Widzisz Agnieszko, chyba jednak patrzymy na tę sprawę trochę inaczej.
agnieszkaa napisał(a):
Hardi zaklada watek, oczerniajac innych, niczym tego nie dokumentujac, podaje tylko linki do stron.
Linki do stron uznałem jako dobre udokumentowanie, a do tej pory nie znalazłem żadnego dowodu na to aby Hardi się mylił. Jak znajdę, na pewno powiem to głośno.
agnieszkaa napisał(a):
Tobie jakby sie to spodobalo, bo sobie zarty robiles, a ja uwazam, ze raczej powinienes napomniec jak Milenke
Wierz mi, nie spodobało mi się to. Po prostu jest to dla mnie ważny temat, ze względu na to, że mieszkam na tym terenie. Nie robiłem żadnych żartów, a lekka ironia była wg mnie w odpowiedniej ilości i miejscu. Milenkę zapytałem konkretnie, ale rzeczywiście może po jej odpowiedzi powinienem się do tego odnieść. W tym miejscu przyznaję Ci rację. Postaram się to sprostować. Jednocześnie przy okazji chciałbym zadać Tobie pytanie: Czy Ty znasz kogoś osobiście z Araratu i/lub czy rozmawiałaś z kimś stamtąd na ten temat?
agnieszkaa napisał(a):
Potem to, ze spodobala Ci sie wypowiedz Mamy Muminka, ktora nie znajac ani Wspolnoty chrzescijanskiej Ararat, ani w to w co wierza Jednosciowcy, ani nawet nie zapoznawszy sie przyzwoicie z podanymi przez Hardiego stronkami osadza ich naywajac "heretyckim ruchem" i kogos kto niby z nimi wspolpracuje.
Wcale mi się nie spodobała, ale jest sensowna i logiczna i zgadzam się z nią. Udowodnij mi, że nie miała racji.
agnieszkaa napisał(a):
Nastepnie to, ze ironicznie powiedziales, ze znowu sptykacie sie z Ryszardem, ktorego tu nie ma, nie przychodzi, wiec sie nie spotykacie, jedynie przez plotki Hardiego.
Pozatym jakos negatywnie odebralam to, ze powiedziales, ze to Ryszrad "rozpedzil" ? (czy nie przekrecam znowu?)watek.
Nie "rozpędził" tylko "rozognił" co było prawdą. Chodziło mi o to, że znów o nim czytam. Jeśli negatywnie odebrałaś, to zupełnie bezpodstawnie. Osobiście szanuję pan Ryszarda ze względu na to, że jest ode mnie starszy, ale jak bym miał możliwość rozmawiać z nim osobiście, zadałbym mu te same pytania z tą samą ironią
agnieszkaa napisał(a):
Teraz ja zapytam Ciebie off-czyku, czy to jest biblijne, chrzescijanskie, prawidlowe zachowanie, ze Hardi zaklada taki watek, oczerniajac ich , nie dokumentujac niczym ?, a Wy nie reagujecie ? tylko jakby Wam w to graj !
Myślę Agnieszko, że moje podejście już wyżej opisałem, ale powtórzę jeszcze raz dodając co nieco. Sprawa wg mnie jest poważna. Uważam, że Ararat wchodzi na bardzo niebezpieczny grunt i nie będzie z tego nic dobrego. Mojej postawy nie traktuję jako "oczernianie" bo uważam, że Hardi miał rację zakładając ten wątek (choć nie znam jego intencji). Dyskusja jest dobre udokumentowana. Naszym zadaniem jest bronić prawd ewangelii i uważam, że w tym wątku to robimy.
agnieszkaa napisał(a):
p.s.tak przy okazji napisze, ze ja tez zadalam w tamtym watku pytania, co prawda nie Tobie, ale odpowiedzi nie dostalam, to chyba wbrew Regulaminowi.
Nie znalazłem w regulaminie nakazu odpowiadania...
Agnieszko, nie chcę, żebyś mnie źle zrozumiała, więc napiszę to tutaj wyraźnie: Nie masz racji mówiąc, że podobają mi się czyjeś odpowiedzi, że coś tam w to mi graj. Wierz mi wolałbym, aby tej dyskusji nie było, ale jest, bo problem jest. Np ich zaangażowanie w konferencję z udziałem Davida Ndlovu. To wszystko jest bardzo niebezpieczne. Jeśli uda mi się poznać kogoś z Araratu to na pewno z nim poruszę ten temat. Na spokojnie, bez żadnych uraz i kwasów.