www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest Cz mar 28, 2024 5:46 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 93 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 7  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Wt maja 18, 2010 7:12 pm 
Offline

Dołączył(a): Śr lip 16, 2008 2:02 pm
Posty: 1952
...


Ostatnio edytowano Wt sie 24, 2010 9:01 pm przez Owieczka, łącznie edytowano 2 razy

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Wt maja 18, 2010 8:15 pm 
Owieczka napisał(a):
Zauważyłam pewną tendencję w zborach "chustkowych" do dzielenia społeczności na braci(cześć duchowa) i siostry(cześć nieduchowa). Posty ogłasza się dla braci,bracia mogą dyskutować na tematy teologiczne, braci się zachęca do głośnej modlitwy. Sióstr to nie dotyczy- bo siostry mają się uczyć gotować, a nie zajmować teologią.

Słuszne spostrzeżenie. Witaj nam mizoginizmie średniowiecza. Zastanawiano się nawet czy kobieta ma duszę! A tym czasem jest napisane, że:
I stworzył Bóg człowieka na obraz swój. Na obraz Boga stworzył go. Jako mężczyznę i niewiastę stworzył ich. [1 Moj. 1:27]
Czyli kobieta jako człowiek jest także stworzona na obraz i podobieństwo i nie ma żadnych podstaw, żeby ją ograniczać do garów. Poza tym skończyły się czasy, kiedy facet polował/zarabiał na jedzenie, a kobieta je przyrządzała, bo nie miała innych obowiązków poza dbaniem o dom. Teraz oboje muszą polować. Więc czemu to kobieta ma brać na siebie cały drugi etat w domu?
Cytuj:
Jestem inna. Lubię się uczyć, sprawdzać pewne rzeczy, nie jest mi obojętne, kto czego i jak naucza. Pragnę też mieć udział w tej "duchowej" części zborów( a do gotowania po prostu nie mam talentu).

Chwała Bogu, ucz się siostro, byle w cichości - tak jest napisane.
Kobieta niech się uczy w cichości i w pełnej uległości; Nie pozwalam zaś kobiecie nauczać ani wynosić się nad męża; natomiast powinna zachowywać się spokojnie. [1 Tym. 2:11-12]
Tu wyraźnie widać polecenie, czy zalecenie żeby kobieta tak w ogóle się uczyła. Są tylko pewne reguły. Pozwalam się uczyć, nie pozwalam nauczać.
Cytuj:
Wiem, że w wielu zborach dochodzi do nadużyć w kwestii nauczania przez kobiety i przewodzenia, ale czy ten kierunek , o którym piszę aby na pewno jest dobry? Spotkałam się już z lekceważącym traktowaniem mnie i moich przekonań właśnie ze względu na to, że jestem...kobietą. Na innym forum obszernie dyskutują o ulicy prostej i nie podoba się im, że "kobieta tu naucza"(mowa o Ani iszy- choć mnie osobiście jej wpisy budowały).

Ech, ludzka natura. Ze skrajności w skrajność. I niestety istnieje coś takiego jak chrześcijański męski szowinizm (tak samo zresztą jak i chrześcijański feminizm) i TO JEST Z CIAŁA. Można oczywiście dorabiać sobie do tego świątobliwe preteksty, jak do wszystkiego.
Cytuj:
Ciężko mi to zrozumieć i zdarza mi się myśleć, że kobieta to jednak gorszy rodzaj ludzkości...Bo co ma robić kobieta, która nie odnajduje się w garach? Której nie sprawia radości pichcenie serników?
Czy mi, jako kobiecie, nie wypada dyskutować z braćmi o teologii?

Owieczko kochana, nie masz obowiązku lubić gotowanie :) Trzeba starannie odróżniać i oddzielać to, co Pismo nakazuje i czego naucza od tego co "się utarło" i co funkcjonuje jako bezmyślnie stosowany schemat bez poparcia biblijnego.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt maja 18, 2010 8:17 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Owieczka napisał(a):
Zauważyłam pewną tendencję w zborach "chustkowych" do dzielenia społeczności na braci (cześć duchowa) i siostry (cześć nieduchowa). Posty ogłasza się dla braci, bracia mogą dyskutować na tematy teologiczne, braci się zachęca do głośnej modlitwy. Sióstr to nie dotyczy - bo siostry mają się uczyć gotować, a nie zajmować teologią. Jestem inna. Lubię się uczyć, sprawdzać pewne rzeczy, nie jest mi obojętne, kto czego i jak naucza. Pragnę też mieć udział w tej "duchowej" części zborów (a do gotowania po prostu nie mam talentu).

No to pogadaj o tym ze starszymi. Określenie "bracia" stosowane w listach apostolskich nie zawsze oznacza mężczyzn, chyba, że jest tak wskazane. Kobiety mają się uczyć (a nie nauczać), ale jak się uczyć nie zadając pytań? Przecież można na to przeznaczyć jakiś czas. Nakrywanie głów nie oznacza, że mamy "lepszych" i "gorszych". To się na pewno da spokojnie mówić. Ale z drugej strony coś mi się nie wydaje, żeby teologia miała być podstawowym zajęciem żony i matki. Prawda?

Owieczka napisał(a):
Wiem, że w wielu zborach dochodzi do nadużyć w kwestii nauczania przez kobiety i przewodzenia, ale czy ten kierunek , o którym wym zajęciem żony i matki. To chyba... niebiblijne jakieś, no nie?piszę aby na pewno jest dobry? Spotkałam się już z lekceważącym traktowaniem mnie i moich przekonań właśnie ze względu na to, że jestem... kobietą

Przegięcia nie są lekarstwem na inne przegięcia.

Owieczka napisał(a):
Na innym forum obszernie dyskutują o ulicy prostej i nie podoba się im, że "kobieta tu naucza" (mowa o Ani iszy - choć mnie osobiście jej wpisy budowały).

Zakaz nauczania przez kobiety mówi o egzekwowaniu autorytetu nauczycielskiego nad mężczyznami. To jest istota problemu. Brak poddania spowodował Upadek w Edenie. Są siostry, które mają poznanie Słowa Bożego lepsze niż niejeden brat - wymiana poglądów nie jest zakazana. Nietety, niektórzy bracia ma problem z tym, że nie mają argumentów w dyskusji z kobietą. To jest ich problem. Ani_Isza nie jest tutaj nauczycielem i nie zauważyłem, żeby z takiej pozycji występowała. Po postu ma argumenty.

Owieczka napisał(a):
Bo co ma robić kobieta, która nie odnajduje się w garach? Której nie sprawia radości pichcenie serników?

Niech się modli o radość z pichcenia serników. Smoczyca siedzi tu obok mnie i ma dla Ciebie taką radę: Módl się, żeby Ci Bóg pokazał, co jest Jego zdaniem dla Ciebie właściwe. :)

Owieczka napisał(a):
Czy mi, jako kobiecie, nie wypada dyskutować z braćmi o teologii?

Wypada. Przecież tutaj dyskutujesz i nikt nie mówi, że nie wypada.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt maja 18, 2010 9:23 pm 
Offline

Dołączył(a): N sty 18, 2009 10:07 pm
Posty: 445
A ja mam podobne odczucia i przemyślenia co Owieczka. Wprawdzie z gotowaniem u mnie całkiem dobrze (z pieczeniem gorzej :wink:) a dogadzanie mężowi w taki sposób i słuchanie pochwał z ust gości sprawia mi przyjemność (choć staram się w pychę nie popaść :lol:) to jednak gdybym miała do wyboru ugotowanie braciom obiadu albo przysłuchiwanie się ich teologicznym dysputom, to bym to drugie wybrała zdecydowanie :mrgreen: . Znam swoje miejsce w rodzinie i zborze ale nie mam zamiaru udawać, że nie potrzebuję się uczyć, zgłębiać wiedzy, zadawać pytań, jednym słowem poznawać lepiej Boże Słowo a co za tym idzie Jego samego. Muszę jednak przyznać, że czasami wpadam w poczucie winy bo jeśli jestem osamotniona w tych pragnieniach (inne niewiasty mało się odzywają albo na tematy nie związane bezpośrednio ze Słowem) to się zastanawiam czy nie przesadzam jednak. :roll: W każdym razie dzięki Bogu za wierzącego męża, który zawsze chętnie pogada. :D

_________________
2Tm 3:16 "Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości,"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Wt maja 18, 2010 9:41 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 16, 2006 5:21 pm
Posty: 599
Owieczka napisał(a):
Zauważyłam pewną tendencję w zborach "chustkowych" do dzielenia społeczności na braci(cześć duchowa) i siostry(cześć nieduchowa). Posty ogłasza się dla braci,bracia mogą dyskutować na tematy teologiczne, braci się zachęca do głośnej modlitwy. Sióstr to nie dotyczy- bo siostry mają się uczyć gotować, a nie zajmować teologią.

A czy te zbory "chustkowe" to domena jakiejś konkretnej denominacji, czy raczej "chustkowość" przejawia się w różnych denominacjach ?

A tak nawiasem mówiąc ja was podziwiam, że trwacie w tego typu zborach, wiem że może nie ma o co robić larum, ale po moich doświadczeniach, każda rażąca skrajność mnie odrzuca.

_________________
... wiara, która jest czynna ... Gal. 5:6
Obrazek
"Nie dajcie złapać się w dogmat, którym jest życie koncepcjami myślenia innych ludzi"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt maja 18, 2010 9:51 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 04, 2007 1:25 pm
Posty: 1505
Lokalizacja: Silesia
Gabi napisał(a):
Muszę jednak przyznać, że czasami wpadam w poczucie winy bo jeśli jestem osamotniona w tych pragnieniach (inne niewiasty mało się odzywają albo na tematy nie związane bezpośrednio ze Słowem) to się zastanawiam czy nie przesadzam jednak. :roll: W każdym razie dzięki Bogu za wierzącego męża, który zawsze chętnie pogada. :D
To częściej wpadaj na forum :D A mój mąż to sam mnie podpuszcza na różne tematy jak sobie sami rozmawiamy [mieliśmy nawet ostatnio domowy konkurs, kto znajdzie więcej pewnych wskazań w Piśmie]. Ja bardzo lubię piec, ale pierwszą osobą, która mnie odstręcza od tego jest mój mąż właśnie. Bo mówi, że mu to potem szkodzi na konieczność jedzenia tego. A że mamy podział obowiązków, to nawet fajnie, jak to od niego wychodzą propozycje typu: "chodź sobie to dziś odpuścimy i posłuchamy np. D.Hunta"-wiadomo, że potem trzeba będzie to obgadać. Czasami potem uchetamy się przed samym szabatem nadmiarowo [a można było rozłożyć coś w czasie]. Ale uważam, że jak mąż podpuszcza do niesprzątania, to należy ulegać :lol:

_________________
5775
"Ilu więc nas jest doskonałych, tak myślmy. A jeśli o czymś inaczej myślicie, i to wam Bóg objawi. Jednak w tym, do czego doszliśmy postępujmy według jednej miary i to samo myślmy"(Flp 3:15-16 Uwspółcześniona BG, wyd. Wrota Nadziei)
Welcome to Elijahnet!
"NA WIEKI JHWH SŁOWO TWOJE TRWALE ZASIADŁO W NIEBIOSACH" [interlinia Ps.119:89]


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt maja 18, 2010 10:31 pm 
Offline

Dołączył(a): N sty 18, 2009 10:07 pm
Posty: 445
Cytuj:
To częściej wpadaj na forum

Wpadam często, tylko rzadko piszę.
Cytuj:
Ale uważam, że jak mąż podpuszcza do niesprzątania, to należy ulegać

Mnie mój podpuszcza do niezbyt częstego przyjmowania gości bo twierdzi, że przygotowania mi za dużo czasu zajmują i ma dość ciągłego patrzenia na moje plecy ale wtedy mam dylemat... Posłuchać męża czy Słowa w kontekście gościnności? :lol:

_________________
2Tm 3:16 "Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości,"


Ostatnio edytowano Wt maja 18, 2010 10:33 pm przez Gabi, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt maja 18, 2010 10:33 pm 
Offline

Dołączył(a): N sty 18, 2009 10:07 pm
Posty: 445
Cytuj:
A tak nawiasem mówiąc ja was podziwiam, że trwacie w tego typu zborach, wiem że może nie ma o co robić larum, ale po moich doświadczeniach, każda rażąca skrajność mnie odrzuca.

Czy uważasz, że nakrywanie głowy to rażąca skrajność :?:

_________________
2Tm 3:16 "Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości,"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr maja 19, 2010 12:40 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 16, 2006 5:21 pm
Posty: 599
Gabi napisał(a):
Cytuj:
A tak nawiasem mówiąc ja was podziwiam, że trwacie w tego typu zborach, wiem że może nie ma o co robić larum, ale po moich doświadczeniach, każda rażąca skrajność mnie odrzuca.

Czy uważasz, że nakrywanie głowy to rażąca skrajność :?:
Gabi, a o czym pisałaś ? o nakrywaniu głowy, czy o "babach do garów" ? Rażącym więc jest to o czym ty pisałaś. Nie mam raczej zwyczaju odbiegać od tematu wątku.

_________________
... wiara, która jest czynna ... Gal. 5:6
Obrazek
"Nie dajcie złapać się w dogmat, którym jest życie koncepcjami myślenia innych ludzi"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr maja 19, 2010 7:23 am 
Offline

Dołączył(a): Śr lip 16, 2008 2:02 pm
Posty: 1952
...


Ostatnio edytowano Wt lip 27, 2010 8:50 am przez Owieczka, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr maja 19, 2010 11:01 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Owieczko, masz męża, to gadajcie również o teologii. My ze Smoczycą też czasem gadamy - i bardzo dobrze. Jako "również dziedziczka żywota" nie jest ona skazana na kuchnię wyłącznie, choć kiedyś nie lubiła piec serników, a teraz bardzo lubi i robi to świetnie. Jedno nie przeszkadza drugiemu.

Owieczka napisał(a):
Co jest właściwe dla mnie? W zasadzie po co... I tak to niczego nie zmieni.

Jak to nie zmieni? Kiedy Bóg nam coś pokaże - zwłaszcza w tzw. "newralgicznych" punktach - to potrafi sie zmienić bardzo wiele. Najpierw w nas, a potem dookoła.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr maja 19, 2010 11:11 am 
Offline

Dołączył(a): N sty 18, 2009 10:07 pm
Posty: 445
Cytuj:
Gabi, a o czym pisałaś ? o nakrywaniu głowy, czy o "babach do garów" ? Rażącym więc jest to o czym ty pisałaś. Nie mam raczej zwyczaju odbiegać od tematu wątku.


Ale ty nie odniosłeś się do mojej wypowiedzi tylko do "owieczkowej". Najpierw zadajesz pytanie o "chustkowe" zbory a potem wyrażasz "podziw", że w nich trwamy bo dla ciebie to rażąca skrajność więc czemu się dziwisz mojemu pytaniu? :?

_________________
2Tm 3:16 "Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości,"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr maja 19, 2010 11:23 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Quster, problemem w tym przypadku nie są "chustki", tylko stosunek braci do sióstr w ogóle. Słusznie odrzucając feministyczne skłonności nie należy popadać w przeciwną skrajność, która ani nie jest zdrowa, ani biblijna.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr maja 19, 2010 12:09 pm 
Offline

Dołączył(a): N sty 18, 2009 10:07 pm
Posty: 445
Cytuj:
Owieczko, masz męża, to gadajcie również o teologii. My ze Smoczycą też czasem gadamy - i bardzo dobrze.


Nie chcę się wypowiadać za Owieczkę ale myślę, że korzysta z tego przywileju. Gorzej ma siostra stanu wolnego, wdowa czy taka, która ma męża poganina bo jak w zborze nie pogada to gdzie? :roll:

Cytuj:
Jako "również dziedziczka żywota" nie jest ona skazana na kuchnię wyłącznie, choć kiedyś nie lubiła piec serników, a teraz bardzo lubi i robi to świetnie. Jedno nie przeszkadza drugiemu.


No pewnie, że nie przeszkadza. Ja też lubię serniki ale JEŚĆ :mrgreen: . Chodzi o to po co mam się modlić aby to polubić? Czy naprawdę musi mi to sprawiać radość? Czy powinnam się czuć mniej pobożna od sióstr, które to lubią i robią znakomicie? Czy mam się usilnie starać im dorównać? Czy to naprawdę jest takie ważne dla Boga, żeby aż się modlić o to? Oczywiście rozumiem, że przykład z tym sernikiem to takie uogólnienie. :wink:

_________________
2Tm 3:16 "Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości,"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr maja 19, 2010 12:17 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Gabi napisał(a):
Nie chcę się wypowiadać za Owieczkę ale myślę, że korzysta z tego przywileju. Gorzej ma siostra stanu wolnego, wdowa czy taka, która ma męża poganina bo jak w zborze nie pogada to gdzie? :roll:

Niech gada ze starszymi i/lub z nauczycielami. Przecież to nie jest zabronione. A im się to przyda. Byle wszystko się odbywało "godnie i w porządku".

"Gabi napisał(a):
Oczywiście rozumiem, że przykład z tym sernikiem to takie uogólnienie. :wink:

Oczywiście, że uogólnienie. Sernik jako symbol. :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 93 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 7  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL