www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest Pn kwi 29, 2024 3:52 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 58 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 31, 2009 8:09 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
quster napisał(a):
niestety rzadki to przypadek że ktoś z małżonków pamięta o tym że Bóg zadziała. A może się mylę?

Tylko Bóg jest w stanie zmienić człowieka - czasem o tym zapominamy i sami chcemy zmienić współmałżonka. Ale są sytuacje, w których Bóg nie musi interweniować, bo już się wypowiedział na dany temat w Biblii. Wystarczy się dostosować z Jego pomocą zajmując sie własnym grzechem, a nie grzechem drugiej strony.

quster napisał(a):
Albo mógłbym sparafrazować słowa Piotra, "Panie ile razy mój mąż (lub żona, zależy kto pyta) może się 'zapomnieć' do siedmiu razy ?... " :D

A nie mógłbyś sparafrazowac odpowiedzi Pana Jezusa na to pytanie Piotra? :D

quster napisał(a):
Ale jest też przykład gdzie Sara o coś poprosiła Abrahama a on nie chciał zrobić i tam tez Bóg interweniował i kazał spełnić prośbę żony

Bóg właśnie dlatego interweniował, że Abraham miał prawo odmówić Sarze i oboje o tym wiedzieli. Czyli sytuacja była nietypowa - ale dlatego właśnie zawsze trzeba mieć otwarte uszy, bo sam fakt posiadania władzy w domu to jeszcze nie wszystko. Przywództwo trzeba sprawować właściwie, pamiętając że żona również jest dziedziczką żywota i ma Ducha Świętego. Ja bardzo sobie cenię opinie Smoczycy jako "ciała doradczego". :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt mar 31, 2009 9:43 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 16, 2006 5:21 pm
Posty: 599
Smok Wawelski napisał(a):
quster napisał(a):
Albo mógłbym sparafrazować słowa Piotra, "Panie ile razy mój mąż (lub żona, zależy kto pyta) może się 'zapomnieć' do siedmiu razy ?... " :D

A nie mógłbyś sparafrazowac odpowiedzi Pana Jezusa na to pytanie Piotra? :D

liczyłem na inteligencję forowiczów :D

Smok Wawelski napisał(a):
Ja bardzo sobie cenię opinie Smoczycy jako "ciała doradczego". :D

no to dobrze, bo czasem jest tak, jak to mówią pewni ludzie, ze kobieta w małżeństwie to "ciało kierownicze" :D

_________________
... wiara, która jest czynna ... Gal. 5:6
Obrazek
"Nie dajcie złapać się w dogmat, którym jest życie koncepcjami myślenia innych ludzi"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz kwi 02, 2009 11:09 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz mar 12, 2009 4:19 pm
Posty: 97
Cytuj:
no to dobrze, bo czasem jest tak, jak to mówią pewni ludzie, ze kobieta w małżeństwie to "ciało kierownicze" Very Happy


No tak, albo jest "ciałem kierowniczym" (byle nie Świadków Jehowy), albo jak to mówią w pewnych kręgach "Panią Kierowniczką" :D :wink:

_________________
NAJBARDZIEJ ŚLEPY JEST TEN, KTO NIE CHCE WIDZIEĆ.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: So kwi 11, 2009 4:56 pm 
Offline

Dołączył(a): N sty 18, 2009 10:07 pm
Posty: 445
Cytuj:
Z wlasnego doswiadczenia nic nie napisze bo jakos sobie przypomniec nie moge czego i kiedy mi maz zabronil zrobic.


Przypomnialo mi sie! Dla przestrogi napisze. Maz mi ostatnio czegos odradzal a ja sie nie posluchalam i potem gorzko zalowalam. :oops:

_________________
2Tm 3:16 "Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości,"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz kwi 16, 2009 9:59 am 
Offline

Dołączył(a): Cz kwi 21, 2005 6:51 am
Posty: 88
Białe_na_Czarnym napisał(a):


Mam 3 dzieci. Doprowadziłam do zbawienia mojego tatę i mamę i dzieci. - oraz wiele innych osób!
Mąż z nie narodzil sie na nowo.
Nie jest mi łatwo, ale niech . z laski swojej, kolega (... Robson) mnie nie poucza tutaj !

Ty też jestes jedym z tych, ktorzy juz pierwsi biegną , zeby osądząc kobiety?

Czy wiesz, że dla Pana Jezusa, kobiety są cenne w kościele?

A zresztą - myśl , co chcesz.... Ja mam w rodzinie mojej 3 męzczyzn w róznym wieku:
Meza 57 lat, syna 24 lata, córkę 23 lata i najmłodszego syna 19 lat. Więc troche wiem, jak to jest z tym emocjonalnym bałaganem duzo o tym wiem i muszę to znosić - codziennie!


Wspaniale, że odnosisz tak wielkie sukcesy w ewangelizacji. Smutne jest jednak to, że Twój mąż nie jest zbawiony. Zastanawiałaś się dlaczego tak jest? Czyżby był aż tak trudnym przypadkiem?

Pozwól, że Ci coś zasugeruję. Jeśli pragniesz zbawienia Twojego męża zacznij praktykować proste przesłanie z 1 Listu Piotra 3: 1:
„Podobnie wy, żony, bądźcie uległe mężom swoim, aby, jeśli nawet niektórzy nie są posłuszni Słowu, dzięki postępowaniu kobiet, bez słowa zostali pozyskani,”

Znam kobiety, które postępując w ten sposób doczekały się zbawienia swoich mężów. Czego i Tobie życzę.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: So maja 16, 2009 6:45 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 12, 2009 9:53 am
Posty: 50
Rafael napisał(a):
Białe_na_Czarnym napisał(a):


Mam 3 dzieci. Doprowadziłam do zbawienia mojego tatę i mamę i dzieci. - oraz wiele innych osób!
Mąż z nie narodzil sie na nowo.
Nie jest mi łatwo, ale niech . z laski swojej, kolega (... Robson) mnie nie poucza tutaj !

Ty też jestes jedym z tych, ktorzy juz pierwsi biegną , zeby osądząc kobiety?

Czy wiesz, że dla Pana Jezusa, kobiety są cenne w kościele?

A zresztą - myśl , co chcesz.... Ja mam w rodzinie mojej 3 męzczyzn w róznym wieku:
Meza 57 lat, syna 24 lata, córkę 23 lata i najmłodszego syna 19 lat. Więc troche wiem, jak to jest z tym emocjonalnym bałaganem duzo o tym wiem i muszę to znosić - codziennie!


Wspaniale, że odnosisz tak wielkie sukcesy w ewangelizacji. Smutne jest jednak to, że Twój mąż nie jest zbawiony. Zastanawiałaś się dlaczego tak jest? Czyżby był aż tak trudnym przypadkiem?

Pozwól, że Ci coś zasugeruję. Jeśli pragniesz zbawienia Twojego męża zacznij praktykować proste przesłanie z 1 Listu Piotra 3: 1:
„Podobnie wy, żony, bądźcie uległe mężom swoim, aby, jeśli nawet niektórzy nie są posłuszni Słowu, dzięki postępowaniu kobiet, bez słowa zostali pozyskani,”

Znam kobiety, które postępując w ten sposób doczekały się zbawienia swoich mężów. Czego i Tobie życzę.




Oczywiście dziekuje serdecznie za dobre życzenia.
Ten werset, ktory przytoczyłes, to ulubiony werset w tak zwanym "posługiwaniu kobietom" przez mezczyzn.
Pamiętaj, ze Bóg nie narusza wolnej woli człowieka. Czy jeśli mąz jest zbawiony, a żona nie - to ktoś ośmieliby sie oskarżyć o to męża?
Przenigdy.

Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Czy mąż....
PostNapisane: So maja 16, 2009 7:25 pm 
Offline

Dołączył(a): Pt kwi 20, 2007 2:03 pm
Posty: 114
Lokalizacja: Śląsk
Oh,białe na czarnym utrafiłaś w sedno!

_________________
Graża


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: So maja 16, 2009 7:36 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Białe_na_Czarnym napisał(a):
Pamiętaj, ze Bóg nie narusza wolnej woli człowieka.

Nie narusza. Ale my możemy być narzędziem lub przeszkodą do nawrócenia naszych bliskich, w tym współmażonków i dzieci. Dlatego podstawowa działalność ewangelizacyjna jest we własnym domu i to na codzień - nie tyle przez słowa, co przez osobiste świadectwo.

"Uświęca się bowiem mąż niewierzący dzięki swej żonie, podobnie jak świętość osiągnie niewierząca żona przez brata. W przeciwnym wypadku dzieci wasze byłyby nieczyste, teraz zaś są czyste" [I Kor. 7:14 BWP]

BnC napisał(a):
Czy jeśli mąz jest zbawiony, a żona nie - to ktoś ośmieliby sie oskarżyć o to męża? Przenigdy.

Oskarżyć pewnie nie i nie widzę, żeby Rafael kogokolwiek oskarżał. Natomiast taki mąż powinien się zastanowić, czy aby sam nie staje na przeszkodzie do zbawienia własnej żony, nie przestrzegając przykazań skierowanych do mężów i mówiących o ich stosunku do własnych żon [np. Ef. 5:25-30]. Myślę, że taka sugestia byłaby wskazana i sam Rafael pewnie by to zasugerował.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn maja 18, 2009 6:04 am 
Offline

Dołączył(a): N maja 08, 2005 5:17 pm
Posty: 595
Lokalizacja: Katowice
Bóg ustanowił na świecie pewne zależności.
Ponad wszystkim jest Bóg.
Bóg stanowi prawo dla ludzkości. Dalej idzie to w pewien określony sposób.
Z góry na dół.
Chrystus jest głową dla męża, mąż jest głową dla żony, żona jest głową dla dzieci, straszy syn jest głową dla młodszego. Stojący wyżej ma prawo stanowić PRAWO dla podległych mu osób. Jak z tego prawa korzysta, to już odrębny temat.
To bardzo proste zależności, które z powodu grzechu, buntu, pychy przestały być proste.
W Chrystusie Bóg odbudowuje tą prostotę. Dla wierzącej żony nie jest więc problemem podporządkowanie się mężowi, dla wierzącego męża nie jest problemem podporządkować się starszym, dla wierzącego syna nie jest problemem podporządkowanie się matce czy ojcu, itd.
I wcale nie mam tu na myśli podporządkowania się tylko wtedy,kiedy prawo ustanowione przez będących nade mną mi pasuje, albo je rozumiem. Poszanowanie prawodawcy (czyli Chrystusa, starszych, szefa, męża, żony, starszego rodzeństwa) powinno być czymś normalnym dla chrześcijanina.
Zaraz po ślubie, w dyskusji z teściową (nota bene wspaniałą osobą) pojawił się problem na ile ja, jako mąż mam prawo decydować o tym, gdzie i jak powinny być poustawiane garnki w szafkach w naszej kuchni. Odpowiedziałem, że jako mąż jak najbardziej mam prawo o tym decydować, ale byłbym głupim mężem, gdybym z tego prawa korzystał zbyt gorliwie.
I głupią była by żona, która tego prawa mężowi odmawia, a jeśli on z niego - nawet w przypływie głupoty - skorzysta, zbuntuje się przeciwko niemu.
Problemem nie jest tyle posiadanie, czy podleganie takim prawom, ile nasz do tego stosunek.

P.S. Teściowa się z tym zgodziła. :)

_________________
adam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn maja 18, 2009 11:18 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 12, 2009 9:53 am
Posty: 50
Adam - szacunek :D

Mam nadzieję, ze mieszkacie osobno? :wink: Z teściową znaczy - he he

PS. Wszytko, przez co przechodzimy to - terning O ile jestesmy ludzmi należącymi świadomie do Chrystusa.
On przeciez, chociaz był Synem, nie upieral sie przy tym, zeby byc równym Bogu, ale, się uniżył. Dlatego Bóg Go wywyższył.
Jeśli człowiek wie, kim jest w Bogu - nie ma problemu z unieżeniem sie - nawet przed niewierzacym wspolmałzonkiem, czy szefem.
Jednak trzeba pochwycic to objawienie i w nim chodzić.
Bóg sam wywyższa. Czasem jednak takie poddanie w wierze zajmuje człowiekowi wierzacemu wiele lat. Dlatgego tak wygladaja koscioy, zbory, rodziny - także rodziny wierzacych.
Zeby tak życ, jak mówi Pismo, trzeba naprawde zaufac Bogu i od niego czerpać silę i poczucie swojej godnosci i wartości.

Ja przeszlam wiele dramatycznych doświadczeń w życiu, jednak - dzisiaj z perspektywy czasu moge powiedzieć Bogu;

Dziękuje za wszytsko, nie zawiodles mnie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn maja 18, 2009 6:09 pm 
Offline

Dołączył(a): N maja 08, 2005 5:17 pm
Posty: 595
Lokalizacja: Katowice
Białe_na_Czarnym napisał(a):

Mam nadzieję, ze mieszkacie osobno? :wink: Z teściową znaczy - he he

Niestety, mieszkamy osobno,ale kiedyś będziemy mieszkać razem.Ja mieszkam jeszcze tutaj, a ona u Pana :)

_________________
adam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt maja 19, 2009 1:08 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 12, 2009 9:53 am
Posty: 50
Adam napisał(a):
Białe_na_Czarnym napisał(a):

Mam nadzieję, ze mieszkacie osobno? :wink: Z teściową znaczy - he he

Niestety, mieszkamy osobno,ale kiedyś będziemy mieszkać razem.Ja mieszkam jeszcze tutaj, a ona u Pana :)



Moj tata też mieszka osobno i tez u Pana.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr maja 20, 2009 8:07 am 
Offline

Dołączył(a): Cz kwi 21, 2005 6:51 am
Posty: 88
Białe_na_Czarnym napisał(a):
Rafael napisał(a):
Białe_na_Czarnym napisał(a):


Mam 3 dzieci. Doprowadziłam do zbawienia mojego tatę i mamę i dzieci. - oraz wiele innych osób!
Mąż z nie narodzil sie na nowo.
Nie jest mi łatwo, ale niech . z laski swojej, kolega (... Robson) mnie nie poucza tutaj !

Ty też jestes jedym z tych, ktorzy juz pierwsi biegną , zeby osądząc kobiety?

Czy wiesz, że dla Pana Jezusa, kobiety są cenne w kościele?

A zresztą - myśl , co chcesz.... Ja mam w rodzinie mojej 3 męzczyzn w róznym wieku:
Meza 57 lat, syna 24 lata, córkę 23 lata i najmłodszego syna 19 lat. Więc troche wiem, jak to jest z tym emocjonalnym bałaganem duzo o tym wiem i muszę to znosić - codziennie!


Wspaniale, że odnosisz tak wielkie sukcesy w ewangelizacji. Smutne jest jednak to, że Twój mąż nie jest zbawiony. Zastanawiałaś się dlaczego tak jest? Czyżby był aż tak trudnym przypadkiem?

Pozwól, że Ci coś zasugeruję. Jeśli pragniesz zbawienia Twojego męża zacznij praktykować proste przesłanie z 1 Listu Piotra 3: 1:
„Podobnie wy, żony, bądźcie uległe mężom swoim, aby, jeśli nawet niektórzy nie są posłuszni Słowu, dzięki postępowaniu kobiet, bez słowa zostali pozyskani,”

Znam kobiety, które postępując w ten sposób doczekały się zbawienia swoich mężów. Czego i Tobie życzę.




Oczywiście dziekuje serdecznie za dobre życzenia.
Ten werset, ktory przytoczyłes, to ulubiony werset w tak zwanym "posługiwaniu kobietom" przez mezczyzn.
Pamiętaj, ze Bóg nie narusza wolnej woli człowieka. Czy jeśli mąz jest zbawiony, a żona nie - to ktoś ośmieliby sie oskarżyć o to męża?
Przenigdy.

Pozdrawiam



Nie wydaje mi się, że werset, który przytoczyłem jest ulubiony fragmentem w „ tak zwanym „posługiwaniu kobietom” przez mężczyzn”. Jedno wiem, że to dobrze, że mężczyźni posługują kobietom. Bóg rzeczywiście nie narusza wolnej woli człowieka. Jednak dobre świadectwo i posłuszeństwo Słowu sprawia, że człowiek może podjąć decyzję przyjścia do Boga. Werset, który przytoczyłem to potwierdza. Nikt nikogo tutaj nie oskarża. Cytuję jedynie prosty i jasny werset Słowa Bożego skierowany do kobiet, które pragnął, żeby ich mąż został pozyskany.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr maja 20, 2009 9:32 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 12, 2009 9:53 am
Posty: 50
Rafael - nie musisz z niczego się tłumaczyc. Podobnie i ja.
Każdy za siebie zda sprawę Bogu.
Wymieniamy sie świadectwami i zrozumieniem Słowa Bożego.
A tak zwane sugerowanie i mówienie : "czyżby twoj mąż był aż tak trudnym przypadkiem" świadczy o tym jedynie, ze jestes chyba jeszcze dość młodym wierzacym oraz takze być może młodym człowiekiem, skoro po moim świadectwie - napisales to, co napisałeś. w dodatku wyłuskując z niego jedynie to, że to
smutne iz twoj mąz... i tak dalej
Używajać Twojej metafory pozwól że coś Ci zasugeruję młody człowieku
Przed siwą głową wstaniesz i uszanujesz osobę starca, oraz oddaj kazdemu co sie mu należy:
komu szacunek, temu szacunek.
PS. W sprawach takich doświdaczeń jak ja mam - kobiety znacznie lepiej usługują kobietom - zwłascza jeśli są powołane do tgeo rodzaju służby.
Ja jestem powołana także i między innymi do usługiwania kobietom.
Poza tym - To Bóg zna czasy i pory, kiedy ktoś jest gotowy przyjać Ewangelię, więc nie wybieraj tekstu z kontekstu, żeby wykazać wyższość mężczyzny nad kobietą w kwestii poddania, gdzyz zapewniam Ciebie, że z uwagi na moje doświadczenia duchowe - znam sytuacje i świadectwa kobiet, o których nawet nie masz pojęcia, jak Bóg prowadzil i przez jakie sytuacje przeprowadzał kobiety - wlaśnie w kwestii tego tak zwanego "poddania". Taki czas, kiedy jeden wspolmałżonek czeka na drugiego , na jego nowenarodzenie, jest czasem treningu, czasem jest czasem pustyni, gdzie zdajemy egzanimy z posłuszeństwa Panu. Im większa służba, tym czasem dłuższy trening.
A wszytsko po to, żeby objawila sie chwala Boza,
ze to nie my zbawiamy ludzi i nie nasza to zasługa, ale Pana. Skad wiesz żono, że zbawisz męża?
Bo jedynie Pan daje wzrost, a ten co sieje, jest nikim, ani ten, co podlewa, jedynie Pan i jego chwała.


Ostatnio edytowano Śr maja 20, 2009 10:01 am przez Białe_na_Czarnym, łącznie edytowano 4 razy

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr maja 20, 2009 9:39 am 
Offline

Dołączył(a): Pt maja 06, 2005 12:18 am
Posty: 1266
:D Białe na Czarnym,dziękuje Ci za te słowa.
Już chciałam pisać o szacunku dla starszych .
Mało tego nauczamy.Za mało. :D
Na awatarku wyglądasz jak młódka. :lol: :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 58 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 59 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL