Scarlett Lloyd napisał(a):
...moja złośliwość jest autentyczna, tylko że w prawdziwym życiu nie rozmawiam z ludźmi w ten sposób. Jakoś to samo co w internecie zamienia się w złośliwość, na żywo jest raczej rodzajem ciętości...
A może to nie złośliwość, ciętość tylko BYSTROŚĆ ?
Scarlett Lloyd napisał(a):
O dziękuję Ci, ten kontrast jest między moją naturalną szpetotą a godną podziwu modelką na zdjęciu rozumiem?
pisząc o kontraście miałem na myśli cechy charakteru. Na wygląd nie zwróciłem uwagi na tym avatarze, gdyż nie ważne kto jest za... ważna jest maska. Tutaj postawiłbym znak równości między Małą Mi a Maską, to jest element wspólny tych dwóch.
Scarlett Lloyd napisał(a):
Ale jest postęp - jeszcze niedawno to zdjęcie Ci się w ogóle nie podobało
eee raczej nie oceniałem tego czy mi się podoba czy nie, nadal wolę Małą Mi... ten avatar i nick był fajny.
Owieczka napisał(a):
napisałam, z czym mi się kojarzą awatary, a nie, że tak postrzegałam ich "właścicieli"...Staram się nie patrzeć na awatary, a wczytać w to, co ktoś napisze.
Owieczko niech i tak będzie... nawet gdyby było tak jak pisałem to nie ma się czego wstydzić i wypierać
