapada... Źle mi z tym! Ja wiem, że jestem chroniona, bo mam w sobie Ducha Świętego, ale co z dziećmi, mężem, innymi członkami rodziny? Słabo mi się robi na myśl, że ona im przesyła jakieś demoniczne moce - co z tego, że robi to w dobrej wierze, skoro jest to niemiłe Bogu? Czy ona może im w ten sposób zaszkodzić, np. utrudnić odnalezienie drogi do Boga? Modlę się o ich ochronę... Co zrobilibyście na moim miejscu z tą osobą? Niestety nie mogę się od niej całkowicie odciąć :(


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Czarownica
PostNapisane: Pn gru 22, 2014 11:25 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
No, to rzeczywiście masz problem. I dobrze, że Ci z tym źle. Czarownica, i jeszcze w dodatku "dyplomowana"! Niestety, osoby nie narodzone z Ducha Świętego nie są chronione. Na Twoim miejscu już dawno bym z nią porozmawiał i uświadomił jej, że Bogu nie tylko jest niemiłe to, co ona robi. To Go obraża i On tego nienawidzi. Uważam, że należy z nią porozmawiać na podstawie Biblii, powiedzieć jej, jak straszny grzech popełnia i czym to grozi jej rodzinie, a jeśli nie będzie chciała słuchać, to się od niej odciąć. Całkowicie. Nie ma żartów, parabolo. Oczywiście idąc na rozmowę z nią dobrze byłoby się oczyścić przed Panem (czyli wyznać grzechy) i poprosić kogoś o modlitwę, a jeśli masz w rodzinie kogoś narodzonego na nowo i umocnionego w Panu,, to niech idzie z Tobą.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Czarownica
PostNapisane: Wt gru 23, 2014 11:25 am 
Offline

Dołączył(a): Śr wrz 17, 2014 5:38 pm
Posty: 43
Dziękuję za odpowiedź Smoku. Specjalnie napisałam, że ona jest dyplomowana, żeby było jasne, że to nie jest jakaś tam nieszkodliwa hobbystka z wybujałą wyobraźnią, tylko osoba, która przez kilka lat uczęszczała na kursy, obraca się w środowisku ezo., pozdawała jakieś ichnie egzaminy i zajmuje się tą działką zawodowo na co dzień. Niestety nie mam w rodzinie nikogo narodzonego na nowo, więc będę musiała porozmawiać z nią sama!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Czarownica
PostNapisane: Wt gru 23, 2014 1:41 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr gru 15, 2010 5:19 pm
Posty: 89
parabola witaj :D

jeśli pozwolisz dam ci praktyczną radę, podczas rozmowy z ową panią staraj się mówić o Jezusie Chrystusie. Wymieniaj często to imię
i powiedź jej ewangelię. Jeśli z jej strony nastąpi atak wściekłości, i próba użycia magicznych umiejętności, wyproś ją z domu w imieniu Jezusa.

Niech Pan cię błogosławi i wesprze w godzinie walki. Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Czarownica
PostNapisane: Wt gru 23, 2014 8:44 pm 
Offline

Dołączył(a): So kwi 01, 2006 3:38 pm
Posty: 909
Poruszyliście ważki temat, ale ja z innej strony. A co w przypadku kiedy mamy do czynienia nie z czarownicą, ale z wyznawcą tzw. "kultu maryjnego" ? :twisted:
Zasada jest podobna ( ?? ) osoba taka deklaruje, że będzie się "modlić" za mnie o "nawrócenie" (!! ). Modlitwy takie dotyczą wszystkich dookoła: o pomyślność, powodzenie, zdrowie itp. Oczywiście modlitwa skierowana jest do katolickiej Maryi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Czarownica
PostNapisane: Wt gru 23, 2014 10:30 pm 
Offline

Dołączył(a): Śr wrz 17, 2014 5:38 pm
Posty: 43
Dorka, dziękuję!

Wujcio, wiem w czym rzecz! Myślę, że to analogiczny przypadek - chodzi o zwracanie się takiej osoby do demonów. Czasem dzieje się w moim życiu coś trudnego i chciałabym mieć wtedy wsparcie modlitewne innych osób, ale nie proszę o to rodziny, czy znajomych, bo przecież nie będę prosić katolików...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Czarownica
PostNapisane: Śr gru 24, 2014 3:02 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sty 12, 2011 6:21 pm
Posty: 137
wujcio napisał(a):
Poruszyliście ważki temat, ale ja z innej strony. A co w przypadku kiedy mamy do czynienia nie z czarownicą, ale z wyznawcą tzw. "kultu maryjnego" ? :twisted:
Zasada jest podobna ( ?? ) osoba taka deklaruje, że będzie się "modlić" za mnie o "nawrócenie" (!! ). Modlitwy takie dotyczą wszystkich dookoła: o pomyślność, powodzenie, zdrowie itp. Oczywiście modlitwa skierowana jest do katolickiej Maryi.


Wujciu, no właśnie. Ja mam podobny problem. Mam koleżnkę, którą znałam jeszcze przed nawróceniem. Ona była i jest gorliwą katoliczką. Moje nawrócenie potraktowała jak zdradę. Za każdym razem jak ją widzę, to mi próbuje udowodnić, co tracę nie przyjmując tzw. 'najświętszego sakramentu'. To nie byłoby jeszcze takie złe, ale ostatnio mówi, że podczas wszystkich świąt maryjnych Maryja przymina jej o mnie. Ma się o mnie modlić, abym się opamiętała. Chcę podkreślić to, że dzieje się to tylko podczas świąt maryjnych:) Ja wiem, że mi nic nie grozi i modlę się o tę koleżankę, aby Bóg dał jej łaskę przejrzenia na oczy. Ona jest naprawdę szczera i gorliwa w tym , co robi tylko brak jej poznania.

A test z używaniem imienia naszego Pana jest dobry. Wiecie, ja mam jednak pewną zagwozdkę z tym związaną. Mam znajomą(też 'aktywnie' wierzącą katoliczkę), która zajmuje się parapsychologią i jednocześnie wierzy, że Bóg przez nią uzdrawia. Wszystko robi w imieniu Pana Jezusa Chruystusa. Wszelkie próby powiedzenia jej, że to z Panem Jezusem nie ma nic wspólnego kompletnie do niej nie docierają. I tak się zastanawiam co z tym testem. Mam też inną koleżankę, która jeździła do podobnego czarownika, który robił regresję wsteczną(czy jak to się tam nazywa), odprawiał różne rytuały, by oczyścić ją z wpływów poprzednich wcieleń i wiele innych tego typu szamańskich praktyk i oczywiście wszystko w imieniu Pana Jezusa Chrystusa. Też katolik - wierzący praktykujący. Nawet jej mówił, żeby chodziła do jakiegoś katolickiego kościoła(konkretnego budynku) , w którym rzekomo ma być portal, przez który schodzą aniołowie. Co o tym sądzicie? Ja nic nie rozumiem.

Parabolo. Współczuję. Naprawdę. Spróbuj z tym testem na imię naszego Pana. Daj znać, czy demon w jakikolwiek sposób się zamanifestował.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Czarownica
PostNapisane: Śr gru 24, 2014 3:53 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr gru 15, 2010 5:19 pm
Posty: 89
Kilka lat temu, poznałam na ewangelizacji pewną kobietę Już wtedy potrafiła mówić tylko o "Najświętszej Panience". Od tamtego spotkania minęło kilka lat, i oto któregoś razu ,całkiem niedawno odwiedziła mnie ona w domu. Nie chciała zwyczajowej kawy czy herbaty , a od samego wejścia wypływał z jej ust istny słowotok czci i uwielbienia dla Marii... . Była właśnie po pielgrzymce do Medjugorie i przeżyła tam swoistą inicjację duchową związaną z osobą Królowej Niebios. Twierdziła,że "Najświętsza Panienka" spotkała się z nią osobiście i przekazała jej jaki rodzaj kultu oczekuje od swojej wyznawczyni.
Słuchałam tego słowotoku kilka minut,potem próbowałam się wtrącić,ale zostało to całkowicie zignorowane,a powódź słów płynęła dalej. Przez cały czas jej wywodów modliłam się w myślach,ale zupełnie nie mogłam się skupić,byłam oszołomiona i jakby otępiała,aż uświadomiłam sobie ,że jestem pod wpływem działania demonicznego. To poznanie przyszło nagle i wiem ,że pochodziło od Boga. Widziałam tez co mam zrobić, wstałam i w imieniu Jezusa Chrystusa kazałam jej wyjść z mojego mieszkania.
Zamilkła całkiem zaskoczona,a potem powiedziała tylko " do widzenia " i wyszła.

zielona napisał(a):
A test z używaniem imienia naszego Pana jest dobry. Wiecie, ja mam jednak pewną zagwozdkę z tym związaną. Mam znajomą(też 'aktywnie' wierzącą katoliczkę), która zajmuje się parapsychologią i jednocześnie wierzy, że Bóg przez nią uzdrawia. Wszystko robi w imieniu Pana Jezusa Chruystusa. Wszelkie próby powiedzenia jej, że to z Panem Jezusem nie ma nic wspólnego kompletnie do niej nie docierają. I tak się zastanawiam co z tym testem. Mam też inną koleżankę, która jeździła do podobnego czarownika, który robił regresję wsteczną(czy jak to się tam nazywa), odprawiał różne rytuały, by oczyścić ją z wpływów poprzednich wcieleń i wiele innych tego typu szamańskich praktyk i oczywiście wszystko w imieniu Pana Jezusa Chrystusa. Też katolik - wierzący praktykujący. Nawet jej mówił, żeby chodziła do jakiegoś katolickiego kościoła(konkretnego budynku) , w którym rzekomo ma być portal, przez który schodzą aniołowie. Co o tym sądzicie? Ja nic nie rozumiem.


Kiedy zajmowałam się okultyzmem , łyknęłam też pewną wiedzę o Jezusie. Zdaniem moich duchowych przewodników ,Jezus był bioenergoterapeutą posiadającym moc od kosmitów.
Okultyści czy czarownicy różnej maści,często powołują się na Jezusa,czasem nawet na Jezusa Chrystusa,lecz osoba na którą się powołują nie ma nic wspólnego z naszym Panem,który umarł za nasze grzechy i zmartwychwstał trzeciego dnia, który siedzi po prawicy Ojca i poddane mu są wszelkie panowania i zwierzchności i moce.
Gdy dokładnie wypytasz taką osobę o Jezusa ,w imieniu którego uzdrawia,to okaże się ,że nie jest to naprawdę Jezus Chrystus Pan i Zbawiciel, a tylko postać,która się pod nią podszywa, mając własne cele do osiągnięcia.

My wierzący odrodzeni z Ducha Św. możemy w imieniu naszego Pana ,przeciwstawić się duchom zwodniczym. Znamy bowiem prawdziwego Jezusa,a On zna nas.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Czarownica
PostNapisane: Cz gru 25, 2014 9:51 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sty 12, 2011 6:21 pm
Posty: 137
Dzięki Dorka. To, co napisałaś wiele wyjaśnia. Po przeczytaniu tego rozumiem, że nie chodzi o samo imię, tylko o istotę i prawdę, która się za nim kryje. Gdyby chodziło o samo imię, to byłoby to chyba niczym więcej jak wymawianiem magicznej formułki.

A swoją drogą, to teraz trzeba być szczególnie czujnym. Może to nawet część zwiedzenia. Można pomyśleć, że skoro używają imienia Pana Jezusa, to wszystko jest O.K. To może być torowaniem drogi dla światowej religii.

Akiane Kramarik jest kolejnym przykładem. Pisze wiersze i używa w nich imienia Jezus, a nawet namalowała obrazy niby Pana Jezusa, które zobaczyła w swoich wizjach(ma wizje i słyszy głosy). Ponoć Colton Burpo(na podstawie jego przeżycia powstała książka 'Niebo istnieje naprawdę') rozpoznał w jednym z jej obrazów Pana Jezusa, którego miał widzieć podczas swojej wizyty w niebie.

W trudnych czasach przyszło nam żyć.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Czarownica
PostNapisane: Pt gru 26, 2014 12:37 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 08, 2010 2:20 pm
Posty: 344
zielona napisał(a):
Akiane Kramarik jest kolejnym przykładem. Pisze wiersze i używa w nich imienia Jezus, a nawet namalowała obrazy niby Pana Jezusa, które zobaczyła w swoich wizjach(ma wizje i słyszy głosy). Ponoć Colton Burpo(na podstawie jego przeżycia powstała książka 'Niebo istnieje naprawdę') rozpoznał w jednym z jej obrazów Pana Jezusa, którego miał widzieć podczas swojej wizyty w niebie.

Dwa lata temu trafiłam przypadkiem na stronę o Akiane Kramariki. Przyjrzałam się tej postaci dokładnie. Dziewczynka-geniusz od małego - a talent pojawił się u niej po rzekomej wizycie w niebie. Było to typowe spotkanie z demonem pod postacią anioła światłości. Jako ośmioletnia dziewczynka sprzedawała już swoje obrazy za spore pieniądze, a jej nazwisko było dobrze rozpoznawalne w całych Stanach i nie tylko. W malarstwie Akiane jest mistyczne światło, przywodzące na myśl New Age. Wiele jest wątków fantasy. Słyszałam wywiad z nią - jest teraz dorosłą kobietą. Wyznała, że ona i jej rodzina po owym przeżyciu "nieba" szukali prawdy w wielu religiach i w protestantyzmie również - ale ostatecznie nie poszli w biblijnym kierunku, bo "wszędzie jest coś z prawdy". Mają swoją wersję religii a Akiane twierdzi, że jest "duchowa" i ponaddenominacyjna. Ciekawy komentarz przeczytałam na jej temat pod którymś z jej obrazów na licznych stronach - kobieta napisała, że w Akiane wszedł jeden z duchów hinduizmu. I to by się zgadzało, bo dziewczyna miała różne "objawienia" z góry, między innymi o "brakujących latach Jezusa" z zapisu Ewangelii o okresie jego młodości (wersja New Age). Straszne jest to, że ten chłopiec, Colton, widział rzekomo twarz Jezusa, jako tego z obrazu Akiane. To mi jednoznacznie już postawiło kropkę nad "i" podczas badania historii Coltona. Stało się jasne, że to demoniczne zwiedzenie. Jej wiersze często ponoć "przychodziły" do niej w gotowej formie (automatyczne pisanie?). Częsty przypadek wśród ludzi sztuki.

Podobnie "szemrana" jest historia, którą opowiada Rheta McPherson, o śmierci klinicznej swojego syna i jego przeżyciu nieba. Jest w tym mnóstwo dziwnych, nadprzyrodzonych elementów i rzekomego działania Ducha Świętego w życiu samej Rhety i jej rodziny. Dość subtelne - niby wszytko takie nakierowane na Boga i Jego chwałę, ale nie ma podstaw w Słowie Bożym. Nie ma też w tej historii przeżycia prawdziwej pokuty i oczyszczenia - tylko samo działanie "z góry" - uzdrowienia i znaki i cuda!

Biblię można niby cytować i nadal być całe tysiące kilometrów daleko od jej prawdy. Smutne jest to, że mnóstwo kościołów, przywódców i także autorytetów łyknęło te historie.

_________________
"(...) Siebie samego czystym zachowaj" [1 Tm 5,22]


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Czarownica
PostNapisane: Pt gru 26, 2014 8:37 pm 
Offline

Dołączył(a): Śr wrz 17, 2014 5:38 pm
Posty: 43
Byłam u tej osoby i przeżyłam lekki szok. Na ścianie krzyż, Czarna Madonna i inne wizerunki "maryjne". A w czasie wizyty próbowała przesyłać jakieś moce moim dzieciom. Nie popisałam się, nie umiałam się zebrać na rozmowę :(


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Czarownica
PostNapisane: N gru 28, 2014 9:44 pm 
Offline

Dołączył(a): Pt maja 06, 2005 12:18 am
Posty: 1266
A po cóz masz się popisywać.?Zrób post.Pomódl się i pisz na priv do nas.Uzgodnimy kiedy pojdziesz na rozmowę jeszcze raz a my Cię będziemy w tym czasie wspierac modlitwą.Jak myślicie?
Spokojnie się pomódl.Bóg da rozwiązanie.To tylko jedna z propozycji.Może Pan ma lepsze pomysły.A i odwagę da...Apostołowie modlili się o odwagę do głoszenia Słowa.
Myślę,że najważniejsza jest Twoja zdecydowana postawa.

_________________
Arkę Noego budowali amatorzy a Titanica profesjonaliści.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Czarownica
PostNapisane: N gru 28, 2014 10:42 pm 
Offline

Dołączył(a): Cz gru 25, 2014 10:24 am
Posty: 45
parabola napisał(a):
Byłam u tej osoby i przeżyłam lekki szok. Na ścianie krzyż, Czarna Madonna i inne wizerunki "maryjne". A w czasie wizyty próbowała przesyłać jakieś moce moim dzieciom. :(


Z takimi ludźmi ciężko się rozmawia, ewidentnie jest tu potrzebne Boże prowadzenie. Mój wierzący przyjaciel ma taką mamę, która ze wszystkich duchowości czerpie. Tak normalnie to nie da się z nią porozmawiać i powiedzieć jej, że robi źle bo dla niej wszystko jest ok. Co ciekawe swego czasu przez nią wielu ludzi się nawróciło bo zaczęła do KZ przyprowadzać swoich znajomych z "klimatu" bo tam dobra energia ponoć była. Kilkoro ludzi z tych kręgów zostało zbawionych gdy usłyszało Ewangelię.

_________________
"Wtedy Szadrach, Meszach i Abed-Nego odpowiedzieli królowi Nebukadnesarowi: My nie mamy potrzeby odpowiadać ci na to. Jeżeli nasz Bóg, któremu służymy, może nas wyratować, wyratuje nas z rozpalonego pieca ognistego i z twojej ręki, o królu. A jeżeli nie, niech ci będzie wiadome, o królu, że twojego boga nie czcimy i złotemu posągowi, który wzniosłeś, pokłonu nie oddamy."


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Czarownica
PostNapisane: Pn gru 29, 2014 8:31 pm 
Offline

Dołączył(a): Śr wrz 17, 2014 5:38 pm
Posty: 43
kristina, dziękuję. Nie wiem jeszcze kiedy się spotkam z tą osobą, ale jakby co, będę się odzywać, bo bez wsparcia nie da rady!!!

michael, w pierwszym odruchu korciło mnie żeby napisać, że dziwię się takim ludziom, którzy, mając styczność z 'wymiarem duchowym', idą w stronę demonów... ale to był tylko pierwszy odruch, bo zaraz uświadomiłam sobie, że przecież ja od zawsze wiedziałam, że istnieje jeszcze 'coś' poza naszą rzeczywistością, ale kilkanaście lat zajęło mi dotarcie do Boga.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Czarownica
PostNapisane: Pn gru 29, 2014 10:33 pm 
Offline

Dołączył(a): So kwi 01, 2006 3:38 pm
Posty: 909
parabola napisał(a):
Byłam u tej osoby i przeżyłam lekki szok.

A ja się wcale tak bardzo nie zdziwiłem. Zauważ(cie), że parabola w pierwszym poście w ogóle nie pisała, że ta osoba ma coś współnego z religią, ot taka sobie dyplomowana świecka czarownica.
Co do modlitwy i wsparcia to ja deklaruję udział.
I tak z tematu kawiarnianego zrobił nam się temat zupełnie z kawiarnią nie mający nic wspólnego.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 17 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL