Scarlett, czuje sie zrugana przez Ciebie

i co Ty mi tam wmawiasz, ze komus zapomniec nie moge czegos ?

No w sumie to mam dobra pamiec !
Scarlett, kazdy swoj krzyz niesie, ja nie bede tu sie nad tym rozwodzic, bo to mi nic nie da. Pewnie owieczka ma gorzej odemnie. Chociaz kto to wie, kto to moze porownac, a jesli tak porownywac, to mozna to samo powiedziec owieczce wskazujac na przesladowanych i mordowanych chrzescijan za wiare.
Tak sie sklada, ze akurat mam ta Siostre, ktora tez pracuje w szkole i mi opowiedziala jaka to straszna praca, ze bala sie niektorych uczniow i uczennic i mimo tego, ze wychodzi z modlitwa, to czuje sie zmeczona i zestresowana, bo sa wlasnie tacy monstersstudent, ale powiedziala, ze jak sie otworzyc na nich to okazuje sie, ze sa to samotni ludzie, czesto z patologicznych rodzin.
I gdy im sie okaze serce, wyslucha to przychodza i otwieraja sie. Jest zmeczona, ale powiedziala, ze dziekuje Bogu za te doswiadczenia. Opowiadala mi tez, ze rodzice sa straszni.
Mowila wlasnie, ze jest zmeczona dlatego chcialaby w kosciele odpoczac, powiedziala to wczoraj na spotkaniu modlitewnym.
Ja sama tez , gdy wynajduje powody, bo jest ich duzo, by dziekowac Bogu jest mi lzej, dlatego tak poradzilam owieczce. W sumie sama przyznala, ze trzeba przestac "siedziec i narzekac" i o to chodzi. Moze powinnam lepiej zrozumiec owieczke i ladniej/
lepiej sie starac napisac, ale napisalam jak napisalam, tez jestem zmeczona. Oczywiscie, moglam sie nie odezwac, to by problemu nie bylo.

Mam za to przeprosic, ze chialam pomoc, ale mi nie wyszlo. No to przepraszam, ze nie umialam pomoc jak nalezy.