www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest N kwi 28, 2024 8:39 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 21 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Śr paź 28, 2009 12:41 pm 
Offline

Dołączył(a): Śr maja 24, 2006 6:43 pm
Posty: 11
Lokalizacja: Kraków
Czy ktoś z was może wie, co obecnie dzieje się z tą grupą ? Swego czasu Gazeta Wyborcza wysmażyła na ich temat sążnisty artykuł, w niezbyt pochlebnym tonie.. :?:

Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 28, 2009 9:27 pm 
Offline

Dołączył(a): Śr lip 23, 2008 6:01 pm
Posty: 37
Lokalizacja: Opole
Po licznych strategicznych zabiegach (strategia to jedna z pasji lidera, który jest doktorem historii i lokalnym politykiem) wspólnota działa i w sobie właściwy sposób głosi Ewangelię. Ma to swoje dobre i złe strony, chociaż w granicach samej wspólnoty o złych mówić nie wolno. Szkoda, bo to wielka gromada szczerze Bogu oddanych ludzi, odzieranych jednak systematycznie i systemowo z prawa i obowiązku osobistej i niezależnej refleksji nad rzeczywistością i życiem kościoła. Chociaż to subiektywna opinia, jest powtarzana od lat i chyba - niezależnie od indywidualnych pobudek - przez wszystkich krytyków.
Gazeta wyborcza sprezentowała liderowi wspólnoty obszerny dokument martyrologii, którym on sam, opatrując własnym, charakterystycznym komentarzem, dekoruje się często i chętnie.
Strategie, (także te, które skądinnąd już dawno zostały „rozkminione” przez „pola misyjne”, na których miały być stosowane) skutkują koniecznością udawania kogoś innego niż się jest naprawdę, co - chociaż żyć pomaga - to jednak tylko w ciele i według standardu obowiązującego w tym świecie. Niestety przenosi się to również na grunt życia kościoła.
Myślę (o zgrozo!), że ta wspólnota - jak zresztą każde zgromadzenie dzieci Bożych – potrzebuje reformy, która w tym przypadku udałaby się najlepiej, gdyby zaczęła się od lidera, z tym jednym zastrzeżeniem, że on sam zreformuje nie wspólnotę, a siebie samego. Na to powinien być gotów każdy uczeń Chrystusa, więc tego mu życzę.
To nie jest atak osobisty, lecz próba głosu w dyskusji, która jednak ma niewielkie szanse się odbyć, ponieważ dotyczy pewnego marginesu, odkreślonego tym wyraźniej, że nie nawykłego do dyskusji na szerszym forum. Dyskusje są nie duchowe, więc dyskusyjne fora są „be”. Przypuszczam, że niewielu z tych, których temat dotyczy, pozwala sobie na nie.
A Ty czemu pytasz?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz paź 29, 2009 12:15 pm 
Offline

Dołączył(a): Śr maja 24, 2006 6:43 pm
Posty: 11
Lokalizacja: Kraków
Pytam, ponieważ swego czasu znałem kilka osób z Raciborza a nawet byłem na jednym obozie zorganizowanym przez tę wspólnotę. Nie mogę powiedzieć że to był stracony czas . Potem jednak kolejne kontakty się urywały. O kolejnych "ekscesach" na polu walki z KRK mogłem się dowiedzieć tylko z gazet właśnie.
Wobec kilku osób z tej wspólnoty mam wiele wdzięczności za to, że w konkretny sposób wpłynęły na moje życie, dzieki dwóm z nich zaczęło się moje życie z Jezusem.
Co do dyscypliny i uporczywego trwania w ramach struktur KRK - znam te zarzuty. Niewątpliwie osoby, które je podnoszą mają sporo racji. Myślę,że jeśli jest to niewłaściwe, Bóg ma moc ich skorygować.

Pozdrawiam :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 30, 2009 3:41 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 04, 2007 1:25 pm
Posty: 1505
Lokalizacja: Silesia
alk napisał(a):
Co do dyscypliny i uporczywego trwania w ramach struktur KRK - znam te zarzuty. Niewątpliwie osoby, które je podnoszą mają sporo racji. Myślę,że jeśli jest to niewłaściwe, Bóg ma moc ich skorygować.

"JEŚLI"? Wyjaśnisz alk co ma oznaczać ta "figura stylistyczna" podająca w wątpliwość wczesniejsze stwierdzenia o niewłaściwości "dyscypliny i trwania w strukturach KRK"?
Bo z tak skonstruowanej wypowiedzi, wynika, że w rzeczywistości nie zgadzasz się z tym do czego się odniosłeś. Wskazuje na to odwołanie się AŻ do "mocy Bożej" która zmieni coś co nie jest właściwe- o ile jest NIE-właściwe.

A skąd czerpiesz wiedzę o tym co jest, a co nie jest prawdą, co jest a co nie jest nauką apostołó, skąd czerpiesz wzory, modele i naukę dla uzyskania zbawienia, o zanurzeniu [chrzcie wodnym] i uczniostwie ludzi narodzonych na nowo?

alk napisał(a):
Bóg ma moc ich skorygować.

Co czytasz w Biblii o tym w jaki sposób Bóg koryguje-posyła anioła, który dokonuje lobotomii mózgu osobie zwiedzionej, głoszącej herezje lub nie chcącej się upamiętać? :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 30, 2009 5:48 pm 
Offline

Dołączył(a): Śr maja 24, 2006 6:43 pm
Posty: 11
Lokalizacja: Kraków
Droga Ani-isza,
Nie musisz od razu robisz wiwisekcji mojej wypowiedzi:) Nie jestem uczonym teologiem. Jeżeli zgodnie z twoimi standardami moja wypowiedź była nieprecyzyjna, to przepraszam. Na pewno co do korygowania błędów ludzi nie miałem na myśli wychylającej się znienacka z nieba ręki Boga grożącej prostaczkom palcem lub też spadającej na Norberta M. z nagła mocy bożej, po którym to fakcie wszystko jest dobrze i zgodnie z doktryną.

A tak a`propos, dlaczego pytasz grubymi literami o źródło mojej wiedzy o Bogu i nauce apostolskiej? Przeciez nic o mnie nie wiesz, a czuję się dotknięty twoją odpowiedzią. Tak jak Ty chodzę do swojego Kościoła (protestanckiego), czytam Biblię, modlę się. Niezrozumiałe sprawy konsultuję z mądrzejszymi od siebie.
Zadałem proste pytanie i ustosunkowałem się do wypowiedzi adwersarza. Nie planowałe traktatu naukowego, tak jak w rozmowie ze znajomymi nie używam form literackich.Miejcie trochę litości dla niedouczonych... Pozdrawiam

PS. szczerze mówiąc po taki "powitaniu" nie mam ochoty na dalszą dyskusję czy pytania. Zjecie mnie żywcem :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 30, 2009 9:02 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Drogi alk, jeśli Ty sie CZUJESZ DOTKNIĘTY tak delikatnym pytaniem jak to zadane przez Ani_Iszę, to Ty masz chyba strasznie delikatne i wrażliwe "ego" - a przypominam, że umarli nie krwawią. A jeśli krwawią od byle zadraśnięcia, to są "bardzo żywi". To tak ku przemyśleniu i zbudowaniu piszę. Żebyś się nie czuł dotknięty byle czym, bo Cię w końcu byle co zrani i przewróci.

"Jeżeli w kraju spokojnym nie czujesz się bezpieczny, cóż poczniesz w zaroślach Jordanu?" [Jer. 12:5]

A co do korekty, to Bóg dał człowiekowi wolną wolę i cała Biblia jest pełna przykładów ludzi, którzy nie chcieli poddać się korekcie, niestety.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: So paź 31, 2009 8:57 am 
alk napisał(a):
(...) szczerze mówiąc po taki "powitaniu" nie mam ochoty na dalszą dyskusję czy pytania. Zjecie mnie żywcem :D

Na tym forum bardzo uwaznie bada sie slowa. Czasami mozna przy tym "przedobrzyc" (podejrzewajac kogos o niebiblijne podejscie/zrozumienie czegokolwiek, podczas gdy ktos poprostu niefortunnie sformulowal wypowiedz i zostal przez to zle zrozumiany), ale czasami jest to pozyteczne (konfrontacje sprawiaja czasami, ze wychodzi na wierzch, co ktos naprawde mysli - a w koncu przeciez na forum widac wylacznie "slowa" i nic innego - wiec to wypowiedzi i sposób ich formulowania ksztaltuja dalsza dyskusje). Ostatecznie nie zniechecaj sie. Niech Bóg Cie blogoslawi!


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: So paź 31, 2009 11:11 am 
Offline

Dołączył(a): Pt maja 06, 2005 12:18 am
Posty: 1266
[i


Ostatnio edytowano Pn gru 07, 2009 5:08 pm przez kristina, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: So paź 31, 2009 10:06 pm 
Offline

Dołączył(a): Śr maja 24, 2006 6:43 pm
Posty: 11
Lokalizacja: Kraków
Drogi Smoku , Ani-Iszo oraz wszyscy Uczestnicy mimowolnej dyskusji:
dziękuję za wszystkie Wasze opinie i słowa zachęty. Dziękuję Synu Oracza za informację.
Pozdrawiam Was serdecznie
Alk


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 02, 2009 12:51 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 04, 2007 1:25 pm
Posty: 1505
Lokalizacja: Silesia
Jak na napadniętego "nie-uczonego-teologa" [czyli: "biedną sierotkę"/"biednego sierotka" ?]całkiem sprawnie nie udzieliłeś odpowiedzi na pytanie, co do dyscypliny i uporczywego trwania w ramach struktur KRK- czy jest to właściwe, czy nie :lol:

ps.: Do udzielenia odpowiedzi na to pytanie nie potrzeba być uczonym teologiem, tylko mieć usposobienie pochwalane przez apostoła: sprawdzać w Piśmie jak się rzeczy mają, zeby zwyczajnie nie zginąć z powodu braku poznania, czyli nie zboczyć na bezdroża błędu.

ps.: Twój pierwszy wpis miał miejsce: Sro Maj 24, 2006 6:53 pm, co można sprawdzić w Twoim profilu, więc wpis w tym temacie nie jest bynajmniej pierwszym, żeby miał być traktowany jako "powitalny", ale tekst dobrze brzmi w służbie "męczeństwa w sprawie" i chwyta za serce 8)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 02, 2009 2:30 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 20, 2009 11:11 am
Posty: 527
Lokalizacja: Białystok
Owocem zaś Ducha są: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, wstrzemięźliwość. Przeciwko takim nie ma zakonu. (List do Galatów 5:22-23, Biblia Warszawska)

Przepraszam, że tak trochę obok tematu Odnowy Raciborskiej, ale pamiętam, jak po pierwszym moim wpisie miałem "krótkie spięcie" z ani_iszą i byłem tym lekko zaskoczony. Dzisiaj już nieco przyzwyczaiłem się do formy zadawania pytań przez ani_iszę i nie podejrzewam jej o złe intencje, jednak z drugiej strony rozumiem alka i jego odczucia. Dlatego też pozwoliłem sobie na ten wpis, mając nadzieję na to, że ta dyskusja odnośnie Odnowy Raciborskiej nie przerodzi się w coś niepotrzebnego, a stanie się tak tylko wtedy, gdy wszyscy uczestnicy dyskusji będą obfitować w owoce Ducha Świętego, wymienione na początku. Tego życzę Wam i sobie. Pozdrawiam

_________________
"Albowiem nie wstydzę się Ewangelii Chrystusowej, jest ona bowiem mocą Bożą KU ZBAWIENIU każdego, kto wierzy" Rzym. 1:16; www.kuzbawieniu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Wt lis 03, 2009 7:44 pm 
Offline

Dołączył(a): Wt maja 23, 2006 6:29 pm
Posty: 2
Synu , jesteś dobrze poinformowany !
Odnowę Raciborską stanowią protestanci udający katolików.W taki oto twórczy sposób rozwinęli myśl "bądźcie roztropni jak węże a nieskazitelni jak gołębie " Mt 10.16.
Strategia ta jest (a raczej była ) bardzo skuteczna w pozyskiwaniu nowych członków ale zadaję sobie pytanie czy chrześcijanie mogą praktykować tego rodzaju wallenrodyzm ? Moim zdaniem wiąże się to z poważnym niebezpieczeństwem.Taktyka ta wymaga stosowania niedomówień,uników, ściemniania i tak powoli kłamstwo ,choć w subtelnej formie , staje się stylem życia wspólnoty demoralizując ją już u początków jej istnienia.Czy będzie można się później uwolnić od konsekwencji tego grzechu pierworodnego ,kiedy Wspólnota wyjdzie z cienia już jako Kościół raciborski ?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lis 03, 2009 9:06 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz mar 31, 2005 5:14 pm
Posty: 910
Lokalizacja: Świnoujście
Bardzo dobre spostrzezenia. Wiele wspolnot katolickich tak sie zachowywalo, koniecznie chcieli zostac w KK i zmieniac ten kosciol od srodka (jakby sie dalo cos zmienic :roll: ). A po wywaleniu z KK powstawalo takie nie wiadomo co - ni to protestanci, ni katolicy...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lis 03, 2009 9:57 pm 
Offline

Dołączył(a): Śr lip 23, 2008 6:01 pm
Posty: 37
Lokalizacja: Opole
alk napisał

Cytuj:
szczerze mówiąc po taki "powitaniu" nie mam ochoty na dalszą dyskusję czy pytania. Zjecie mnie żywcem


Drogi alku. Zacznę od propozycji na marginesie, mianowicie - byś spróbował czytać język wpisów ani iszy wyobraziwszy sobie jej sympatyczny i pełen życzliwości uśmiech. Faktem jest, ze pisze z pazurem i niejeden poczuł się już podrapany, a wielu w jej pazurki wpaść zwyczajnie się boi, ale przecież rozmawiamy, a najważniejszą Osobą, której mamy słuchać jest Jezus. I to Jego Słowo powinno rozstrzygać nasze spory. A jestem przekonany, że tego właśnie ani isza pragnie najbardziej. Osobiście to bardzo doceniam.


I tu wracam do tematu wątku. Pisałeś, że byłeś na wspólnotowym obozie i nie był to dla Ciebie stracony czas. Toż oczywiście. Czas w skupieniu wokół Słowa Bożego nigdy nie jest stracony, bo mamy obietnicę, że znajdziemy, gdy będziemy szukać. Obyśmy szukali. Na obozach wspólnoty szukania jest mniej, wszystko jest podane na tacy przygotowanego konspektu, jeść trzeba z zamkniętymi oczami, ale skupienia nad podanym Słowem jest wiele i jest to cel zamierzony. Wieczorem bezwzględnie zapada cisza, a w ciągu dnia czasu wolnego jest naprawdę niewiele. Wszystko kręci się wokół nauczania i zmierza do z góry określonego celu, wyrażającego się najczęściej w obietnicach składanych sobie samemu i deklaracjach składanych wspólnotowej zwierzchności, a dotyczących praktycznego działania bezpośrednio po obozie. Jeśli tematem głównym jest ewangelizacja, to będziemy ewangelizować, jeśli miłość braterska, to będziemy miłować braci, itd. Bywa, że ma to swoje dobre strony i rzeczywiście prowadzi do korzystnych zmian, ale na dłuższą metę uczy chodzenia na smyczy i to jak myślę jest również cel zamierzony.
Posłużę się cytatem z kogoś innego: „życie Ciała jest tylko tak dobre, jak dobra jest relacja Ciała z Głową”. W Raciborzu życie Ciała budowane jest na relacji Ciała z „ciałem kierowniczym”. To bieda. :roll:
Wielu ludzi słyszało Ewangelię z ust członków wspólnoty i to jest pięknie, ale niemało z tych słuchających, było i do dziś jest zgorszonych praktykowaną przez wspólnotę niewiernością Słowu Bożemu i przekłamaniom w pewnych, podstawowych przecież kwestiach.



Cytuj:
O kolejnych "ekscesach" na polu walki z KRK mogłem się dowiedzieć tylko z gazet właśnie.


Tak naprawdę nie ma wojen z krk, są za to układy, a warunki dyktuje krk. Czasem, jak w przypadku głośnej ostatnio w mediach wspólnoty krapkowickiej (to to samo), o biegu zdarzeń decyduje sprzeciw lokalnej społeczności, inicjowany zresztą jak przypuszczam przez wyczuwających zagrożenie ze strony zdyscyplinowanego elektoratu, polityków. Sprzeciw ten wyraża się w przeróżnych i często absurdalnych argumentach, ale ten, który domaga się skończenia wreszcie z udawaniem, trudno obalić. To bieda. I antyświadectwo. :roll: :evil:

Cytuj:
Wobec kilku osób z tej wspólnoty mam wiele wdzięczności za to, że w konkretny sposób wpłynęły na moje życie, dzieki dwóm z nich zaczęło się moje życie z Jezusem.


Fakt, że Ty i nie tylko Ty zacząłeś dzięki ich głoszeniu życie z Bogiem przemawia z pewnością na korzyść, lecz korzyść ta bywa przewalutowana na wartości które Piotr nazywa niegodziwym zyskiem w piątym rozdziale pierwszego listu. Uzasadnienie moich przekonań wolałbym przedstawiać bohaterom wątku, ale na to jak już wspomniałem, nie liczę.

Proximusie. Zachęta z Mt 10,16 bywa w tym przypadku, jak to gdzieś przeczytałem: "maltretowaniem" Słowa Bożego. :wink:

Pozdrawiam.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr wrz 08, 2010 5:49 pm 
Offline

Dołączył(a): Pn wrz 06, 2010 10:15 pm
Posty: 14
witam was i jeśli mogę coś w temacie powiedzieć - byłem kiedyś przez wiele lat członkiem wspólnoty raciborskiej.Mogę powiedzieć ,że jest w niej sporo ludzi których dażę serdeczną sympatią, są też jednak osoby które mając "stanowisko" animatora manipulują innymi.Twoje osobiste zdanie czy też wątpliwości odbiegające od tego jak być powinno nie są mile widizane i od razu postrzegane są jako nieposłuszeństwo starszym, a szkoda, że zabija się w wierzącym krytyczne podejście do Słowa Bożego i nauk ludzkich z niego wynoszonych.Animator to człowiek pomazany przez Boga ,który się nie myli - nie jest to nauka biblijna.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 21 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 52 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL