Jakiś czas temu ostrzegałem, że będę kasował wszelkie posty noszące znamiona jakichś osobistych porachunków i prosiłem, żeby trzymać się tematu wątku. Ponieważ chrześcijanin złąmał jedną i drugą zasadę w ostatnim poście, post został skasowany.
Jozue nie został zabanowany, bo nie było takiej potrzeby. Zrozumiał, że przesadził i sam poprosił o skasowanie swoich przesadzonych postów. Szacunek.
Tzw. "ruch oddolny" (akcja

) forumowiczów zmusza admina do wyciągnięcia wniosków i reakcji. Dlatego ostrzegam "Chrześcijanina":
Jeśli nie zmienisz tonu wypowiedzi, to zostaniesz zabanowany. Nie za to, że głosisz "nieprawomyślne poglądy", tylko za to, że głosisz je w sposób niedopuszczalny. A skoro nie chcesz usłuchać próśb ze strony innych forumowiczów, będę musiał skorzystać ze swoich uprawnień.