www.ulicaprosta.net

Dziku, zacytuję Cię na fejsie

To nie moje stwierdzenie, ale wygląda na Johna Pipera...

Owieczko ja bym jeszcze nie pakował walizek. Chociaż jestem młodym w Panu chrześcijaninem, który zmaga się z wieloma problemami to mam dziwne przeczucie, że zostaniemy tutaj przez długi okres ucisku, a przed samym uciskiem - dojdzie jeszcze pewnie do upadku gospodarki oraz jakiejś większej wojny (lub serii wojen).

Wierzę inaczej
http://www.ulicaprosta.net/new/multimed ... cy-prostej

Pan nas zachowa przed nadchodzących gniewem, który zostanie wylany na tych, którzy nie przyjęli miłości prawdy mogącej ich zbawić...
Na tym świecie mamy ucisk(różnego rodzaju), mogą się nam i prześladowania przytrafić, ale to nie jest ten sam ucisk, który dotknie ziemię po pochwyceniu Oblubienicy. Zresztą, wszystko jest w nauczaniu zalinkowanym przeze mnie wyżej

Hmmm... myślałem, że wielki ucisk to nie to samo co wylanie gniewu Pana, po pochwyceniu kościoła.

Metanoia, przeczytaj dokładnie to, do czego się odnosisz, ZANIM odpowiesz. Owieczka nie na pisała "wielki ucisk". Napisała "ten sam ucisk, który dotknie ziemię po pochwyceniu Oblubienicy". Jeśli coś masz w tej sprawie nie za bardzo poukładane, to może odsłuchaj zalinkowane przez nią nauczanie i ewentualnie poczytaj wątki eschatologiczne na forum. Jeśli nadal coś będzie niejasne dla Ciebie, wrócimy do tematu. OK?

Przepraszam, źle zrozumiałem. Proszę admina w miarę możliwości usunięcia zbędnych postów.